- Ma pani rację - zdobył się w końcu na odwagę. - Przysługa za przysługę. Odpowiem jak na filozofa przystało. Wejdzie pani do jego domu po s...
Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krystyna Śmigielska
![Krystyna Śmigielska](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/6852/1128893-140x200.jpg)
Źródło: https://replika.eu/autor/smigielska-krystyna/
14
7,2/10
Pisze książki: literatura piękna, literatura dziecięca
Urodzona: 18.08.1957
Pisarka, autorka książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych, animatorka kultury. Na scenie literackiej zadebiutowała w 2006 roku opowiadaniem „Zbieracz grzechów”. Napisała m.in. powieści: „Berżeretka bez przepisu” (dla dorosłych),„Węszący Renifer, czyli tydzień z ciocią Julią”, „Skarb z leśnego grobowca” (dla młodzieży) oraz bajki dla najmłodszych czytelników: opowieści o cudownej lalce Tekli oraz historii pewnego chłopca i jego znajomości z wyimaginowanym przyjacielem Kwakiem.
Książki Krystyny Śmigielskiej przedstawiają pozytywny i słoneczny obraz świata, nie są jednak pozbawione refleksji i wnikliwych obserwacji otaczającej nas rzeczywistości. Autorka przygląda się relacjom międzyludzkim, wydobywając z pozornie błahych wydarzeń prawdy rządzące naszym życiem, przyjaźnią i miłością. Powieści zamieszkują barwne postaci, z którymi czytelnik natychmiast się zaprzyjaźnia i rozstaje bardzo niechętnie. Nie inaczej jest w przypadku „Wielkiej kumulacji”, opowieści o tym, jak porywające i pełne zaskoczeń może się stać życie oraz jak złudne mogą się okazać nasze pragnienia.
Książki Krystyny Śmigielskiej przedstawiają pozytywny i słoneczny obraz świata, nie są jednak pozbawione refleksji i wnikliwych obserwacji otaczającej nas rzeczywistości. Autorka przygląda się relacjom międzyludzkim, wydobywając z pozornie błahych wydarzeń prawdy rządzące naszym życiem, przyjaźnią i miłością. Powieści zamieszkują barwne postaci, z którymi czytelnik natychmiast się zaprzyjaźnia i rozstaje bardzo niechętnie. Nie inaczej jest w przypadku „Wielkiej kumulacji”, opowieści o tym, jak porywające i pełne zaskoczeń może się stać życie oraz jak złudne mogą się okazać nasze pragnienia.
7,2/10średnia ocena książek autora
524 przeczytało książki autora
413 chce przeczytać książki autora
11fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Węszący Renifer czyli tydzień z ciocią Julią
Krystyna Śmigielska
7,3 z 38 ocen
90 czytelników 4 opinie
2006
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
My kobiety jesteśmy w stanie znieść i przetrwać najgorsze wyzwania losu, ale nie jesteśmy w stanie przetrwać utraty miłości. Umieramy wraz z...
My kobiety jesteśmy w stanie znieść i przetrwać najgorsze wyzwania losu, ale nie jesteśmy w stanie przetrwać utraty miłości. Umieramy wraz z odchodzącym uczuciem i chociaz nadal oddychamy, nie potrafimy się już po tej stracie pozbierać, powrócić do normalnego życia.
3 osoby to lubiąPodobno ze zmarszczek można wyczytać przeszłość, tak jak z linii na ręce wróży się przyszłość.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Niedaleko od jabłoni Krystyna Śmigielska ![Niedaleko od jabłoni](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5084000/5084203/1096071-352x500.jpg)
7,8
![Niedaleko od jabłoni](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5084000/5084203/1096071-352x500.jpg)
Czy wiecie, czym jest złośliwy chichot losu? A może doświadczyliście go na własnej skórze? Jeśli tak, z pewnością wiecie, jak okrutny bywa los, jakie niespodzianki nam szykuje, jak mali i bezbronni jesteśmy wobec niego, o przygotowaniu na to, co nadchodzi nawet nie mówiąc. Czasami pewne rzeczy po prostu muszą się wydarzyć, a wszystko co się dzieje, krok po kroku, nieuchronnie nas do zaplanowanego kresu prowadzi. A wówczas zwykle nasze życie wywraca się do góry nogami, niwecząc wszystkie nasze plany i wyciągając na światło dzienne wszystkie głęboko skrywane tajemnice.
