rozwińzwiń

Cichoborek

Okładka książki Cichoborek Urszula Stokłosa
Okładka książki Cichoborek
Urszula Stokłosa Wydawnictwo: JanKa literatura piękna
252 str. 4 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
JanKa
Data wydania:
2019-09-30
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-30
Liczba stron:
252
Czas czytania
4 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362247684
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
75 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
402
348

Na półkach:

Bardzo przyjemna opowieść o mieszkańcach wsi Cichoborek. Zwyczajne ludzkie sprawy, bolączki, tęsknoty, tajemnice oraz szczypta realizmu magicznego sprawiają, że jest to przemiła lektura na jeden lub dwa wieczory

Bardzo przyjemna opowieść o mieszkańcach wsi Cichoborek. Zwyczajne ludzkie sprawy, bolączki, tęsknoty, tajemnice oraz szczypta realizmu magicznego sprawiają, że jest to przemiła lektura na jeden lub dwa wieczory

Pokaż mimo to

avatar
2078
6

Na półkach: ,

Książka warta polecenia, choć przyznam że czyta się ją dość ciężko. Masa bohaterów, co chwila przeskoki od jednego do drugiego, czasami naprawdę trudno się w tym wszystkim połapać. Sprawy nie ułatwia tendencja autorki do tworzenia zdań wielokrotnie złożonych, czasem to taka gonitwa myśli na pół strony. Naprawdę źle się to czyta. Rozumiem, że debiut i w ogóle, ale chyba przed drukiem przeczytał to ktoś bardziej doświadczony, kto mógłby coś w tym kierunku początkującej pisarce doradzić. Musiałam rozłożyć lekturę na kilka dni bo nie dałam rady, choć historia mnie wciągnęła i ciekawa byłam dalszego rozwoju wydarzeń.

Książka warta polecenia, choć przyznam że czyta się ją dość ciężko. Masa bohaterów, co chwila przeskoki od jednego do drugiego, czasami naprawdę trudno się w tym wszystkim połapać. Sprawy nie ułatwia tendencja autorki do tworzenia zdań wielokrotnie złożonych, czasem to taka gonitwa myśli na pół strony. Naprawdę źle się to czyta. Rozumiem, że debiut i w ogóle, ale chyba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
44

Na półkach:

"Cichoborek" operuje znanym i ogranym motywem małej ojczyzny. Nie jest to żadna ujma, ale z pozycji czytelniczki, która ma już na swoim koncie jakąś część lektur z tej szuflady, oczekuję po prostu w tego rodzaju historiach czegoś extra. Czegoś, co by uniosło kolejny egzemplarz ponad całe morze podobnych i wryło się w pamięć. Gdybym tego przeczytała mniej, zapewne po lekturze pani Stokłos byłabym bardziej uradowana. Ale jest odwrotnie i nie jestem w zachwycie. Nie mam też jednak poczucia straty czasu. Było to lektura przyjemna, użyłabym nawet słowa "ujmująca", co wydaje się najlepiej oddawać mój stosunek do niej.
Dodam coś jeszcze. Wydaje mi się, że mnogość postaci nie sprzyja tej opowieści. Podejrzewam, że jest zamierzona - jako swego rodzaju wyznacznik ulotności, powtarzalności i zwyczajności ludzkich losów. Wątków jest tu naprawdę sporo, ale są spisywane jakby siłą rozpędu, w pośpiechu i niedokańczane.
Może więc należałoby ten wybór rozpatrywać jako klucz do interpretacji całości - żadna z tych historii nie jest wiodąca, ważniejsza od innych, i w zasadzie mogłoby jej nie być. Jak wiele podobnych losów toczy się gdzieś na bocznicy historii i przemija bez echa. Zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby mimo wszystko zrezygnować z kilku wątków, by ciekawiej rozbudować pozostałe. Tylko że chyba nie o to chodzi. Chyba wszystkie mają być koniec końców urwane. I to jest element, który mnie może nie razi, ale też nie satysfakcjonuje. W tego rodzaju historiach lubię obserwować postać/wątek i jego rozwój - wtedy faktycznie opowieść wpisuje się w klimat narracji uniwersalnej i coś więcej mówi o naturze rzeczy (a wydaje się, że takie aspiracje leżą u podstaw opowieści tego nurtu).
Może błędnie odczytuję intencje autorki. Może ma być to jedynie, czy też aż Wielka Pochwała Przeciętności. Bez sarkazmu i ironii, a z wielką serdecznością. I dlatego przestaję się czepiać i pozostając z tym wrażeniem, daję 7 gwiazdek. No i dalej wertuję zbiory tego niszowego wydawnictwa.

"Cichoborek" operuje znanym i ogranym motywem małej ojczyzny. Nie jest to żadna ujma, ale z pozycji czytelniczki, która ma już na swoim koncie jakąś część lektur z tej szuflady, oczekuję po prostu w tego rodzaju historiach czegoś extra. Czegoś, co by uniosło kolejny egzemplarz ponad całe morze podobnych i wryło się w pamięć. Gdybym tego przeczytała mniej, zapewne po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1202
1023

Na półkach: , , , ,

Tak się pięknie dzieje w "Cichoborku", że żal opuszczać go choćby na minutę, dwie. Bo choć nie dzieje się nic innego niż typowe, wiejskie życie, to jest ono tak miękkie, że chce się książkę Urszuli Stokłosy przytulać. A przez papier przytulić każdego z bohaterów, także tego, który wzbudza naszą złość. Nawet tego, który rujnuje nadzieję, wywołuje smutek i gniew.

