Przejrzysta, konkretna i praktyczna.
"Zielarnia" to nie tylko opis wielu roślin leczniczych wraz z uwzględnieniem okresu ich zbiorów i sposobów przechowywania. To także kompendium wiedzy z zakresu stosowania opisanych tam skarbów natury w trosce o nasze zdrowie i urodę.
Pięknie wydana, ubarwiona fantastyczną szatą graficzną jest obowiązkową pozycją w biblioteczce każdego pasjonata ziołolecznictwa.

Przejrzysta, konkretna i praktyczna.
"Zielarnia" to nie tylko opis wielu roślin leczniczych wraz z uwzględnieniem okresu ich zbiorów i sposobów przechowywania. To także kompendium wiedzy z zakresu stosowania opisanych tam skarbów natury w trosce o nasze zdrowie i urodę.
Pięknie wydana, ubarwiona fantastyczną szatą graficzną jest obowiązkową pozycją w biblioteczce każdego...

Całkiem bogata pozycja z podstawowymi informacjami o danym gatunku rośliny leczniczej. W poradniku tym o cechach uproszczonego atlasu zawarto około 150 roślin leczniczych. Przydatna pozycja dla każdej osoby interesującej się ziołolecznictwem i rozpoznawaniem roślin leczniczych występujących w Polsce.

Całkiem bogata pozycja z podstawowymi informacjami o danym gatunku rośliny leczniczej. W poradniku tym o cechach uproszczonego atlasu zawarto około 150 roślin leczniczych. Przydatna pozycja dla każdej osoby interesującej się ziołolecznictwem i rozpoznawaniem roślin leczniczych występujących w Polsce.

- Poszukaj mi rdestu wężownika, Poppy – powiedziała Charlotte, brodząc po pas w gęstwienie zarośli.
- Wężownika? – pięcioletnia dziewczynka zmarszczyła nos. – A to gryzie?
- Nie, nie gryzie.
- No nie wiem – zaczęła się zastanawiać. – Chce poszukać czegoś innego.
Opiekunka westchnęła, wyrywając właśnie spod rozłożystego dębu kępkę dzikiej szałwii.
- To może kocimiętka? – podsunęła.
- Kocimiętka jest dla dzieci – prychnęła.
Charlotte omal nie parsknęła śmiechem.
- Zdaje się, że tydzień temu chętnie jej szukałaś? – przypomniała.
- Teraz jestem starsza.
- Rozumiem, że tydzień, może bardzo zmienić człowieka?
- Tak. Teraz chce znaleźć tę strasznie krwawą roślinę… jak ona się…
- Krwawnik pospolity? – podsunęła Charlotte.
- O właśnie! – krzyknęła mała z triumfem. W ślicznych, niewinnych oczach pojawił się morderczy wyraz i Charlotte zaczęła się zastanawiać, czy to normalne, że czasem ta pięcioletnia dziewczynka przypomina jej Kubę Rozpruwacza w wersji dziecięcej…

🍀Książka „Zielarnia – Jak czerpać ze skarbów natury” to najlepsza książka o ziołach i ich zastosowaniu jaką czytałam. Każda strona jest szczelnie wypełniona przepisami, o tym jak używać ziół w kosmetyce, radzeniu sobie z chorobami i używaniu ich w codzienności. Wydana przepięknie, posiada skoncentrowane źródło wiedzy, które każdemu, kto interesuje się tą tematyką na pewno się spodoba! Mnogość przepisów jest niesamowita, każda wolna przestrzeń na stronach jest zagospodarowana. Dla mnie, która lubi i medycynę naturalną i self-care oparty na roślinnych składnikach – jest to pozycja idealna. W opisie książki wydawca podkreśla, że znajdziemy w niej „wszystko, o ziołach” i z zaskoczeniem stwierdzam, że ma 100% racji! Polecam jak najbardziej!

- Poszukaj mi rdestu wężownika, Poppy – powiedziała Charlotte, brodząc po pas w gęstwienie zarośli.
- Wężownika? – pięcioletnia dziewczynka zmarszczyła nos. – A to gryzie?
- Nie, nie gryzie.
- No nie wiem – zaczęła się zastanawiać. – Chce poszukać czegoś innego.
Opiekunka westchnęła, wyrywając właśnie spod rozłożystego dębu kępkę dzikiej szałwii.
- To może kocimiętka? –...

bardzo dobra dla początkujących + dużo informacji

bardzo dobra dla początkujących + dużo informacji

Bardzo przydatna książka, piękne obrazy ziół i kwiatów. No nic tylko kupować.

Bardzo przydatna książka, piękne obrazy ziół i kwiatów. No nic tylko kupować.

Autorzy pracy zbiorowej książki pt. ''Zielarnia. Jak czerpać ze skarbów natury'' zadbali oto, aby każdy Czytelnik mógł zaczerpnąć jak najwięcej wiedzy na temat ziół oraz zastosowania ich właściwości leczniczych.

Książka ta składa się ze wstępu oraz 3 rozdziałów.

