Charlotte
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Gallimard
- Data wydania:
- 2016-05-02
- Data 1. wydania:
- 2016-05-02
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- francuski
- ISBN:
- 9782070469239
- Tagi:
- literatura francuska
Ce roman retrace la vie de Charlotte Salomon, artiste peintre morte à vingt-six ans alors qu'elle était enceinte. Après une enfance à Berlin marquée par une tragédie familiale, Charlotte est exclue progressivement par les nazis de toutes les sphères de la société allemande. Elle vit une passion amoureuse fondatrice, avant de devoir tout quitter pour se réfugier en France. Exilée, elle entreprend la composition d'une œuvre picturale autobiographique d'une modernité fascinante. Se sachant en danger, elle confie ses dessins à son médecin en lui disant : «C'est toute ma vie.» Portrait saisissant d'une femme exceptionnelle, évocation d'un destin tragique, Charlotte est aussi le récit d'une quête. Celle d'un écrivain hanté par une artiste, et qui part à sa recherche.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 196
- 125
- 36
- 8
- 6
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Wszystko jest lepsze od apatii. Nadmiar od pustki. Kulisy, to jedyne miejsce, gdzie istnieje prawda. Lubię, żeby obraz wyglądał, jakby sam...
RozwińMiło używać innego języka. Zwłaszcza gdy język ojczysty się wykoślawił.
OPINIE i DYSKUSJE
To jedna z tych biografii, po przeczytaniu której gorączkowo szukasz informacji o jej bohaterze.
Na ile sposobów można pisać biografie? Jak się okazuje na wiele. Między innymi w formie ograniczonej do minimum, do akapitów składających się z pojedynczego zdania, z prostych słów, pozbawionych przenośni czy metafor.
Ale to nie tylko biografia, także historia biografa, jego wieloletnia fascynacja malarką, jego zmaganie się z myślą, jaką formę ma przybrać biografia tej młodej kobiety.
Pięknie napisana – niemal można wyobrazić sobie ją, jej rodzinę, bliskich, ukochanych, miejsca, w których mieszkała. Jej emocje, uczucia. Stworzyć własną, czytelniczą serię obrazów jej życia.
Charlotte Salomon - jej osoba przynosi mi myśl o Annie Frank. (Pochodzenie, wojna, donos, obóz, śmierć).
To jedna z tych biografii, po przeczytaniu której gorączkowo szukasz informacji o jej bohaterze.
więcej Pokaż mimo toNa ile sposobów można pisać biografie? Jak się okazuje na wiele. Między innymi w formie ograniczonej do minimum, do akapitów składających się z pojedynczego zdania, z prostych słów, pozbawionych przenośni czy metafor.
Ale to nie tylko biografia, także historia biografa, jego...
Lubię, gdy jedna książka wiedzie do drugiej. W tym przypadku do Charlotty Salomon doprowadziła mnie Maria Stiepanowa swą znakomitą "Pamięci pamięci....".
Oryginalna forma tej książki jest jedną z jej wielu zalet - to wiersz biały. Autor w pełen emocji sposób opisuje dostatnie, acz nasycone rodzinnym obłędem, życie młodej rysowniczki w Berlinie. Już po dojściu Hitlera do władzy studiowała tam - jako Żydówka! - sztuki piękne. Potem zaczyna ucieczkę przed nazistami, do południowej Francji, gdzie wykona słynny cykl gwaszy "Życie czy teatr".
Los jednak ją tam dopadnie (donosem Francuzów do gestapo) i dowiezie do komory gazowej w Auschwitz...
Poruszająca lektura. Nagrody Goncourtów za byle co nie przyznają, a we Francji literatura wciąż ma wielkie znaczenie – nie jak w Polszcze…
Lubię, gdy jedna książka wiedzie do drugiej. W tym przypadku do Charlotty Salomon doprowadziła mnie Maria Stiepanowa swą znakomitą "Pamięci pamięci....".
więcej Pokaż mimo toOryginalna forma tej książki jest jedną z jej wielu zalet - to wiersz biały. Autor w pełen emocji sposób opisuje dostatnie, acz nasycone rodzinnym obłędem, życie młodej rysowniczki w Berlinie. Już po dojściu Hitlera do...
Zupelnie przypadkowo los chcial, ze przeczytalam te ksiazke zaraz po Cien w Cien Jaroslawa Mikolajewskiego. Obydwaj autorzy przyznaja sie do obsesji i bezgranicznej fascynacji osobami, o ktorych pisalli. Co ciekawe, obiektami zainteresowan dla obu Panow byly dwie niezwykle kobiety, przedwczesnie zmarle w dramatycznych okolicznosciach. W przypadku Mikolajewskiego - poetka Ginczanka, Foenkinosa zafascynowala malarka Charlotte Salomon. I tutaj wszelkie podobienstwa sie koncza.
