Jestem pod naprawdę dużym wrażeniem sposobu pisania Harariego i jego umiejętności klarownego przedstawiania swoich racji. Dzięki tej prostocie w prowadzeniu wywodu, a także przez same zagadnienia poruszane w książce, uważam, że "Od zwierząt do bogów" powinno być lekturą w każdej szkole.

Skąd taki pomysł? Harari w swoim dziele porusza zagadnienia niezmiernie ciekawe, ale także niezmiernie ważne dla światłego człowieka i kogoś, kto chciałby potrafić przyjmować różne stanowiska w sporach. Autor pokazuje jak cenną naukę można wyciągnąć z historii i nauk społecznych. Jednocześnie w swoich argumentacjach nie ogranicza się tylko do nich. Prezentuje postulaty poparte pracami biologicznymi, matematycznymi, czy technicznymi.

Książka nie jest historią ludzkości od A do Z i uważam, że bardzo dobrze. Harari w ramach opowieści o dziejach gatunku ludzkiego porusza kwestie ważne dla człowieka tu i teraz, takie jak równouprawnienie, religia, ekologia, czy ekonomia. Chociaż łatwo domyślić się, po której stronie rożnych dylematów stoi autor, w sposób rzetelny potrafi on zaprezentować także zdanie drugiej strony, bądź stron, sporu.

Świadoma lektura tej książki może pomóc w wyrobieniu w czytelniku nawyku do spoglądania na problemy z różnych perspektyw. Uważam, to za cenną umiejętność, zwłaszcza w naszych czasach gotowych i prostych prawd oraz skrajnych stanowisk. Czasami, a w moim mniemaniu nawet często, należy spojrzeć na pewne zagadnienia z poziomu meta lub makro. Zastanowić się nad zaletami, ale i wadami każdego z stanowisk. To właśnie robi Harari.

Jako człowiek, o wszechstronnych zainteresowaniach, nie mogę powiedzieć, że wszystkie zagadnienia poruszane przez pisarza były dla mnie nowe. Tych nowych, znalazło się jednak na tyle dużo, że pobudziły moją wyobraźnię do rozważań. Dodatkowo, jak już wspomniałem autor pisze w sposób niezmiernie jasny, ale i interesujący. To cecha, której brakuje często podręcznikom szkolnym. Nawet znane mi dobrze tematy były przedstawione w taki sposób, że z przyjemnością czytałem o nich, dziwiąc się, jak łatwo, na kilku stronach, można wyjaśnić coś, co profesorom akademickim zajmuje często całe wykłady.

Gros tematów, o których wspomina Harari jest tak podstawowych i niezbędnych do świadomego funkcjonowania w społeczeństwie, że aż zgroza mnie bierze, że w toku naszej edukacji nie znajdują one miejsca. Mam tu na myśli takie zagadnienia jak ekonomia państw, siła pieniądza, znaczenie ideologii i religii i wiele innych. Tak, wiem, że niektóre z nich pojawiają się na lekcjach przedsiębiorczości i historii, ale nie chodzi mi o sam fakt ich istnienia, a o ujęcie istotnych kwestii, które w sposób praktyczny przekładają się na nasze decyzje dnia codziennego takie jak zakupy, wybory do parlamentu, czy nawet dyskusje w internecie.

Chociaż można nie zgadzać się z każdym z wniosków autora, uważam że warto poznać jego opinie i stanowiska przedstawione przez niego w książce, o ile nie dla wiedzy, to dla czystej gimnastyki umysłowej. Szanuję książki, które otwierają horyzonty i skłaniają do refleksji.

Jestem pod naprawdę dużym wrażeniem sposobu pisania Harariego i jego umiejętności klarownego przedstawiania swoich racji. Dzięki tej prostocie w prowadzeniu wywodu, a także przez same zagadnienia poruszane w książce, uważam, że "Od zwierząt do bogów" powinno być lekturą w każdej szkole.

Skąd taki pomysł? Harari w swoim dziele porusza zagadnienia niezmiernie ciekawe, ale...