rozwińzwiń

Scenariusz Chaosu. Na Dzikich Polach

Okładka książki Scenariusz Chaosu. Na Dzikich Polach Piotr Langenfeld
Okładka książki Scenariusz Chaosu. Na Dzikich Polach
Piotr Langenfeld Wydawnictwo: Warbook Cykl: Adam Thomal (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
362 str. 6 godz. 2 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Adam Thomal (tom 3)
Wydawnictwo:
Warbook
Data wydania:
2020-06-03
Data 1. wyd. pol.:
2020-06-03
Liczba stron:
362
Czas czytania
6 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365904744
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
946
141

Na półkach:

Poprzedni tom cyklu dość wysoko zawiesił poprzeczkę i niestety w tym autor nie utrzymał poziomu. Zgodnie z tytułem panuje tu niezły chaos, który ciężko było mi ogarnąć. Dokładnie ten sam zarzut miałem do tomu otwierającego cykl. Teoretycznie jest niezła intryga sensacyjna z polityką w tle, mamy walkę komandosów, ale wszystko to jakieś bez polotu i jak dla mnie mocno rozwleczone. Do tego główny bohater, Adam Thomal, wepchnięty jakby na siłę, gdyż zupełnie nic nie wnosi do akcji. Trzeba liczyć, że w kolejnym tomie będzie już lepiej, a to był tylko wypadek przy pracy.

Poprzedni tom cyklu dość wysoko zawiesił poprzeczkę i niestety w tym autor nie utrzymał poziomu. Zgodnie z tytułem panuje tu niezły chaos, który ciężko było mi ogarnąć. Dokładnie ten sam zarzut miałem do tomu otwierającego cykl. Teoretycznie jest niezła intryga sensacyjna z polityką w tle, mamy walkę komandosów, ale wszystko to jakieś bez polotu i jak dla mnie mocno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
16

Na półkach:

Pechowy "bohater", który wg mnie jest tylko postacią poboczną. Autor napisał powieść wielowątkową i niestety trochę się przeliczył. Sama koncepcja jest ciekawa, gorzej z wykonaniem.

Pechowy "bohater", który wg mnie jest tylko postacią poboczną. Autor napisał powieść wielowątkową i niestety trochę się przeliczył. Sama koncepcja jest ciekawa, gorzej z wykonaniem.

Pokaż mimo to

avatar
4974
4765

Na półkach:

Zamknij oczy i patrz.Jaki piękny jest świat.Stop , wszędzie ? Oj nie.Tu nie ma spokoju.Tu jest strzelanka i rąbanka.
A Prezydent chce na Ukrainę lecieć.
A jak tam się walczą.Oj nie ma lipy .

Zamknij oczy i patrz.Jaki piękny jest świat.Stop , wszędzie ? Oj nie.Tu nie ma spokoju.Tu jest strzelanka i rąbanka.
A Prezydent chce na Ukrainę lecieć.
A jak tam się walczą.Oj nie ma lipy .

Pokaż mimo to

avatar
2192
2016

Na półkach:

Jak sam tytuł wskazuje, tym razem dobrze znany fanom serii oficer policji Adam Thomal, został skierowany na Ukrainę, gdzie ma za zadanie nadzorować szkolenie tamtejszych służb. Władza w Kijowie ma poważny problem z mocno panoszącymi się „zielonymi ludzikami”, którzy opanowali wschodnią część kraju i coraz śmielej spoglądają na dalsze tereny. Tylko odpowiednio wyszkoleni ludzie będą gotowi poradzić sobie z tym zadaniem. Jakby tego było mało, coraz większe niezadowolenie z poczynań rządzących wyrażają weterani wojskowi, którzy czują oszukani przez nowe władze. Liczne protesty, zaczynają przeradzać się w poważane starcia z policją, które destabilizują sytuację w kraju. Rosja tylko na czeka, mobilizując siły wojskowe na granicach. Adam Thomal, jak i inni doradczy, będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, aby pomóc władzom w opanowaniu napiętej sytuacji. Dodatkowym problemem dla nich będzie wizyta naszego prezydenta, który postanowił złożyć wizytę o wschodniego sąsiada. Wszystko to razem stanowi zapowiedź prawdziwego „chaosu”, który rozleje się po ukraińskich stepach i może przerodzić się w coś naprawdę wielkiego i krwawego.