'Charlotte' z miejsca wlaczam do katalogu moich najcenniejszych, najcudowniejszych i najlepszych ksiazek, jakie kiedykolwiek czytalam. Autor uzywa dokladnie tylu slow, ile potrzeba, nie mniej, nie wiecej. Poznajemy historie tej niezwyklej artystki oraz okolicznosci powstania jej najwazniejszego dziela - 'calego jej zycia'.
Czasem w opowiesci pojawia sie takze sam autor, na kolejnych etapach wedrowki w poszukiwaniu Charlotte - w Berlinie, w Ville-franche-sur mer, w amsterdamie....jego obecnosc dodaje tylko uroku (w przeciwienstwie do ksiazki o Mikolajewskiego o Ginczance gdzie autor wydaje sie byc raczej zainteresowany obsesyjnie soba niz poteka ).
Oto, co mam na mysli piszac o uroku obecnosci autora:
"Calkiem niedawno natrafilem na tekst Jonathana Safrana Foera. [- o Charlotte Salomon]
W zasadzie nie znam tego autora.
Ale darze go nieco idiotyczna sympatia.
Bo czesto na polkach stoimy do siebie przyklejeni.
Czlowiek zawiera znajomosci, jak moze.'
(w odniesieniu do biblioteki Aby'ego Warburga, ktory ukladal ksiazki wedle klucza sasiedzctwa)
Zupelnie przypadkowo los chcial, ze przeczytalam te ksiazke zaraz po Cien w Cien Jaroslawa Mikolajewskiego. Obydwaj autorzy przyznaja sie do obsesji i bezgranicznej fascynacji osobami, o ktorych pisalli. Co ciekawe, obiektami zainteresowan dla obu Panow byly dwie niezwykle kobiety, przedwczesnie zmarle w dramatycznych okolicznosciach. W przypadku Mikolajewskiego - poetka...
więcej Pokaż mimo toHistoria biograficzna Charlotte Salomon, młodej malarki, której tragicznymi przeżyciami można by obdzielić wiele istnień. Koszmar jej życia tkwi tak w rodzinie jak i w otaczającym ją świecie i to w szerokim tego słowa znaczeniu. Wystarczy wspomnieć, że urodziła się w 1917 roku w Niemczech, w żydowskiej rodzinie.
Drugi raz zetknęłam się z prozą Davida Foenkinosa i myślę, że mogę już pozwolić sobie na stwierdzenie, że pisarz perfekcyjnie posługuje się oszczędnym w słowa, zdania i emocje stylem, graniczącym niemal z …. milczeniem. Dla mnie to, co autor zrobił z tą biografią zasługuje na ogromny podziw. Książka skupia uwagę na dosłownie każdym zdaniu, bo nie ma tu zdań zbędnych. Mogę wyobrazić sobie, że znalazłoby się kilku pisarzy, których życie Charlotty zainspirowałoby do stworzenia baaaardzo opasłego dzieła , gdy tymczasem Foenkinos zmieścił się ze swoją opowieścią zaledwie na marnych 264 stronach . Ale jakich stronach. W każdym razie ja jestem przekonana, że ta uruchamiająca wyobraźnię lektura na długo pozostanie we mnie. Polecam, bardzo.
Historia biograficzna Charlotte Salomon, młodej malarki, której tragicznymi przeżyciami można by obdzielić wiele istnień. Koszmar jej życia tkwi tak w rodzinie jak i w otaczającym ją świecie i to w szerokim tego słowa znaczeniu. Wystarczy wspomnieć, że urodziła się w 1917 roku w Niemczech, w żydowskiej rodzinie.
więcej Pokaż mimo toDrugi raz zetknęłam się z prozą Davida Foenkinosa i myślę,...
Przejmująca lektura.
Mniej znaczy więcej.
Kto nie czytał, niech żałuje.
Przyznaję się bez bicia: nie słyszałam wcześniej o Charlotte Salomon. Wstyd. Po prostu wstyd. Pora nadrobić zaległości.
Mam wrażenie, że w "Charlotte" nie ma ani jednego zbędnego słowa.
David Foenkinos chwyta czytelnika za gardło/serce i nie puszcza aż do ostatniej strony.
Bardzo chciałam wybrać jakiś cytat i przytoczyć go w tej opinii, ale po prostu się nie da - musiałabym przepisać pół książki.
Wybór jest niemożliwy.
Przejmująca lektura.
więcej Pokaż mimo toMniej znaczy więcej.
Kto nie czytał, niech żałuje.
Przyznaję się bez bicia: nie słyszałam wcześniej o Charlotte Salomon. Wstyd. Po prostu wstyd. Pora nadrobić zaległości.
