Ciekawe, interesująco napisana książka o tym jak nasze wewnętrzne dziecko mogło zostać skrzywdzone i jaki to wpływ może mieć na nasze dorosłe życie. Są też cenne wskazówki jak odnaleźć nasze wewnętrzne dziecko, jak się nim opiekować, jak odnaleźć siebie. Na pewno powrócę do tej książki, warto...

Ciekawe, interesująco napisana książka o tym jak nasze wewnętrzne dziecko mogło zostać skrzywdzone i jaki to wpływ może mieć na nasze dorosłe życie. Są też cenne wskazówki jak odnaleźć nasze wewnętrzne dziecko, jak się nim opiekować, jak odnaleźć siebie. Na pewno powrócę do tej książki, warto...

Trudna książka, bardzo długo ją czytałam, a to dlatego, że dla mnie osobiście wymagała bardzo dużego skupienia i jednoczesnego przerabiania przedstawianych tematów. Niemniej jednak jest to kompendium wiedzy odnośnie pracy z wewnętrznym dzieckiem. Oprócz ankiet są też ćwiczenia, teksty do medytacji, które można samemu nagrać i przeprowadzić.

Trudna książka, bardzo długo ją czytałam, a to dlatego, że dla mnie osobiście wymagała bardzo dużego skupienia i jednoczesnego przerabiania przedstawianych tematów. Niemniej jednak jest to kompendium wiedzy odnośnie pracy z wewnętrznym dzieckiem. Oprócz ankiet są też ćwiczenia, teksty do medytacji, które można samemu nagrać i przeprowadzić.

Nie jest to książka do czytania, ale podręcznik, przewodnik dla potrzebujących takiej autoterapii :) Dobry przewodnik, praktyczny, nie obciążający :)

Nie jest to książka do czytania, ale podręcznik, przewodnik dla potrzebujących takiej autoterapii :) Dobry przewodnik, praktyczny, nie obciążający :)

Mój proces terapeutyczny rozpoczął się jakiś czas temu, a skłonność do intelektualnej analizy wszystkiego pchała do sięgania po różnorakie lektury. Ta książka po prostu trafiła w punkt moich oczekiwań i potrzeb (dowiedziałam się z jakiegoś profilu na IG o niej) i czytanie jej zmienia moją świadomość i życie. Poleciłabym wszystkim osobom wysokowrazliwym, odczuwającym ten stały ból istnienia, ale przy tym mówiącym sobie, że przecież "nie było tak źle"... No więc było, jeśli było jakkolwiek dusfunkcyjnie. Pokazuje jak zbudować niewykształcone mechanizmy troszczenia się o siebie samą i odbudowanie zdrowego ego. Owy nacisk na naturalną cudowność każdego dziecka jest przy tym procesie bardzo zbawienny i zupełnie zmienia nastawienie do pracy nad sobą, która już może przestaje być do końca pracą, ale pełnym ulgi powrotem do bardzo dobrego miejsca, które możemy sobie sami zapewnić jako świadomi dorośli.
Zanim rozpoczęłam lekturę widziałam ambiwalentne oceny na temat książki tutaj na stronie i zastanawiałam się, czy warto sięgać po kolejną tego typu pozycję. W moim przypadku zdecydowanie tak, ale wydaje mi się że jeśli chodzi o kwestie zdrowia psychicznego, to każdy mając swoją indywidualną ścieżkę winien poszukiwać czegoś odpowiedniego dla siebie, więc to nie zawsze "musi być to".

Mój proces terapeutyczny rozpoczął się jakiś czas temu, a skłonność do intelektualnej analizy wszystkiego pchała do sięgania po różnorakie lektury. Ta książka po prostu trafiła w punkt moich oczekiwań i potrzeb (dowiedziałam się z jakiegoś profilu na IG o niej) i czytanie jej zmienia moją świadomość i życie. Poleciłabym wszystkim osobom wysokowrazliwym, odczuwającym ten...

Dobra lektura, która zdaje się być empatycznym opiekunem prowadzącym czytelnika za rękę w głąb jego uwikłań emocjonalnych, sfrustrowanych potrzeb i deficytów. Ukazuje źródło wczesno-dziecięcych ran, a następnie daje konkretne wskazówki, co z nimi począć, jak zacząć uleczać, aby "wrócić do siebie", "odzyskać siebie". Chociaż pozycja prezentuje się w formie poradnika do pracy własnej, jej autor odpowiedzialnie podkreśla, że nie powinna zastępować terapii.

