Personal branding, czyli jak skutecznie zbudować autentyczną markę osobistą

Okładka książki Personal branding, czyli jak skutecznie zbudować autentyczną markę osobistą Mateusz Grzesiak
Okładka książki Personal branding, czyli jak skutecznie zbudować autentyczną markę osobistą
Mateusz Grzesiak Wydawnictwo: Onepress poradniki
232 str. 3 godz. 52 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Onepress
Data wydania:
2019-10-16
Data 1. wyd. pol.:
2019-10-16
Liczba stron:
232
Czas czytania
3 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328358591
Tagi:
poradnik personal bradning biznes
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
74 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
59
39

Na półkach:

Książki p. Mateusza, napisane w tej serii (Succas and change) czyta się dość trudno, pomimo usilnych starań autora. Czytałem Jego wcześniejsze pozycje i były one, no cóż inne, mniej naukowe, mniej poważne, i mniej monotonne.

Niemniej jednak cała seria, w której skład wchodzi Personal branding jest jednym z najbardziej rzetelnych poradników dostępnych na polskim rynku. Większość autorów zarówno książek jak i szkoleń online powtarza to samo, bo w samym temacie nie można piwiedzieć za wiele nowego (jest przesycony, wielu autorów o tym pisze, a zasady pozostają niezmienne).

Gdy przeczytasz tę książkę, nie musisz tracić czasu na inne. Nie znajdziesz w nich nic nowego, a tutaj jest wszystko poukładane jak należy, w porządku.

Książki p. Mateusza, napisane w tej serii (Succas and change) czyta się dość trudno, pomimo usilnych starań autora. Czytałem Jego wcześniejsze pozycje i były one, no cóż inne, mniej naukowe, mniej poważne, i mniej monotonne.

Niemniej jednak cała seria, w której skład wchodzi Personal branding jest jednym z najbardziej rzetelnych poradników dostępnych na polskim rynku....

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
75

Na półkach:

Tak naprawdę tylko kilka pierwszych rozdziałów ma sens, jeśli myślisz o budowaniu marki personalnej w kontekście bycia przedsiębiorcą.
Kolejne rozdziały dotyczą bardziej sytuacji prywatnych lub w pracy. spodziewałam się po tej książce o wiele więcej.
słuchałam audiobooka.

Tak naprawdę tylko kilka pierwszych rozdziałów ma sens, jeśli myślisz o budowaniu marki personalnej w kontekście bycia przedsiębiorcą.
Kolejne rozdziały dotyczą bardziej sytuacji prywatnych lub w pracy. spodziewałam się po tej książce o wiele więcej.
słuchałam audiobooka.

Pokaż mimo to

avatar
125
35

Na półkach:

Bardzo dużo podstaw, niestety mało konkretnych - jeśli w życiu nie słyszeliście o Personal Brandingu to może was zaciekawi. Jeśli nie - przygotujcie się raczej na mało interesującą lekturę. Tym bardziej szkoda, bo sam autor jak najbardziej ciekawy i z naukowymi podstawami, by wejść w temat głębiej.

Bardzo dużo podstaw, niestety mało konkretnych - jeśli w życiu nie słyszeliście o Personal Brandingu to może was zaciekawi. Jeśli nie - przygotujcie się raczej na mało interesującą lekturę. Tym bardziej szkoda, bo sam autor jak najbardziej ciekawy i z naukowymi podstawami, by wejść w temat głębiej.

Pokaż mimo to

avatar
103
23

Na półkach:

Jak oceniać książki? Po okładce, autorze?
A może po własnych odczuciach wobec nieznanej osoby?
A może ... najbardziej obiektywnie, ale czy da się?

Każdą książkę teraz jaką czytam, staram się oceniać jako "nową".

Czyli, tak jakbym nigdy nie znał wcześniej tematu, dlatego zaznaczam każdą wartościową rzecz. Nawet jak już ją znam.

W tej pozycji Mateusz Grzesiak "Personal branding" #personalbranding są pokazane różne oblicza marki personalnej jak i jej "ważność".

Czyli posiadanie marki osobistej w wielu zakresach
-> zawodowym
-> prywatnym
-> związkowym/realcyjnym
-> przed szefem
-> przed pracownikiem
-> i tak dalej

Jest to pewne odstępstwo od zasady "autentycznie, czyli wszędzie tak samo" i to najbardziej mnie zadziwiło w tej pozycji.

I tak, w komunikacji na temat rozwoju mogę być "rebeliantem", w przypadku pracy z zespołem "mędrcem" , w trybie relacyjnym "czułym i opiekuńczym".

