Rzecz o sowach

Okładka książki Rzecz o sowach Leigh Calvez
Okładka książki Rzecz o sowach
Leigh Calvez Wydawnictwo: Muza popularnonaukowa
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
The Hidden Lives of Owls
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2018-03-14
Data 1. wyd. pol.:
2018-03-14
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328708693
Tłumacz:
Michał Radziszewski
Tagi:
przyroda ekologia ornitologia sowy sowiarstwo ptaki
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
109 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
252
252

Na półkach:

Przeczytałem za drugim podejściem. Jest wartościowa merytorycznie i znalazłem trochę nowych dla mnie informacji. Trudno tu mówić o akcji - książka jest schematyczna, niemniej porusza uniwersalne treści ekologii sów. Prawie wszystkie omawiane gatunki to amerykańskie sowy.

Przeczytałem za drugim podejściem. Jest wartościowa merytorycznie i znalazłem trochę nowych dla mnie informacji. Trudno tu mówić o akcji - książka jest schematyczna, niemniej porusza uniwersalne treści ekologii sów. Prawie wszystkie omawiane gatunki to amerykańskie sowy.

Pokaż mimo to

avatar
3810
3752

Na półkach:

Rzecz o autorce... i trochę o sowach.

Rzecz o autorce... i trochę o sowach.

Pokaż mimo to

avatar
1818
479

Na półkach:

Rzecz o Autorce raczej, niż o sowach... ;) Miejscami pouczająca (jednak),miejscami po ludzku ciepła - ale ogólnie straszliwie "rozrzedzona". Nie nazwałabym tego ani literaturą popularno-naukową, ani reportażem... Może czymś w rodzaju pamiętnika fascynatki-neofitki. Ja tam wolę bardziej "skondensowaną" wiedzę, ale myślę, że są osoby, do których to trafi...

Rzecz o Autorce raczej, niż o sowach... ;) Miejscami pouczająca (jednak),miejscami po ludzku ciepła - ale ogólnie straszliwie "rozrzedzona". Nie nazwałabym tego ani literaturą popularno-naukową, ani reportażem... Może czymś w rodzaju pamiętnika fascynatki-neofitki. Ja tam wolę bardziej "skondensowaną" wiedzę, ale myślę, że są osoby, do których to trafi...

Pokaż mimo to

avatar
36
5

Na półkach:

O ludzie, ależ to była wyjątkowo nudna pozycja! Miałem zamiar dowiedzieć się czegoś nowego, ciekawego na temat tych fascynujących stworzeń. I owszem, dowiedziałem się (za to trzy gwiazdki) , ale bardzo niewiele i to jakim kosztem. Popieram poprzednie komentarze. Autorka mocno skupia sie na sobie i swoich wlasnych, momentani bardzo irytujacych przemysleniach. Nad wyraz czesto sie powtarza. Ksiazka zostala napisana w strasznie chaotyczny sposob. Czyta sie to troche jak notatki nastolatki, ktora nagle zafascynowala sie tematem i jest tak nakrecona, ze musi cos o tym napisac, bo inaczej wybuchnie. Powaznie. Odradzam. A jesli ktos jest zdesperowany i koniecznie chce przeczytac cokolwiek o sowach i nie ma akurat nic innego pod reka, niech siega po ta ksiazke na wlasna odpowiedzialnosc :)

O ludzie, ależ to była wyjątkowo nudna pozycja! Miałem zamiar dowiedzieć się czegoś nowego, ciekawego na temat tych fascynujących stworzeń. I owszem, dowiedziałem się (za to trzy gwiazdki) , ale bardzo niewiele i to jakim kosztem. Popieram poprzednie komentarze. Autorka mocno skupia sie na sobie i swoich wlasnych, momentani bardzo irytujacych przemysleniach. Nad wyraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
796
796

