Chodź ze mną
- Kategoria:
- horror
- Wydawnictwo:
- Vesper
- Data wydania:
- 2020-09-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-09-16
- Liczba stron:
- 530
- Czas czytania
- 8 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377313664
- Tagi:
- Literatura polska powieść grozy Wrocław
- Inne
Wrocław jest miastem magicznym, pełnym nieodkrytych tajemnic uśpionych w murach przedwojennych budynków. Dariusz Drzewiecki - wrocławski restaurator decyduje się na otwarcie knajpy w jednym z takich właśnie gmachów. Stara piwnica, w którą tchnięte zostaje nowe życie, jest miejscem niezwykłym. Nowy właściciel oraz zatrudniony personel nie spodziewają się jednak, że ponad stuletnie, podziemne pomieszczenia wypełnione są czymś więcej niż tylko chłodem i wilgocią. Wkopane głęboko fundamenty toczy choroba, którą łatwo się zarazić. Niepokoje i niejasne odczucia przepoczwarzają się w paranoje, a ludzie - w potwory. Śmiertelnie niebezpieczna aura opanowuje umysły i kieruje poczynaniami osób, które, zdawać by się mogło, łączy jedynie to samo miejsce pracy. A może coś jeszcze? „Chodź ze mną” to debiutancka powieść wrocławskiego autora - Konrada Możdżenia, który otwiera przed Czytelnikami świat tajemnic, zapomnianych zbrodni i sił przejmujących władzę nad ludzką duszą i rozumem. Przedstawia rzeczywistość, w której historia przeplata się z teraźniejszością, a zdrowy rozsądek z szaleństwem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Pragnienie
Wydawnictwo Vesper, świadomie lub nie, ale rozpoczęło wyścig o tytuł „króla polskiego horroru”. Sami zobaczcie, mamy Artura Urbanowicza, którego „Inkub” spotkał się z niezwykle entuzjastycznym przyjęciem wśród recenzentów i czytelników, jest również Jakub Bielawski i jego nastrojową „Ćmę” leżącą gdzieś na pograniczu horroru i weirdu, a teraz pojawia się Konrad Możdżeń z wielkomiejską powieścią grozy „Chodź ze mną”. A przecież niedługo zobaczymy w księgarniach nową książkę Bartłomieja Grubicha – „Koniec”. Nie wiem, kto ostatecznie wyjdzie z tego starcia zwycięsko, ale zdecydowanie będę przyglądać się tej rywalizacji z wypiekami na twarzy.
A horror w Polsce to gatunek mocno niedoceniony przez mainstreamowe media. W końcu na świecie rządzi King, a fani hołubią wyłącznie zwycięzców. Coś na szczęście drgnęło i zaczęło się zmieniać. Na pewno i marketingowa ofensywa pomogła. Ale i sami pisarze chętniej próbują nas straszyć i zapewnić kilka nieprzespanych nocy. Tak więc korzystajmy z tej obfitości, oby trwała jak najdłużej.
Akcja książki dzieje się we Wrocławiu, gdzie Dariusz Drzewiecki zakupuje starą i opuszczoną piwnicę w budynku Nowej Giełdy. Dawniej mieścił się tam lokal „Goldenes Kalb”, ale wskutek różnych zawirowań miejsce było od wielu lat zamknięte. Nowy właściciel chce tchnąć w restaurację nowe życie, ale rzecz jasna nie wszystko idzie po jego myśli. Zarówno personel, jak i znajomi Dariusza zaczynają dostrzegać i odczuwać coś dziwnego. A to coś szura za ścianą (pewnie szczur),a to ktoś nieuprawniony chodzi korytarzami (pewnie klient się zgubił szukając łazienki). Jednak nie tylko w lokalu zaczyna dziać się coś przerażającego, cokolwiek to jest, rzutuje również na ludzką psychikę.
