Nieobecność
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2019-05-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-05-15
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381108317
- Tagi:
- literatura polska biografia walka choroba borelioza
Opowieść o walce z chorobą, której przyglądała się cała Polska. Historia inspirowana przeżyciami reżyserki Magdaleny Piekorz.
W życiu uzdolnionej baletnicy wszystko zaczyna się układać. Dostaje upragnioną rolę, spotyka mężczyznę, przy którym wreszcie czuje się szczęśliwa i kochana. Kres idylli przychodzi niespodziewanie. Ciężka choroba przekreśla wszystkie plany, odbiera sprawność i wymarzoną pracę. Kolejni lekarze bezradnie rozkładają ręce. Życie młodej kobiety zamienia się w piekło. W końcu słyszy diagnozę: borelioza. Do tragedii doprowadza ukąszenie kleszcza sprzed 10 lat. Rozpaczliwa walka o życie nie uznaje kompromisów i wystawia na próbę miłość. Nie jest jednak silniejsza od chęci powrotu na scenę.
Czytałem tę opowieść jednym tchem. O czym ona? O tragedii choroby, co niszczy życie, tak dobrze już ułożone. Najgorsze, że to choroba niby fatum. Niszczy wszystko – osobowość, myślenie, uczucia, miłość, przyjaźń. Skąd przychodzi? Jakby ze złej baśni, od ukąszenia, którego nawet nie poczuliśmy. O tym – a szczególnie o rozpadaniu się chorego psychicznie i fizycznie jest ta opowieść. Jest to także historia o braku zrozumienia dla tego, co się z chorym dzieje. Bo nie tylko medycyna nie może się w przeróżnych objawach rozeznać, ale i przyjaciele, znajomi, najbliżsi nie wytrzymują, nie rozumieją tej przemiany chorego. Ból rozwala wszystko.
Ale jest to też opowieść o nadziei. Przetrwaniu. Byciu na nowo. Ernest Bryll
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Czas utracony
Zdrowie jest jedną z najistotniejszych wartości w życiu każdego człowieka, choć nie sposób go docenić, dopóki się go nie utraci. To paradoks, ale i niestety charakterystyczna właściwość współczesności. Dawniej medycyna była słabiej rozwinięta, dostępność do leczenia mocno ograniczona, przez co konsekwencje chorowania okazywały się często tragiczne. Teraz wiele chorób zupełnie wyeliminowano, po części działaniami edukacyjnymi, ale i w dużej mierze profilaktycznymi. Na większość schorzeń mamy radę, dlatego wydają się one błahostkami, którymi nie warto się przejmować. Dopiero przy poważniejszych przypadkach zapala nam się czerwona lampka. Wtedy zauważamy, że zdrowie było podstawą wszystkich naszych działań, a jego brak stanowi przeszkodę w realizacji właściwie większości życiowych planów.
„Nieobecność” to książka zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Opowiada historię zachorowania, diagnostyki i leczenia boreliozy. To choroba, o której większość ludzi słyszało i którą kojarzy się z kleszczami oraz rumieniem po ich ukąszeniu. Przeciętny człowiek wie niewiele więcej. Co gorsza, przeciętny lekarz również. To przerażające, kiedy wiedza medyczna jest na tyle niewielka, że chorzy nie mogą liczyć na służbę zdrowia. Zanim zostanie postawiona trafna diagnoza, często upływa dużo czasu, w którym objawy chorobowe niestety ulegają znacznemu pogłębieniu. Ponadto próby niewłaściwego leczenia przy błędnym rozpoznaniu, czyli – mówiąc prościej – leczenia innej choroby niż ta, na którą w istocie pacjent choruje, najczęściej pogarszają sytuację.