No nie da się być rebeliantem w sytuacjach wymagających uspokojenia albo przy romantycznym wieczorze (co przy 3 dzieci ma miejsce "raz na ruski rok").

Także - cieszę się że do każdej pozycji podchodzę "jak do świeżej, nowej" a decyzje o zakupie podejmuje "ot tak", po prostu wiem, że każda pozycja rozwija i nie ma "tej jednej" książki zmieniającej życie.

Tak samo autor, czy to ma znaczenie?
Ktoś może napisać dwie książki w życiu, w wieku 20 lat i w wieku 60 lat - czy to TEN sam autor?
Moim zdaniem nie bo okoliczności pisania są zupełnie inne.

Czyli tak samo jak każdą inną pozycje - polecam i tę :)

Jak oceniać książki? Po okładce, autorze?
A może po własnych odczuciach wobec nieznanej osoby?
A może ... najbardziej obiektywnie, ale czy da się?

Każdą książkę teraz jaką czytam, staram się oceniać jako "nową".

Czyli, tak jakbym nigdy nie znał wcześniej tematu, dlatego zaznaczam każdą wartościową rzecz. Nawet jak już ją znam.

W tej pozycji Mateusz Grzesiak "Personal...

więcej Pokaż mimo to

avatar
94
29

Na półkach:

Jeśli ktoś ma o 40zł za dużo w portfelu i jest neandertalczykiem społecznym to produkt jest zdecydowanie dla niego. Wg mnie najgorzej wydane pieniądze na książkę w ciągu ostatnich lat. Pozycja powinna być dodawana gratis do jakiegoś kiepskiego szkolenia.

Jeśli ktoś ma o 40zł za dużo w portfelu i jest neandertalczykiem społecznym to produkt jest zdecydowanie dla niego. Wg mnie najgorzej wydane pieniądze na książkę w ciągu ostatnich lat. Pozycja powinna być dodawana gratis do jakiegoś kiepskiego szkolenia.

Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Dosyć dobry poradnik na początek własnej przygody z budowaniem marki, ale mało praktycznych informacji nt. jej budowania w Internecie i ze zbyt teoretycznym zacięciem.

Za dużo o budowaniu swej marki w relacjach damsko-męskich, sporo wskazówek typu "zrób to", "ważne aby", "wypada", ale brakuje "jak" i "po co" oraz przykładów z życia.

Dosyć dobry poradnik na początek własnej przygody z budowaniem marki, ale mało praktycznych informacji nt. jej budowania w Internecie i ze zbyt teoretycznym zacięciem.

Za dużo o budowaniu swej marki w relacjach damsko-męskich, sporo wskazówek typu "zrób to", "ważne aby", "wypada", ale brakuje "jak" i "po co" oraz przykładów z życia.

Pokaż mimo to

avatar
5
3

Na półkach:

Nie polecam. Dużo błędów, przecinki nie w tych miejscach co trzeba, ciężko zrozumieć sens. Lanie wody, nic konkretnego w tej książce nie ma.

Nie polecam. Dużo błędów, przecinki nie w tych miejscach co trzeba, ciężko zrozumieć sens. Lanie wody, nic konkretnego w tej książce nie ma.

Pokaż mimo to

avatar
285
175

Na półkach: , ,

Kołczing ma to do siebie, że polega głównie na pie*******u bzdur jakby były prawdą objawioną. Dużo lania wody z wielkim namaszczeniem, żeby przypadkiem nikt się nie zorientował, że wydałeś z siebie dużo dźwięków, ale nie powiedziałeś nic.

Miałem lekki problem z zakwalifikowaniem tej książki. Czy to faktyczny poradnik, kołczingowy self-help, czy może tomik o marketingu? Stawiałem głównie na tę drugą opcję - że mamy tu głównie typowe kołczingowe brednie, powtarzane na zachodzie już od prawie 50 lat - tyle, że opakowane ładnie w mądro brzmiące słowa o personal brendach, matrycach i storytelingu.

Przypuszczenia potwierdziły się, gdy autor opowiedział o swoich fascynujących marzeniach dzielenia sceny z Tonym Robbinsem.

I tak, zwyczajem wszystkich kołczy i guru self-helpu, Grzesiak opanował do perfekcji sztukę lania wody i maksymalizacji ilości stron w książce. Pomijając już samą treść, mamy tu ponad 60 stron pustych lub zawierających tylko tytuł rozdziału.

Powtórzę - ponad 1/4 książki to puste strony.