Możdżeń jak na powieściowego debiutanta wyjątkowo sprawnie buduje napięcie. Momentami do przesady. U takiego Kinga, z każdym pojawieniem się czegoś nienazwanego, dostajemy coś nowego, nawet jeżeli bardzo małego. W „Chodź ze mną” brakowało mi tych odmiennych tropów. Do połowy książki tak naprawdę obracamy się w tym samym. Jakieś hałasy, niemieckie słowa, tajemnicze cienie. Przy tak opasłym tomiszczu autor zbyt wolno rozwijał opisywaną przez siebie historię. W sumie więcej zarzutów nie mam. Przechodzę więc do komplementów.
Możdżeń z wielką skrupulatnością przedstawił czytelnikom najważniejsze postaci. Z czasem polubiłem je na tyle, że końcówka była dla mnie prawdziwą udręką, co w przypadku horroru należy uznać za plus. Poznajemy losy każdego bohatera, jego motywacje, pragnienia i problemy. Tym samym, przestają być nam obojętni i każde nieszczęście odbieramy bardzo osobiście. Dzięki temu możemy obserwować, jak radzą sobie z nienazwanym i uwierzyć w ich reakcje. I zobaczyć, czy wyjdą z tego starcia zwycięsko.
Również pod kątem językowym autor zdał egzamin. „Chodź ze mną” to powieść przesiąknięta grozą i mrokiem. Sugestywny styl Możdżenia idealnie pasuje do horrorów. Intensywne sceny grozy przeplatane są długimi opisami, co sprawia, że po każdej wyczerpującej scenie dostajemy trochę czasu na złapanie oddechu. To wszystko sprawia, że końcówkę czyta się jednym tchem, aż do perfekcyjnie skrojonego finału (nawet jeżeli trochę przewidywalnego).
Autor przeplata teraźniejszość z przeszłością, ukazując nam ewolucję młodego mężczyzny w krwawego rzeźnika. Jednak to wszystko rodzi wiele pytań, między innymi dotyczących zła. Bo zło u Możdżenia jest wieczne, przez co po raz kolejny nie można uniknąć porównań z Kingiem. Nigdy tak naprawdę nie mamy gwarancji, czy udało się nam je zwyciężyć i czy jeszcze kiedykolwiek wróci. Tym samym przypomina to walkę z wiatrakami, ale – nie ma co się oszukiwać – nie mamy innej alternatywy, jak podjąć rękawicę i stanąć do nierównego pojedynku.
„Chodź ze mną” to nie tylko tytuł książki, ale i zaproszenie do sięgnięcia po ten horror. Autor prosi nas o odrobinę zaufania, wybranie tej historii i zanurzenie się w mrocznym Wrocławiu. Chociaż nie jestem wielkim fanem tego gatunku (źle potem sypiam),to jednak jestem fanem dobrym książek. A „Chodź ze mną”, to naprawdę godny uwagi debiut (a Wydawnictwo Vesper odwaliło kawał dobrej roboty, jeżeli chodzi o zaprojektowanie okładki).
Michał Wnuk
Oceny
Książka na półkach
- 1 369
- 641
- 225
- 32
- 23
- 21
- 21
- 13
- 13
- 10
OPINIE i DYSKUSJE
Trochę, jak gdyby Autor chciał połączyć wiktoriańskość, wręcz lovecraftiowość, ze Złym Tyrmanda; mamy tu portret miasta (bardzo dobry),gęsty klimat (jak u Lovecrafta),zimny klimat i dziwnych ludzi (jak u Tyrmanda). Choć teraz, po paru miesiącach od lektury, pewne szczegóły już mi się pozacierały - kiedyś do niej wrócę, ale najpierw przeczytam Listy z miasta wiatraków.
Trochę, jak gdyby Autor chciał połączyć wiktoriańskość, wręcz lovecraftiowość, ze Złym Tyrmanda; mamy tu portret miasta (bardzo dobry),gęsty klimat (jak u Lovecrafta),zimny klimat i dziwnych ludzi (jak u Tyrmanda). Choć teraz, po paru miesiącach od lektury, pewne szczegóły już mi się pozacierały - kiedyś do niej wrócę, ale najpierw przeczytam Listy z miasta wiatraków.
Pokaż mimo toChcesz rozpocząć podróż. Gdzieś pojawiły się informacje od zupełnie nieznanych ci osób, że istnieje miejsce, które warto odwiedzić. Jeszcze go nie znasz, ale ryzykujesz i ruszasz w nieznane.