Piotr Langenfeld kolejny raz udowadnia, że jest nie tylko wielkim specjalistą od militarnej książki historycznej, ale również świetnym autorem współczesnych kryminałów/sensacji. Przez wielu swoich fanów określany jest on ostatnio mianem rodzimego Toma Clancy'ego. Nie jest to porównanie zbytnio przesadzone, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę pomysł scenariuszowy cyklu „Scenariusz Chaosu”, jak i zdolności autora do analitycznego oceniania obecnej sytuacji geopolitycznej, która następnie w umiejętny sposób przekazywana jest szerszemu gronu odbiorców.

Najnowsza powieść autora, jak na dobrą sensację przystało, należycie dawkuje beletrystyczne emocje, przygotowując czytelnika do wielkiego i mocnego finału. Autor nie wrzuca odbiorcy od razu w wir dynamicznych wydarzeń, gdzie świszczą kule i wybuchają granaty. Znaczna część powieści to opisowe przygotowanie gruntu dla naprawdę widowiskowej końcówki. Jak zostało to już wspomniane, główny wątek stanowi tutaj wizyta naszego prezydenta u wschodniego sąsiada, i wszelkie problemy z tym związane. Twórca prowadzi swoje dzieło jednak w dużo szerszym kontekście, dostarczając czytelnikowi kilku innych równie ciekawych wątków. Ukazane inne wydarzenia (misja wywiadowcza na terenie Szwecji czy działania jednostek specjalnych w Polsce),początkowo mogą wydawać się ze sobą niespecjalnie powiązane. Jednak wraz z każdą kolejną przeczytaną stroną, wątki te splatają się w jeden ciąg wydarzeń fabularnych, za którym kryje się prawdziwy tytułowy „chaos”, którego skutki mogą być katastrofalne zarówno dla naszego kraju, jak i całego starego kontynentu. Sensacyjność i widowiskowość scenariusza idzie tutaj w parze z realistycznym oddaniem obecnych realiów świata. Polityka, zmagania wywiadów, mniej konwencjonalne prowadzenie wojen, czy działania jednostek specjalnych to tematy, które nie są obce autorowi i dzięki temu podane są one w bardzo przystępnej czytelniczej formie.

Cała recenzja na:

https://www.popkulturowykociolek.pl/2020/07/scenariusz-chaosu-na-dzikich-polach-recenzja-ksiazki.html

Jak sam tytuł wskazuje, tym razem dobrze znany fanom serii oficer policji Adam Thomal, został skierowany na Ukrainę, gdzie ma za zadanie nadzorować szkolenie tamtejszych służb. Władza w Kijowie ma poważny problem z mocno panoszącymi się „zielonymi ludzikami”, którzy opanowali wschodnią część kraju i coraz śmielej spoglądają na dalsze tereny. Tylko odpowiednio wyszkoleni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
166

Na półkach:

(recenzja napisana dla Szortalu)

Kolejne wejście orła-mutanta*

Hubert Przybylski

W poprzedniej recenzji narzekałem, że tak długo trzeba było czekać na „Deszcz” Ciszewskiego, choć to była prawie bezpośrednia kontynuacja „Mgły”. A tu proszę, Piotr Langenfeld, kolejny mój ulubiony warbookowy autor, uwinął się ze „Scenariuszem Chaosu. Na Dzikich Polach” błyskawicznie i możemy przeczytać tę książkę niecały rok po premierze poprzedniej części cyklu. I teraz pewnie zapytacie, moi drodzy Szortalowicze, czy ten pośpiech nie odbił się na jakości. I za momencik Wam na to pytanie odpowiem.

Gdyż albowiem najsamprzód tradycja, czyli wprowadzenie do fabuły powieści. Adam Thomal po powrocie z Sudanu został odznaczony przez prezydenta i w nagrodę wysłany na unijno-policyjno-doradczą misję na Ukrainę. Także tam, i też jako doradca, ląduje Robert „Mucha” Krawiec, członek Formozy, zdelegacjowany** by szkolić nowe ukraińskie oddziały. A na Ukrainie jak to na wschodzie. Korupcja, polityczny bajzel, jakiego u nas już dawno nie było, a do tego bezkarne rosyjskie służby robiące wszystko, żeby bardak był jeszcze większy. W tym samym czasie, w akcji przeciwko tymże służbom, tyle że w Szwecji, bierze udział jeszcze jeden z drugoplanowych bohaterów wcześniejszych książek z cyklu, niejaki Kamil „Monsignore”. Jeszcze nie zdają sobie z tego sprawy, ale niedługo przyjdzie im się zmierzyć z niebezpieczeństwem zagrażającym nie tylko naszemu prezydentowi, ale i przyszłości całej Europy.

