Anhelli
Wydawnictwo: Czytelnik utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
110 str. 1 godz. 50 min.
- Kategoria:
- utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
- Tytuł oryginału:
- Anhelli
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 1987-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1987-01-01
- Liczba stron:
- 110
- Czas czytania
- 1 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- poemat
Anhelli – poemat Juliusza Słowackiego będący pesymistyczną prognozą przyszłości polskiej emigracji i jej walki o niepodległość Polski. Utwór uznaje się za poetycką replikę na Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego Adama Mickiewicza, do których nawiązuje stylizacją na prozę biblijną.
Przyszli wygnańcy na Ziemię Sybirską, i obrawszy miejsce szerokie, zbudowali dom drewniany, aby zamieszkać razem w zgodzie i w miłości braterskiej; było zaś ich około tysiąca ludzi z różnego stanu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 761
- 191
- 65
- 21
- 16
- 15
- 13
- 12
- 10
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Jeden z najbardziej dantejskich utworów w naszej literaturze, buzujący romantycznym zamiłowaniem do kurhanów, zmarłych, upiorów, frenetycznych śmierci i pełnych boleści egzystencji skazanych z góry na zagładę. Ten Sybir - kraina grobów i zgryzot - przez który Szaman prowadzi Anhellego niczym Wergiliusz autora „Boskiej komedii”, zachwyca nie tylko okrutną, tanatyczno-zimową estetyką, ale też mieni się od znaczeń i aluzji. Słowackiemu doskonale wyszła synteza biblijnego stylu z mityczną, sybirską zawartością i wkładką ze wspomnianego już Dantego. Jest tu także, co nie może dziwić, nieco pychy typowej dla Słowackiego, który identyfikował się z tytułowym bohaterem, człowiekiem-aniołem, ale cóż, taka chyba rola wieszcza, żeby tworzyć własną wersję „nazywam się Milijon – bo za miliony kocham i cierpię katusze”.
Katusze mają przy tym sens dwojaki – Sybiracy są już odhaczeni na liście straconych za sprawą „w dekrecie, który ich potępił, wypisane było: na wieki!”, ale nadzieja na jutrzenkę zmartwychwstania wciąż się pali. Śmierć w poemacie nie obleka się w jednoznacznie czarną kolorystykę, ma raczej wymiar wieczystego odpoczynku; fabuła dowodzi, że wskrzeszanie niekoniecznie jest lepszą opcją, a potrafi wręcz powtórnie wpędzić do grobu od zgryzoty. „Anhelli” jest ogólnie znacznie bardziej skomplikowany jako utwór, niż wynikałoby z pospiesznej lektury – już sam finał domagałby się niekrótkiego komentarza, aniołowie zwiastujący śmierć i odrodzenie (jak Piastowi narodzenie Polski) kolejnego, końcowy rycerz następnego, a jeszcze dłuższego chyba zestawienie z wierszem „I wstał Anhelli… z grobu… za nim wszystkie duchy…”, ale poprzestańmy na tym, że jest to utwór fenomenalny i przeczytać go zdecydowanie warto.
Przeczytane w ramach wyzwania LC. Marzec 2024.
Jeden z najbardziej dantejskich utworów w naszej literaturze, buzujący romantycznym zamiłowaniem do kurhanów, zmarłych, upiorów, frenetycznych śmierci i pełnych boleści egzystencji skazanych z góry na zagładę. Ten Sybir - kraina grobów i zgryzot - przez który Szaman prowadzi Anhellego niczym Wergiliusz autora „Boskiej komedii”, zachwyca nie tylko okrutną, tanatyczno-zimową...
więcej Pokaż mimo toJuż od pierwszych stron "Anhelli" porwał mnie całkowicie. Tę wspaniałą przypowieść czytałam ze wzruszeniem. Była to dla mnie swoista podróż do syberyjskiej krainy, pokrytej wiecznym śniegiem. To wszystko w wyobraźni, której Słowacki pozostawił wiele pracy, choć przy tak pięknym języku była to bardziej przyjemność niż wysiłek.
Na pewno ten poemat zostanie ze mną na dłużej, wraz z przemyśleniami, które wciąż kłębią się gdzieś w tyle głowy.
