Zguba

Okładka książki Zguba Tomasz Siwiec
Okładka książki Zguba
Tomasz Siwiec Wydawnictwo: Za Rogiem PL literatura piękna
118 str. 1 godz. 58 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Zguba
Wydawnictwo:
Za Rogiem PL
Data wydania:
2019-08-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-08-01
Liczba stron:
118
Czas czytania
1 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
0000000000000
Tagi:
młodzieżowa historia niesamowita
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1551
523

Na półkach:

Ta historyjka bardzo mnie poruszyła! Mało nie płakałam a miłośnicy psów na pewno się poryczą. Każdy powinien ją przeczytać, nie tylko młodzież ale i dorośli. Ściskająca serce z morałem.
Krzysztof wracając od rodziców znajduje w lesie psa, którego ewidentnie ktoś porzucił... I tak nasz bohater ratuje psa, zapewnia mu nowy dom... I tak powoli poznając siebie, przyzwyczajając się do swoich nawyków rodzi się niesamowita więź między człowiekiem a czworonogiem... Zguba, bo tak został ten pies nazwany, dał Krzysiowi dużo radości ale i nawet pomógł poznać fajną dziewczynę... Jest cudownie aż do czasu, gdy się okazuje, że jest ktoś gotowy za cenę własnego życia mieć psa z powrotem... Krzysia czekają ciężkie chwile i zostanie zmuszony do podjęcia trudnej decyzji...
Ta historyjka pokazuje, że ludzie bywają okrutni i bezmyślni, czasem nawet bardziej niż zwierzątka... Uświadamia, że zwierzę to nie jest zabawka ale żywa istota, która ma uczucia... Posiadanie zwierzęcia rodzi obowiązki i nie może być kupowane pod wpływem chwilowej zachcianki...
Niby naiwna historia ale daje nadzieję, że jednak trafiają się ludzie o dobrym serduchu...
Gorąco polecam!

Ta historyjka bardzo mnie poruszyła! Mało nie płakałam a miłośnicy psów na pewno się poryczą. Każdy powinien ją przeczytać, nie tylko młodzież ale i dorośli. Ściskająca serce z morałem.
Krzysztof wracając od rodziców znajduje w lesie psa, którego ewidentnie ktoś porzucił... I tak nasz bohater ratuje psa, zapewnia mu nowy dom... I tak powoli poznając siebie, przyzwyczajając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
923
920

Na półkach:

Wielu z nas traktuje zwierzęta, które towarzyszą nam w podróży zwanej życiem, jak część rodziny. Kochamy ich. Staramy się robić wszystko aby mieli u nas godne życie.
Zgubę znalazł Krzysztof w lesie. Wiadome było, że ktoś go porzucił... Okazało się, że ta psina jest wyjątkowa. Żyją w symbiozie. Są przyjaciółmi.Mężczyzna w końcu nie jest sam... Zyskał towarzysza. Wszystko zaczyna się zmieniać, gdy w telewizji piesek widzi dziewczynkę, która zaginęła..., Zguba" to wyjątkowa opowieść o tym jak ludzie często traktują zwierzęta. Niestety, wielu brakuje empatii, nie są odpowiedzialni za zwierzę, które przygarnęli, dostali, kupili. Zguba daje szczęście, tylko czy mężczyzna będzie potrafił po nie sięgnąć....Sama mam kota, którego znalazłam na śmietniku. Przygarnięcie Whiskey było najlepszą decyzją w moim życiu. Zwierzęta są przyjaciółmi człowieka jeśli się ich traktuje z szacunkiem , co ta książka dobitnie pokazuje. Krótko, zwięźle i na temat.

Wielu z nas traktuje zwierzęta, które towarzyszą nam w podróży zwanej życiem, jak część rodziny. Kochamy ich. Staramy się robić wszystko aby mieli u nas godne życie.
Zgubę znalazł Krzysztof w lesie. Wiadome było, że ktoś go porzucił... Okazało się, że ta psina jest wyjątkowa. Żyją w symbiozie. Są przyjaciółmi.Mężczyzna w końcu nie jest sam... Zyskał towarzysza. Wszystko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
662
594

Na półkach:

"Karma wraca"

Tomasz Siwiec zrobił mnie totalnie w bambuko, i to do tego stopnia, że musiałam mieć naprawdę głupią minę podczas lektury. Wiedząc wokół jakiej tematyki krąży głównie jego twórczość, po przeczytaniu blurba „Zguby”, spodziewałam się zupełnie innej opowieści. Bo skoro tytułowa Zguba ma prawowitego właściciela, który chcąc ją odzyskać, gotów jest zaryzykować własne życie (i wymyślił tę historię Siwiec),to przecież musi chodzić o jakiegoś chorego zwyrodnialca, który da popalić głównemu bohaterowi, prawda? No, „stety” niestety, nie. Zamiast spotkania z popaprańcem i psycholem autor oferuje nam bowiem coś zupełnie różnego od tego, do czego nas do tej pory przyzwyczaił.