Pierwsza rzecz, która może zaskoczyć czytelnika w trakcie lektury książki, to odsunięcie na nieco dalszy plan Adama Thomala, głównego bohatera poprzednich dwóch tomów cyklu. Jednocześnie dotychczas mocno drugo-, albo i trzecioplanowi „Mucha” i „Monsignore” zostali wysunięci do przodu, na równorzędną Adamowi pozycję. Z początku miałem z tym lekką zagwozdkę, bo powieść bardziej wyglądała jak spin-off cyklu niż jego ciąg dalszy, ale dość szybko mi przeszło.

Ździebko większy problem widzę w czymś innym. Langenfeld znany jest z tego, że potrafi ładnie „opatulić” stworzone przez siebie postacie w historię, dobrze oddać ich zwyczaje, sposób myślenia. I to nawet jeśli pojawiają się tylko raz czy dwa. We wcześniejszych książkach bardzo mi się to podobało, ale tutaj czułem lekki przesyt. Może to upały, może zmęczenie, w każdym*** razie było za dużo informacji. Zwłaszcza że intryga jest bardzo rozciągnięta i rozbudowana, normalnie zdrowo jak Dom na Wybrzeżu Kotielniczeskim albo któraś inna z moskiewskich Siedmiu Sióstr****, i postaci przewija się naprawdę niemało. Na szczęście druga połowa książki jest bogatsza w akcję, wszystkie fragmenty układanki powoli zaczynają wskakiwać na swoje miejsce i w końcu wszystko się wyjaśnia. No, prawie wszystko. Ale nie będę spoilerował******.

Ale żebyście nie mówili, że tylko narzekam i kwękam, i jojczę, i w ogóle, to jest coś, za co należy Langenfelda pochwalić. Tak wierne oddanie realiów życia na Ukrainie to w polskiej beletrystyce naprawdę rzadkość. Wiem, pewnie kogoś zakole to w łocy*******, ale ta była republika ZSRS to dziwny kraj, gdzie choć ruchy nacjonalistyczne są niezwykle popularne, to wciąż mniejszość ludności umie mówić z grubsza poprawnie po ukraińsku (za to prawie wszyscy po rosyjsku),gdzie korupcja i układy „biznesowe” są na takim samym poziomie jak w postkolonialnych państwach Afryki, gdzie mieszkańcy są skołowani i zmanipulowani jak w Rosji, a może i bardziej. A jednocześnie, dzięki wyjazdom za pracą na zachód, ludzie ci widzą, że może być inaczej, bez tego całego postsowieckiego złodziejstwa, bez łapówkarstwa, że można do czegoś dojść ciężką pracą i chcą zmieniać swój kraj na lepsze. To wszystko Langenfeld opisuje rzetelnie i bez zbytniego oceniania. Brawo.

No i oczywiście, jak to w książkach tego autora, nie da się nie pochwalić szybszych fragmentów. Pojawia się Formoza, JWK, specjalsi z innych formacji, krajowych i zagranicznych, w tym oczywiście Specnaz, więc jeśli ktoś oczekuje, że nie będzie tu czuć palonym prochem********, a kule nie zaświstają nad głową, to mocno się zdziwi. Langenfeld serwuje nam naprawdę sporo, od akcji na morzu po oblężenie niemal jak te z Karbali, od akcji policyjnych po pełnoprawną bitwę z wykorzystaniem artylerii. Nie ma kiedy się nudzić. Co to, to nie.

I ostatnia rzecz, finał. Na takie zakończenie polskiej książki, w której wrogami Polaków są rosyjskie specsłużby, czekałem latami. Dziękuję, panie Piotrze. To najlepsze pokrzepienie serc od czasu Sienkiewicza*********.

Moja ocena? 8/10. Książka jest bardzo dobra, ale cokolwiek zbyt rozbuchana i jeśli nie jest to wstęp do jakiejś większej opowieści, to Langenfeld ździebko przesadził. Z drugiej strony jeśli to jednak jest początek, wprowadzenie do czegoś większego, to może to się okazać równie epickie jak Malazańska Księga Poległych Eriksona. A wtedy ocena pójdzie do góry. Jak by nie było – polecam.