Już od pierwszych stron "Anhelli" porwał mnie całkowicie. Tę wspaniałą przypowieść czytałam ze wzruszeniem. Była to dla mnie swoista podróż do syberyjskiej krainy, pokrytej wiecznym śniegiem. To wszystko w wyobraźni, której Słowacki pozostawił wiele pracy, choć przy tak pięknym języku była to bardziej przyjemność niż wysiłek.
więcej Pokaż mimo toNa pewno ten poemat zostanie ze mną na dłużej,...
Zachwyciłam się operą - misterium Dariusza Przybylskiego "Anhelli" na motywach poematu Juliusza Słowackiego. Premiera 6 grudnia 2019 roku w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Kompozycja misterium Dariusza Przybylskiego inscenizowała łotewska reżyserka Margo Zālīte, kierownictwo muzyczne objął Grzegorz Wierus. W rolach głównych: Joanna Freszel, Jan Jakub Monowid oraz Jaromir Trafankowski.
Oniryczna podróż Anhellego rozpoczyna rozpoczyna się przy domu wygnańców w śnieżnym piekle, metaforycznym Sybirze z Szamanem. Metafizyczność potęgowana grą świateł i dźwięków, wokalizy odzwierciedla potępienie, odrzucenie, samotność, wygnanie narodu polskiego, czekającego na Mesjasza Narodu, który ich scali i poprowadzi do czynu wielkiego. Marazm, brak nadziei, perspektyw czyni Sybir miejscem stracenia, czyśćca ludzi poszukującym w sobie zmian dobra w zło Przewodnikiem Anhellego – człowieka-anioła – jest Szaman, posiadający wiedzę praojców, ziemski łącznik kochanka - siostra Ellenai, dawne wspomnienie człowieczeństwa. Niezwykłą dramaturgię , wachlarz nasycony emocjami od subtelności poprzez sinusoidę mocnych, twardych, ostrych i znów w delikatność oscylującą pomiędzy piekłem a niebem, potęgowane grą fluorescencyjnych łączników nadających bieli tysiące odcienie stanów duszy - umysłu - pragnień w kryształkach emocji. Ruch sceniczny, choreografia jest kropką nad i, dopełnieniem całości werbalno - niewerbalnej. Misterium utrzymuje nas w audiowizualnym uduchowieniu, ekscytacji, katharsis przełamujące epokowy współczesny i XIX wieczny romantyzm i patriotyzm. Pytania o Polskę, o zryw narodowy na emigracji, ale dzisiaj "dom wewnętrznie skłócony nie ostanie się"?
Szczególnym zabiegiem twórców było poproszenie publiczności o ubiór w białym kolorze, co dodaje wyrazistości i scalenia, solidarności.
Niezwykłe widowisko, które zapada w pamięci
Dopełnieniem poetyckości jest kolejna ze sztuk piękny, to obraz, kilku malarzy inspirując się poematem Słowackiego. Jacek Malczewski "Śmierć Ellenai" z 1906-1907 roku, ilustruje wersy XIII rozdziału poematu:"...Nie śmiał więc Anhelli ruszyć ciała umarłej ani złożyć rąk, które były wyciągnięte, lecz usiadłszy na końcu łoża płakał..." Autor namalował kilka obrazów o tej tematyce.
"Anhelli" lub "Anhelli.Spotkanie z aniołem..."obraz olejny polskiego malarza Wlastimila Hofmana z 1915 roku będący autoportretem artysty w roli bohatera poematu Słowackiego.
"Śmierć Anhellego" polskiego symbolisty Witolda Pruszkowskiego (1846-1896
) stanowi w 156. rocznicę wybuchu powstania styczniowego.
Ludomir Różycki kompozytor stworzył poemat symfoniczny "Anhelli".
Poemat został napisany w 1837 roku w ormiańskim klasztorze Betcheszban (tzw. spoczynek umarłych" w górach Libanu. Okres niebytu Polski na mapie świata, pesymistyczna wizja przyszłości polskiej emigracji i jej walki o niepodległość Polski. Utwór jest porównywany do Mickiewicza "Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego" stylizacją biblijną.
Metaforyczny Sybir utożsamiany z "białym piekłem" jest uduchowioną, wzniosłą wędrówka poetyckiej, dantejskiej sceny Szamana z Anhellim z domu wygnanych po pustynnej, apokaliptycznej ziemi skutej łańcuchami, potępieniem oblicza kata rusyfikacji. Mesjanistyczne przesłanie do narodu, odezwa o nieporzucanie nadziei, wyjście ze stanu odrętwienia i wskrzeszenie elementów patriotyzmu budowanego przekazem przodków, czynów narodowych i polskości, która mową, czynem zagrzewa do boju.
Minimalizm formy z maksymalizmem treści wciąż aktualnością uderza.
Zachwyciłam się operą - misterium Dariusza Przybylskiego "Anhelli" na motywach poematu Juliusza Słowackiego. Premiera 6 grudnia 2019 roku w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Kompozycja misterium Dariusza Przybylskiego inscenizowała łotewska reżyserka Margo Zālīte, kierownictwo muzyczne objął Grzegorz Wierus. W rolach głównych: Joanna Freszel, Jan Jakub Monowid oraz Jaromir...
więcej Pokaż mimo toPo kompletnie nieczytalnym dla mnie ,,Beniowskim", Słowacki zachwycił mnie ,,Anhellim" - alegoryczną opowieścią o Polakach na Syberii. Tytułowy Anhelii trafia pod opiekę Szamana i próbuje stać się dla swojego ludu kimś w rodzaju nowego Mojżesza. Całość napisana jest stylizacją biblijną, którą ja absolutnie uwielbiam. Ludzie mają różne nietypowe upodobania, ja kocham stylizację biblijną. Język ,,Anhellego" jest cudowny i tworzy jedyny w swoim rodzaju podniosły klimat. Cudo.
,,(…) żądanie człowieka jest sądem na niego."
Po kompletnie nieczytalnym dla mnie ,,Beniowskim", Słowacki zachwycił mnie ,,Anhellim" - alegoryczną opowieścią o Polakach na Syberii. Tytułowy Anhelii trafia pod opiekę Szamana i próbuje stać się dla swojego ludu kimś w rodzaju nowego Mojżesza. Całość napisana jest stylizacją biblijną, którą ja absolutnie uwielbiam. Ludzie mają różne nietypowe upodobania, ja kocham...
więcej Pokaż mimo toAnhelli jest młodym sybirakiem, który pobiera nauki od miejscowego szamana. Jednak to co doświadcza przekracza jego granice rozumowania. Treść bardzo patriotyczna. Utwór to wyrzut i oskarżenie tych, którzy się przyczynili do rozbiorów Polski oraz ból i rozpacz po utracie niepodległości, które porównywane są do apokaliptycznego upadku i końca. Autor rozlicza przeszłość, szokuje apokaliptycznymi wizjami, przemawia do sumień rodaków, wzywa do zrywu niepodległościowego. Mocna w słowach. Ponadczasowa.
Anhelli jest młodym sybirakiem, który pobiera nauki od miejscowego szamana. Jednak to co doświadcza przekracza jego granice rozumowania. Treść bardzo patriotyczna. Utwór to wyrzut i oskarżenie tych, którzy się przyczynili do rozbiorów Polski oraz ból i rozpacz po utracie niepodległości, które porównywane są do apokaliptycznego upadku i końca. Autor rozlicza przeszłość,...
więcej Pokaż mimo toWłaściwie spodziewałam się czegoś dłuższego. Ot, taka krótka przypowieść, bardzo wzruszająca i nawet interesująca, ale nie obraziłabym się na Słowackiego, gdyby zrobił z tego dłuższe dzieło.
