Mój bieg. Marcin Lewandowski
- Kategoria:
- sport
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Precjoza
- Data wydania:
- 2020-02-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-02-08
- Liczba stron:
- 327
- Czas czytania
- 5 godz. 27 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366273412
- Tagi:
- Sport Bieganie biografia
Rewelacyjna opowieść o życiu i świecie wyczynowych biegaczy widziana oczami Marcina Lewandowskiego.
„Jestem biegaczem, a ta książka to nie jest moja biografia. Przeczytacie w niej o mnie, ale nie znajdziecie tanich historii z mojego życia. Poznacie coś dużo bardziej wartościowego – piękno sportu. Oglądając nas w telewizji, widzicie tylko ułamek tego świata. Pokazując Wam moją drogę, wierzę, że zobaczycie, że jest on nie tylko dużo bardziej złożony, lecz także o wiele wspanialszy. W wielu książkach sportowcy opisują, jak ciężko im było osiągnąć sukces lub z jakiego bagna musieli wyjść. U mnie tego nie będzie, bo nie o to chodzi, żeby książka pokazywała, jakie miałem szaleńcze życie. Ważne jest piękno sportu. Każdy znajdzie w nim coś wyjątkowego, trzeba jedynie umieć się tym cieszyć. Nie ma znaczenia, co trenujecie, ważne, żebyście się w tym spełniali, bo każdy sport ma swoje własne, niepowtarzalne piękno. ” Marcin Lewandowski
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 40
- 19
- 11
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jeśli Jakub Jelonek przygotowuje książkę to można ją czytać w ciemno. Świetna seria o biegaczach. Duże brawa dla wydawnictwa! Z książki "Mój bieg. Marcin Lewandowski" można się dużo dowiedzieć. Od kulisów pokazuje dochodzenie do podium. Nie ma drogi na skróty. Po lekturze kilkudziesięciu książek o biegach i biegaczach widzę, że książki wydawnictw ukazują zawsze jakieś niespodzianki.
Jeśli Jakub Jelonek przygotowuje książkę to można ją czytać w ciemno. Świetna seria o biegaczach. Duże brawa dla wydawnictwa! Z książki "Mój bieg. Marcin Lewandowski" można się dużo dowiedzieć. Od kulisów pokazuje dochodzenie do podium. Nie ma drogi na skróty. Po lekturze kilkudziesięciu książek o biegach i biegaczach widzę, że książki wydawnictw ukazują zawsze jakieś...
więcej Pokaż mimo toWspółczuję ludziom, których nie emocjonują wydarzenia sportowe. Jako jednostka wybitnie statyczna powinnam być w zasadzie jedną z nich, miałam jednak to szczęście, że od najmłodszych lat zakorzeniono we mnie szacunek do tych, którzy reprezentują nasz kraj na arenie międzynarodowej, podziw wobec ich wysiłku, starań, poświęceń, jakie muszą ponosić we wszystkich sferach swojego życia – bezlitośnie podporządkowanego sportowi zawodowemu. Igrzyska olimpijskie, mistrzostwa świata w lekkiej atletyce, PŚ w skokach narciarskich albo Grand Prix w łyżwiarstwie figurowym to wydarzenia, które dostarczają człowiekowi emocji na takim poziomie, do których nie jest w stanie dotrzeć ani najlepsza książka, ani najciekawszy film.
Gdy słyszę nazwisko „Lewandowski”, nie myślę wcale „Robert”, ale – „Marcin”, a samego współautora książki „Mój bieg” traktuję jak dobrego znajomego, z którym mam tak wiele sportowych wspomnień. Czyż nie otwierałam z przyjaciółką szampana, gdy w 2010r. w Barcelonie zdobył złoto ME? Nie wyłączałam z furią i przekleństwem tv, gdy w 2013r. tak mało brakło mu do medalu w Moskwie? Nie krzyczałam na głos ze szczęścia po brązowym medalu dwa lata temu w Dosze? I nie brałam specjalnie na okoliczność jego biegu w Tokio wolnego dnia w pracy, aby razem z nim – choć na odległość – odebrać lekcję sportowej pokory?
Książka „Mój bieg” nie jest stricte sportową biografią, stanowi raczej luźną gawędę autorstwa Marcina Lewandowskiego, który potencjalnego czytelnika uznaje za osobę mniej więcej zaznajomioną z jego sportowymi dokonaniami i nim samym. Nie ma tu ani tanich plotkarskich sensacji, ani chronologii; niektóre z przywołanych przez niego wątków pozostawią w Tobie niedosyt, inne przeczytasz więcej niż raz. Lekkoatleta nie pozwolił Jakubowi Jelonkowi przeredagować swoich wypowiedzi i to sprawia, że książka ma dosyć intymny charakter; sprawia wrażenie pozycji wyselekcjonowanej dla konkretnego czytelnika – fana. W tym przypadku trafiła w odpowiednie ręce.