Gdzie skryć się po tragedii, która odebrała cały, znany nam świat? Gdzie lizać rany na pamięci o mężu i córce? Nie daleko, lecz w innym świecie. Z innymi ludźmi, mentalnością, kompletnie odmiennym rytmem dnia. Przy boku staruszki, w wiejskim domu, na strychu wśród odnalezionych książek, przy boku lokalnego Rumcajsa.

Cichoborkowy świat jest niczym mrowisko. Z pozoru senny i pospolity, lecz gdy podejść bliżej wre w nim życie wielowarstwowe, dalekie od nudy. Tutaj wydarzają się szczęścia i dramaty, dziewczyny walczą o szansę na przyszłość, ciekawska ekspedientka złośliwością zabija skrywane uczucie, żona spotyka kochankę, prostytutka jest wybawieniem dla małżeńskiego życia, proboszcz jest "pożal się boże".

W to życie zgodne z naturą i kościelnymi świętami Justyna wlewa się powoli, spokojnie, pokonuje dystans, wpuszcza w swoje drzwi kolejne życiorysy. Odkrywa nowe powołanie. Tylko czy wpłynięcie pod powierzchnię będzie magiczne, czy może zada kolejny ból?

W opis tej książki należy wpisać moje ukochane hasła: małe ojczyzny, realizm magiczny, miniatura świata. I żadne nie jest przesadzone. Miłość, śmierć, pamięć - to kolejne elementy, które tutaj po prostu są. Ale podano je w tak cudownej formie, że każde z tych uczuć przepływa przez nas, angażuje emocje, wzrusza i bawi.
Co za talent Moi Mili! Co za opowieść! Co za cudowne wyważenie lekkuej formy i trudnych treści! Co za pyszne przeżycie, pełne magii, smutku i radości, dobra i zła. Czytajcie.

Pani_Ka Czyta
Dziękuję Autorce za książkę.

Tak się pięknie dzieje w "Cichoborku", że żal opuszczać go choćby na minutę, dwie. Bo choć nie dzieje się nic innego niż typowe, wiejskie życie, to jest ono tak miękkie, że chce się książkę Urszuli Stokłosy przytulać. A przez papier przytulić każdego z bohaterów, także tego, który wzbudza naszą złość. Nawet tego, który rujnuje nadzieję, wywołuje smutek i gniew.

Gdzie skryć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
374
249

Na półkach:

To lepsze od "Zimowlli" a nawet "Bożego Ciała". Super wyszło Urszula 👏

To lepsze od "Zimowlli" a nawet "Bożego Ciała". Super wyszło Urszula 👏

Pokaż mimo to

avatar
1882
119

Na półkach:

Czy ja już takiej książki nie czytałam? Nie raz. I za każdym razem była nudna.

Czy ja już takiej książki nie czytałam? Nie raz. I za każdym razem była nudna.

Pokaż mimo to

avatar
1105
232

Na półkach:

Świetnie napisana, szalenie sympatyczna książka. Z takimi soczystymi bohaterami, czasem przerysowanymi, a czasem aż boleśnie prawdziwymi. Bardzo polecam. Nie nudziłam się ani minuty!

Świetnie napisana, szalenie sympatyczna książka. Z takimi soczystymi bohaterami, czasem przerysowanymi, a czasem aż boleśnie prawdziwymi. Bardzo polecam. Nie nudziłam się ani minuty!

Pokaż mimo to

avatar
149
47

Na półkach:

...nie wiem co napisac o tej ksiazce... ani mnie nie rozbawila, ani nie przerazila.. jedyne co, to moze zasmucila, bo niestety ana polskiej wsi nadal jedyna rozrywka jest plotkowanie, alkohol i seks.. mimo wszystko dosc fajnie sie czyta..

...nie wiem co napisac o tej ksiazce... ani mnie nie rozbawila, ani nie przerazila.. jedyne co, to moze zasmucila, bo niestety ana polskiej wsi nadal jedyna rozrywka jest plotkowanie, alkohol i seks.. mimo wszystko dosc fajnie sie czyta..

Pokaż mimo to

avatar
130
16

Na półkach: ,

Książka, którą na pewno zapamiętam na długo - przy rzadko której się tak naśmiałem. I to balansowanie pomiędzy tym co realne, a tym co "nie z tego świata". Piękna tragikomedia.

Książka, którą na pewno zapamiętam na długo - przy rzadko której się tak naśmiałem. I to balansowanie pomiędzy tym co realne, a tym co "nie z tego świata". Piękna tragikomedia.

Pokaż mimo to

avatar
1487
44

Na półkach: ,

Taki sobie Cichoborek, a pod pokrywką wrze ;)

Taki sobie Cichoborek, a pod pokrywką wrze ;)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    87
  • Chcę przeczytać
    50
  • Posiadam
    11
  • 2020
    7
  • Legimi
    4
  • Ulubione
    4
  • Współpraca recenzencka
    2
  • 2019
    2
  • 2021
    1
  • Polonica
    1

Cytaty

Więcej
Urszula Stokłosa Cichoborek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także