Stara wariatka
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2019-09-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-09-12
- Liczba stron:
- 308
- Czas czytania
- 5 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381691420
- Tagi:
- Literatura polska
A jeśli to naprawdę ja jestem najsłabszym ogniwem?
Kiedy człowiekowi wydaje się, że jest tylko on i reszta świata, że wszyscy są przeciwko niemu, często ma rację, ale równie często nie ma.
Zuzanna sama siebie nazywa sandwich woman - babka-kanapka. Jest uwięziona między wspomnieniami o nieżyjącej już matce a relacjami z córką, która powoli, ale stanowczo wymyka się spod jej kontroli.
Powodowana impulsem oraz pewnym mającym nieoczekiwane skutki spotkaniem, sięga po prowadzone niegdyś dzienniki, żeby przypomnieć sobie "siebie sprzed": sprzed męża, dziecka, obecnego życia. Wbrew oczekiwaniom wspomnienia nie wracają na zawołanie, a kiedy już się pojawiają, odsłaniają wydarzenia i relacje, które nie były proste ani jednoznaczne. Powrót do tak łatwo mitologizowanej młodości - ani sielskiej, ani anielskiej - okazuje się pułapką. Każde wspomnienie pociąga za sobą kolejne - jeszcze bardziej bolesne. Żeby było Zuzannie jeszcze trudniej, cała ta podróż w czasie odbywa się w warunkach napiętych relacji z własną córką, która "niedługo skończy już osiemnaście lat" i tak samo boleśnie dojrzewa, jak boleśnie przejrzewa Zuzanna. Julia jest nieodrodną córką swojej matki - swoje wie.
To operacja na otwartym sercu. Zuzanna wprawdzie dowiaduje się, czego nie chce, ale nadal nie wie, czego chce…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 45
- 22
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Patrząc na tę książkę wyobrażałam sobie całkowicie inną historią. Bardziej mroczną, trudną i nieprzewidywalną. Była to jednak opowieść o relacji matki z córką, o przeszłości, rozdrapywaniu ran, samoakceptacji i pogodzeniu się z rzeczywistością. Tu i teraz. Uwięzieniem między tym co było, a tym co jest.
Niby starałam się chłonąć te słowa, te myśli, próbując zrozumieć i czekając na rozwój wydarzeń, ale nie było łatwo, bo w zasadzie ten rozwój stał w miejscu. Opisywane emocje, wykrzyczane żale i obezwładniająca bezsilność wydały mi się zbytnio spłaszczone. Nie czułam tego dosłownie, lekko dotykały mojej wyobraźni, nie dając tego przejmującego efektu, na który tak skrycie czekałam.
Rozterki matki, która chciała, aby ją kochano, zauważano, a tymczasem to ona nie widziała siebie.
Książka nie porywa szybko zmieniającą się fabuła, brak tu wartkiej akcji. Jest tu jedynie taka codzienna niecodzienność.
To nie jest pozycja dla każdego.
Przeczytałam i na pewno doceniam styl autorki, bo czytało się ją niezmiernie szybko, ale na pewno nie trafi do moich ulubionych. Jednak wolę, gdy książka wprawia mnie w osłupienie, wywołuje we mnie emocje i porusza moją wyobraźnie, a tu tego zabrakło.
Patrząc na tę książkę wyobrażałam sobie całkowicie inną historią. Bardziej mroczną, trudną i nieprzewidywalną. Była to jednak opowieść o relacji matki z córką, o przeszłości, rozdrapywaniu ran, samoakceptacji i pogodzeniu się z rzeczywistością. Tu i teraz. Uwięzieniem między tym co było, a tym co jest.
więcej Pokaż mimo toNiby starałam się chłonąć te słowa, te myśli, próbując zrozumieć i...
Warta przeczytania. Polecam.
Warta przeczytania. Polecam.
Pokaż mimo toPodobał mi się styl autorki i z pewnością się jeszcze kiedyś nad Agnieszką Nietresta-Zatoń pochylę.
Jednak fabuła podobała mi się już mniej, momentami nudziła.
O poważnych, czasem trudnych relacjach i emocjach a jakoś tak płasko, sucho.
Podobał mi się styl autorki i z pewnością się jeszcze kiedyś nad Agnieszką Nietresta-Zatoń pochylę.
Pokaż mimo toJednak fabuła podobała mi się już mniej, momentami nudziła.
O poważnych, czasem trudnych relacjach i emocjach a jakoś tak płasko, sucho.
Niestety, ale to była strata czasu.
Niestety, ale to była strata czasu.