Na półkach: , ,

3/100/2020
Wyzwanie LC styczeń 2020 - Niedoczytana w 2019 roku
Autorka opisuje swoje "polowania" na sowy. Polowania oczywiście obserwacyjno-naukowe. Sowy przedstawione są prawie jak ludzie, a autorka ma do nich bardzo emocjonalny stosunek, dlatego książkę dobrze się czyta. Opowieść nie przytłacza naukowymi informacjami, właściwie dużo więcej napisano o przygotowaniach do obserwacji i obrączkowania sów oraz o przebiegu tych czynności niż o samych sowach. W ostatnim rozdziale autorka z kolegą dokarmiają młode sowiątka, których ojciec został pożarty (a u sów to ojciec poluje, więc ryzyko wymarcia pisklaków było bardzo duże).
Momentów dramatycznych na szczęście nie ma dużo, ale znalazł się jeden zawiniony przez człowieka:
"[...] ptasiarze raportowali obserwacje [sowy] śnieżnej w czasie rzeczywistym w miejscach położonych tak daleko na południu jak stany Arkansas i Teksas. Nawet w Honolulu na Hawajach trafiła się jedna sowa śnieżna, pierwsza, jaką odnotowano w tym stanie USA. Tamta sowa śnieżna odbyła lot liczący niemal 4800 kilometrów, lądując w porcie lotniczym Honolulu w Dzień Dziękczynienia w 2011 roku. Obawiając się jednak kolizji z samolotem, urzędnicy USDA's Wildlife Services Division (Wydział ds. Przyrody Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych) natychmiast odstrzelili sowę. "Pierwsza w historii na Hawajach, a oni ją zastrzelili" - powiedział zaskoczony Holt "New York Timesowi"."
Cóż, życie.
Minusem książki jest to, że opisuje sowy (i inne zwierzaki) z kontynentu pólnocnoamerykańskiego. Miło byłoby poczytać o sowach europejskich... może jakiś sowi specjalista podejmie się napisania książki na ten temat :-)
Piękna okładka. Szkoda, że w środku książki nie ma zdjęć, bo sądząc po opisach sów i ich życia, byłoby co oglądać.

3/100/2020
Wyzwanie LC styczeń 2020 - Niedoczytana w 2019 roku
Autorka opisuje swoje "polowania" na sowy. Polowania oczywiście obserwacyjno-naukowe. Sowy przedstawione są prawie jak ludzie, a autorka ma do nich bardzo emocjonalny stosunek, dlatego książkę dobrze się czyta. Opowieść nie przytłacza naukowymi informacjami, właściwie dużo więcej napisano o przygotowaniach do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
236
16

Na półkach:

Gdyby wydawnictwo Muza chciało być uczciwe, powinno nadać książce tytuł "Rzecz o amerykańskich sowach". Spośród 11 opisanych gatunków tylko jeden występuje w miarę pospolicie na terenie Polski. Dwóch kolejnych mamy najwyżej kilka lęgów w roku. Także po przeczytaniu tej książki niewiele można się dowiedzieć na temat życia sów w Polsce, tych sów, które możemy spotkać na swoim podwórku czy w trakcie spaceru w lesie.
Jako przyrodnik zajmujący się naukowo sowami mam też ogromny żal do wydawnictwa, że nie poprosiło o przedmowę/komentarz ze sprostowaniem jakiegoś szanowanego polskiego sowiarza lub choćby ornitologa, bo książka aż się o to prosi. Amerykanie mają zupełnie inne podejście do przyrody i to co opisuje ta Pani (która jest zwykłym amatorem, więc sama też nie może skomentować niektórych rzeczy, które się wokół niej dzieją) w Polsce by było nie do przyjęcia. Na przykład przybijanie żywym myszom drewienek do ogonów, które spowalniają ich ucieczkę, żeby sowa mogła je złapać. Martwię się, że ta książka może stworzyć mylne wrażenie u osób, które pierwszy raz stykają się z metodami badania sów, że to co jest w niej opisane jest normą, albo co gorsza, że każdy amator może prowadzić takie działania.
Gdyby chociaż strona literacka jakoś nadrabiała tę kwestię problemów z treścią. Gdyby książka była sprawnie napisana i przyjemnie się ją czytało. Ale nie, to raczej pozycja z amerykańskiego nurtu, w myśl którego każdy może napisać sobie książkę, niezależnie od umiejętności literackich.

