40-letnia wdowa Maria Kowalska postanawia wziąć się w garść po śmierci męża i otworzyć wymarzoną pizzerię. Joanna Jarosz, nauczycielka angielskiego wprowadza się do masteczka zachęcona ofertą pracy z mieszkaniem. Dziwnym trafem Maria spotyka się z Joanną, która wpada pod koła jej samochodu. Razem ratują rannego psa, a potem ich znajomość się zacieśnia. Jest też Dariusz Wiktorski, który od śmierci żony sam wychowuje przysposobionego syna Jaśka. Janek to miły i inteligentny chłopak, który prześladowany jest przez bandę rówieśników ze swojej klasy. Kolejni bohaterowie to przystojny policjant Bartosz Olszak i Ryszard Baliński. Przypadkowe spotkania łączą tych bohaterów i odmieniają ich życie. Zapewniam, że przedstawione w książce historie chwytają za serce. To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale bardzo udane. Książka bawi, ale też wzrusza. Na przykładzie bohaterów Małgorzata Garkowska pokazuje, że każda porażka jest dla nas doświadczeniem. Ale też trzeba wierzyć w lepsze jutro bo po każdej burzy wychodzi słońce.

40-letnia wdowa Maria Kowalska postanawia wziąć się w garść po śmierci męża i otworzyć wymarzoną pizzerię. Joanna Jarosz, nauczycielka angielskiego wprowadza się do masteczka zachęcona ofertą pracy z mieszkaniem. Dziwnym trafem Maria spotyka się z Joanną, która wpada pod koła jej samochodu. Razem ratują rannego psa, a potem ich znajomość się zacieśnia. Jest też Dariusz...

Nikt nie wie co nam szykuje los. Janek, zdolny uczeń, poniżany przez kolegów, mieszka z ojczymem, który pije. Joanna uczy angielskiego w szkole do której chodzi Janek. Maria po stracie najbliższych otwiera w nowym miejscu pizzerię. Ryszard musi wyjechać do pracy za granicę bo ma długi. Postacie nie związane ze sobą a jednak okazuje się, że jest inaczej.

Nikt nie wie co nam szykuje los. Janek, zdolny uczeń, poniżany przez kolegów, mieszka z ojczymem, który pije. Joanna uczy angielskiego w szkole do której chodzi Janek. Maria po stracie najbliższych otwiera w nowym miejscu pizzerię. Ryszard musi wyjechać do pracy za granicę bo ma długi. Postacie nie związane ze sobą a jednak okazuje się, że jest inaczej.

Lekka opowieść o zbieżnościach losu, o historiach ludzi którzy nie znając siebie nawzajem, spotykają się w przeróżnych dla każdego z nich okolicznościach. Książka na jeden wieczór :)

Lekka opowieść o zbieżnościach losu, o historiach ludzi którzy nie znając siebie nawzajem, spotykają się w przeróżnych dla każdego z nich okolicznościach. Książka na jeden wieczór :)

Twórczość Małgorzaty Garkowskiej nie była mi wcześniej znana- sięgnęłam po książkę, ponieważ ktoś właśnie oddał ją w bibliotece. Okładka była ładna, opis na odwrocie zachęcał do lektury. Jest to powieść krótka, nie ma nawet 300. stron, jednak nie można powiedzieć, że krótszy tekst jest gorszy. Czytelnicy zapoznają się z historią kilku ludzi zamieszkujących podwarszawskie miasteczko- zmierzą się z życiem czterdziestoletniej wdowy, której rodzina zginęła w wypadku samochodowym. Kobieta postanawia radzić sobie dalej i zakłada pizzerię- lokal swoich marzeń. Dowiemy się też, kim jest Joanna- młoda nauczycielka języka angielskiego, która znowu zaaferowana jest problemami swojego ucznia, Janka. To właśnie jego historia zainteresowała mnie najbardziej- chłopak mieszka z ojczymem, który pije, bije, nie dba o chłopaka, a na dodatek szykanowany jest w szkole. A gdzie biologiczny ojciec Janka? No właśnie... żeby się o tym dowiedzieć, trzeba przeczytać książkę:))
Książka nie jest może wysokich lotów, jednak miło było ją przeczytać. Co więcej- jeśli samemu znało się bezduszne szykany szkolne, inaczej podchodzi się do tematu.

