Tu nie ma żadnych domysłów - Angole, a raczej ich ówczesny rząd, w "białych rękawiczkach" przyczynił się do rozpoczęcia działań wojennych w 1914 roku. Po lekturze tej książki można zadać sobie pytanie: czy to nie Wielka Brytania tak faktycznie jest odpowiedzialna za wybuch obu wojen? Stwierdzenie to zapewne poruszy wielu - ale! - czyż właśnie na tym nie polega polityka, aby ściemnić co się da i jak da, by lud wierzył w bajki wcześniej sprawnie napisane? Książka nie tylko warta przeczytania, lecz także posiadania.

Tu nie ma żadnych domysłów - Angole, a raczej ich ówczesny rząd, w "białych rękawiczkach" przyczynił się do rozpoczęcia działań wojennych w 1914 roku. Po lekturze tej książki można zadać sobie pytanie: czy to nie Wielka Brytania tak faktycznie jest odpowiedzialna za wybuch obu wojen? Stwierdzenie to zapewne poruszy wielu - ale! - czyż właśnie na tym nie polega polityka,...

To powinien być podręcznik do historii w liceum! Autor ma niesamowitą wiedzę a do tego wspaniały dar opowiadania. Żeby tylko pisał więcej

To powinien być podręcznik do historii w liceum! Autor ma niesamowitą wiedzę a do tego wspaniały dar opowiadania. Żeby tylko pisał więcej

Książka pełna domysłów i spekulacji. Informacje w niej podane często ciekawie pokazują rozwijające się powiązania gospodarcze i polityczne przed wybuchem wojny ale komentarz do nich to już spekulacja. Autor nie podaje żadnych dowodów ani dokumentów tylko podaje jakieś dwa fakty a potem mówi "czy to nie zastanawiające". Momentami wręcz odpływa kiedy pisze że zachodni kapitał sponsorował komunistów aby przejąć kontrolę nad surowcami Rosji , przypomnę tylko że podstawą komunizmu jest upaństwowienie wszystkich środków produkcji jak to by miało się zachodnim kapitalistą opłacać naprawdę nie wiem.
Informacje zawarte w książce na prawdę ciekawe i spójnie przedstawione ale wnioski autor są tak daleko idące że ocierają się o teorie spiskowe .Jak ktoś chce przeczytać nie odradzam ale zalecam dużą dozę krytycznego myślenia.

Książka pełna domysłów i spekulacji. Informacje w niej podane często ciekawie pokazują rozwijające się powiązania gospodarcze i polityczne przed wybuchem wojny ale komentarz do nich to już spekulacja. Autor nie podaje żadnych dowodów ani dokumentów tylko podaje jakieś dwa fakty a potem mówi "czy to nie zastanawiające". Momentami wręcz odpływa kiedy pisze że zachodni kapitał...

Według mnie bardzo dobra pozycja, od Pana Szymona wręcz bije wiedza co widać na jego wykładach. Myślę ze jest to bardzo wartościowa książka, idealnie przedstawia wątki od których zaczął się wielki konflikt XX wieku.

Według mnie bardzo dobra pozycja, od Pana Szymona wręcz bije wiedza co widać na jego wykładach. Myślę ze jest to bardzo wartościowa książka, idealnie przedstawia wątki od których zaczął się wielki konflikt XX wieku.

Fenomenalna pozycja, obowiązkowa lektura dla każdego Polaka bez względu na sympatie i antypatie polityczne, ideologiczne etc. Właśnie takich pozycji, treściwych (konkret a nie lanie wody),świetnych pod względem formalnym (styl i język który zachęca do lektury) i wspaniale przygotowanych pod względem edytorskim bardzo brakuje na rynku wydawniczym.

Fenomenalna pozycja, obowiązkowa lektura dla każdego Polaka bez względu na sympatie i antypatie polityczne, ideologiczne etc. Właśnie takich pozycji, treściwych (konkret a nie lanie wody),świetnych pod względem formalnym (styl i język który zachęca do lektury) i wspaniale przygotowanych pod względem edytorskim bardzo brakuje na rynku wydawniczym.

Ciągle jestem wgnieciony w fotel po lekturze tej książki. Autor, Szymon Modzelewski, prowadzi nas przez meandry polityczno-gospodarcze, które ostatecznie prowadzą do wybuchu Wielkiej Wojny, czyli tej o numerze Pierwszym. Jest to najlepsza lektura, dzięki której można poznać, komu najbardziej zależało na tym światowym konflikcie. I nie były to Niemcy, jak się powszechnie uważa. Wszechstronna erudycja autora, wspaniała okładka i rysunki Rafała Czerniaka czynią z tej książki dzieło sztuki. Najlepszym rozdziałem jest według mnie ten o zamachu w Sarajewie na arcyksięcia Ferdynanda i jego żonę. Szymon Modzelewski z reporterskim zacięciem pozwala dostrzec to, obok czego inni autorzy, piszący o tym wydarzeniu, przechodzą obojętnie. Dziękuję za uwagę, bardzo serdecznie polecam!
PS Szczególnie namawiam studentów historii do jej przeczytania, jest lepsza od wszystkich podręczników, które stręczą profesorzy!