Gdyby wydawnictwo Muza chciało być uczciwe, powinno nadać książce tytuł "Rzecz o amerykańskich sowach". Spośród 11 opisanych gatunków tylko jeden występuje w miarę pospolicie na terenie Polski. Dwóch kolejnych mamy najwyżej kilka lęgów w roku. Także po przeczytaniu tej książki niewiele można się dowiedzieć na temat życia sów w Polsce, tych sów, które możemy spotkać na swoim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
441
286

Na półkach:

Pasja działa na tajemnicze sposoby. Jednego dnia zajmujesz się badaniem wielorybów na Hawajach, a następnego znienacka odkrywasz, że nie możesz oprzeć się sąsiadującym z tobą ptakom, i jeździsz za nimi coraz dalej, i dalej, aż orientujesz się, że na tym jeżdżeniu minął ci rok.

Dawno pisanie recenzji nie okazało się dla mnie tak problematyczne. Teoretycznie wszystko w tej książce jest w porządku: ciekawy punkt wyjścia (zawodowy przyrodnik zostaje amatorem na zupełnie nowym polu),różnorodność (w sumie poznajemy 11 sylwetek z 13 gatunków zamieszkujących Wybrzeże Północno-Zachodnie w USA),autorka pozwala prowadzić się doświadczonym przewodnikom, trochę jest o budowie sów, trochę jest o kulturze, trochę jest o ochronie przyrody, trochę jest zachwytu, trochę o pracy zawodowców, trochę o działalności hobbystów... Może właśnie to "trochę" leży u podstaw problemu. Calvez nie może zdecydować się konkretny temat-centrum ani wyraźny styl, przez co całość ostatecznie wypada dość nijako. Coś zaczyna się obiecującego wykluwać, gdy dochodzimy do pomocy w przetrwaniu owdowiałej sowie i rzecz o sowach staje się wyjątkowo osobista, ale niestety, zbyt tego mało i zbyt późno.

Szkoda, bo autorka ewidentnie włożyła sporo pracy i serca w powstanie tej książki, ale zabrakło warsztatu, by nową pasję pociągająco opisać. Bywa też, że styl się ckliwi, a opisy przyrody niebezpiecznie zahaczają o antropocentryczne tłumaczenie świata (ten przedziwny komentarz z początku, że matka Natura specjalnie w nas zainstalowała zafascynowanie sowami, bo u ludzi pociąg sygnalizują powiększone źrenice...),jednak nie jest to absolutnie niekomfortowy poziom. Sów opisano sporo, to prawda, ale informacji końcem końców okazuje się mało (bywa, że dwa różne gatunki zajmują jeden rozdział) i niezbyt trzymają się głowy.

"Rzecz o sowach" jest jak wyprawa do lasu z ciotką-amatorką przyrody. Rzeczywisty spacer byłby z pewnością przyjemny, ale na papierze jednak nie wypada zbyt pasjonująco.

Pasja działa na tajemnicze sposoby. Jednego dnia zajmujesz się badaniem wielorybów na Hawajach, a następnego znienacka odkrywasz, że nie możesz oprzeć się sąsiadującym z tobą ptakom, i jeździsz za nimi coraz dalej, i dalej, aż orientujesz się, że na tym jeżdżeniu minął ci rok.

Dawno pisanie recenzji nie okazało się dla mnie tak problematyczne. Teoretycznie wszystko w tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
466
273

Na półkach: ,

Wysoka opinia, ponieważ treść jest o bliskiej dla mnie tematyce. Taka zagraniczna wersja Nocy Sów

Wysoka opinia, ponieważ treść jest o bliskiej dla mnie tematyce. Taka zagraniczna wersja Nocy Sów

Pokaż mimo to

avatar
330
216

Na półkach:

Książka mi się podobała, aczkolwiek nie jest to pozycja popularno-naukowa, raczej łączy trochę oobistą podróż, przemyślenia oraz oczywiście sowy.

Książka mi się podobała, aczkolwiek nie jest to pozycja popularno-naukowa, raczej łączy trochę oobistą podróż, przemyślenia oraz oczywiście sowy.

Pokaż mimo to

avatar
855
186

Na półkach:

Sowy z USA a nie europejskie. Opisy raczej epickie niż naukowe. Bardzo szybko się czyta.

Sowy z USA a nie europejskie. Opisy raczej epickie niż naukowe. Bardzo szybko się czyta.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    160
  • Przeczytane
    127
  • Posiadam
    42
  • 2018
    13
  • Przyrodnicze
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Zwierzęta
    4
  • Legimi
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Nauka
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rzecz o sowach


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne