Premie górskie najwyższej kategorii
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- Książkowe Klimaty
- Data wydania:
- 2020-07-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-07-07
- Liczba stron:
- 184
- Czas czytania
- 3 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366505100
- Inne
Premie górskie najwyższej kategorii są znane miłośnikom kolarstwa: to mety najtrudniejszych podjazdów, owiane legendą przełęcze i szczyty, strome zbocza, po których wspinają się najwytrwalsi. Autor zabiera czytelnika na jedyną w swoim rodzaju rowerową wyprawę po premiach górskich na rogatkach Krakowa. Punkty te są usytuowane w najbardziej tajemniczych zakątkach miasta, wśród starych chat i zagajników, między zapomnianymi kapliczkami a ruinami fabryk i magazynów. Skrzypienie starej kolarzówki wyznacza rytm opowieści, łączących baśniową gawędę z przewodnikiem krajoznawczym, eseistyczną swobodę z precyzją kronikarza.
Rowerowe prozy Jakuba Kornhausera są dowodem na to, że świat znad kierownicy typu „baran”, nawet jeśli ledwo zipie pod grubą czapą smogu, okazuje się barwniejszy, niż mogłoby się nam wydawać.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 58
- 52
- 13
- 4
- 4
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Kupiłem z dwóch powodów: Po pierwsze jeżdżę na rowerze. Po drugie mieszkam pod Krakowem, więc liczyłem na opis miejsc które znam i które mam nadzieję odwiedzić na dwóch kółkach. I tu się nie zawiodłem, ciekawie było poczytać o okolicach KRK. Umieszczone w tekście zdjęcia dodają wartość opowieści.
Dlatego dałem aż sześć gwiazdek.
Gorzej jest, jeśli przyjrzeć sie stylowi pisania autora. Zdecydowanie nie są to moje klimaty. Porównanie goni porównanie. Miejscami było zabawnie; kilka razy udało się dopasować inteligentnie niewymuszone porównanie. Jednak tych wszystkich porównań jest nawalone do przesady. Zabrakło Panu Autorowi umiaru. Te dobre giną w tłumie całej reszty wymyślonych na siłę.
Dlatego dałem tylko sześć gwiazdek.
Kupiłem z dwóch powodów: Po pierwsze jeżdżę na rowerze. Po drugie mieszkam pod Krakowem, więc liczyłem na opis miejsc które znam i które mam nadzieję odwiedzić na dwóch kółkach. I tu się nie zawiodłem, ciekawie było poczytać o okolicach KRK. Umieszczone w tekście zdjęcia dodają wartość opowieści.
więcej Pokaż mimo toDlatego dałem aż sześć gwiazdek.
Gorzej jest, jeśli przyjrzeć sie stylowi...
Intelektualista jeździ rowerem po peryferiach Krakowa i zdaje nam z tego poetyckie wręcz sprawozdania. A jest czujnym obserwatorem i wrażliwym człowiekiem. Mimo żem z Warszawy i żaden ze mnie intelektualista - ale za to rowerzysta - jestem na "tak".... Dodatkowy plus ze względu na miłość do przyrody
Intelektualista jeździ rowerem po peryferiach Krakowa i zdaje nam z tego poetyckie wręcz sprawozdania. A jest czujnym obserwatorem i wrażliwym człowiekiem. Mimo żem z Warszawy i żaden ze mnie intelektualista - ale za to rowerzysta - jestem na "tak".... Dodatkowy plus ze względu na miłość do przyrody
Pokaż mimo toZałapałam się niedawno na spotkanie z autorem książki,wiec odłożyłam obecną, (dość obszerną lekturę o "najsłynniejszym" gangsterze wszech czasów i szybciutko sięgnęłam po "Premie górskie najwyższej kategorii" aby troszkę się zapoznać zanim "posłuchałam" w PJM,co ma do powiedzenia pan Jakub..trzy dni później została przeczytana w całości.
Pod wrażeniem jestem, że autor w młodym wieku takim poetyckim, trudnym nawet językiem przelał swoje wspomnienia z wyprawy rowerowej, zakątkami Krakowa.
Książka może się wydawać trudna ze względu na język i słabą znajomość z mojej strony miasta, a głównie okolic Krakowa..😉
Zapamiętana będzie choć tytuł mi ciągle ucieka...😉
Załapałam się niedawno na spotkanie z autorem książki,wiec odłożyłam obecną, (dość obszerną lekturę o "najsłynniejszym" gangsterze wszech czasów i szybciutko sięgnęłam po "Premie górskie najwyższej kategorii" aby troszkę się zapoznać zanim "posłuchałam" w PJM,co ma do powiedzenia pan Jakub..trzy dni później została przeczytana w całości.
więcej Pokaż mimo toPod wrażeniem jestem, że autor w...
Ale to było dobre!
Ja jako zapalony rowerzysta, który kocha odkrywać znane miejsca z nieznanej strony bawił się wyśmienicie przy tej pozycji. Kornhauser stworzył literacki przewodnik rowerowy po Krakowie, pokazując nie tylko piękno samej wycieczki rowerowej, ale zupełnie nowe spojrzenie na Kraków, w którym to sam się urodziłem. Jakże świetnie napisana jest ta książka, a sama podróż niczym z jakiś bardzo odległych światów, a to tylko pomniejsze osiedla - wioski na północnych czy wschodnich rubieżach królewskiego miasta.