Mam wrażenie, że w "Charlotte" nie ma ani jednego zbędnego słowa.
David Foenkinos chwyta czytelnika za gardło/serce i nie puszcza aż do ostatniej strony.
Bardzo chciałam wybrać...
"Wszystko jest lepsze od apatii.
Nadmiar od pustki.
Kulisy, to jedyne miejsce, gdzie istnieje prawda.
Lubię, żeby obraz wyglądał, jakby sam się namalował.
Ludzie potrzebują rozrywki.
W ten sposób nie widzą rzeczywistości.
Prawdziwą wartością życia jest wspomnienie."
"Charlotte" David Foenkinos.To moje pierwsze spotkanie z tym autorem i jakże obiecujące, chcę więcej. Książka jest opowieścią o życiu Charlotte Salomon, jest zapisem poszukiwań autora, który zafascynowany obrazami głównej bohaterki postanowił odwiedzić miejsca w których przebywała i porozmawiać z ludźmi z jej otoczenia, dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Jak sam mówi, ogarnęła go obsesja na tym punkcie..
Charlotte Salomon była artystką malarką żydowskiego pochodzenia, urodziła się w zamożnej rodzinie, jej ojciec był znanym lekarzem. Niestety nad jej rodziną wisiało widmo szaleństwa, kobiety od kilku pokoleń popełniały samobójstwa. Jedną z tych kobiet była również matka Charlotte.
Książka jest niesamowicie klimatyczna, gdybym miała ja do czegoś porównać , to przypominała mi momentami "Godziny" Cunninghama i "Złodziejkę książek" Zusaka. Na ten klimat na pewno w dużej mierze wpływa specyficzna bardzo narracja. Foenkinos opowiada posługując się krótkimi zdaniami, gdzie kropka kończąca zdanie jest często wykrzyknikiem, znakiem zapytania, zatrzymaniem, momentem refleksji. Z jednej strony te zdania są bardzo oszczędne a jednocześnie całość jest niesłychanie poetycka.
Losy głównej bohaterki były tragiczne, była artystką, osobą niezwykle wrażliwą, jej rodzinna historia tylko potęgowała jej stan osamotnienia , wyalienowania. Do tego żyła w czasach gdzie nienawiść nazistów do ludności żydowskiej osiągnęła swoje apogeum. Jedynym sposobem radzenia sobie z rzeczywistością było dla Charlotte malowanie. Jest autorka kilkuset autobiograficznych obrazów zatytułowanych Życie? Czy teatr? W nich zawarła całe swoje życie, swoje lęki, marzenia, nadzieje.
To smutna książka, bardzo przejmująca ale prawdziwa. Opowieść o życiu w czasach zagłady. Ciekawa pod względem zarówno formy jak i treści. Długo będę pamiętać tę książkę, polecam po przeczytaniu obejrzeć również obrazy Charlotte Salomon.
"Wszystko jest lepsze od apatii.
więcej Pokaż mimo toNadmiar od pustki.
Kulisy, to jedyne miejsce, gdzie istnieje prawda.
Lubię, żeby obraz wyglądał, jakby sam się namalował.
Ludzie potrzebują rozrywki.
W ten sposób nie widzą rzeczywistości.
Prawdziwą wartością życia jest wspomnienie."
"Charlotte" David Foenkinos.To moje pierwsze spotkanie z tym autorem i jakże obiecujące, chcę więcej....
David Foenkinos jest jednym z najpopularniejszych francuskich pisarzy. W Polsce zostało przetłumaczonych kilka jego powieści, i chyba najbardziej znaną jest sfilmowana "Delikatność". Za "Charlotte" autor otrzymał w 2014 roku jedną z najbardziej prestiżowych francuskich nagród literackich "Prix Renaudot", według mnie jak najbardziej zasłużoną.
"Charlotte" to opowieść o Charlotte Salomon, młodej niemieckiej malarce pochodzenia żydowskiego, która w wieku 26 lat zginęła w Auschwitz. Autor opisuje jej niełatwe dzieciństwo i młodzieńcze lata naznaczone piętnem samobójczych śmierci, które dotknęły jej rodzinę, w tym również jej własną matkę. To także trudny okres ze względu na zataczający coraz większe kręgi faszyzm, co zmusza tę jedną z najbardziej utalentowanych studentek Akademii Sztuk Pięknych do przerwania studiów i późniejszej ucieczki na południe Francji.