Głodny czegoś nowego, zakupiłem wolumin. Piękna okładka, będzie dobrze wyglądała w biblioteczce - pomyślałem. Zacząłem podróż, prowadzony przez autora, o którym nigdy nie słyszałem. Pierwsze "kroki" były zupełnie zwyczajne. Stawiane od tak, z ostrożnością. Nie mogłem ocenić tego co zobaczę na mecie, dopóki się tam nie pojawię.
Spokojna podróż, zamienia się w pogoń. Numery stron zdają się nie układać w odpowiedniej kolejności. Stale wzrastają. Tak właśnie się czyta tę książkę. Nie wiesz kiedy spada na Ciebie lawina wydarzeń, która pochłania cię bez reszty. Kiedy ktoś zapyta, co mogę polecić z ostatnio przeczytanych pozycji. Z dumą odpowiem "Chodź ze mną".
Chcesz rozpocząć podróż. Gdzieś pojawiły się informacje od zupełnie nieznanych ci osób, że istnieje miejsce, które warto odwiedzić. Jeszcze go nie znasz, ale ryzykujesz i ruszasz w nieznane.
więcej Pokaż mimo toGłodny czegoś nowego, zakupiłem wolumin. Piękna okładka, będzie dobrze wyglądała w biblioteczce - pomyślałem. Zacząłem podróż, prowadzony przez autora, o którym nigdy nie słyszałem....
Cieszę się że sięgnąłem właśnie po ten tytuł, zaczynając nim nowy rok czytelniczy, ponieważ dobrze jest zaczynać nowy rok będąc spełniony po przeczytaniu tak dobrej pozycji jaką jest Chodź ze mną, później niestety zostaje tylko kac czytelniczy ☹
Książka absolutnie fenomenalna. Wciągająca od pierwszych stron fabuła, mrok i tajemnica odkrywana powoli, dobrze napisane postacie i świetne dialogi dodatkowo fakt że jest to debiut autora, sprawiają że ‘’Chodź ze mną’’ ląduje do mojej ‘’szufladki’’ zwanej pieszczotliwie perełkami. Nie omieszkam również spojrzeć na tą powieść, pod koniec roku gdy przyjdzie mi wybrać najlepszą książkę 2024r. ‘’Chodź ze mną’’ jest godnym kandydatem. Życzyłbym sobie aby każde kolejne książki, które przeczytam w tym roku, były równie na tak wysokim poziomie.
Cieszę się że sięgnąłem właśnie po ten tytuł, zaczynając nim nowy rok czytelniczy, ponieważ dobrze jest zaczynać nowy rok będąc spełniony po przeczytaniu tak dobrej pozycji jaką jest Chodź ze mną, później niestety zostaje tylko kac czytelniczy ☹
więcej Pokaż mimo toKsiążka absolutnie fenomenalna. Wciągająca od pierwszych stron fabuła, mrok i tajemnica odkrywana powoli, dobrze napisane postacie...
Wrocław to jedno z największych i najszybciej rozwijających się miast współczesnej Polski. Pełne zabytków które sto lat temu były świadkami makabrycznych zbrodni i aktów profanacji. Dariusz Drzewiecki, znany wrocławski restaurator, decyduje się na zakup starego budynku Nowej Giełdy, w którym przed II wojną światową mieściła się prestiżowa restauracja „Goldenes Kalb”, w której salach bawiła się śmietanka towarzyska Breslau. Wkrótce właściciel lokalu, jego pracownicy oraz ekipa remontowa stają się świadkami niezwykłych, przerażających wydarzeń, które coraz bardziej wpływają na ich zachowania i popychają ich ku obłędowi. Sytuacja staje się jeszcze gorsza, gdy Drzewiecki odkrywa ukryte za ścianą pomieszczenie, do którego wejście z jakiegoś powodu zostało zamurowane.
