Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Miła lektura na trzy wieczory. Ale raczej taka wprawka pisarska. Daje nadzieję, można się utożsamić z główna bohaterką, wysoko wrażliwą artystką. No i podbiła moją już wyraźną miłość do kotów.

Miła lektura na trzy wieczory. Ale raczej taka wprawka pisarska. Daje nadzieję, można się utożsamić z główna bohaterką, wysoko wrażliwą artystką. No i podbiła moją już wyraźną miłość do kotów.

Szukałam "babskiej acz nieco wyrafinowanej i artystycznej" powieści, książkę wybrałam przypadkowo w bibliotece dzięki słabości do kultury hiszpańskiej. No i się nie zawiodłam. Ciekawe połączenie wątków historycznych (można nieco poszerzyć wiedzę o historii Hiszpanii), wspomnień i tajemnic rodzinnych oraz procesu transformacji i autoterapii jaki przechodzi bohaterka, co przybliża ją na pewno współczesnemu czytelnikowi (jeśli takowemu bliskie są tematy powracania do przeszłości by zrozumieć siebie, zdrowieć). Przyjemna, kobieca lektura na kilkanaście wieczorów, a opisy srodziemnomorskich smaczków i barw dodatkowo ją umiliły.

Szukałam "babskiej acz nieco wyrafinowanej i artystycznej" powieści, książkę wybrałam przypadkowo w bibliotece dzięki słabości do kultury hiszpańskiej. No i się nie zawiodłam. Ciekawe połączenie wątków historycznych (można nieco poszerzyć wiedzę o historii Hiszpanii), wspomnień i tajemnic rodzinnych oraz procesu transformacji i autoterapii jaki przechodzi bohaterka, co...

Przeczytałam tą książkę w dwa dni, nie mogąc sie oderwać. Była dla mnie inspirującą odskocznią od rzeczywistości. Romantyczna lektura, która wróciła mi trochę młodzieńczej fantazji. Czytanie barwnych opisów było przyjemnością samą w sobie, bardzo "ilustracyjna" książka.

Przeczytałam tą książkę w dwa dni, nie mogąc sie oderwać. Była dla mnie inspirującą odskocznią od rzeczywistości. Romantyczna lektura, która wróciła mi trochę młodzieńczej fantazji. Czytanie barwnych opisów było przyjemnością samą w sobie, bardzo "ilustracyjna" książka.