Córka lasu

Okładka książki Córka lasu
Justyna Chrobak Wydawnictwo: Wydawnictwo Kufer fantasy, science fiction
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kufer
Data wydania:
2018-03-19
Data 1. wyd. pol.:
2018-03-19
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395017902
Tagi:
Justyna Chrobak Fantasy paranormal Kobieta przyroda współcześnie matka natura elfy
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
64 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
117
117

Na półkach:

Nie dawno w internecie była dość głośna dyskusja, czy fantastykę można podzielić na męską i damską. Jedni uważają, że jak najbardziej, inni natomiast mówią, że to sztuczny podział, który kompletnie nie powinien mieć miejsca. Moim zdaniem lepiej podzielić książki stricte fantastyczne na książki z elementami fantasy. Dzisiaj chcę Wam przedstawić książkę, z tej drugiej grupy. Miała to być świetna obyczajówka z wątkami fantastycznymi, z elfami, piękną naturą itp. a jak wyszło? No.. kiepsko.. bardzo kiepsko. Jednak zacznijmy od samego początku.

Kiedy wyjęłam książkę z koperty na pierwszy rzut oka, okładka na serio mi się spodobała.. Prosta, niewymagająca i bardzo interesująca. Przeczytałam krótki opis książki z tylnej okładki i byłam zachwycona. Natura, elfy, tajemnice.. no brzmi świetnie! Nie czekając długo, zrobiłam miętę, przygotowałam fotel, przekąski przełożyłam na talerzyk i zaczęłam czytać.. z każdą stroną czułam coraz większą.. nudę.. o czym jest to dzieło?

Ryann ,z pewnych powodów, zostaje spakowana i wywieziona daleko od domu, do miejsca, gdzie nie ma elektryczności, brak zasięgu a za cywilizowaną ubikację, robi drewniany wychodek. A to wszystko, z powodu pewnych tajemnic, które zaczynają wychodzić na światło dzienne. Kim tak naprawdę jest Ryann? Jakie jest jej przeznaczenie? Czy znajdzie sposób, by wrócić do normalnego życia?

Ryann poznajemy już na samym początku i kończąc książkę, mogę spokojnie powiedzieć, że dawno nie poznałam bohatera, który jest tak bardzo nijaki. Niby to spokojna dziewczyna, grzeczna, słucha innych a z drugiej nie jest.. wyraźna. Nie czułam żadnej więzi z tą postacią. Czasami jest tak, że postać się kocha albo nienawidzi — ona jest mi bardzo obojętna. To, co mnie zdenerwowało to fakt, że nie dotrzymuje słowa. Z jednej strony obiecuje już nigdy nie uciekać, z drugiej nie minie dzień/dwa, kiedy znowu czmycha w nocy z błahych powodów.

Poznajemy również inne postacie, jednak są tak szare, że kompletnie nie wyróżniają się niczym w całej historii. Jedną postacią wartą, chociaż minimalnego, zapamiętania jest Arny — starsza kobieta, która ma zdolności leczenia. Jednak jak tego dokonuje? Nie mamy zielonego pojęcia. Nic z tych rzeczy nie zostało opisane. Szkoda, bo gdyby przybliżyć takie postacie w tej historii byłoby naprawdę ciekawie.

Akcja. Tutaj ze smutkiem muszę stwierdzić, że.. nie ma jej. Kompletnie nic się nie dzieje w książce. Są wspomnienia, bohaterowie dużo opowiadają, jak to dawniej było, jednak nic więcej. Cała, jakakolwiek akcja (jeżeli można ją tak nazwać) została umieszczona na 2-3 stronach, pod koniec całej powieści.

Fantasy. Jak już wspomniałam to książka z ELEMENTAMI fantasy, jednak sądziłam, że tego na serio będzie więcej. Całej fantastyki jest zaledwie kilka procent całej ksiażki. Elfy ukazują się pod koniec książki na kilku stronach razem z ich magicznymi dziwnymi stworzeniami.. i to by było tyle. Przez 3/4 ksiażki kompletnie nic się nie dzieje, fantastyki nie ma, bohaterka nie rozwija się w żaden sposób a tajemnice, które z czasem zostają rozwiązane, i wyjawione są dość oklepane.

Opisy przyrody i postaci. Sądziłam, że skoro mają być elfy, piękna natura, ludzie mieszkający w sposób prosty to opisów będzie serio sporo. Sądziłam, że będą bajeczne, kolorowe, przepiękne. Takich jest również bardzo mało. Szkoda, że autorka nie wpadła na pomysł skupienia się na pięknie przyrody, skoro historia miała miejsce w samym środku lasu. Co więcej, zakończenie, które kompletnie nie pasuje do całej historii. Miałam wrażenie, że autorka nie wiedziała, jak zakończyć i ot napisała tak, a nie inaczej.

Czy coś mi się w niej podobało? Wreszcie dałam 4/10, a nie 0/10. Owszem! Po pierwsze świetnie ukazana miłość ojca do córki, który nigdy się nie poddał i walczył do samego końca. Po drugie mini wątek zdrady (nie, nie tej miłosnej). Po trzecie pomysł na książkę — wcale nie jest zły, tylko mam wrażenie, że autorce brakowało doświadczenia w napisaniu takiej książki. Po czwarte pewnie umiejętności mieszkańców wioski, które zostały potraktowane po macoszemu.

Czy polecam? Cóż.. zależy. Jeżeli zakochani jesteście w obyczajówce, gdzie serio mało się dzieje, bohaterka jest tak obojętna na wszystko to owszem, możecie przeczytać. Jeżeli boicie się, bo NIE lubicie fantasy — spoko wasza rozczochrana! Tu jej tak mało, że prawie nie widać tych elementów. Książka ma zaledwie 250 stron. Dzieło czyta się naprawdę szybko. Nie skreślam autorki, bo wierzę, że jej następne książki będą jeszcze lepsze! Dlaczego książka nie zasługuje na to, by dopisać ją do recenzji z nutką ironii? Bo nie ma tam błędów logicznych, nie jest po prostu głupia. Dzieło jest nudne i tyle. To, co powiem, może być dziwne, ale czekam na następną książkę — chce się przekonać, czy to taki jej styl pisania, czy po prostu sprawdza w ten sposób, jak bardzo może sobie pozwolić. Zdrówka!

Nie dawno w internecie była dość głośna dyskusja, czy fantastykę można podzielić na męską i damską. Jedni uważają, że jak najbardziej, inni natomiast mówią, że to sztuczny podział, który kompletnie nie powinien mieć miejsca. Moim zdaniem lepiej podzielić książki stricte fantastyczne na książki z elementami fantasy. Dzisiaj chcę Wam przedstawić książkę, z tej drugiej grupy....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    69
  • Chcę przeczytać
    66
  • Posiadam
    24
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • 2024
    2
  • 2019
    2
  • Recenzenckie
    2
  • Book tour
    1
  • Nowe serie
    1
  • 2018
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Córka lasu


Podobne książki

Przeczytaj także