* A bo to widział ktoś kiedyś orła z dwoma, albo i z dwiema głowami? Ani chybi Rosjanie sami sobie takim godłem tego całego Czarnobyla wykrakali. Albo ci Germanie. Wsadzili czarnego orła w godło, to teraz pół Afryki do nich drzwiami i oknami wali. Że też musimy mieć takim mało myślących sąsiadów…

** Pojechał w delegację, czyli został zdelegacjowany. Proste i piękne. Tegorocznym maturzystom to nowe słowo już się pewnie nie przyda, ale młodsi uczniowie mogą je śmiało zapamiętać.

*** Bądź. No chyba nie spodziewaliście się czegoś innego? ;P

**** To są „ździebko” bardziej rozrośnięte w biodrach kuzynki***** naszego warszawskiego Pałacu Kultury.

***** Czyli mówiąc po polsku – siostry cioteczne.

****** Żebyście mi znowu pikiet pod domem nie urządzali. Upał jest, koronka czai się po krzakach, lepiej siedzieć w domu i się nawadniać.

******* Jak to mówią u mnie na we wioscy.

******** W sumie to już to kiedyś wspominałem, ale może wtedy nikt z WARBOOKa tego nie czytał. Takie książki aż się proszą o to, żeby je potrzymać przez weekend gdzieś na krytej strzelnicy, w czasie solidnego strzelania (byle nie sportowców, zaraz zaczęliby strzelać do gongów i pocięliby papier odłamkami, jak mnie mój kochany „kołdun taktyczny”). Ech, wrażenia z czytania byłby wzmocnione co najmniej trzykrotnie.

********* Najsampierw chciałem napisać „upieczenia żywcem Rozalki”, ale ktoś mógłby to opacznie zrozumieć.

(recenzja napisana dla Szortalu)

Kolejne wejście orła-mutanta*

Hubert Przybylski

W poprzedniej recenzji narzekałem, że tak długo trzeba było czekać na „Deszcz” Ciszewskiego, choć to była prawie bezpośrednia kontynuacja „Mgły”. A tu proszę, Piotr Langenfeld, kolejny mój ulubiony warbookowy autor, uwinął się ze „Scenariuszem Chaosu. Na Dzikich Polach” błyskawicznie i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
295
127

Na półkach:

Po zakończeniu lektury „Scenariusza chaosu” Piotra Langenfelda jedną z pierwszych moich myśli było to, że tak bardzo wyraziste i tak świetnie oraz realistycznie napisane postaci, jak Adam Thomala, „Monsigniore” czy też „Mucha” powinny… no wręcz muszą wrócić w kolejnej odsłonie swoich dramatycznych przygód.
I jakby autor posłuchał tych niewypowiedzianych próśb swoich czytelników – ekipa z Sudanu wraca… Piotr Langenfeld tym razem wysyła swoich bohaterów na Dzikie Pola. Na wschodnie rubieże dawnej Rzeczypospolitej. Adam Thomala wyjeżdża na Ukrainę jako doradca ukraińskiej policji. Niby spokojna z pozoru misja bardzo szybko staje się walką o przetrwanie.
Ci, którzy czytali poprzednie książki z tej serii pewnie wiedzą, że na to, iż główny bohater bardzo szybko wplącze się w kłopoty, a kule zaczną latać nisko i dość celnie nie będzie trzeba długo czekać.
W powieści jest wszystko czego oczekujecie sięgając po „Scenariusz chaosu. Na dzikich polach". Akcja i dramatyzm, bohaterstwo i wyrachowanie. Technologia i pomysłowość, braterstwo i polityka…
Jako miłośniczka historii nie mogłam wręcz oprzeć się wrażeniu, że czytam współczesną wersję obrony Hodowa, walk husarzy, którzy zamiast kopii mają w rękach karabiny szturmowe, a zamiast rumaków – śmigłowce. A wróg znowu naciera zewsząd.
W końcu wojna, tak jak polityka, naprawdę nigdy się nie zmieniają, a honor, odwaga i polska zadziorność, nieustępliwość i pomysłowość są ponadczasowe.
Serdecznie polecam i znowu czekam na ciąg dalszy.

