rozwiń zwiń

Chaszcze

Okładka książki Chaszcze
Jan Grzegorczyk Wydawnictwo: Znak Cykl: Stanisław Madej (tom 1) Seria: Powieść z Duszą kryminał, sensacja, thriller
371 str. 6 godz. 11 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Stanisław Madej (tom 1)
Seria:
Powieść z Duszą
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2009-09-21
Data 1. wyd. pol.:
2009-09-21
Liczba stron:
371
Czas czytania
6 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324012152
Tagi:
powieść polska literatura polska powieść kryminalna
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
347 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
957
794

Na półkach:

Stanisław Madej - stary kawaler, mieszka z matką w Poznaniu, pracuje w wydawnictwie, spróbował swych sił jako pisarz (raczej bez powodzenia). Gdy umiera matka, postanawia zmienić coś w swoim życiu. Przenosi się do Puszczy Noteckiej. Fotografując ptaki, znajduje zwłoki mężczyzny zawieszone w koronie drzewa.

Tego dowiadujemy się na początku powieści J. Grzegorczyka. Pomyślałam sobie, czyżby kolejna „biblia dla uciekinierów”? A może jednak kryminał? Trup jest, ale to raczej samobójstwo. Tak stwierdza policja, ale bohater sam próbuje prowadzić śledztwo, tym bardziej, że pojawia się żona wisielca, urodziwa Krystyna Guzowska. Znajomość kwitnie. Tymczasem Madej poznaje sąsiadów. To interesująca galeria postaci: ksiądz Melchior Górski, emerytowany prokurator Alojzy Mizera (w jego ogrodzie stoi posąg Buddy!), nauczycielka historii Eleonora Szacowna. Akcja toczy się wartko, pojawiają się kolejne wątki, postaci, miejsca. Czytam szybko, bo mam nadzieję, że zakończenie „powiąże wszystkie nitki”. Dochodzę do ostatnich stron powieści i... napięcie opada, właściwie nie do końca wyjaśniono pewne sprawy. Czuję się trochę rozczarowana.

A przecież książka mi się raczej podobała, szybko ją przeczytałam, ale też pewnie szybko zapomnę. A może pisarz chce rozwinąć historię Stanisława Madeja, któremu nie udał się romans z wdową po Guzowskim i zwrócił się ku swej koleżance z wydawnictwa - rozwódce Iwonie? Dobiegając pięćdziesiątki, bohater zaczyna mieć interesujące doświadczenia z kobietami. Pewnie wcześniej, mieszkając z matką nie mógł „rozwinąć skrzydeł” w tej materii. Może też krępowała go wciąż niezdiagnozowana dolegliwość - częste oddawanie moczu. Czy Madej zyskuje przez to większą sympatię czytelnika? Moją akurat niekoniecznie.

Pisarz chyba jednak chce, żebyśmy go polubili, podobnie jak inne postaci, choćby Zygmunta Romańskiego - nawróconego alkoholika. Dla mnie jest on trochę przerysowany w swej dobroci, szlachetności i wierze. Inni bohaterowie też jakby mało wiarygodni. Trudno uwierzyć, by małą miejscowość zamieszkiwało grono oryginałów. No ale Grzegorczyk stwierdza, że: „Literatura polega na tym, że miesza się fikcję z rzeczywistością, żeby coś powiedzieć, a nikogo nie zranić”. I tu mu wierzę. Powieść nie rani, raczej może krzepić. Czyta się ją bardzo dobrze, przy okazji zapoznając się z fragmentami Ewangelii Judasza czy z miejscowymi legendami.

Jeśli uznamy, że Jan Grzegorczyk chciał wskazać czytelnikowi, że nigdy nie jest za późno na radykalne zmiany w swoim życiu czy na miłość, to myślę, że książka spełnia ten zamysł. Wskazuje też na to dedykacja: „Wszystkim przebudzonym”.

Stanisław Madej - stary kawaler, mieszka z matką w Poznaniu, pracuje w wydawnictwie, spróbował swych sił jako pisarz (raczej bez powodzenia). Gdy umiera matka, postanawia zmienić coś w swoim życiu. Przenosi się do Puszczy Noteckiej. Fotografując ptaki, znajduje zwłoki mężczyzny zawieszone w koronie drzewa.

Tego dowiadujemy się na początku powieści J. Grzegorczyka....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    639
  • Chcę przeczytać
    189
  • Posiadam
    111
  • Ulubione
    15
  • 2018
    7
  • Teraz czytam
    6
  • Z biblioteki
    6
  • Chcę w prezencie
    6
  • 2013
    5
  • Audiobooki
    5

Cytaty

Więcej
Jan Grzegorczyk Chaszcze Zobacz więcej
Jan Grzegorczyk Chaszcze Zobacz więcej
Jan Grzegorczyk Chaszcze Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także