Ziemia osamotniona to nowość na rynku. Książka premiere miała 6 czerwca i muszę Wam powiedzieć (zresztą jak zawsze), że na tę pozycję czekałam jak na szpilkach. Jestem wielką fanką gatunku sci-fi a jeśli chodzi jeszcze tutaj o motyw wojskowy - to gwarantowane jest to, że przeczytam każdą taką powieść! Czy to było udane spotkanie?

Muszę powiedzieć, że książka była bardzo przyjemną młodzieżówką, pisaną bardzo, ale to bardzo prostym językiem, który powinien przypaść większości czytelników. Książkę czyta się szybko a cała fabuła przypominała mi troche taki misz masz filmu "9 kompania" z grą "Mass Effect" (gdy przeczytałam połowe książki, miałam wrażenie, że widze trailer z ME3 "Nie poddamy ziemi", tylko z bohaterami książki "Ziemia osamotniona"). Wydaje mi się, że sam Autor bardzo wspomagał się innymi dziełami popkultury przez co czasem miałam wrażenie, że gdzieś to czytałam/widziałam. Mimo wszystko akcja była wartka, czasem Autor sypnął też humorem, przy którym nawet się uśmiechnełam a wszystko było okraszone bardzo trudną tematyką wojenną. Troche mi jednak brakowało takich większych wstawek, które zrobią tę książkę jeszcze bardziej militarną. Wiem, że niektórych takie coś by zanudziło, ale moim zdaniem książka zyskałaby jeszcze na wyrazistości.

Co do bohaterów to musze przyznać, że zgadzam się z niektórymi opiniami, że coś nie tak poszło tutaj. Moim zdaniem nie mieli oni takiej głębi, mimo tego, że zarys był dobry. Przypomina mi to taki troche nieoszlifowany diament. Marco główny bohater był niekiedy mocno irytujący i niezdecydowany jak kobieta. Jednocześnie go rozumiałam, ale strasznie mnie wkurzało to jak postępował czasem. Mam nadzieje, że w kolejnych częściach on przejdzie swoją "metamorfoze". Miałam też duże wrażenie, że bohaterzy są opisani albo jako skrajnie dobre osoby albo jako skrajnie "zepsuci" degeneraci. Dzięki czemu nie było czegoś takiego "wyśrodkowanego".

Jeśli chodzi o to czy polecam, to owszem polece Wam "Ziemie Osamotnioną", ale nie zapomnijcie, że ma też ona swoje wady. Mimo wszystko dobrze sie bawiłam przy tej historii i czekam na dalszy ciąg historii!

Ziemia osamotniona to nowość na rynku. Książka premiere miała 6 czerwca i muszę Wam powiedzieć (zresztą jak zawsze), że na tę pozycję czekałam jak na szpilkach. Jestem wielką fanką gatunku sci-fi a jeśli chodzi jeszcze tutaj o motyw wojskowy - to gwarantowane jest to, że przeczytam każdą taką powieść! Czy to było udane spotkanie?

Muszę powiedzieć, że książka była bardzo...