„Chodź ze mną” to książka, która za sprawą mrocznej okładki i tytułu wypisanego szwabachą, potrafi przyciągnąć uwagę fanów literatury grozy. W środku można znaleźć mroczny, momentami klaustrofobiczny horror, którego akcja toczy się wokół nawiedzonego lokalu, w centrum Wrocławia. Konrad Możdżeń snuje swoją opowieść bardzo powoli. Pozwalając czytelnikowi odkrywać prawdę o przeszłości „Goldenes Kalb” na podstawie umiejętnie ukrytych w tekście wskazówek i fragmentów dziennika pewnego rzeźnika.
Ważnym elementem opowieści są jej bohaterowie. Każdy z nich, inaczej odczuwa to, co dzieje się w restauracji, jedni powoli popadają w szaleństwie, inni rozpamiętują dawno przeżyte traumy, pogrążają się w użalaniu się nad sobą. Ten właśnie element w całej książce podobał mi się najbardziej.
Najsłabszym elementem książki jest jej zakończenie. Moim zdaniem zbyt długie i zawierające lakoniczne wytłumaczenie przyczyn, dlaczego niektóre osoby pracujące w restauracji były bardziej a inne mniej podatne na opętanie przez Zło. Dla mnie wskazany przez autora klucz do zrozumienia tej zależności jest mało przekonujący.
Wrocław to jedno z największych i najszybciej rozwijających się miast współczesnej Polski. Pełne zabytków które sto lat temu były świadkami makabrycznych zbrodni i aktów profanacji. Dariusz Drzewiecki, znany wrocławski restaurator, decyduje się na zakup starego budynku Nowej Giełdy, w którym przed II wojną światową mieściła się prestiżowa restauracja „Goldenes Kalb”, w...
więcej Pokaż mimo toRewelacyjna powieśc grozy. Objętości w ogóle nie czuć, gdyż czyta się z zapartym tchem. Autor należycie wprowadził bohaterów i ich historie. Klimat zła, przerażenia bardzo wciąga, wiele razy serce mi szybciej zabiło :) Jest również sporo makabry ale moim zdaniem powieść bardziej skupia się na atmosferze, budowaniu napięcia i wejściu w głowę bohaterów. Dodatkowe smaczki dla osób, które dobrze znają Wrocław. Jedna z lepszych książek jakie ostatnio czytałam.
Rewelacyjna powieśc grozy. Objętości w ogóle nie czuć, gdyż czyta się z zapartym tchem. Autor należycie wprowadził bohaterów i ich historie. Klimat zła, przerażenia bardzo wciąga, wiele razy serce mi szybciej zabiło :) Jest również sporo makabry ale moim zdaniem powieść bardziej skupia się na atmosferze, budowaniu napięcia i wejściu w głowę bohaterów. Dodatkowe smaczki dla...
więcej Pokaż mimo toPomimo, że nie jestem wielkim fanem grozy sięgnęłam po książkę zachęcona opiniami. Nie zawiodłam się. Bardzo wciągająca książka. Do ostatniego zdania trzyma w napięciu. Nieprędko sięgnę po nią kolejny raz, nie dlatego, że była zła, wręcz przeciwnie. Książka raczej zostani ze mną na bardzo długo. Świetny styl. Książkę czyta się lekko, przyjemnie. Od samego początku do końca czytelnik nie jest w stanie się nudzić. Bardzo polecam fanom grozy. Pomimo, iż jest to początek pisarskiej drogi autora, książka nie zawodzi. Postaci są dobrze wykreowane i co mnie osobiście urzeka to poczucie ciągłej obecności w fabule poprzez wprawne manewrowanie narracją. Wyczekuje kolejnych książek!
Pomimo, że nie jestem wielkim fanem grozy sięgnęłam po książkę zachęcona opiniami. Nie zawiodłam się. Bardzo wciągająca książka. Do ostatniego zdania trzyma w napięciu. Nieprędko sięgnę po nią kolejny raz, nie dlatego, że była zła, wręcz przeciwnie. Książka raczej zostani ze mną na bardzo długo. Świetny styl. Książkę czyta się lekko, przyjemnie. Od samego początku do końca...
więcej Pokaż mimo toNudne i długie jak flaki z olejem. Zmarnowany potencjał, tak naprawdę, przez większość czasu śmierdzi ze dziury w ścianie i tyle. Nie warto.