Po zakończeniu lektury „Scenariusza chaosu” Piotra Langenfelda jedną z pierwszych moich myśli było to, że tak bardzo wyraziste i tak świetnie oraz realistycznie napisane postaci, jak Adam Thomala, „Monsigniore” czy też „Mucha” powinny… no wręcz muszą wrócić w kolejnej odsłonie swoich dramatycznych przygód.
I jakby autor posłuchał tych niewypowiedzianych próśb swoich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1428
897

Na półkach:

Adam Thomal powraca, tym razem jest jednym z doradców pomagających policji ukraińskiej.
Tak jak w innych książkach z tym bohaterem na akcje nie będzie trzeba długo czekać. Dostajemy dynamiczną akcję ukazującą wojne hybrydową z udziałem "zielonych ludzików", akcje dywersyjne i te odwracające uwagę od głównego celu akcji a w samym środku tej akcji znajdzie się nie tylko Adam ale także kilka ważnych osób.

Adam Thomal powraca, tym razem jest jednym z doradców pomagających policji ukraińskiej.
Tak jak w innych książkach z tym bohaterem na akcje nie będzie trzeba długo czekać. Dostajemy dynamiczną akcję ukazującą wojne hybrydową z udziałem "zielonych ludzików", akcje dywersyjne i te odwracające uwagę od głównego celu akcji a w samym środku tej akcji znajdzie się nie tylko Adam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
642
433

Na półkach: ,

Jako wielbiciel prozy Toma Clancy z ciekawością sięgnąłem po książkę Pana Langenfelda . Co prawda Autorowi trochę do mistrza Clancy brakuje, jednak przyjemnością było przeczytać opowieść z polskiego podwórka.

Jako wielbiciel prozy Toma Clancy z ciekawością sięgnąłem po książkę Pana Langenfelda . Co prawda Autorowi trochę do mistrza Clancy brakuje, jednak przyjemnością było przeczytać opowieść z polskiego podwórka.

Pokaż mimo to

avatar
1187
827

Na półkach:

ADAM THOMAL - główny bohater powieściowego cyklu Piotra Langenfelda, powraca! Powraca w najnowszej odsłonie sensacyjnej relacji o wielkiej polityce, grze wywiadów i nowoczesnej wojnie, którą znaczą nie tyle ruchy czołgów i piechoty, a skomplikowane operacje z udziałem świetnie wyszkolonych operatorów jednostek specjalnych. Powieść ta nosi tytuł "Scenariusz Chaosu. Na Dzikich Polach" i ukazała się tradycyjnie już nakładem Wydawnictwa Warbook!

Jak wskazuje wymowny tytuł tej pozycji, jej akcja rozgrywa się w głównej mierze na terenie dzisiejszej Ukrainy. To właśnie tam przebywa wraz z innymi funkcjonariuszami polskiej policji - Adam Thomal, który bierze udział w misji szkoleniowo-instruktażowej, mającej na celu usprawnienie pracy miejscowych służb. Jego misja zbiega się w czasie z planowaną wizytą na Ukrainie polskiego prezydenta, która ma stanowić wyraźny wyraz wsparcia Polski dla borykającego się z wewnętrzną wojną, wschodniego sąsiada. Sytuację tę komplikuje jednak fakt coraz większych protestów weteranów walki o wschód kraju, jak i też niepokojąca koncentracja wojsk rosyjskich przy granicy z Rosją... To wszystko stanowi zapowiedź ogromnego chaosu, jaki za chwilę nastanie w tej części świata...

Najnowsza powieść Piotra Langenfelda zabiera nas sobą w kolejną niezwykłą, czytelniczą podróż do świata wielkiej polityki, akcji, jak i też nowoczesnej wojny. Podróż, która tym razem wiedzie nas na Ukrainę, czyli do jednego z najbardziej nieprzewidywalnych i niebezpiecznych miejsc w dzisiejszej Europie. To właśnie tam będzie dane przeżyć nam wiele niezwykłych zdarzeń, spotkać raz jeszcze oraz poznać kilku intrygujących bohaterów, jak i wreszcie zetknąć się z efektowną, jak i też przerażającą swoim realizmem, walką o życie. I tym samym mamy przyjemność poznać tu bardzo ciekawą, emocjonującą i co najważniejsze - na wskroś realistyczną, opowieść sensacji z wojną w tle, która z pewnością usatysfakcjonuje sobą wszystkich fanów gatunku.