Sprawdzona wiedza autorów pozwoli nam w praktyce wykorzystywać składniki ziołowe poprzez samodzielne wykonywanie odpowiednio dopasowanych dla nas przepisy na maseczki oraz mieszanki do kąpieli.

Szczególną moją uwagę zwróciłam na rozdziale poświęconym: ziołowy salon piękności, gdyż odkrywałam, krok po kroku jak można w prosty sposób dokonać zmian w swoim wyglądzie.

Elementem dodatkowym są tutaj zamieszczone zdjęcia roślin, tabele zastosowań, pozyskiwanie i czas zbioru roślin, części roślin wykorzystywane w lecznictwie, skorowidz nazw polsko-łacińskich, spis ilustracji.

Ta książka jest doskonałym przykładem na to, że autorom nie brak pomysłów na odpowiednie przedstawienie walorów i bogactwa ziół, które będą nam służyć w lecznictwie na wiele lat.

Wydawnictwu Publicat dziękuje za podarowanie mi egzemplarza książki pt. ''Zielarnia. Jak czerpać ze skarbów natury''.

Polecam przeczytać tę książkę.

Autorzy pracy zbiorowej książki pt. ''Zielarnia. Jak czerpać ze skarbów natury'' zadbali oto, aby każdy Czytelnik mógł zaczerpnąć jak najwięcej wiedzy na temat ziół oraz zastosowania ich właściwości leczniczych.

Książka ta składa się ze wstępu oraz 3 rozdziałów.

Sprawdzona wiedza autorów pozwoli nam w praktyce wykorzystywać składniki ziołowe poprzez samodzielne...

Zioła zajmują szczególne miejsce w moim życiu – od lat je zbieram i doraźnie wykorzystuje ich moc najczęściej w formie naparów oraz zdrowotnych kąpieli.
Stąd też w mojej biblioteczce znalazło się kilka ciekawych książek na temat ziół oraz ziołolecznictwa. Szczególna wydaje mi się jedna z nich, czyli Zielarnia. Jak czerpać ze skarbów natury, która wcześniej została już wydana przez wydawnictwo Publicat pod innym tytułem Zioła z apteki natury, natomiast w tej szacie graficznej podoba mi się najbardziej.
Książka jest opracowaniem zbiorowym absolwentów Akademii Medycznej im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu, co wzbudza moje zaufanie.

Oprócz indeksu ziół, zajmującego połowę publikacji, w książce jest także rozdział poświęcony ziołolecznictwu – naparom, odwarom i maceratom z ziół, które okazują się zbawienne w zwalczaniu dolegliwości.

To, co najbardziej mnie zaskoczyło to rozdział poświęcony kosmetykom zatytułowany jako Ziołowy salon piękności. W nim znalazłam przepisy na preparaty pielęgnacyjne do wykonania w domu, niektóre są tak zaskakująco proste, jak płukanka do włosów z naparu lipy i soku z cytryny, a efekt oszałamiający.

Co więcej w książce jest również tabela o czasie pozyskiwania ziół, a także schematyczna budowa elementów składowych roślin – są to istotne informacje, jeżeli ktoś chciałby pozyskiwać je z naturalnego środowiska, a niestety nie wszystkie są dostępne w zielarniach.

Poza tym, zachwycam się prostotą tej publikacji.

Forma jest na tyle przejrzysta, że odnalezienie interesującej kwestii nie jest kłopotliwe. Ilość wiedzy nie przytłacza, więc może korzystać z niej laik, a jak wiadomo przy niepoprawnym stosowaniu, zioła mogą powodować działania niepożądane, trzeba być ostrożnym, a z tą książką nie będzie to trudne.
Cieszy mnie też, że nie króluje w niej monochromatyzm, jeżeli chodzi o fotografie – barwy są również istotnym aspektem w kwestii rozpoznawania ziół.

Jedynie ciężar książki nieco przytłacza, co jest wynikiem wydrukowania książki na kredowym papierze, natomiast format jest nieco większy od standardowej książki.
Ale! Są to szczegóły, które mają najmniejsze znaczenie w stosunku do zawartej w niej wiedzy, a niewątpliwie przekaz książki jest prosty – zioła mają moc, którą można poznać i z niej skorzystać, czytając tę wartościową publikację.


https://lidiabany.wixsite.com/madamebooklet/single-post/Zielarnia-Jak-czerpac-ze-skarbow-opracowanie-zbiorowe

Zioła zajmują szczególne miejsce w moim życiu – od lat je zbieram i doraźnie wykorzystuje ich moc najczęściej w formie naparów oraz zdrowotnych kąpieli.
Stąd też w mojej biblioteczce znalazło się kilka ciekawych książek na temat ziół oraz ziołolecznictwa. Szczególna wydaje mi się jedna z nich, czyli Zielarnia. Jak czerpać ze skarbów natury, która wcześniej została już...

Rzetelna, bo napisana przez samych naukowców :) mogę korzystać ze spokojem. Obszerna, daje dobre podstawy.

Rzetelna, bo napisana przez samych naukowców :) mogę korzystać ze spokojem. Obszerna, daje dobre podstawy.