Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Henry Nicholls
Źródło: © The Way Of The Panda
1
7,1/10
Pisze książki: popularnonaukowa
Henry Nicholls to dziennikarz, autor i nadawca, specjalizujący się w biologii ewolucyjnej, konserwacji przyrody oraz w historii nauki.http://henrynicholls.com/
7,1/10średnia ocena książek autora
97 przeczytało książki autora
228 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Galapagos. Historia naturalna Henry Nicholls
7,1
Książka, które skusiła mnie okładką i ceną - dodałam ją z przyjemnością do większego zamówienia już jakiś czas temu. Życie zwierząt jest dla mnie zawsze fascynujące, więc z ciekawością sięgam po podobne pozycje, tą się niestety lekko zawiodłam. Miała bardzo dobry i wciągający początek, których wprowadził mnie w tajniki wyspy Galapagos (o której wiem niezbyt wiele). Spodziewałam się, że sporo dowiem się o żyjących tam gatunkach endemicznych i o samej wyspie jako ostoi życia i przykładzie działania ewolucji, którą badał sam Darwin, po to żeby przekazać nam wiedzę która na stałe zmieniła ludzki świat. Ale niestety, książka była momentami po prostu nudna, autor skakał z tematu na temat nad niczym się nie zatrzymując, a wielka szkoda.
Zaczynamy od historii wyspy i tego, jak właściwie Darwin się na niej znalazł. Nie znałam tej części opowieści więc chłonęłam ją w szybkim tempie. Każdy kolejny rozdział opisywał poszczególnych mieszkańców wyspy (faunę, florę a w końcu też i ludzi) jednak w bardzo niestaranny, niezbyt dla mnie logiczny i byle jaki sposób. Spodziewałam się więcej opisów zwierząt, ciekawostek o nich, ich funkcjonowania w tym specyficznym środowisku, a może nawet zdjęć? Myślę że to by była gigantyczna wartość dodana do tego tematu, mamy tutaj szkice i obrazki ale jest ich zdecydowanie zbyt mało. Szkoda że aż tyle książki zostało poświęcone działalności ludzkiej, która jest mocno do przewidzenia - początkowe masowe mordowanie gatunków, następnie paniczne ich ratowanie (z mniejszym lub większym powodzeniem),ekspansywne rolnictwo i rozprzestrzenienie się ludzi, wprowadzania praw i ograniczeń, terenów chronionych.. ogólnie nic co nie działoby się równolegle w innych krajach wraz ze wzrostem świadomości i wrażliwości ekologicznej mieszkańców, a także poprawie ich bytu. Więc nic mnie w tej książce nie zaskoczyło ani nie urzekło, a szkoda bo miała ogromny potencjał.
Cóż, po przeczytaniu absolutnie nie dziwię się już cenie, za którą ją zakupiłam. Mimo przystępnego języka i w miare gawędziarskiej wymowy książk,i nie była ona tak przyjemna w odbiorze jakbym się spodziewała. Autorowi zabrakło chyba pomysłu i zacięcia do tego żeby stworzyć piękną, ilustrowaną książkę przyrodniczą o tym interesującym i niezwykle ważnym zakątku świata. Ubolewam i nieszczególnie polecam zapoznać się z tą pozycją, moim zdaniem nie warto.
Galapagos. Historia naturalna Henry Nicholls
7,1
Wielki efekt łał🤩. Wygląd książki raczej nie zachwyca. Mała, niepozorna z czarnobiałymi rysunkami i fotografiami raczej na starcie odstręcza. Tutaj imponuje treść. Nie są to jakieś naukowe elaboraty, ani też kompendium wiedzy, to bardziej wstęp do historii naturalnej Wysp Galapagos. Krótkie, przystępne rozdziały opisują powstanie archipelagu, a następnie ewolucję gatunków. Ostatnie rozdziały traktują o ochronie wysp. Opisują ludzkie osiągnięcia mające na celu zachowanie naturalności środowiska, a także przeszkody z którymi ekolodzy się mierzą. Dla mnie bomba.
Ps. Myślę, że esteci będą kręcić nosem na nieciekawą grafikę. I ja temu uległam. Jednak po głębszym zastanowieniu doszłam do wniosku, że nie wszyscy mieszkają, w wielkich miastach, gdzie biblioteki są dobrze wyposażone w literaturę popularnonaukową i nie każdego stać na zapłacenie 100 zł. za kredowy papier i zapierające dech w piersiach barwne zdjęcia. Książka w promocji kosztuje 15 zł., co daje szansę biedniejszym osobom na poszerzanie wiedzy. Dla mnie to w efekcie końcowym nie jest minusem