Ciekawa pozycja choc jak sporo osob juz tu sygnalziowalo po tytule spodziewalem sie czegoś troche innego i troche za bardzo rozwleczona jak dla mnie ale mimo wszystko warta przeczytania :)

Ciekawa pozycja choc jak sporo osob juz tu sygnalziowalo po tytule spodziewalem sie czegoś troche innego i troche za bardzo rozwleczona jak dla mnie ale mimo wszystko warta przeczytania :)

Tytuł jest mylący. Z książki można wyciągnąć tak naprawdę trzy praktyczne wnioski: o prawdzie domyślnej (zazwyczaj domyślnie wierzymy nieznajomym i to ogólnie dobrze chociaż czasem prowadzi do katastrofy),domniemaniu transparentności (zakładamy że obcy ludzie zachowują się adekwatnie do sytuacji, a czasem tak nie jest) oraz zjawisku sprzęgania (często zachowania ludzi są związane z okolicznościami zewnętrznymi ściślej niż sądzimy). Te wnioski są poparte licznymi przykładami i niekiedy badaniami naukowymi. Przykłady są ekstremalne i przeważnie dołujące (jeśli ktoś jest wrażliwy i niekoniecznie chce w wolnym czasie czytać o samobójcach, pedofilach, nieporozumieniach ze skutkiem traumatycznym lub śmiertelnym i terrorystach, to nie polecam). Moim zdaniem książka przegadana.

Tytuł jest mylący. Z książki można wyciągnąć tak naprawdę trzy praktyczne wnioski: o prawdzie domyślnej (zazwyczaj domyślnie wierzymy nieznajomym i to ogólnie dobrze chociaż czasem prowadzi do katastrofy),domniemaniu transparentności (zakładamy że obcy ludzie zachowują się adekwatnie do sytuacji, a czasem tak nie jest) oraz zjawisku sprzęgania (często zachowania ludzi są...

Tak, jak już poniżej wspomniano, tytuł może być mylący, ja też spodziewałam się czegoś innego, ale książka była bardzo ciekawa i uświadomiła mi sporo rzeczy.

Tak, jak już poniżej wspomniano, tytuł może być mylący, ja też spodziewałam się czegoś innego, ale książka była bardzo ciekawa i uświadomiła mi sporo rzeczy.

Po tytule spodziewałem się raczej typowo amerykańskiego poradnika w stylu Dale'a Carnegiego. Natomiast ostatecznie książka Gladwella bliższa jest pozycjom w typie 'Factfullness' - czyli modnego dziś nurtu publikacji o tym, jak potęga statystyki i liczb może zmienić nasze myślenie o świecie.

Malcolm Gladwell uzasadnia swoje tezy analizując w szczegółach kilka mocno nagłośnionych medialnie (choć głównie w USA) historii: ciekawych afer, skandali czy procesów. Warto więc przeczytać "Nieznajomych" nawet dla zapoznania się z samymi tymi historiami.

Po tytule spodziewałem się raczej typowo amerykańskiego poradnika w stylu Dale'a Carnegiego. Natomiast ostatecznie książka Gladwella bliższa jest pozycjom w typie 'Factfullness' - czyli modnego dziś nurtu publikacji o tym, jak potęga statystyki i liczb może zmienić nasze myślenie o świecie.

Malcolm Gladwell uzasadnia swoje tezy analizując w szczegółach kilka mocno...

To nie jest książka o tematyce, którą chciałam zgłębić sugerując się tytułem.

To nie jest książka o tematyce, którą chciałam zgłębić sugerując się tytułem.

Tytuł książki jest mylący. Autor przedstawia na konkretnych przykładach z rzeczywistych wydarzeń, jak przebiega proces "rozszyfrowywania" nieznajomych osób podczas pierwszego (i często jedynego) kontaktu. Pokazuje trudności w wykryciu oszustwa czy kłamstwa nawet przez osoby zawodowo tym się zajmujące (policjanci, sędziowie, pracownicy wywiadu),co skutkuje również pomyłkami przy oskarżaniu niewinnych. Dowiadujemy się też, że emocje "wypisane na twarzy" (radość, gniew, strach, obrzydzenie) powszechnie rozpoznawane przez osoby z kręgu cywilizacji zachodniej nie są tak samo interpretowane przez społeczności odseparowane od tego głównego nurtu.
Autor w jednym z rozdziałów analizuje jak alkohol wpływa na komunikowanie się ludzi ze sobą (tzw. krótkowzroczość alkoholowa),co z tego niedobrego wynika i jakie dylematy prawne powoduje .
Następnie dowiadujemy się jakie "wzmocnione techniki przesłuchań" stosowali agenci CIA wobec złapanych terrorystów i jaką wartość mają uzyskane w ten sposób informacje.
Samobójstwa i przestępstwa, a raczej korelacja tych wydarzeń z innymi czynnikami to kolejny motyw poruszany w tej książce.
Generalnie w książce przewija się główny omawiany motyw - zasada prawdy domyślnej czyli automatyczne zakładanie prawdomówności. Jest to niezwykle ważna strategia, ale która czasami, nieuchronnie, prowadzi nas na manowce.

Tytuł książki jest mylący. Autor przedstawia na konkretnych przykładach z rzeczywistych wydarzeń, jak przebiega proces "rozszyfrowywania" nieznajomych osób podczas pierwszego (i często jedynego) kontaktu. Pokazuje trudności w wykryciu oszustwa czy kłamstwa nawet przez osoby zawodowo tym się zajmujące (policjanci, sędziowie, pracownicy wywiadu),co skutkuje również pomyłkami...

