White Lilies
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- The Mitchell Sisters (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Athena Books Publishing Group
- Data wydania:
- 2017-04-03
- Data 1. wydania:
- 2017-04-03
- Liczba stron:
- 354
- Czas czytania
- 5 godz. 54 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781516998432
Fate . . . Faith . . . Family
Skylar Mitchell didn’t believe in any of them.
She never wanted a real boyfriend. She never wanted her own kid.
When she watched her sister get destroyed by the man she loved, she vowed it wouldn’t happen to her.
Don’t fall in love.
Don’t become attached.
Don’t let yourself feel.
Easy, right?
Griffin and Erin Pearce had the perfect life. With the perfect house. And the perfect jobs.
What they didn’t have was the perfect baby.
Skylar never counted on meeting Erin.
She never imagined finding this wonderful best friend who would change the way she looked at the world.
And she certainly never dreamed of falling in love with her best friend’s husband.
Especially while being their surrogate.
She also never counted on fate ripping everything away from her.
A story about unconditional love, heartbreaking loss, and undying friendship.
This is a standalone novel that is the second in a series following three sisters.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 59
- 19
- 8
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Druga część o siostrach Mitchell. Opowieść o bezwarunkowej miłości, przejmującej stracie i nieśmiertelnej przyjaźni. Griffin i Erin chcą dziecka i nie mogą go mieć. Skylar jest młodą, samotną, nie mającą żadnych zobowiązań kobietą, luzacka dziewczyna, bawiąca i pijąca mocno. Najczęściej budzi się rano i nie wie gdzie jest i z kim. Postanawia coś tym zrobić. Po rozmowach z siostrami, które proponują jej by został surogatką na co ona przystaje. I tak zostaje matką dla dziecka Erin i Griffina. Tylko że Skylar zakochuje się w seksownym fotografie i z całych sił walczy, żeby pozostać lojalna wobec Erin. Książka jest tak niewiarygodna i nierealistyczna, ale jest to ładna historia i czytam ją na jednym posiedzeniu.
Druga część o siostrach Mitchell. Opowieść o bezwarunkowej miłości, przejmującej stracie i nieśmiertelnej przyjaźni. Griffin i Erin chcą dziecka i nie mogą go mieć. Skylar jest młodą, samotną, nie mającą żadnych zobowiązań kobietą, luzacka dziewczyna, bawiąca i pijąca mocno. Najczęściej budzi się rano i nie wie gdzie jest i z kim. Postanawia coś tym zrobić. Po rozmowach...
więcej Pokaż mimo toMagia, uczucia podziwu dla historii i losu jaki jest niepowtarzalny...
Magia, uczucia podziwu dla historii i losu jaki jest niepowtarzalny...
Pokaż mimo toPo opowieści o losach Baylor i Gavina byłam sceptycznie nastawiona do historii Skylar, Erin i Griffina, a teraz brak mi słów, by wyrazić mój zachwyt nad tą książką. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu to, co wydarzyło się między trójką, może wydawać się nierealne, a nawet absurdalne. Ale czy życie nie pokazuje na każdym kroku, że potrafi pisać bardzo nierzeczywiste scenariusze, które nie śniły się najbardziej tęgim głowom? Myślę, że to jest właśnie taka historia i choć zawsze czepiam się o ten pierwiastek rzeczywistości, to tutaj kompletnie mnie on nie obchodzi. Dostałam piękną historię o miłości, różnych jej odcieniach, która wywołała we mnie masę sprzecznych emocji. Po przeczytaniu nie mogłam przez nią zasnąć, a po przebudzeniu była moją pierwszą myślą.
Erin została wyidealizowana, postawiona na piedestale jeszcze za życia, a po śmierci to wszystko się spotęgowało. Griffin kochał ją, czcił i wielbił, ale nie wiem, czy był w niej zakochany. Oboje byli młodzi, gdy zaczęli się ze sobą spotykać, potem Erin zachorowała, a on wziął na siebie całe brzemię odpowiedzialności. Nie miał możliwości sprawdzić, czy Erin była tą jedyną. Dopiero, gdy w ich życiu pojawiła się Skylar, jego serce zaczęło mieć wątpliwości. Chyba właśnie najmocniej wpłynęło na mnie to jego miotanie się między jedną a drugą. Rozumiałam jego rozterki, a nawet ucieczkę po śmierci Erin. No bo jak wybrać między wieloletnią miłością do żony a kiełkującym uczuciem do jej przyjaciółki, a zarazem matki jego dziecka? To nie jest łatwy wybór, mimo że Erin pchała ich w swoje ramiona. Tak sobie myślę, że gdyby Erin nie musiała mierzyć się z rakiem, to nie byliby razem. Sama zresztą podkreśliła, że kochali się, ale nie byli bratnimi duszami. I rzeczywiście coś w tym było, biorąc pod uwagę relację Griffina ze Skylar.