Autorkami „Nieobecności” są Magdalena Piekorz i Ewa Kopsik. To koleżanki, z których jedna zachorowała na boreliozę i przeszła całą opisaną w książce trudną drogę do wyzdrowienia. Natomiast druga wsparła ją swoim doświadczeniem literackim, dzięki czemu wspólnie udało im się przenieść cały dramat choroby na karty powieści. To temat mało znany, ale niestety dotyczący sporej części społeczeństwa. Losy chorujących na boreliozę ludzi są często do siebie podobne. Łączy je bezsilność wobec objawów, która dotyczy nie tylko samych chorych, ale niestety również medyków. Często chorzy ci są postrzegani jako hipochondrycy, zupełnie niepotrzebnie leczeni psychiatrycznie albo po prostu zbywani. Walczą o siebie w osamotnieniu, bardzo cierpiąc fizycznie i nie mogąc przy tym liczyć na pomoc, dopóki ktoś w końcu nie rozpozna boreliozy.
Choć przeżycia Magdaleny Piekorz stały się inspiracją do tej książki, „Nieobecność” opowiada o losach postaci zupełnie fikcyjnej. Główna bohaterka jest baletnicą, utalentowaną, mocno skupioną na pracy i ambitną. Jej kariera dopiero nabiera rozpędu, marzenia o wielkich angażach czekają jeszcze na realizację. I kiedy wydaje się, że wreszcie uda jej się wybić, wytrenowane dotąd perfekcyjnie ciało zaczyna zawodzić. Pojawiają się bóle, dziwnie wędrujące po całym ciele. Jednego dnia dokuczają jej nogi, a innego ręce. Błąka się ona po lekarzach, ale wszelkie wykonane badania niczego niepokojącego nie wykazują. Jej natomiast coraz trudniej normalnie funkcjonować, z tygodnia na tydzień jest gorzej – w krótkim czasie zostaje wykluczona z życia, jakie dotychczas wiodła. Wszystkie plany stają się nieważne. Choroba, początkowo zupełnie lekceważona przez lekarzy i otoczenie, wpędza bohaterkę w poczucie winy. To w sobie szuka problemu, próbuje nie zwracać uwagi na objawy, ale tak się na dłuższą metę nie da. Ból jest nie do zniesienia, a problemy z poruszaniem sprawiają, że po pewnym czasie nie potrafi już samodzielnie egzystować. Zależna od innych, traktowana jak symulantka, zamyka się w świecie swoich przemyśleń, a jest to świat bardzo ponury i nieprzyjazny. Jest jej bardzo źle, a nam trudno nie utożsamiać się z nią w jej samotności.
Książka zbudowana jest na bazie krótkich rozdziałów, stanowiących pewien rodzaj pamiętnika. Są one pisane zwięźle i bez niepotrzebnego przejaskrawiania – nasuwają czytelnikowi wiele pytań, na które odpowiedź właściwie nie została przez autorki udzielona. Bohaterka opowiada o swoim życiu oraz chorobie bardzo spokojnie i właściwie tylko z jej perspektywy zostają nam przedstawione wydarzenia. Mamy tu też niewielką ilość dialogów, co jest charakterystyczne dla twórczości Ewy Kopsik, ale to wcale nie stanowi wady, zwłaszcza w przypadku „Nieobecności”. Czytelnikowi pozostawia się duże możliwości do interpretacji, zachęca się go do do samodzielnego zastanowienia się nad ukazanymi wydarzeniami.
Książka zasługuje na uwagę szczególnie z powodu tematyki – mało znanej i rzadko opisywanej. Zamieszczono w niej posłowie dr Radosława Bałaja – psychiatry, psychoterapeuty i współzałożyciela Ogólnopolskiej Sieci Centrów Terapii Boreliozy BioRife, oraz dr. hab. Tomasza Wielkoszyńskiego, który jest specjalistą w leczeniu boreliozy, a także zapis bardzo rzeczowej rozmowy z neurologiem dr. n. med. Katarzyną Toruńską-Stawińską. Całość daje obraz tej choroby mocno zapadający w pamięć, co jest szczególnie istotne z uwagi na to, że już co drugi kleszcz może być nosicielem boreliozy. Mówi się nawet, że ten pajęczak to jedno z najgroźniejszych zwierząt w naszym kraju.