Czyta się z wielką pasją i ciekawością kolejnych kilometrów, które wychodzą spod kół. Sam postanowiłem odbyć proponowane przez autora wycieczki, by na nowo spojrzeć na mijane miejsca. Warto!
Ale to było dobre!
więcej Pokaż mimo toJa jako zapalony rowerzysta, który kocha odkrywać znane miejsca z nieznanej strony bawił się wyśmienicie przy tej pozycji. Kornhauser stworzył literacki przewodnik rowerowy po Krakowie, pokazując nie tylko piękno samej wycieczki rowerowej, ale zupełnie nowe spojrzenie na Kraków, w którym to sam się urodziłem. Jakże świetnie napisana jest ta książka, a...
Jestem wielkim fanem kolarstwa, sam dużo czasu spędzam na trasach i zachwycam się naturą "z siodełka", więc kiedy przeczytałem że Kornhauser, mój rówieśnik, popełnił dzieło o swojej pasji rowerowej, musiałem ją przeczytać, pomimo że twórczość pisarza nie leży w moich kręgach zainteresowań.
Książka napisana z polotem i bogatym językiem, ale szczegółowe opisy przeżyć autora i okolic Krakowa czynią książkę ciężkostrawna i trudną w odbiorze.
Jestem wielkim fanem kolarstwa, sam dużo czasu spędzam na trasach i zachwycam się naturą "z siodełka", więc kiedy przeczytałem że Kornhauser, mój rówieśnik, popełnił dzieło o swojej pasji rowerowej, musiałem ją przeczytać, pomimo że twórczość pisarza nie leży w moich kręgach zainteresowań.
więcej Pokaż mimo toKsiążka napisana z polotem i bogatym językiem, ale szczegółowe opisy przeżyć autora...
"Premie górskie najwyższej kategorii" to trochę sentymentalna podróż autora przez Kraków i wymaga wczucia się w ten specyficzny nastrój, jaki autor tworzy. Nie oznacza to, że książka jest melancholijna, wręcz przeciwnie - autor prowadzi barwną narrację swoich przejażdżek po Krakowie, popisując się językiem i stosując absurdalne porównania, które mnie niesamowicie bawiły. Sentymentalna, bo mi przypomniała rowerowe eksploracje jak byłem dużo młodszy, a tego typu "powroty do przeszłości" się przez książkę przewijają ciągle.
Szczerze polecam książkę Pana Jakuba, choć martwię się, że jest trochę zbyt "specyficzna". Wydaję mi się, że osobom nie znającym Krakowa będzie dość ciężko się wczuć w tą "lokalną" opowieść, a zbyt śmiałe językowe bravado autora niektórych czytelników może zrazić (ach ta słynna "gracja binturonga").
"Premie górskie najwyższej kategorii" to trochę sentymentalna podróż autora przez Kraków i wymaga wczucia się w ten specyficzny nastrój, jaki autor tworzy. Nie oznacza to, że książka jest melancholijna, wręcz przeciwnie - autor prowadzi barwną narrację swoich przejażdżek po Krakowie, popisując się językiem i stosując absurdalne porównania, które mnie niesamowicie bawiły....
więcej Pokaż mimo toMyślałam, że tę książkę będę sobie smakować po trochu, a tymczasem przeczytałam ją na raz. Początek nie był łatwy, ponieważ do narracji autora trzeba się przyzwyczaić. Potem poszło z górki ;). Nie znam Krakowa, ale z ciekawością przeczytałam o jego różnych zakątkach. Książka powoduje, że ma się ochotę samemu gdzieś wyruszyć, odkryć to co bliskie, może nawet na pozór znane. Podoba mi się, że autor pokazuje, jak dużo można wynieść z wycieczek w swojej okolicy. Minusem jest to, że narracja jest cały czas taka sama. Moim zdaniem czytałoby się lepiej, gdyby styl w jakim została napisana, przetykany został momentami bardziej "klasycznym".
Myślałam, że tę książkę będę sobie smakować po trochu, a tymczasem przeczytałam ją na raz. Początek nie był łatwy, ponieważ do narracji autora trzeba się przyzwyczaić. Potem poszło z górki ;). Nie znam Krakowa, ale z ciekawością przeczytałam o jego różnych zakątkach. Książka powoduje, że ma się ochotę samemu gdzieś wyruszyć, odkryć to co bliskie, może nawet na pozór znane....
więcej Pokaż mimo toRaczej dla tych, którzy lubią włóczyć się z rowerem po chaszczach i są ciekawi co jest za zakrętem.
Raczej dla tych, którzy lubią włóczyć się z rowerem po chaszczach i są ciekawi co jest za zakrętem.
Pokaż mimo toWielka przyjemność z czytania!
Ze względu na piękny, poetycki język, płynący i porywający ze sobą w rytm i kształt opowieści autora.
Także dla konkretu opisu i refleksji miejsc krakowskich i okolicznych - miód :)
Dziękuję autorowi za to dzieło!
Wielka przyjemność z czytania!
Pokaż mimo toZe względu na piękny, poetycki język, płynący i porywający ze sobą w rytm i kształt opowieści autora.
Także dla konkretu opisu i refleksji miejsc krakowskich i okolicznych - miód :)
Dziękuję autorowi za to dzieło!
Czy można poetycko jeździć na rowerze? Można (i to po krakowskich opłotkach)! Drałujcie, pedałujcie , czytajcie!
Czy można poetycko jeździć na rowerze? Można (i to po krakowskich opłotkach)! Drałujcie, pedałujcie , czytajcie!
Pokaż mimo to