Sam motyw surogatki był dla mnie nowością. Niekoniecznie podobał mi się powód, dla którego Sky zdecydował się urodzić dziecko obcym ludziom, ale w odniesieniu do całości jestem w stanie to przeboleć. Dość szybko wyczułam, co się święci, i może powinnam być o to zła, ale nie jestem. Dla mnie liczyły się tutaj przede wszystkim emocje, których doświadczyłam całą gamę. Każdą stronę pochłaniałam z zapartym tchem i zastanawiałam się, co zrobiłabym na miejscu bohaterów. Czy zaaranżowałabym związek męża i przyjaciółki, będąc na miejscu Erin? Czy zatrzymałabym dziecko, tak jak postanowiła zrobić Skylar? Czy tak szybko związałabym się z kimś innym, jak uczynił to Griffin? Niezależnie od odpowiedzi wiem, że cała trójka miała twardy orzech do zgryzienia i nie nam ich oceniać. Moje ulubione momenty to te, kiedy Griffin fotografował najpierw Erin, a potem Sky. Było w tym coś niesamowicie intymnego, co na mnie podziałało. Śmiało mogę napisać, że to była jedna z lepszych książek, jakie przeczytałam. Może za jakiś czas, gdy do nie wrócę, moje odczucia się zmienią, ale na ten moment jest oczarowana do tego stopnia, że wybaczam autorce wszelkie niedociągnięcia.
Po opowieści o losach Baylor i Gavina byłam sceptycznie nastawiona do historii Skylar, Erin i Griffina, a teraz brak mi słów, by wyrazić mój zachwyt nad tą książką. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu to, co wydarzyło się między trójką, może wydawać się nierealne, a nawet absurdalne. Ale czy życie nie pokazuje na każdym kroku, że potrafi pisać bardzo nierzeczywiste...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toco moge powiedziec o tej ksiazce, no coz ksiazka swietna i do smiechu i do lez, ukazujaca tak wiele typow milosci tak wiele mozliwosci uczuc i tak wielkie mozliwosci czlowieka do poswiecen. mimo ze motyw i watek juz przy najmniej u mnie parokrotnie gdzies indziej czytany pokazany w cudowny sposob, w sposob ktory sprawil ze przeczytala ta ksiazke w taki a nie inny sposob. Sky no coz moge powiedziec o tej osobie pokazla swoje piekno, swoj cudony charakter ale rowniez zwrociła uwage na podwojne standardy w spoleczenswie na to ze ja facet ma duzo przygod to jest super maczo i wogole u kobiety takie cos klasyfikowane jest odrazu jako puszczalstwo. a co do G wydawal mi sie ciutke za idealny, ciutke wyjety z rzeczywistosci. decyzje jakie podejmowali wszyscy wlacznie z Erin sa mozna powiedziec przemyslane i trzymaly caloscw kupie ale kurna nie umiem tego slowami wyrazic. ksiazke ze szczerym sercem poceam zreszta jak kazdy tom tehj serii
co moge powiedziec o tej ksiazce, no coz ksiazka swietna i do smiechu i do lez, ukazujaca tak wiele typow milosci tak wiele mozliwosci uczuc i tak wielkie mozliwosci czlowieka do poswiecen. mimo ze motyw i watek juz przy najmniej u mnie parokrotnie gdzies indziej czytany pokazany w cudowny sposob, w sposob ktory sprawil ze przeczytala ta ksiazke w taki a nie inny sposob....
