Circe

Okładka książki Circe
Madeline Miller Wydawnictwo: Little, Brown and Company fantasy, science fiction
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Little, Brown and Company
Data wydania:
2018-04-10
Data 1. wydania:
2018-04-10
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780316556347
Tagi:
mitologia mity greckie bogowie greccy
Inne
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1192
437

Na półkach: , ,

Jak często oceniamy książkę po okładce? Jak często ręką sięga w księgarni lub bibliotece po powieść którą samą oprawą krzyczy "bierz mnie, czytaj i nie pytaj co dalej"?
'Kirke' właśnie tak mnie wzywała, swym syrenim połyskiem i nie da się ukryć, opinie na LC swoje też uczyniły.
Więc wzięłam.

I czar prysł.
Kocham mitologię grecką, ale zapomniałam o jednej rzeczy. Jak coś ktoś mocno kręci w kanonie w który wierzę mam ochotę gryźć. A Madeline Miller plącze łączy, mota, plecie swoją sieć powiązań. Nie mogę powiedzieć, że nie mającą sensu i składu, ale jednak coś mi nie grało.

Była pewna szansa, że zauroczy mnie magia i moc Kirke. Jej bycie czarownicą, ale... też mi skoro brakło. Na odkrycie jej mocy przyjdzie czytelnikowi poczekać dłuższą chwilę, a jako czekadełko nasza szefowa kuchni Madeline serwuje boską podłość, okrucieństwo, małostkowość i egocentryzm. I mimo, że wierzę, że nikt inny jak greccy bogowie mają prawo do tych przywar i jak u Parandowskiego ich kochałam mimo to tak w 'Kirke' nie mogę. I przez to autorki nie lubię jeszcze bardziej. Odebrała mi część magii mitów.
Chociaż… W zamian za to pozwoliła darzyć sympatią Prometeusza, Dedala, Ariadnę czy Odyseusza. A przed lekturą były dla mnie to totalnie obojętne postaci.

Sama Kirke jest inna. Delikatna, podatna na zranienie, czuła i pragnąca miłości której ciągle nikt nie chce jej dać. Tylko, że w takim środowisku czytanie o dziewczynie która nieustannie cierpi albo błąka się a to w myślach a to w wyborach jest smutne. Szybciej powinna przywdziać grubą zbroję i pokazać tym zadufańcom gdzie raki zimują.
Na dodatek widać jak bardzo boginka jest bezbronna w świecie zdominowanym przez mężczyzn, nieważne czy śmiertelnych czy boskich. Tak, jest to książka profeministyczna. Nawet bardzo.

Zabolało mnie to, jak bohaterka dowiaduje się o losach świata. Nigdy osobiście, nigdy naocznie, zawsze z drugiej ręki i ust, zawsze od swoich ‘gości’. To tak przykre… Nigdy nie mogła zaznać spokoju i pełni szczęścia.

Na dodatek przedarcie się przez narrację pierwszoosobową, która nie opowiada lecz relacjonuje reportażowo przyjemnością nie jest. Zwłaszcza gdy zdamy sobie sprawę, że Kirke wspomina np. o swoich narodzinach jakby z pamięci. Wypada to mało wiarygodnie...
Były momenty, że zaczynało się dziać coś ciekawego, autorka pozwalała swojej bohaterce uwolnić drzemiący w niej charakter, ale potem szybko to gasiła jednocześnie pozwalając akcji drastycznie zwolnić. No i właśnie to opowiadanie. Ściana tekstu, niemal brak dialogów, mnogość opisów. Z jednej strony owszem, oddaje to klimat świata i samotność Kirke, ale z drugiej łatwo przez to odłożyć książkę.

Mimo wszystko cieszę się, że przeczytałam, że sama mogę się wypowiedzieć, że mam swoje zdanie.
I według mnie jest to książka niezła, ale zdecydowanie dla sympatyków mitologii, lecz nie jej zatwardziałych wielbicieli. Ci będą cierpieć ;)

Jak często oceniamy książkę po okładce? Jak często ręką sięga w księgarni lub bibliotece po powieść którą samą oprawą krzyczy "bierz mnie, czytaj i nie pytaj co dalej"?
'Kirke' właśnie tak mnie wzywała, swym syrenim połyskiem i nie da się ukryć, opinie na LC swoje też uczyniły.
Więc wzięłam.

I czar prysł.
Kocham mitologię grecką, ale zapomniałam o jednej rzeczy. Jak coś...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 239
  • Chcę przeczytać
    5 103
  • Posiadam
    1 725
  • Teraz czytam
    236
  • 2018
    228
  • Ulubione
    191
  • 2019
    187
  • 2022
    144
  • 2021
    137
  • Audiobook
    96

Cytaty

Więcej
Madeline Miller Kirke Zobacz więcej
Madeline Miller Kirke Zobacz więcej
Madeline Miller Kirke Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także