Tak właśnie stało się w przypadku doktora, Karola Obrębskiego i Ewy Tychlickiej, dwójki osób, które połączyła wspólna przeszłość. Znali się z czasów studenckich, zostali parą, a później ona nagle odeszła ucinając kontakty. On został szanowanym doktorem, a choć wiedzie samotne życie i ta samotność mu doskwiera, nigdy nie myślał o związaniu się z inną. Nigdy też nie wpadł na to, jaki może być prawdziwy powód ucieczki Ewy od niego, ani dlaczego zabrała jego pracę, napisaną pod wpływem emocji i w ramach buntu. Pracę zamkniętą w zielonej teczce, której treść narobi wiele lat później prawdziwego zamieszania.
Joachim Tychlicki, młody gniewny student, wpada na błyskotliwy pomysł oddania w ramach zaliczenia pracy, której nie napisał. Znalazł ją w rzeczach pieczołowicie przechowywanych przez matkę, Ewę, żonę szanowanego lekarza. On sam czuje się nieco wyalienowany, ma wrażenie, że nie pasuje do idealnej rodziny, to siostry, a nie on, są jej integralną częścią. Mimo iż ojciec nie dał mu odczuć, że jest gorszy, że stał zawsze za nim murem i wyciągał z tarapatów, to Joachim ma przeczucie, że może on nie być jego biologicznym ojcem. Tym razem jednak, nawet mąż jego matki odmawia pomocy i odcina go od pieniędzy. Joachim przesadził, choć czuć w tym przewinieniu złośliwy chichot losu właśnie.
Słyszeliście kiedykolwiek o bardzie o nazwisku Szepszczurenko? Zapewne nie, bo tak naprawdę nikt o nim nie słyszał. To może oznaczać, że albo autor pracy o nim trafił na jakieś źródło informacji, nieznane profesorom, albo … poniosła go fantazja. Najgorsze jest to, że magister, czuwająca nad poczynaniami studentów, pochwaliła się już genialnym studentem asystentom innych wydziałów. To rzekome odkrycie cyklu esejów, analiza których wskazuje na istnienie wędrownego poety i barda, może wstrząsnąć środowiskiem naukowym. A już na pewno narobić problemów kadrze uczelni. Dlatego też decydują się usunąć Joachima ze studiów, stawiając go w dość problematycznej sytuacji. Mimo tego, zamiast skruchy chłopak prezentuje dość buńczuczną postawę. Szczególnie, kiedy odkrywa, że jeden z profesorów, może być jego ojcem i … autorem kontrowersyjnej pracy.
Relacja pomiędzy Joachimem a doktorem Karolem Obrębskim rodzi się w bólu, szczególnie, że żaden z mężczyzn tak naprawdę nie wie, co takiego wydarzyło się przed laty i dla czego matka Joachima podjęła taką decyzję. Jak zakończy się ta frapująca historia? Przekonamy się dzięki lekturze książki pt. „Niedaleko od jabłoni”, autorstwa Krystyny Śmigielskiej. Nieoczywista powieść, złożona mimo swojej prostej fabuły, przyciągnie do lektury wymagających czytelników, oczekujących czegoś więcej niż wartka akcja. Tu cała historia rozgrywa się tak naprawdę pomiędzy kilkoma tylko bohaterami, uwikłanymi – z różnych przyczyn – w skomplikowane relacje. Jak to w życiu bywa, nic nie jest czarno-białe, nic nie jest proste, a bohaterowie nie tylko stoją przed trudnymi wyborami, ale i są zmuszeni skonfrontować się w własną przeszłością i … z własnymi błędami. I wówczas okazuje się, że za wszystkie błędy prędzej czy później przyjdzie nam zapłacić, że nasza sprawczość jest tylko złudzeniem, a za plecami wciąż rozlega się złośliwy chichot losu…
Niedaleko od jabłoni Krystyna Śmigielska ![Niedaleko od jabłoni](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5084000/5084203/1096071-352x500.jpg)
7,8
![Niedaleko od jabłoni](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5084000/5084203/1096071-352x500.jpg)
"Niedaleko od jabłoni" - co ten tytuł może oznaczać? Z pewnością na myśl przychodzi powiedzenie: "Niedaleko pada jabłko od jabłoni" i w pewnym sensie ma to odniesienie do fabuły powieści. Autorką tej książki jest pani Krystyna Śmigielska, która ma już za sobą dorobek literacki. Nie sposób zapomnieć o jej wcześniejszych powieściach jak choćby "Pokurcz", który okazał się przystępną lekturą. Warto zauważyć, że pani Krystyna Śmigielska znakomicie operuje słowem i potrafi w odpowiedni sposób przedstawić emocje i rozterki bohaterów. "Niedaleko od jabłoni" jest doskonałym przykładem na to jak istotne powinny być relacje między ludźmi.