Sam tekst także jest tu rozwodniony do granic możliwości. I tak np. autor poświęca całą stronę tekstu na wywód, który sprowadza się do powiedzenia "W pracy zachowujesz się inaczej niż w domu" na kilkadziesiąt różnych sposobów. Nie raz i nie dwa strona po stronie powtarza dokładnie to samo - czasami nawet nie siląc się na ubranie myśli w inne słowa. Pomijając wszelkie inne walory (lub ich brak),autor świadomie marnuje mój czas - co samo w sobie stanowi błąd niewybaczalny i automatycznie skutkuje najniższą możliwą oceną.

Gdyby tak wszystko skondensować wyszłoby może - będę hojny - z 10 stron faktycznej treści.

Co nie znaczy, że dobrej treści. I tak porady odnośnie rozmowy rekrutacyjnej być może zadziałałyby przy ubieganiu się o pracę w jakimś korpo na warszawskim Mordorze. Jeśli rekruter na pozycję korposzczura okaże się akurat wielkim fanem Grzesiaka i motywacyjnych banałów. Aplikując jednak u kogoś bardziej zdroworozsądkowego - szukając pracy jako mechanik, fryzjerka, kierownik magazynu czy operator DTP - proponowane przez autora wywody typu "Moją wadą - przepraszam, cieniem - jest to, że za bardzo się przejmuję, więc w sumie to zaleta." załatwią co najwyżej szybką wycieczkę za drzwi.

Autor nie przywołuje też żadnych badań na poparcie większości swojego bełkotu - należy więc zakładać, że w dużej mierze dane pochodzą z uniwersytetu Mnie Się Tak Wydaje albo Instytutu Danych z D**y. Jedynym faktycznie cytowanym badaniem jest te dotyczące używania social mediów przez Polaków i Amerykanów.

Oczywiście wzorem każdego kołczingowego guru, na końcu tego wyrobu książkopodobnego Grzesiak odsyła nas do wszystkich swoich platform, gdzie spróbuje nam sprzedać jakiś problem z nami samymi i kolejną książkę / kurs / wykład motywacyjny / planer / kalendarz / suplement diety / czy co tam, które na pewno ów problem rozwiążą.

Kołczing ma to do siebie, że polega głównie na pie*******u bzdur jakby były prawdą objawioną. Dużo lania wody z wielkim namaszczeniem, żeby przypadkiem nikt się nie zorientował, że wydałeś z siebie dużo dźwięków, ale nie powiedziałeś nic.

Miałem lekki problem z zakwalifikowaniem tej książki. Czy to faktyczny poradnik, kołczingowy self-help, czy może tomik o marketingu?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
298

Na półkach:

Ta książka była moim największym czytelniczym rozczarowaniem 2020 roku. Dr. Grzesiak jest ogromnie charyzmatycznym i inteligentnym człowiekiem, który potrafi wyrazić swoje zdanie, zainspirować i pokazać, co jest w życiu ważne. Śledzę go w mediach społecznościowych, regularnie czytam jego posty i uważam, że to jedna z ciekawszych osób wśród wszystkich ludzi działających w sieci. Niestety jego książka… cóż. Po prostu beznadziejna. W niczym mnie nie zaskoczyła, nic do mojego życia nie wniosła. Nie odpowiadała mi konstrukcja. Odłożyłam po przeczytaniu 2/3, bo nie mogłam znieść więcej. Aż dziw bierze, bo to niepodobne do innych tekstów autora.

Ta książka była moim największym czytelniczym rozczarowaniem 2020 roku. Dr. Grzesiak jest ogromnie charyzmatycznym i inteligentnym człowiekiem, który potrafi wyrazić swoje zdanie, zainspirować i pokazać, co jest w życiu ważne. Śledzę go w mediach społecznościowych, regularnie czytam jego posty i uważam, że to jedna z ciekawszych osób wśród wszystkich ludzi działających w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
425
47

Na półkach: ,

Lektura na góra 70 minut (przeczytałem przy kawie),troszkę banalna, troszkę nieaktualna. Czy pomocna? Nie wiem, ale odnoszę wrażenie, że przeczytałem podobną książkę amerykańskiego autora, lecz ta druga była mniej nachalna pod względem coachingu.

Lektura na góra 70 minut (przeczytałem przy kawie),troszkę banalna, troszkę nieaktualna. Czy pomocna? Nie wiem, ale odnoszę wrażenie, że przeczytałem podobną książkę amerykańskiego autora, lecz ta druga była mniej nachalna pod względem coachingu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    92
  • Chcę przeczytać
    77
  • Posiadam
    16
  • Teraz czytam
    8
  • Rozwój osobisty
    3
  • 2021
    3
  • 2020
    3
  • Rozwój
    2
  • Rozwój/poradniki
    1
  • Niedoczytane
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także