Twórczość Małgorzaty Garkowskiej nie była mi wcześniej znana- sięgnęłam po książkę, ponieważ ktoś właśnie oddał ją w bibliotece. Okładka była ładna, opis na odwrocie zachęcał do lektury. Jest to powieść krótka, nie ma nawet 300. stron, jednak nie można powiedzieć, że krótszy tekst jest gorszy. Czytelnicy zapoznają się z historią kilku ludzi zamieszkujących podwarszawskie...

Ciepła, mądra opowieść o tym że przypadki chodzą po ludziach i spotkania właściwych ludzi, którzy wiele znaczą dla nas w życiu to wyłącznie kwestia zbiegu okoliczności.
Młoda nauczycielka rozpoczynająca pracę w małym mieście i 40-letnia kobieta, wdowa, której mąż i córka zginęli w wypadku. Poza nimi wiele innych postaci, których spotkania zapadają w pamięć

Ciepła, mądra opowieść o tym że przypadki chodzą po ludziach i spotkania właściwych ludzi, którzy wiele znaczą dla nas w życiu to wyłącznie kwestia zbiegu okoliczności.
Młoda nauczycielka rozpoczynająca pracę w małym mieście i 40-letnia kobieta, wdowa, której mąż i córka zginęli w wypadku. Poza nimi wiele innych postaci, których spotkania zapadają w pamięć

Los bywa przewrotny.Czasami wydaje się nam,że już nic dobrego nas w życiu nie spotka.Wszystkie złe chwile odchodzą w niepamięć,gdy na naszej drodze znów pojawia się miłość.Maria i Joanna to dwie główne bohaterki opowieści.Historie dwóch kobiet krzyżują się.Maria po śmierci męża i córki nie zdawała sobie sprawy,że jeszcze spotka ja coś dobrego.Otwiera pizzerie i spotyka Ryszarda.Joanna przeprowadza się do małego miasteczka i rozpoczyna prace w szkole jako nauczycielka języka angielskiego.Poznaje Bartka.Książkę bardzo przyjemnie się czyta.

Los bywa przewrotny.Czasami wydaje się nam,że już nic dobrego nas w życiu nie spotka.Wszystkie złe chwile odchodzą w niepamięć,gdy na naszej drodze znów pojawia się miłość.Maria i Joanna to dwie główne bohaterki opowieści.Historie dwóch kobiet krzyżują się.Maria po śmierci męża i córki nie zdawała sobie sprawy,że jeszcze spotka ja coś dobrego.Otwiera pizzerie i spotyka...

Historie z życia wzięte, codzienność, emocje to wszystko znalazłam z książce, która mnie poruszyła. Momentami miałam łzy w oczach, nie jest to bajeczka tylko realizm pełen uczuć. To przypadek, że wszyscy bohaterowie spotkali się w małym miasteczku. Jednak w każdym miejscu może wydarzyć się wiele zaskakujących zdarzeń, nie musi być nudno czy byle jak.

Historie z życia wzięte, codzienność, emocje to wszystko znalazłam z książce, która mnie poruszyła. Momentami miałam łzy w oczach, nie jest to bajeczka tylko realizm pełen uczuć. To przypadek, że wszyscy bohaterowie spotkali się w małym miasteczku. Jednak w każdym miejscu może wydarzyć się wiele zaskakujących zdarzeń, nie musi być nudno czy byle jak.

Bardzo miło się czytało tę krótką opowieść o tym, że w życiu bywa słodko-gorzko, nie wszystkim jest dobrze, a ludzie czasem są dobrzy a czasem źli, i to ci sami ludzie. A happy end nie zawsze nas zaskakuje, ale na pewno zawsze cieszy.

Bardzo miło się czytało tę krótką opowieść o tym, że w życiu bywa słodko-gorzko, nie wszystkim jest dobrze, a ludzie czasem są dobrzy a czasem źli, i to ci sami ludzie. A happy end nie zawsze nas zaskakuje, ale na pewno zawsze cieszy.

Książka o życiu. Wzloty i upadki. Radość i smutek. Ale również miłość, która może pojawić się wraz z piecem do pizzy. Chcecie wiedzieć więcej ? Zapraszam do lektury.

Książka o życiu. Wzloty i upadki. Radość i smutek. Ale również miłość, która może pojawić się wraz z piecem do pizzy. Chcecie wiedzieć więcej ? Zapraszam do lektury.

Miła obyczajowa książka

Miła obyczajowa książka