Nudne i długie jak flaki z olejem. Zmarnowany potencjał, tak naprawdę, przez większość czasu śmierdzi ze dziury w ścianie i tyle. Nie warto.
Pokaż mimo toWrocław, budynek Nowej Giełdy – to w tamtejszych podziemiach mieści się dawne „Goldenes Kalb”. Nowy właściciel stworzył lokal, którego pracownicy stają się świadkami nietypowych wydarzeń, a wkrótce ich umysły ogarnia prawdziwy obłęd. Jak odróżnić makabryczne wizje od rzeczywistości? I czy w ogóle jest to możliwe?
Pod względem warsztatu pisarskiego w zasadzie trudno jest się do czegokolwiek przyczepić. Autor jest debiutantem, a to zawsze niesie ze sobą ryzyko, że w treści będzie to odczuwalne przez czytelnika. Tutaj podobne uczucie mi nie towarzyszyło. Jedyna rzecz, która nie do końca jest dla mnie zrozumiała to niekiedy przeintelektualizowane, zbyt „literackie” opisy prostych czynności. Nigdy dotąd nie spotkałam się z takim językiem w horrorze i niestety, ale mojej ocenie odrobinę się to gryzło. Choć warto zaznaczyć, że wspomniane opisy nie były stosowane na tyle często, by zniechęcało to do lektury.
Największą wadą tej pozycji jest to, że przebrnięcie przez jej pierwszą połowę jest może nie horrorem, ale ciężką batalią. A czy warto ją było stoczyć? Zdecydowanie tak. Rozległe i niekiedy nużące opisy nie służą budowaniu napięcia wskutek czego przez około 200 stron dzieje się niewiele. Łatwo utracić zapał do czytania i nadzieję, że w końcu pojawi się pożądane poczucie niepokoju. Lecz połowa książki to niemal symboliczny próg, po którego przestąpieniu wkraczamy w naprawdę mroczny, przesiąknięty tajemnicą i grozą świat. Jak to z reguły w horrorach bywa – zakończenie jest dość przewidywalne, jednak otwarcie przyznaję, że jedno ze zdań zamykających tę powieść mocno zryło mi bańkę. A wzmianką o nakręconych urbexowiczach @konradmozdzen kupił mnie całkowicie.
Autor opowiada o codziennym życiu, które stopniowo wypełniać zaczynają niecodzienne zjawiska, a robi to w wyjątkowym, swoim własnym stylu, o który bardzo trudno, zwłaszcza na początku literackiej drogi. Ciekawe jest także osobiste posłowie, które na tle standardowych bardzo się wyróżnia. Oprócz przepięknego wydania po tę książkę warto sięgnąć głównie ze względu na klimat, jaki udało się ukształtować autorowi w drugiej połowie „Chodź ze mną”.
Wrocław, budynek Nowej Giełdy – to w tamtejszych podziemiach mieści się dawne „Goldenes Kalb”. Nowy właściciel stworzył lokal, którego pracownicy stają się świadkami nietypowych wydarzeń, a wkrótce ich umysły ogarnia prawdziwy obłęd. Jak odróżnić makabryczne wizje od rzeczywistości? I czy w ogóle jest to możliwe?
więcej Pokaż mimo toPod względem warsztatu pisarskiego w zasadzie trudno jest...
Kupiłam tę książkę dla okładki, ale treść okazała się wciągająca. Niestety jak na horror to wcale nie wzbudza strachu. Nawet niepokoju
Kupiłam tę książkę dla okładki, ale treść okazała się wciągająca. Niestety jak na horror to wcale nie wzbudza strachu. Nawet niepokoju
Pokaż mimo toBędzie krótko: świetnie napisana banalna historia. Jeśli Możdżeń dorzuci do swojego stylu ciekawą historię, najlepiej z drugim dnem, to będzie jednym z najlepszych twórców horrorów na polskim rynku.
Będzie krótko: świetnie napisana banalna historia. Jeśli Możdżeń dorzuci do swojego stylu ciekawą historię, najlepiej z drugim dnem, to będzie jednym z najlepszych twórców horrorów na polskim rynku.
Pokaż mimo to