"Gdy miała takich przyjaciół wokół siebie, tylu ludzi, których pokochała i którzykochali ją, nie było przeciwności losu, których nie potrafiłaby pokonać. To wszystko dawało szansę na to, by serca i jej, i wszystkich jej bliskich mogły bez przeszkód bujać w obłokach. I z całą pewnością tak właśnie się stanie. Gdy tylko nadejdzie jutro, które przyniesie ze sobą odpowiedź na wszystkie nurtujące ją pytania."

„Serce w obłokach” to kolejny tom przygód Klementyny, jej córeczki Dobrochny, pogubionej babki Agaty oraz ich przyjaciół. Klementyna otworzyła już swoją cukiernię, jednak póki co działa „na pół gwizdka”, ponieważ asortyment jest niewielki. Tymczasem do Miasteczka przyjeżdża jej przyjaciółka Adela, która pragnie kupić opuszczony dworek. Niespodziewanie także pod drzwiami mieszkania Klementyny ktoś podrzuca niemowlę. Jak się okazuje, to nie wszystkie niespodzianki, które przyszykował dla Klementyny los…

Po raz kolejny miło było wrócić do mieszkańców Miasteczka. Choć jest to dopiero trzecia książka pani Kordel, jaką miałam okazję przeczytać, to śmiało mogę powiedzieć że każda kolejna książka to dla mnie przyjemność do przeczytania. Jest coś urzekającego w książkach autorki, co nie pozwala się od nich oderwać. Kiedy zaczniesz już czytać to książka wciągnie cię tak bardzo, że nie sposób jej odłożyć dopóki nie skończysz. W tej części brakowało mi trochę magii, jaką zaserwowano nam w pierwszym tomie, tj. „Serce z piernika”, niemniej jednak uważam, że książka była interesująca i przyjemna. Nie zabrakło tutaj niespodziewanych zwrotów akcji i oczywiście humoru. Tym razem do fabuły autorka wplotła wydarzenia z przeszłości, które przyniosły ze sobą mnóstwo tajemnic, a dzięki temu, nie ma tutaj miejsca na nudę. Książka zakończyła się dosyć intrygująco, w związku z czym z pewnością sięgnę po kolejny tom aby dowiedzieć się co takiego pani Kordel zaplanowała jeszcze dla Klementyny.

Jeśli macie ochotę na lekką, ciepłą, dającą nadzieję i chwile zapomnienia książkę, powinniście zdecydowanie sięgnąć po tę serię. Tym bardziej, jeśli nie mieliście do tej pory styczności z książkami pani Magdaleny Kordel.

"Gdy miała takich przyjaciół wokół siebie, tylu ludzi, których pokochała i którzykochali ją, nie było przeciwności losu, których nie potrafiłaby pokonać. To wszystko dawało szansę na to, by serca i jej, i wszystkich jej bliskich mogły bez przeszkód bujać w obłokach. I z całą pewnością tak właśnie się stanie. Gdy tylko nadejdzie jutro, które przyniesie ze sobą odpowiedź na...