Pokaż mimo toPrzeczytana jednym tchem. Odnalazłam wiele wspólnego, trudne relacje z dorastającą córką, niezrozumienie. Polecam:)
Przeczytana jednym tchem. Odnalazłam wiele wspólnego, trudne relacje z dorastającą córką, niezrozumienie. Polecam:)
Pokaż mimo toWszystko zaczęło się od starej parki, którą Zuzanna znalazła na strychu; ot, kurtka jak kurtka, stara (ale ponownie modna!),z oberwaną kieszenią- i właśnie ta kieszeń szczególnie zaintrygowała kobietę. Jak do tego doszło? Nie pamiętała, ale usilne przeszukiwania pamięci doprowadziły do tego, że Zuzanna postanowiła sięgnąć po swoje stare pamiętniki z czasów, gdy dla świata (i dla samej siebie, przede wszystkim) była jeszcze Zuzką. Zuzką- chłopczycą, popijającą piwo czy inne alkohole z kumplami, kolego- koleżanką, wysłuchującą żalów kompanów na inne przedstawicielki płci pięknej.
Zuzka poniekąd nieświadomie cofnęła się do lat własnej młodości; jej córka, której naczelnym argumentem jest "mam prawie osiemnaście lat!" coraz bardziej oddala się od matki. Kobieta chce jakoś to powstrzymać albo chociaż spowolnić, choć jest to sprawa z góry przegrana... Istnieje rozdarta pomiędzy "wtedy", gdy jeszcze żyła jej matka, a "teraz", gdy poszukuje magicznego sposobu na poprawę relacji z własną córką.
Miałam już przyjemność "spotkać" się z twórczością pani Nietresta- Zatoń, dlatego mniej więcej spodziewałam się, co mogę otrzymać. Choć jestem dopiero przed trzydziestką i nie posiadam męża/ dziecka, to lubię sięgnąć po lekturę opowiadającą o kobietach, które coś tam już przeżyły (ze względu na wiek),mają swoje rozterki, refleksje. Często też chcą cofnąć czas, czując, że nie doceniły wystarczającą przeznaczonych im chwil.
Zuzanna sama o sobie mówi sandwich- woman, czyli babka- kanapka. Może chodzi o to, że na pierwszy rzut oka wygląda raczej normalnie, ale w środku składa się z wielu składników? Na pewno nie wyróżnia się szczególnie na tle innych kobiet w jej wieku/ matek prawie pełnoletnich córek, choć jej luźny styl ubierania się sprawia, że chętnie podpięła by się pod grupę latorośli, nie statecznych matron. W głowie kobiety panuje jednak chaos; wciąż wspomina lata młodości (i świetności),poniekąd porównując dawne wydarzenia do obecnych utarczek z Julią. Szuka łagodnego sposobu na sklejenie złamanego przez córkę serca, która z każdym dniem staje się jakby mniej jej, a bardziej swoja własna. Ponoć matki bardzo przeżywają moment, w którym dociera do nich, że ich pociecha nie ma już pięciu lat i nie trzeba jej wyręczaj w najbardziej podstawowych rzeczach. Zdawałoby się, że Zuzanna mrugnęła tylko powieką, a już stoi przed nią prawie pełnoletnia pannica.
Stara wariatka to taka księga wspomnień; główna bohaterka wspomina swoją matkę, która wiele lat temu zmarła na raka. Przybliża czytelnikowi relacje z ojcem, a właściwie ich brak. Mężczyzna już wcześniej po trochę wycofywał się z jej życia, by po śmierci żony zupełnie wykreślić z niego córkę. Obrona konieczna czy raczej wygodnictwo? W końcu wzajemne relacje -nawet takie, jakie łączą dziecko i rodziców- trzeba pielęgnować. Ale przecież to wymaga za dużo czasu, wysiłku, uczuć... a tych ostatnich ludzie boją się najbardziej.
Zuzka, zatopiona w swojej przeszłości, przypadkiem spotyka na swej drodze dziewczynę. Ale nie taką zwykłą; przypomina jej siebie samą X lat temu. Zbieg okoliczności albo chichot Przeznaczenia- jest to siostrzenica dawnej miłości Zuzanny, pewnego profesora. Na jego przykładzie widać, że to, co zamknięte w przeszłości, powinno tam zostać. Bo można się bardzo rozczarować, a dawne "miłosne omdlenia" zdają się już tylko szaleństwem zakochanego umysłu.
Czy Stara wariatka to dobra książka? Owszem. Rozumiałam Zuzannę i jej potrzebę odpłynięcia we wspomnienia, choć tak naprawdę sama się nimi raniła. Z pozoru jest to zwykła lektura o kobiecie, która spełniła "wszystkie swoje życiowe obowiązki", a teraz musi patrzeć, jak jej dziecko zaczyna wchodzić w to życie, które ona kiedyś też przeżyła.