Dobra lektura, która zdaje się być empatycznym opiekunem prowadzącym czytelnika za rękę w głąb jego uwikłań emocjonalnych, sfrustrowanych potrzeb i deficytów. Ukazuje źródło wczesno-dziecięcych ran, a następnie daje konkretne wskazówki, co z nimi począć, jak zacząć uleczać, aby "wrócić do siebie", "odzyskać siebie". Chociaż pozycja prezentuje się w formie poradnika do pracy...

Bradshaw dzieli się swoją metodą pracy nad odzyskiwaniem swego skrzywdzonego dziecka oraz zdrowej troski o nie. To, co pisze płynie z jego osobistego doświadczenia pracy nad sobą oraz wieloletniej praktyki terapeutycznej.

Bradshaw dzieli się swoją metodą pracy nad odzyskiwaniem swego skrzywdzonego dziecka oraz zdrowej troski o nie. To, co pisze płynie z jego osobistego doświadczenia pracy nad sobą oraz wieloletniej praktyki terapeutycznej.

Całkiem spoko ta książka, aczkolwiek nie porywa.

Całkiem spoko ta książka, aczkolwiek nie porywa.

Chyba najlepsza książka w tej tematyce, bardzo wiele praktycznych ćwiczeń, medytacji itp.

Chyba najlepsza książka w tej tematyce, bardzo wiele praktycznych ćwiczeń, medytacji itp.

Ta książka to istny podręcznik pomocny w procesie odzyskiwania swojego wewnętrznego dziecka. Jest w niej mnóstwo ćwiczeń, pytań, medytacji i porad jak powrócić do siebie. Po przeczytaniu jej można stwierdzić, że tych metod i wskazówek jest aż nadto i ciężko będzie to wszystko przyswoić, dlatego najlepiej czytać ją etapami. Autor zadbał też o to, by nie czytać jej w całości od razu. Bradshaw zaczyna swoją książkę od pokazania nam jak w codziennym życiu nasze dziecko wewnętrzne upomina się swojej uwagi. Czasami jest to całkiem bolesne, a wszystko jest po to byśmy w końcu zatrzymali się na chwilę i zajrzeli do Niego. Zaglądnęli do swojego wnętrza.
Kolejna część to proces odzyskiwania swojego JA. Począwszy od niemowlęcia, a skończywszy na obecnej chwili - dorosłego życia. J. Bardshaw pomaga nam przejść proces przede wszystkim poznania siebie, takiego jakim byliśmy naprawdę, do całkowitego odkrycia naszej istoty, uleczenia jej i utrzymywania z nią stałego nierozerwalnego już kontaktu. Znajdziemy tutaj szereg medytacji, a autor pokaże nam jak kształtowały się nasze przekonania, które tak naprawdę nigdy nasze nie były...
W książkę zostają również wplecione historie pacjentów autora, które również mogą nam przypominać nasze wcześniejsze życie. Czas, w którym musieliśmy zmienić swój rytm i wyzbyć się tego co czujemy, by przeżyć.
Ostatni etap to wskazówki i ćwiczenia, które przydadzą się w dalszym procesie. Będzie to już otoczenie opieką swojego wewnętrznego dziecka i dalszy z nim kontakt.
Książka na pewno powinna się znajdować w biblioteczce tych osób, które interesują się tym tematem, w tym celu by można było do niej zawsze zajrzeć i wypróbować dane ćwiczenie, bądź medytację. Jest dla ludzi, którzy stanęli w miejscu gdzie nie widzą wyjścia z trudnej sytuacji życiowej. Pomoże ona również tym, którzy od lat nie wiedzą kim są, kim chcieli by być i jaki jest ich życiowy cel

Ta książka to istny podręcznik pomocny w procesie odzyskiwania swojego wewnętrznego dziecka. Jest w niej mnóstwo ćwiczeń, pytań, medytacji i porad jak powrócić do siebie. Po przeczytaniu jej można stwierdzić, że tych metod i wskazówek jest aż nadto i ciężko będzie to wszystko przyswoić, dlatego najlepiej czytać ją etapami. Autor zadbał też o to, by nie czytać jej w całości...

Lepiej napisana niż książka Dagmary Szymańskiej, ale tematyka i tak do mnie nie trafia.

Lepiej napisana niż książka Dagmary Szymańskiej, ale tematyka i tak do mnie nie trafia.