Zastanawiając się nad tym, do kogo właściwie adresowano „Nieobecność”, doszłam do wniosku, że osoby chorujące przewlekle, zwłaszcza na choroby rzadkie i mało znane, odnajdą w tej książce źródło nadziei i siły do walki o własne zdrowie. Także ci, którzy oczekują od literatury nie tylko rozrywki, lecz także wiedzy oraz poszerzenia swoich horyzontów, będą wielce zadowoleni.
Izabela Straszewska
Książka na półkach
- 142
- 86
- 14
- 8
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
WAŻNA !! Dla mnie też bardzo sugestywna konwencja książki. Króciótkie rozdziały - niczym epizody z życia. Nie ma opisanej tragedii. Treść życia z tragedią czai się międy wierszami. Zdrowemu będzie ciężko pojąć. Ale kleszcz czyha ! Każdy kto ma niezbadane, niewiadome przypadłości powinien to przeczytać - a także po to, by zanim wyda o kimś opinię "nie dał rady i depresja "lub "hipochondryk". Zanim powiesz "weź się w garść" zastanów się kim jest ta osoba. Co o niej wiesz? BORELIOZA to choroba która rozwaliła życie komuś bliskiemu, to choroba do której badań MUSIAŁAM lekarza neurologa w szpitalu zmuszać, bo tekst był : "co się Pani tak uczepiła tej boreliozy"... Oczywiście potem nie było nawet "przepraszam, no jednak to".
Sugerowano "psychfioła", depresję i diabli wiedzą co jeszcze.
Czytajcie i wiedzcie - być może komuś (może sobie) ułatwicie życie. Na końcu są komentarze dwóch lekarzy - do historii, do diagnozowania... i to się jeży włos na głowie. Bo to może być choroba wszystkiego. Dziękuję autorce że podjęła trud opisania. To na pewno przywołało wiele niechcianych a przeżytych chwil... znowu do świadomości.
WAŻNA !! Dla mnie też bardzo sugestywna konwencja książki. Króciótkie rozdziały - niczym epizody z życia. Nie ma opisanej tragedii. Treść życia z tragedią czai się międy wierszami. Zdrowemu będzie ciężko pojąć. Ale kleszcz czyha ! Każdy kto ma niezbadane, niewiadome przypadłości powinien to przeczytać - a także po to, by zanim wyda o kimś opinię "nie dał rady i depresja...
więcej Pokaż mimo toTa powieść otwiera oczy, nie miałam pojęcia że borelioza jest tak poważna i ciężką chorobą. To ważne aby o takich tematach mówić głośno, zwłaszcza że każdy z nas jest narażony. Panie autorki przedstawiły okrutną rzeczywistość z którą chorzy muszą się mierzyć. Ogromny ładunek emocjonalny. To rodzi pytanie co muszą czuć dotknięci boreliozą, skoro ja jakoś czytelnik miałam ochotę "wyć" z bezsilności...
Ta powieść otwiera oczy, nie miałam pojęcia że borelioza jest tak poważna i ciężką chorobą. To ważne aby o takich tematach mówić głośno, zwłaszcza że każdy z nas jest narażony. Panie autorki przedstawiły okrutną rzeczywistość z którą chorzy muszą się mierzyć. Ogromny ładunek emocjonalny. To rodzi pytanie co muszą czuć dotknięci boreliozą, skoro ja jakoś czytelnik miałam...
więcej Pokaż mimo toZmagania bohaterki z chorobą pokleszczową wciągają tak, że trudno się oderwać od lektury. Temat bardzo popularny, opisany przez dotkniętą boleriozą Polę, daje obraz jak straszna i podstępna jest to choroba. Jak niszczy wszystko, również psychikę. Polecam, dobrze się czyta.
Zmagania bohaterki z chorobą pokleszczową wciągają tak, że trudno się oderwać od lektury. Temat bardzo popularny, opisany przez dotkniętą boleriozą Polę, daje obraz jak straszna i podstępna jest to choroba. Jak niszczy wszystko, również psychikę. Polecam, dobrze się czyta.