Główną oś wydarzeń stanowi przebieg prezydenckiej wizyty na Ukrainie i następstwa tego wydarzenia, które przybierają bardzo widowiskowy i dramatyczny, charakter. Jednocześnie relację te tworzą także i inne, poboczne wątki, związane z wywiadowczą misją na terenie Szwecji, czy też choćby tajemniczą trasą pewnego ciężarowego samochodu, jadącego przez Polskę. To właśnie połączenie tych wątków daje spójny i bardzo efektowny obraz całości tej opowieści, w której to napięcie rośnie ze strony na stronę, co chwilę nas coś zaskakuje, zaś na koniec czeka na nas bardzo spektakularny, ale też i jakże mocny w swej wymowie, finał.

Jak już wspomniałam, głównym bohaterem tego cyklu i tej książki jest policjant CBŚ - Adam Thomal. Aczkolwiek warto zauważyć, że tym razem nie poświęcono tej postaci tak wiele miejsca, jak miało to chociażby miejsce w przypadku poprzedniej części cyklu, dając tu Thomalowi rolę raczej równie ważnej postaci, co m.in. znany nam doskonale operator Formozy - Kamil "Monsignore", jego kolega po fachu - "Mucha", czy też choćby sam prezydent RP oraz minister MSWiA - Nikomski. To charakterni, realistyczny i interesujący bohaterowie, podobnie jak i wiele postaci z dalszego planu, tak po polskiej, jak i ukraińskiej stronie - m.in. na czele z legendarnym i zapomnianym przez swój kraj weteranem walk o wschód Ukrainy - pułkownikiem Zdaniłowem.

Powieść tę cechuje także realizm spojrzenia na współczesny nam świat - czy to w kontekście sytuacji na Ukrainie, czy pod kątem zagrożenia ze strony Rosji, czy też wreszcie tego, co dzieje się w Polsce i sojuszu NATO. To wszystko stanowi solidny punkt wyjścia do snucia przez autora odważnej relacji, która mimo swojej dużej literackiej atrakcyjności, wciąż nie przekracza granicy tego, co niewyobrażalne. Realizm ten odnosi się także i do innych płaszczyzn tej opowieści, by wspomnieć choćby o polityce Polski względem Ukrainy, ukazaniu codzienności życia u naszego wschodniego sąsiada oraz nastrojów wśród obywateli, jakie dziś tam panują. Na osobne słowa uznania zasługuje zaś ukazana tu relacja stricte militarna, czyli walka z udziałem komandosów, którą cechuje również wielki realizm, wiedza, ale też i dramatyzm oraz widowiskowość, do czego to zresztą autor ten zdążył nas już przyzwyczaić.

Intrygujący scenariusz wydarzeń, umiejętne przeskoki z lokacji na lokację w najbardziej emocjonującym momencie, czy też nieprzewidywalność kolejnych losów bohaterów - to wszystko składa się na bardzo ciekawą i absorbującą lekturę tej książki, którzy trzyma nas w napięciu do ostatniej strony. To wielkie emocje, znakomita rozrywka i adrenalina na najwyższym poziomie, czyli dokładnie wszystko to, czego tylko moglibyśmy oczekiwać od tej pozycji i od tego autora.

Reasumując - najnowsze dzieło Piotra Langenfelda pt. "Scenariusz Chaosu. Na Dzikich Polach", to ze wszech miar udana, pomysłowa i sprawnie napisana, kolejna odsłona niniejszego cyklu. Wszyscy miłośnicy twórczości tego autora będą z pewnością w pełni usatysfakcjonowani tą lekturą, a być może i zainteresuje ona sobą nowo grono czytelników, którzy także dadzą się porwać tej opowieści. Ze swej strony gorąco polecam i zachęcam do sięgnięcia po ten tytuł - naprawdę warto!

ADAM THOMAL - główny bohater powieściowego cyklu Piotra Langenfelda, powraca! Powraca w najnowszej odsłonie sensacyjnej relacji o wielkiej polityce, grze wywiadów i nowoczesnej wojnie, którą znaczą nie tyle ruchy czołgów i piechoty, a skomplikowane operacje z udziałem świetnie wyszkolonych operatorów jednostek specjalnych. Powieść ta nosi tytuł "Scenariusz Chaosu. Na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    30
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    7
  • Ebook
    1
  • 2020
    1
  • Ulubione
    1
  • 03 2020
    1
  • Sensacyjne
    1
  • Wojskowo-Taktyczne
    1
  • 000 Biblioteczka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Scenariusz Chaosu. Na Dzikich Polach


Podobne książki

Przeczytaj także