Współczuję ludziom, których nie emocjonują wydarzenia sportowe. Jako jednostka wybitnie statyczna powinnam być w zasadzie jedną z nich, miałam jednak to szczęście, że od najmłodszych lat zakorzeniono we mnie szacunek do tych, którzy reprezentują nasz kraj na arenie międzynarodowej, podziw wobec ich wysiłku, starań, poświęceń, jakie muszą ponosić we wszystkich sferach...
więcej Pokaż mimo toJuż we wstępie dowiadujemy się, że książka nie została zredagowana, ale zachowano oryginalny styl wypowiedzi Marcina Lewandowskiego. To sprawia, że są pewne niedociągnięcia, ale też mamy wrażenie, jakbyśmy nie czytali, ale słuchali Marcina. Obserwuję go od kilku lat i na początku miałam wrażenia, że jest nieco zarozumiały, bo wypowiadał się pewnie, miał jasno postawione cele. Z czasem, po kolejnych wywiadach przekonywałam się, że to sportowiec, który na poważnie podchodzi do swojej pracy w sporcie, stawia sobie konkretne cele i nie boi się o tym mówić. W naszym społeczeństwie nadal istnieje przekonanie, że jeśli prosto z mostu mówimy o sobie, swoich planach i osiągnięciach to jesteśmy zarozumiali. A wcale tak nie jest, nie w każdym przypadku. Marcin Lewandowski do swojego biegania podchodzi na poważnie i zawsze podziwiam, jak ma wszystko przemyślane i przeanalizowane. Czytając książkę "Mój bieg" miałam w głowie jego głos i tym lepiej czytało mi się jego wspomnienia, przemyślenia i relacje zawarte w książce. Marcin jest szczery, cieszy się życiem, ale i ciężko w nim pracuje, a przede wszystkim ma marzenia i nie boi się ich spełniać, a nawet głośno o nich mówić. Jako biegaczka amatorka wyłapywałam też perełki, które myślę, że pomogą mi w dalszych treningach. Książka dla wielbicieli sportu, zwłaszcza lekkiej atletyki. Można zobaczyć (odczytać) jak to wygląda od strony zawodnika. Przez całą książkę przewija się też wątek niesamowitej i wspaniałej relacji pomiędzy braćmi, z których jeden jest trenerem, a drugi zawodnikiem.
Już we wstępie dowiadujemy się, że książka nie została zredagowana, ale zachowano oryginalny styl wypowiedzi Marcina Lewandowskiego. To sprawia, że są pewne niedociągnięcia, ale też mamy wrażenie, jakbyśmy nie czytali, ale słuchali Marcina. Obserwuję go od kilku lat i na początku miałam wrażenia, że jest nieco zarozumiały, bo wypowiadał się pewnie, miał jasno postawione...
więcej Pokaż mimo toWesołe i bogate jest życie sportowca. Oczywiście ale trzeba to poprzeć talentem i tytaniczną pracą. Refleksje świetnego średniodystansowca Marcina Lewandowskiego na topie już kilkanaście lat. Książka chaotyczna ale ciekawa.
Wesołe i bogate jest życie sportowca. Oczywiście ale trzeba to poprzeć talentem i tytaniczną pracą. Refleksje świetnego średniodystansowca Marcina Lewandowskiego na topie już kilkanaście lat. Książka chaotyczna ale ciekawa.
Pokaż mimo toMarcin Lewandowski- rewelacyjny lekkoatleta, duma naszego kraju, historia warta przeczytania. Co do fabuły to jest trochę chaotyczna i przydałaby się korekta. Widać, że książkę napisał sam zawodnik: bije z niej szczerość i prawdziwość. Sporo powtórzeń
Marcin Lewandowski- rewelacyjny lekkoatleta, duma naszego kraju, historia warta przeczytania. Co do fabuły to jest trochę chaotyczna i przydałaby się korekta. Widać, że książkę napisał sam zawodnik: bije z niej szczerość i prawdziwość. Sporo powtórzeń
Pokaż mimo toBardzo lubię Marcina Lewandowskiego podziwiam jego pracę i osiągnięcia sportowe. Jednak pisarz z niego marny, nawet bardzo tekst nie jest wygładzony pod czytelnika. Uważam że książka oddana dobremu redaktorowi zyskała by dużo na wartości. Pewne treści przewijają się kilkukrotnie przez książkę przepisane słowo w słowo i nic nie wnosząc do samej treści. Mam wrażenie, że gdyby zniwelować te powtórzenia to książka z 350stron miała by 200 i była by o wiele ciekawsza.
Bardzo lubię Marcina Lewandowskiego podziwiam jego pracę i osiągnięcia sportowe. Jednak pisarz z niego marny, nawet bardzo tekst nie jest wygładzony pod czytelnika. Uważam że książka oddana dobremu redaktorowi zyskała by dużo na wartości. Pewne treści przewijają się kilkukrotnie przez książkę przepisane słowo w słowo i nic nie wnosząc do samej treści. Mam wrażenie, że gdyby...
więcej Pokaż mimo toksiążkę czyta się rewelacyjnie, historie które opowiada Marcin pozwalają przenieść się razem z bohaterem na największe światowe stadiony.
książkę czyta się rewelacyjnie, historie które opowiada Marcin pozwalają przenieść się razem z bohaterem na największe światowe stadiony.
Pokaż mimo toTa książka błaga o korektę. A najlepiej o ponowne napisanie przez kogoś, kogo przygoda z literaturą nie skończyła się na Falskim.
Ta książka błaga o korektę. A najlepiej o ponowne napisanie przez kogoś, kogo przygoda z literaturą nie skończyła się na Falskim.
Pokaż mimo to