Pokaż mimo toKsiążka porusza aktualny i ważny temat: boreliozy; choroba uznawana jest za podstępną i niekoniecznie dobrze diagnozowana przez lekarzy dlatego też taka pozycja jest bardzo potrzebna. Polecam nie tylko bliskim osób zmagających się z boreliozą, ale każdemu, bowiem wielu z nas ten problem może dotyczyć (lepiej mieć świadomość, niż być błędnie diagnozowanym).
Książka porusza aktualny i ważny temat: boreliozy; choroba uznawana jest za podstępną i niekoniecznie dobrze diagnozowana przez lekarzy dlatego też taka pozycja jest bardzo potrzebna. Polecam nie tylko bliskim osób zmagających się z boreliozą, ale każdemu, bowiem wielu z nas ten problem może dotyczyć (lepiej mieć świadomość, niż być błędnie diagnozowanym).
Pokaż mimo toNie zdawałam sobie sprawy jak poważne konsekwencje może przynieść borelioza. Ta książka trochę otworzyła mi oczy, że nie warto ignorować ugryzienia kleszcza. Każdemu kto zmaga się z tą okrutną chorobą życzę dużo siły w walce, ale przede wszystkim zdrowia. A do lektury zachęcam, bo jest dla mnie to była ciekawa książka.
Nie zdawałam sobie sprawy jak poważne konsekwencje może przynieść borelioza. Ta książka trochę otworzyła mi oczy, że nie warto ignorować ugryzienia kleszcza. Każdemu kto zmaga się z tą okrutną chorobą życzę dużo siły w walce, ale przede wszystkim zdrowia. A do lektury zachęcam, bo jest dla mnie to była ciekawa książka.
Pokaż mimo toKsiążka, która towarzyszyła mi w ostatnim czasie. Mimo że nie spodziewałam się po niej wiele to zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie i zapamiętam ją na długo.
Z opisu dowiedziałam się, że fabuła powstała w wyniku inspiracji prawdziwymi przeżyciami reżyserki Magdaleny Piekorz. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tym nazwiskiem, ale świadomość, że w tworzeniu książki brał udział ktoś, kto rzeczywiście przeżył walkę z chorobą sprawiła, że historia bardziej mnie zainteresowała i wydała mi się o wiele bardziej autentyczna.
Tym, co najbardziej poruszyło mnie w trakcie czytania tej książki było to, jak długo główna bohaterka musiała czekać na diagnozę boreliozy. Powszechnie wiadomo też, że jest to choroba wywoływana przez ugryzienie kleszcza, charakteryzuje się rumieniem pojawiającym się w miejscu ugryzienia i w momencie posiadania takowego śladu zalecane jest przyjęcie antybiotyku chroniącego przed rozwojem boreliozy. Bohaterka książki miała do czynienia z kleszczem i wystąpieniem rumienia, jednak podczas wizyty w gabinecie usłyszała, że lekarz nie poda jej antybiotyku, bo przepisuje go jedynie w sytuacji wyższej konieczności, a tu takiej nie widzi. Gdyby nie te słowa i postępowanie dałoby się uniknąć wydarzeń, które 10 lat później całkowicie zmienią życie naszej bohaterki - Poli.
Przez 10 lat choroba nie dawała o sobie znać, dopiero po tym czasie wystąpiły niepokojące, wędrujące po całym ciele bóle. Z początku znośne, później coraz gorsze, aż do momentu, w którym całkowicie wyłączyły z życia główną bohaterkę. Szybko rozpoczęła się wędrówka po lekarzach w celu znalezienia ich przyczyny, jeden, drugi, trzeci... i nic. Nie wiadomo, co się dzieje, nie wiadomo jak leczyć, nic nie można zrobić. To straszne, że w naszych czasach, kiedy medycyna jest na takim poziomie zdarzają się przypadki, kiedy pacjent jest traktowany jak symulant tylko przez to, że lekarze nie potrafią go prawidłowo zdiagnozować. Trzeba wziąć pod uwagę też to, że choroba nie czeka na leczenie, a stopniowo postępuje prowadząc do kolejnych zmian w organizmie.