Na początku opowieści, bez zbędnych ceregieli, poznajemy Krzysztofa, który wracając z wizyty u rodziców, znajduje w lesie porzuconego psa. Niewiele myśląc postanawia go przygarnąć i jest to jedna z lepszych decyzji w jego życiu. Psiak okazuje się niesamowicie sympatyczny i właściwie nie sprawia kłopotów, nic więc dziwnego, że relacja między naszymi bohaterami bardzo szybko się zacieśnia. Dzięki Zgubie Krzysztofowi udaje się nawet poznać pewną prześliczną dziewczynę! W pełni rozumiemy więc uczucia mężczyzny, który pokochał swoją nową, dzieloną z czworonogiem, codzienność. Niestety, jak to w życiu zwykle bywa, sielanka nie może trwać wiecznie, okazuje się bowiem, że za psem ktoś tęskni, a to postawi naszego bohatera w trudnej sytuacji. I w tym miejscu powinny zacząć dziać się te wszystkie nieprzyjemne rzeczy, które sobie wymyśliłam (np. że psychopata notorycznie wykorzystuje swojego psa, by tropić i wykańczać empatycznych wrażliwców lub, że nasz bohater ma schizofrenię – kto czytał uważnie, ten wie dlaczego),ale jak już wspomniałam, autor poszedł tym razem zupełnie inną drogą.

„Zguba”, to krótkie, napisane w bardzo przystępny sposób opowiadanie z morałem. Mimo niewielkich gabarytów, zawiera w sobie spory ładunek pozytywnej energii. Losami jej wystawionych na bolesną próbę bohaterów, rządzą bowiem przychylne im zbiegi okoliczności, które popychają ich ku szczęśliwemu zakończeniu. Tomasz we wstępie wyraził nawet pewną obawę, że opowiedziana przez niego historia może okazać się dla czytelników zbyt naiwna. I muszę przyznać, że taka właśnie jest, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Dzięki takiej, a nie innej formie, może nas pokrzepić, przywrócić nam wiarę w ludzi, pokazać, że jeszcze potrafimy troszczyć się o innych i zaszczepić w naszych serduchach nadzieję.

P.S. Siwcowy pies przypomina mi nieco kota z powieści pt. „Mój przyjaciel kot”. Oba zwierzaki znalazły się w dosyć podobnej sytuacji. I chociaż historie, które z niej wynikają są zupełnie inne, to łączy je jedno: dobrzy ludzie.

http://alicya.pl/zguba-tomasz-siwiec/

"Karma wraca"

Tomasz Siwiec zrobił mnie totalnie w bambuko, i to do tego stopnia, że musiałam mieć naprawdę głupią minę podczas lektury. Wiedząc wokół jakiej tematyki krąży głównie jego twórczość, po przeczytaniu blurba „Zguby”, spodziewałam się zupełnie innej opowieści. Bo skoro tytułowa Zguba ma prawowitego właściciela, który chcąc ją odzyskać, gotów jest zaryzykować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
684
422

Na półkach: , , ,

[..].. "Zguba" to mini historia rozgrywająca się wokół relacji człowieka z psem. Jest to piękna opowieść o wielkiej bezinteresownej miłości psa pokonujacej najrózniejsze bariery ale także i obraz zmian w życiu po przygarnięciu czworonoga. Jest to także gorzkie rozliczenie z wszystkimi którzy potrafią kochać tylko na pokaz.

Cóz moge więcej napisać- podobała mi się ta historia. Tomek w wstępie obawia się że może jest nieco naiwna- fakt może w prawdziwym życiu wydarzenia nie przebiegły by tak samo ale w końcu od tego jest literatura żeby bawić,wzruszać i zmuszać do refleksji nawet jeśli nie oddaje w pelni rzeczywistości- zresztą dobrze było przeczytać coś "ku pokrzepieniu". Zainteresowanych odeslać moge tylko do internetowego sklepu albo do samego autora- myśle że historia jest warta zapoznania...[..]

[..].. "Zguba" to mini historia rozgrywająca się wokół relacji człowieka z psem. Jest to piękna opowieść o wielkiej bezinteresownej miłości psa pokonujacej najrózniejsze bariery ale także i obraz zmian w życiu po przygarnięciu czworonoga. Jest to także gorzkie rozliczenie z wszystkimi którzy potrafią kochać tylko na pokaz.

Cóz moge więcej napisać- podobała mi się ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

Króciutka proza, pisana prostym językiem, z morałem. Idealna dla młodszej młodzieży, ale nie tylko :)
I NIE SMUTNA - co się rzadko zdarza w tego rodzaju historiach.

Króciutka proza, pisana prostym językiem, z morałem. Idealna dla młodszej młodzieży, ale nie tylko :)
I NIE SMUTNA - co się rzadko zdarza w tego rodzaju historiach.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    85
  • Chcę przeczytać
    17
  • Posiadam
    5
  • 2019
    2
  • Aawpisane
    1
  • ♡2024
    1
  • Pożyczone :)
    1
  • Horrory DZ
    1
  • 🔪 Thriller/Sensacja/Kryminał
    1
  • Książki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zguba


Podobne książki

Przeczytaj także