Karol Obrębski jest profesorem filologii polskiej od lat. Mogłoby się wydawać, iż wiedzie spokojne i przykładne życie jak na wykładowcę przystało - ocenianie kolokwium czy prac semestralnych to niewątpliwie zwyczajne obowiązki. Jednakże na jaw wychodzi nieprzyjemna sprawa z pewnym studentem, który nawet nie rozpoczął poważnej nauki na uczelni. Niebawem okazuje się, że tym studentem jest niejaki Joachim Trychlicki, który na sumieniu ma niejedne młodzieńcze wybryki. Młody mężczyzna zdaje sprawę ze swoich poczynań ( w sprawie pracy dyplomowej ) profesorowi Obrębskiemu, który sam stara się unikać nieprzyjemnych sytuacji. A i sam profesor w związku ze sprawą ze studentem rezygnuje z pracy. Wkrótce relacje mię∂zy profesorem a studentem okazują się bardziej złożone niż mogłoby się wydawać. Profesor odrywa, iż ów student jest … jego synem. Całe dotychczasowe życie profesora Obrębskiego zaczyna się stopniowo zmieniać.
"Niedaleko od jabłoni" jest niezwykle interesującą książką, która potrafi skłonić do refleksji nad ludzkimi wyborami i przeżyciami. Fabuła powieści przedstawia się w bardzo przejrzysty i czytelny sposób. Mimo iż w tej książce nie ma miejsca na niespodziewane zwroty akcji czy dramatyczne wydarzenia to nadal ta książka zasługuje na uwagę między innymi ze względu na samych bohaterów. Profesor Obrębski uwikłany w incydent z pracą dyplomową oraz w sprawy rodzinne nie należy do osób podejmujących się trudnych wyzwań. Przeważnie wycofuje się w tak zwaną bezpieczną przystań i nie jest gotowy na poważne zmiany w swoim życiu, jak choćby niespodziewane pojawienie się syna Joachima. Joachim, w przeciwieństwie do ojca, wydaje się osobą butną i aż nazbyt pewną siebie. Profesor nieudolnie próbuje nawiązać kontakt z synem, który z charakteru wydaje się być podobny do matki. Sam Joachim, mimo wieku, sprawia wrażenie osoby niedojrzałej i zależnej od swoich rodziców. Nieraz popełniał poważne błędy , przez które miał niemałe kłopoty.
Na przykładzie tej książki można wywnioskować, iż samo życie to nie bajka; nie zawsze może się kończyć po naszej myśli. Trudne wybory, skomplikowane emocje i inne życiowe przeszkody mogą zmienić ( lub nie ) nasze postępowanie.
Po przeczytaniu książki doszłam do wniosku, iż cała ta historia jest bardzo poruszająca i wymowna sama w sobie. Bohaterowie książki uwikłani w sprawy osobiste nieraz błądzą po omacku i próbują odnaleźć właściwą drogę. Profesor Obrębski zdaje sobie sprawę z własnych poczynań i złych decyzji, które popełniał w młodzieńczych latach.Był świadom, iż czsu nie cofnie oraz iż pewnych spraw nei zmieni. Także dawna ukochana profesora nie chce i nie może zmienić swoich relacji z nim.
Ksiązka w trafny sposób przedstawiła problem podejmowania życiowych decyzji, przy czym obyło się bez zbędnych dygresji. Na jej korzyść przemawia także dojrzały i bardzo przejrzysty język.
Uważam tę powieść za bardzo dobrą i intrygującą. Dzięki tej książce można poznać bliżej życie osobiste samych bohaterów. Serdecznie polecam książkę nie tylko oddanym czytelnikom Krystyny Śmigielskiej ale też wszelkim wielbicielom literatury pięknej.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję autorce, Krystynie Śmigielskiej.
Cała recenzja na stronie: https://moichksiazekswiat.pl/niedaleko-od-jabloni