"Charlotte" nie jest typową biografią o życiu i dziele Charlotte Salomon. Książka jest swoistym hołdem dla wielkiego talentu i wyrazem, w zasadziej trudnej do wytłumaczenia, fascynacji pisarza dla młodej artystki. który wyruszył jej śladami by odwiedzić miejsca, w których przebywała. Ciekawa jest również forma jaką David Foenkinos wybrał by podzielić się swoją wręcz adoracją dla artystki. Każde zdanie, napisane od nowej linii, nadaje im większy wydźwięk, a sam tekst robi tym sposobem niemałe wrażenie. Bulwersująca, budząca wiele emocji lektura.
https://edytalectures.blogspot.fr/2017/10/charlotte-david-foenkinos.html
David Foenkinos jest jednym z najpopularniejszych francuskich pisarzy. W Polsce zostało przetłumaczonych kilka jego powieści, i chyba najbardziej znaną jest sfilmowana "Delikatność". Za "Charlotte" autor otrzymał w 2014 roku jedną z najbardziej prestiżowych francuskich nagród literackich "Prix Renaudot", według mnie jak najbardziej zasłużoną.
więcej Pokaż mimo to"Charlotte" to opowieść o...
Foenkinos stworzył książkę piękną, chociaż początkowo miał dylemat jak powinien opisać życie Charlotte Salomon....
"Tyle razy usiłowałem napisać tę książkę.
Ale jak to zrobić?
Czy powinienem w niej być obecny?
Czy powinienem zbeletryzować jej historię?
Jaką formę powinna przybrać moja obsesja?
Zaczynałem, próbowałem, potem zostawiałem.
Nie byłem w stanie napisać dwóch zdań jedno po drugim.
Przystawałem po każdej kropce.
W ogóle mi nie szło. Czułem to fizycznie, coś mnie dławiło.
Musiałem zaczynać od nowego akapitu, aby oddychać.
I wtedy zrozumiałem, że tak właśnie należy to napisać."
....i wyszło z tego cudo- melancholijne, artystyczne i dramatyczne.
Jak tu ktoś wcześniej napisał książka jest wzruszającym nośnikiem wiedzy.
Super !
Foenkinos stworzył książkę piękną, chociaż początkowo miał dylemat jak powinien opisać życie Charlotte Salomon....
więcej Pokaż mimo to"Tyle razy usiłowałem napisać tę książkę.
Ale jak to zrobić?
Czy powinienem w niej być obecny?
Czy powinienem zbeletryzować jej historię?
Jaką formę powinna przybrać moja obsesja?
Zaczynałem, próbowałem, potem zostawiałem.
Nie byłem w stanie napisać dwóch zdań...
Przepiękna, poetycka opowieść. O wielkiej samotności bohaterki, wielkim tragizmie wplecionym w losy jej rodziny, złym czasie i miejscu, w którym przyszło jej spędzić swoje niedługie życie.
Życie, czy teatr?
I o ogromnej fascynacji Autora postacią Charlotte, fascynacji pogłębianej podróżami do źródeł, do miejsc gdzie mieszkała, przebywała, malowała i ukrywała się. A wszystko zaczęło się, gdy obejrzał wystawę jej prac: "Życie czy teatr" - zamkniętą w obrazach autobiografię.
Dzięki tej fascynacji powstała biografia tak niezwykła jak "Charlotte" - esencja tragizmu i samotności. Ale jednocześnie niezwykłego piękna, właściwego tylko literaturze najwyższych lotów.
Przepiękna, poetycka opowieść. O wielkiej samotności bohaterki, wielkim tragizmie wplecionym w losy jej rodziny, złym czasie i miejscu, w którym przyszło jej spędzić swoje niedługie życie.
więcej Pokaż mimo toŻycie, czy teatr?
I o ogromnej fascynacji Autora postacią Charlotte, fascynacji pogłębianej podróżami do źródeł, do miejsc gdzie mieszkała, przebywała, malowała i ukrywała się. A...
Niesamowita książka. Życie malarki, o której nigdy nie słyszałam. Życie pełne cierpienia i śmierci, z której narodziły się obrazy, pełne wyrazu, wręcz wychodzące z ram. Styl autora na pierwszy rzut oka mnie zaskoczył. Czemu zostawia tyle wolnego miejsca ? To wiersz czy proza ? Dopiero po przeczytaniu tej książki zrozumiałam, że każde zdanie, każda sentencja jest zbyt ważna, by upychać ją w skondensowaną wersje. Polecam ! Z całego serca.
Niesamowita książka. Życie malarki, o której nigdy nie słyszałam. Życie pełne cierpienia i śmierci, z której narodziły się obrazy, pełne wyrazu, wręcz wychodzące z ram. Styl autora na pierwszy rzut oka mnie zaskoczył. Czemu zostawia tyle wolnego miejsca ? To wiersz czy proza ? Dopiero po przeczytaniu tej książki zrozumiałam, że każde zdanie, każda sentencja jest zbyt...
więcej Pokaż mimo to