Cudowna książka, której bardzo przyjemnie się słuchało, szczególnie dzięki ciekawemu i oryginalnemu podejściu do stworzenia audiobooka.

Narracja autora jest połączona z rzeczywistymi nagraniami oraz odczytywanymi przez aktorów transkryptami z wywiadów, przesłuchań, spraw sądowych, audycji radiowych oraz przemówień. Jest to dla mnie coś nowego. Słuchanie książek na ogół kojarzyło mi się raczej z dosyć monotonnym odczytywaniem tekstu, lecz temu audiobookowi zdecydowanie nie można tego zarzucić. Jeśli znacie angielski na wystarczająco wysokim poziomie i macie możliwość przesiedzenia paru godzin w słuchawkach, warto sprawdzić Talking to Strangers właśnie w taki sposób.

Pomijając przyjemność ze słuchania, którą zapewnił kreatywny format, sama w sobie treść była dla mnie niezmiernie fascynująca. Niektóre historie już znałam, o innych usłyszałam po raz pierwszy, lecz każdą z nich udało mi się przeżyć na nowo. Wraz z autorem starałam się na bieżąco analizować każdą sytuację, a kolejne akapity uświadamiały mi, że żadne podejście nie jest oczywiste - błędne rozwiązanie jednego przypadku, będzie odpowiedzią na drugi.

Nie jest to poradnik, ale można wynieść z książki dużo więcej, niż sam tytuł mógłby wskazywać. Autor otwiera czytelnikowi oczy na fakt, że nie ma doskonałego sposobu na czytanie ludzi i przedstawia to używając trafnych przykładów, którymi ciężko się zanudzić. Spostrzeżenia autora, jak i same w sobie historie, na pewno na długo pozostaną w mojej pamięci, a ich wpływ na mój sposób myślenia wciąż się rozwija.

Planuję kupić także papierową wersję, bo chętnie wrócę do przemyśleń Gladwella oraz wydarzeń z poszczególnych rozdziałów. Jestem ciekawa czy w takim formacie okaże się to równie porywające. Nie zdarzyło mi się wcześniej, żeby jakikolwiek audiobook przykuł moją uwagę do tego stopnia. Mam nadzieję, że niejeden autor pójdzie śladami podcastowego podejścia do nagrywania swoich książek, bo była to naprawdę przyjemna odmiana od oklepanego recytowania.

Cudowna książka, której bardzo przyjemnie się słuchało, szczególnie dzięki ciekawemu i oryginalnemu podejściu do stworzenia audiobooka.

Narracja autora jest połączona z rzeczywistymi nagraniami oraz odczytywanymi przez aktorów transkryptami z wywiadów, przesłuchań, spraw sądowych, audycji radiowych oraz przemówień. Jest to dla mnie coś nowego. Słuchanie książek na ogół...

Wielkim minusem jest w tym przypadku wprowadzające w błąd tłumaczenie angielskiego tytułu na polski. W książce "Talking to Strangers" nie znajdziecie odpowiedzi na pytanie z okładki polskiego wydania. Przynajmniej nie wprost. Jeśli ktoś oczekuje jedynie wskazówek jak poprowadzić small talk z nieznajomym to może się tą pozycją mocno rozczarować. Zamiast tego dostajemy wiele przykładów inteligentych ludzi przekonanych o swoich osądach na temat innych, które ostatecznie okazywały się błędne. Możemy sobie także uświadomić jak łatwo jest nas oszukać i dlaczego tak się dzieje.

Wielkim minusem jest w tym przypadku wprowadzające w błąd tłumaczenie angielskiego tytułu na polski. W książce "Talking to Strangers" nie znajdziecie odpowiedzi na pytanie z okładki polskiego wydania. Przynajmniej nie wprost. Jeśli ktoś oczekuje jedynie wskazówek jak poprowadzić small talk z nieznajomym to może się tą pozycją mocno rozczarować. Zamiast tego dostajemy wiele...

Świetnie napisana książka o tym jak bardzo się mylimy. Obala kilka popularnych mitów psychologicznych.
Zazwyczaj czytam po to, by czegoś się dowiedzieć, nauczyc i w przypadku tej pozycji nie zawiodłam się. Otwiera oczy i odpowiada na pytania, na które nawet nie szukałam odpowiedzi, ponieważ wydało mi się, że już je znam! Książkę przeczytałam w jeden wieczór. Z półki psychologicznych tak szybko przeczytałam tylko, wiele lat temu, Wywieranie wpływu - Cialdiniego. Mam wrażenie, że te książki bardzo się uzupełniają.
Polecam; może podobnie jak ja otworzycie szeroko oczy ze zdziwienia. A ja biorę się za kolejną lekturę. Nabrałam wielkiej ochoty na inne tytuły tego autora!
PS. Nie jest to poradnik! Nie dostaniecie podanej jak na tacy gotowej odpowiedzi na tytułowe pytanie, musicie ją sami wypracować wykorzystując nowo nabytą wiedzę.

Świetnie napisana książka o tym jak bardzo się mylimy. Obala kilka popularnych mitów psychologicznych.
Zazwyczaj czytam po to, by czegoś się dowiedzieć, nauczyc i w przypadku tej pozycji nie zawiodłam się. Otwiera oczy i odpowiada na pytania, na które nawet nie szukałam odpowiedzi, ponieważ wydało mi się, że już je znam! Książkę przeczytałam w jeden wieczór. Z półki...

Ciekawa pozycja ale nieco przegadana

Ciekawa pozycja ale nieco przegadana