Wszystko zaczęło się od starej parki, którą Zuzanna znalazła na strychu; ot, kurtka jak kurtka, stara (ale ponownie modna!),z oberwaną kieszenią- i właśnie ta kieszeń szczególnie zaintrygowała kobietę. Jak do tego doszło? Nie pamiętała, ale usilne przeszukiwania pamięci doprowadziły do tego, że Zuzanna postanowiła sięgnąć po swoje stare pamiętniki z czasów, gdy dla świata...
więcej Pokaż mimo to"Stara wariatka" to książka, która mnie zmęczyła. Nie powiem, żeby była zła - wręcz przeciwnie. To dobra powieść, trudna w odbiorze, ale dobra. Jednak styl autorki spowodował, że przy końcówce książki zamiatałam już nosem podłogę. To nic takiego, co potrafię zdefiniować, to po prostu taki styl pisarski i już. Autorka zrobiła wszystko, aby po zamknięciu powieści pozostawić mnie sfrustrowaną i zniechęconą do dalszej lektury. Nie pasował mi ten sposób pisania, choć nie wątpię, że są osoby, które byłyby zachwycone. Ja nie.
Zuzanna jest - że tak to ujmę - matką, żoną i kochanką. Zawieszona między tymi postaciami nie może odnaleźć się w rzeczywistości. Najgorzej radzi sobie ze wspomnieniami, które w pewnej chwili całkowicie tłamszą teraźniejszość. A wszystko przez jedno nieoczekiwane spotkanie, które doprowadza do obudzenia wspomnień sprzed lat. Zuzanna sięga po pamiętniki prowadzone w czasach studenckich, aby powrócić do czasu sprzed wszystkiego. Czasu, kiedy nie było męża i córki, była za to mama i paczka przyjaciół. Zuzanna zapętla się pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością. Wydarzenia sprzed lat powodują burzliwe skutki w teraźniejszości. Zuzanna nie wie już, czy warto brnąć we wspomnienia, lecz mimo to brnie w błocie wspomnień wyciągając zeń co bardziej raniące wydarzenia. Te bolesne wspomnienia kładą cień na relacje z córką. Julia jest bardzo ciekawa pamiętników matki. Miałam wrażenie, że próbuje przez ich treść lepiej zrozumieć matkę. Niestety Zuzanna nie pozwala jej zerknąć w pamiętniki, co budzi w dziewczynie frustrację, która jeszcze bardziej dławi Zuzannę.
I tak czytelnik krąży pomiędzy "dziś" a "wczoraj", na które składają się skrawki młodzieńczych lat Zuzanny - obserwując, jaki wspomnienia kobiety mają wpływ na życie dzisiejsze. Przyznam się, że nie jestem fanką takiej wiwisekcji. Operacja na otwartym sercu Zuzanny to rzeczywiście dobre określenie na fabułę tej powieści. Ale żeby tak zagmatwać? Miałam wrażenie, że taplam się we wspomnieniach Zuzanny i nie mogę wyjść. Co więcej - obserwacja życia "teraz" frustrowała mnie niepomiernie. Któż w dzisiejszych czasach pozwala, aby przeszłość tak zawładnęła teraźniejszością? W życiu nie poświęciłabym tak teraźniejszości dla jakichś dalekich wspomnień. Poświęcić relacje z córką? Nigdy.
Przez całą lekturę drażniła mnie Zuzanna z tą całą swoją dbałością o przeszłość z rozbieraniem jej na części pierwsze. Im dalej w powieść tym bardziej miałam ochotę ją odłożyć bez poznania zakończenia. Ale dałam radę i wiecie co? Nie było warto. Powieść właściwie się nie kończy... Pozostawia czytelnika w zawieszeniu bez puenty i bez wniosków.
Każdemu, kto lubi pławić się w cudzych emocjach i rozmyślaniach - polecam. Ja skieruję swoje oczy na inny rodzaj literatury.
"Stara wariatka" to książka, która mnie zmęczyła. Nie powiem, żeby była zła - wręcz przeciwnie. To dobra powieść, trudna w odbiorze, ale dobra. Jednak styl autorki spowodował, że przy końcówce książki zamiatałam już nosem podłogę. To nic takiego, co potrafię zdefiniować, to po prostu taki styl pisarski i już. Autorka zrobiła wszystko, aby po zamknięciu powieści pozostawić...
więcej Pokaż mimo to