Sama ostatnio dość często pałętałam się po szpitalach, więc może to jest powodem tego, że akurat ten wątek szczególnie zapadł mi w pamięć.
Z książki dowiemy się także jak bardzo choroba może wpłynąć na nasze życie. Sfera zawodowa, osobista i ogólne funkcjonowanie w społeczeństwie to rzeczy, które mogą nam się wydawać stałe i niepodważalne, ale czasami wystarczy jedno ugryzienie kleszcza sprzed 10 lat, aby zdefiniować je na nowo.
Bardzo podoba mi się kompozycja książki, krótkie i zwięzłe rozdziały zawierają w sobie wszystko, co potrzeba, bez zbędnych opisów i koloryzowania. Akcja toczy się spokojnie i daje czytelnikowi czas na refleksję oraz poszukiwanie odpowiedzi do nasuwających się podczas czytania pytań.
Muszę pochwalić też okładkę książki, ponieważ gdyby nie jej intrygujący wygląd nie zdecydowałabym się na wzięcie tego tytułu. Kolorystyka i kompozycja całkowicie trafiły w moje serce, kiedy tylko ją ujrzałam wiedziałam, że chcę ją mieć.
Krótka, lecz treściwa lektura, którą polecam dla każdego. Nie tylko dla osób zmagających się z chorobami, którym może dać nadzieję na poprawę losu, ale także zdrowym, aby poznali, co dzieje się w świecie chorującego i w przypadku kontaktu z taką osobą udzielili potrzebnego wsparcia i pomocy. Myślę, że każdy czytelnik będzie zadowolony z lektury.
Książka, która towarzyszyła mi w ostatnim czasie. Mimo że nie spodziewałam się po niej wiele to zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie i zapamiętam ją na długo.
więcej Pokaż mimo toZ opisu dowiedziałam się, że fabuła powstała w wyniku inspiracji prawdziwymi przeżyciami reżyserki Magdaleny Piekorz. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tym nazwiskiem, ale świadomość, że w tworzeniu książki brał...
Borelioza po paskudna, podstępna choroba, o której coraz więcej wiemy. „Nieobecność” jest dodatkowym i bardzo ważnym świadectwem tego, jak bardzo ta choroba może wpłynąć na nasze zdrowie, życie, rodzinę i pracę, a także funkcjonowanie w społeczeństwie. Lektura uświadamia nam stopień ingerencji choroby w psychikę człowieka, pozwala zrozumieć jego zachowanie i stopień cierpienia.
Historia opisana oparta jest na losach reżyserki Magdaleny Piekorz, która musiała stoczyć walkę z tą przypadłością.
Borelioza po paskudna, podstępna choroba, o której coraz więcej wiemy. „Nieobecność” jest dodatkowym i bardzo ważnym świadectwem tego, jak bardzo ta choroba może wpłynąć na nasze zdrowie, życie, rodzinę i pracę, a także funkcjonowanie w społeczeństwie. Lektura uświadamia nam stopień ingerencji choroby w psychikę człowieka, pozwala zrozumieć jego zachowanie i stopień...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka można się dowiedzieć sporo o chorobie borelioza. Mega polecam
Świetna książka można się dowiedzieć sporo o chorobie borelioza. Mega polecam
Pokaż mimo toNie miałam pojęcia jak straszna to choroba - borelioza.
Polecam.
Nie miałam pojęcia jak straszna to choroba - borelioza.
Pokaż mimo toPolecam.
Bardzo prawdziwa. Szukałam w niej odpowiedzi na pytanie, dlaczego zdecydowała się odejść moja koleżanka. Znalazłam tę odpowiedź.
Bardzo prawdziwa. Szukałam w niej odpowiedzi na pytanie, dlaczego zdecydowała się odejść moja koleżanka. Znalazłam tę odpowiedź.
Pokaż mimo to