więcej Pokaż mimo toTa książka to istny rollercoster emocji. Nie lubię płakać i staram się tego nie robić, a jednak na opowieść je ze mnie wycisnęła. Pomysł z surogatką był ciekay i interesujący. Myślę, że w Polsce to ciągle temat kontrowersyjny, co według mnie jest totalną bzdurą. Umożliwienie komuś stworzenie rodziny jest nie tylko wspaniały, ale również piękny. Sky odnalazła się w nim bardzo dobrze. Chociaż uważam, że akurat jej wcześniejsze zachowania nie powinny być powodem jej zmiany. Jest młodą, samotną, nie mającą żadnych zobowiązań kobietą, dla czego nie może robić tego co chce? Erin miała rację mówiąc w pewnym momencie, że tutaj ludzie mają podwójne standardy, jeśli się porówna takie zachowanie kobiet do mężczyzn. No ale autorka wymyśliła, że to będzie kamień milowy w życiu Sky. Kiedy poznajemy Erin i Griffina, od razu ma się to przeczucie, że coś się stanie. Złego. I cóż dobre rzeczy przeplatają się ze złymi wiadomościami. Podziwiam Erin za jej siłę i wiarę w przeznaczenie. Ale manipulowanie życiem dwójki jej najbliższych ludzi? Eh..szczerze nie lubię ludzi bawiących się w Boga. I być może miała dobre intencje, ale ja bym się zachowała dokładnie jak Skylar. Poczułabym się zdradzona. Dlatego w 1 połowie książki trochę brakowało mi pova Griffina. Tak naprawdę musimy się troszkę domyślać co on naprawdę myśli. Umieranie i sama śmierć Erin to coś dewastującego każdego czytelnika. I ja na jej miejscu chociaż raz bym krzyknęła ze złości: dlaczego ja? Budowanie związku na czyjeś smierci na pewno nie jest łatwe, ale Griffin zachował się jak tchórz. Nie musieli od razu wskakiwać do łóżka. Mogli rozegrać to zupełnie inaczej. No ale wtedy nie moglibyśmy poczytać pova Griffa o tym jak nienawidzi każdego mężczyzny w życiu Sky. I zobaczyć jak się płaszczy. Podziwiam zdolności sióstr Mitchell do kontrolowania facetów :P Polubiłam chyba najbardziej Sky, ze wszystkich bohaterów. Nie oceniałam jej zachowania, ani uczuć. A to, że pokocha małą fasolkę byłam pewna. Griff trochę mnie rozczarował, ale też nie oceniałabym go zbyt surowo. Wciągająca opowieść :)
Ta książka to istny rollercoster emocji. Nie lubię płakać i staram się tego nie robić, a jednak na opowieść je ze mnie wycisnęła. Pomysł z surogatką był ciekay i interesujący. Myślę, że w Polsce to ciągle temat kontrowersyjny, co według mnie jest totalną bzdurą. Umożliwienie komuś stworzenie rodziny jest nie tylko wspaniały, ale również piękny. Sky odnalazła się w nim...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŻałuję, że ją przeczytałam :(
Książka ma wszystko to czego nienawidzę, antypatyczną bez moralnego kręgosłupa bohaterkę ( Skylar) bez wyrazu, nijaką bohaterkę ( Erin) i bez charakteru bardzo nie-męskiego bohatera ( Griffin)
Fabuła miała być życiowa chwytająca za serce a wyszła naciągana bez krzty emocji, momentami bardzo denerwująca.
Ogólnie historia to zlepek wszystkiego tego czego nie jestem wstanie zaakceptować stąd ta niska ocena.
Żałuję, że ją przeczytałam :(
więcej Pokaż mimo toKsiążka ma wszystko to czego nienawidzę, antypatyczną bez moralnego kręgosłupa bohaterkę ( Skylar) bez wyrazu, nijaką bohaterkę ( Erin) i bez charakteru bardzo nie-męskiego bohatera ( Griffin)
Fabuła miała być życiowa chwytająca za serce a wyszła naciągana bez krzty emocji, momentami bardzo denerwująca.
Ogólnie historia to zlepek wszystkiego...
Ta część o kolejnej siostrze Mitchell dużo bardziej mi się podobała od poprzedniej. Widać, że autorka miała świetny pomysł na tę książkę, bawiąc nas, wyciskając łzy i pokazując, jak bohaterowie dojrzewają. Tutaj nie ma negatywnych bohaterów, wszyscy są dobrzy i cudowni, co najwyżej popełniają błędy w życiu, ale są tego świadomi i chcą je naprawić. Kiedy Skylar chce coś zmienić w swoim życiu i zrobić coś dobrego, siostry podsuwają jej szalony pomysł bycia surogatką, który ona podchwytuje. I w taki oto sposób zgadza się urodzić dziecko Erin i Griffinowi. Tylko że Skylar zakochuje się w seksownym fotografie i z całych sił walczy, żeby pozostać lojalna wobec Erin. Cała trójka bardzo się zaprzyjaźnia i prowadzi sielankowe życie, dopóki nie gromadzą się nad nimi czarne chmury. A wtedy Erin wpada na szalony plan...
Zdecydowanie warto przeczytać.
Ta część o kolejnej siostrze Mitchell dużo bardziej mi się podobała od poprzedniej. Widać, że autorka miała świetny pomysł na tę książkę, bawiąc nas, wyciskając łzy i pokazując, jak bohaterowie dojrzewają. Tutaj nie ma negatywnych bohaterów, wszyscy są dobrzy i cudowni, co najwyżej popełniają błędy w życiu, ale są tego świadomi i chcą je naprawić. Kiedy Skylar chce coś...
więcej Pokaż mimo torozwaliła mnie na łopatki !
rozwaliła mnie na łopatki !
Pokaż mimo to