Mam wrażenie że w Hollywood zrobiono by z "Ahnellego" całkiem dobry film przygodowy. Wszystko tu jest- wygnanie, cierpienia, znęcanie się na dziećmi, samobójstwa, cuda, ludożerstwo, mistrz i uczeń, dawna zbrodniarka, wzruszające momenty śmierci, piękny anioł śmierci... Ja tu widzę koncept do świetnego scenariusza ;)
Właściwie spodziewałam się czegoś dłuższego. Ot, taka krótka przypowieść, bardzo wzruszająca i nawet interesująca, ale nie obraziłabym się na Słowackiego, gdyby zrobił z tego dłuższe dzieło.
więcej Pokaż mimo toMam wrażenie że w Hollywood zrobiono by z "Ahnellego" całkiem dobry film przygodowy. Wszystko tu jest- wygnanie, cierpienia, znęcanie się na dziećmi, samobójstwa, cuda, ludożerstwo,...
„Anhelli” to poetycka przypowieść o tym, że wszyscy: mądrzy i głupi, bogaci i biedni, starzy i młodzi, z misją i ci bez misji, wszyscy, po prostu wszyscy umrzemy. Mniej lub bardziej dramatycznie, z patosem lub cichutko, dla wielkiej sprawy lub z czystej głupoty, upodleni lub wznoszący się ku wyżynom bohaterstwa – pomrzemy. A świat będzie dalej trwał. I wielkie rzeczy będą się w nim działy – bez nas.
„Anhelli” to przygnębiająca opowieść o syberyjskich zesłańcach, którzy doświadczeni ciężkim losem nie są w stanie się zjednoczyć dla najświętszej sprawy, tylko eksponują swoją głupotę i zamiast walczyć z wrogiem, niszczą się nawzajem.
„Anhelli” to wędrówka tytułowego bohatera u boku Szamana, tyle że w odróżnieniu od „Boskiej komedii” Dantego jedynie kręgi piekielne wyznaczają jej szlak. A sam Anhelli, czysty, nieskażony grzechem, a jednak przykuty do ziemi miłością do kobiety – jego ofiara, poświecenie, samotność pozostają jakby bez echa. Bo czy „ofiara serca”, jednostka, jest w stanie zbawić cały naród? Czy może jest jak nasiono, które by dało owoc musi znaleźć się w ziemi?
Ze wszystkich mesjanistycznych utworów romantyzmu, ten podoba mi się najbardziej.
„Anhelli” to poetycka przypowieść o tym, że wszyscy: mądrzy i głupi, bogaci i biedni, starzy i młodzi, z misją i ci bez misji, wszyscy, po prostu wszyscy umrzemy. Mniej lub bardziej dramatycznie, z patosem lub cichutko, dla wielkiej sprawy lub z czystej głupoty, upodleni lub wznoszący się ku wyżynom bohaterstwa – pomrzemy. A świat będzie dalej trwał. I wielkie rzeczy będą...
więcej Pokaż mimo toAnhelli to ważna pozycja. Sięgnęłam po nią pod wpływem obrazów Malczewskiego i innych, poezji Kaczmarskiego i dlatego że należało. I nie jest najgorzej, aczkolwiek tutaj język jakby nie zawsze dobrze służy autorowi. A już na pewno nie czytelnikom
Anhelli to ważna pozycja. Sięgnęłam po nią pod wpływem obrazów Malczewskiego i innych, poezji Kaczmarskiego i dlatego że należało. I nie jest najgorzej, aczkolwiek tutaj język jakby nie zawsze dobrze służy autorowi. A już na pewno nie czytelnikom
Pokaż mimo toBardzo ciekawe dzieło, które wpadło mi w ręce podczas przygotowań do matury z polskiego. Polecam ;)
Bardzo ciekawe dzieło, które wpadło mi w ręce podczas przygotowań do matury z polskiego. Polecam ;)
Pokaż mimo toDlaczego przeczytałam ?
Potrzebowałam dużej odmiany, innego stylu.
Tematyka Dantego.
Zero odczuć zarówno pozytywnych jak i negatywnych.
Prostym językiem pisząc : zaliczyłam ja i tyle.
Oceniona wysoko ze względu na szacunek do Słowackiego.
Dlaczego przeczytałam ?
Pokaż mimo toPotrzebowałam dużej odmiany, innego stylu.
Tematyka Dantego.
Zero odczuć zarówno pozytywnych jak i negatywnych.
Prostym językiem pisząc : zaliczyłam ja i tyle.
Oceniona wysoko ze względu na szacunek do Słowackiego.