Ciągle jestem wgnieciony w fotel po lekturze tej książki. Autor, Szymon Modzelewski, prowadzi nas przez meandry polityczno-gospodarcze, które ostatecznie prowadzą do wybuchu Wielkiej Wojny, czyli tej o numerze Pierwszym. Jest to najlepsza lektura, dzięki której można poznać, komu najbardziej zależało na tym światowym konflikcie. I nie były to Niemcy, jak się powszechnie...

Gdybym emocjonalnie mial opisac,byly by tylko:GENIALNE,WSPANIALA,CUDO,REWELACJA:)

Po wysluchaniu referatu pod tym samym tytulem na YT (zachecam!!!) zaciekawi0ony zamöwilem ksiäzke.Przyszla juz po 4 dniach...

Wydanie jest naprawde piekne ( cos jak Lysiak z Nobilis ).
Uklony dla Pana Grafika,za pomysl,kolory,realizacje!

Dla mnie I WS byla zawsze bardzo odlegla,malo ciewkawa,malo zrozumiala,bez "drugiego dna"-wszystko przez pryzmat II WS.

Co dostajemy w tej pozycji....??


Ksiäzke dla - kochajäcych napiecie,sensacje,tajemnice.
Wiedza w pigulce,bo naprawde nie wiem jak autor zamiescil to wszystko-nazwiska,miejsca,powiäzania na tych 424 stronach:OOO

Jezyk autora jest tak sugestywny,ze samemu stajesz sie widzem tamtych lat.Autor posyla nas w kazdy zakätek globu.Widzimy bankieröw,polityköw,zwyklych ludzi i na koniec podsumowanie...

Nie wazne jakiej jestes narodowosco,jaki nosisz mundur,czy jestes tez cywilem czy nie - Bankierzy nigdy na wojne nie pöjdä-ani ich dzieci,rodziny....ale Ciebie "wydymajä" do konca bo liczy sie tylko pieniädz i wplywy.

Wspanialy jezyk ( przekonal by chyba kazdego do masowego czytania :)) ),zrödla,a przede wszystkim analiza i poläczenie tego czego nie widzimy,lecz krwawo i bolesnie odczuwamy na wlasnej..."skörze"

TAK wciäga,ze czyta sie w fotelu,w lözku,w wannie,przy jedzeniu i nocnej lampce..

Polecam szczegölnie wszystkim "ludziom dobrej woli" wytykajäcych nas Polaköw,szczegölnie "ludzi polskojezycznych" ktörzy nam wytykajä bycie na kresach,"okrutni okupanci" rusi,numerus clausus "getto lawkowe" II RP, ze jakimi niby dzis jestesmy "zacofani,anty wszystko i kazdy"
PRZY NAJLEPSZYCH checiach,mozliwosciach i okazjach nidgy nie doröwnalibysmy Anglikom,Niemcom,czy Jankesom.

Jako piekny przyklad - Jarema Wisniowiecki-niby "szwarc charakter", a w kilka lat na pustkowiu Rusi postawil kilka tysiecy wiosek i zbudowal prosperujäcy majätek,gdzie garneli sie dobrowolnie ludzi "kresöw" oraz rdzenni Polacy..W wieku XIX Anglicy rugowali setki tysiecy ludzi i wiosek na globie...Uklony i oklaski dla nieuczköw i poputcziköw

Zadziwjajäce,ze ksiäzke dodalem na portal,bo nie istaniala-ze takich ksiäzek raczej sie w Polsce nie wydaje i nie czyta,a przeciez dotyczy wlanie nas.
Powinna byc obowiäzkowä lekturä szkolnä, a na ocene w giazdkach...gwiadek brak:)) Daje 100,bo te dziesiec to bylo juz po 40 przeczytanych stronach.

Gdybym emocjonalnie mial opisac,byly by tylko:GENIALNE,WSPANIALA,CUDO,REWELACJA:)

Po wysluchaniu referatu pod tym samym tytulem na YT (zachecam!!!) zaciekawi0ony zamöwilem ksiäzke.Przyszla juz po 4 dniach...

Wydanie jest naprawde piekne ( cos jak Lysiak z Nobilis ).
Uklony dla Pana Grafika,za pomysl,kolory,realizacje!

Dla mnie I WS byla zawsze bardzo odlegla,malo...