Kiedy była porządną dziewczyną
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- When She Was Good
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2017-08-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 1978-01-01
- Liczba stron:
- 392
- Czas czytania
- 6 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308063323
- Tłumacz:
- Cecylia Wojewoda
Wnikliwy i jak zawsze prowokacyjny portret amerykańskiego społeczeństwa pióra Philipa Rotha – mistrza współczesnej powieści.
Lata czterdzieste dwudziestego wieku, małe miasteczko na Środkowym Zachodzie. Lucy Nelson ma za sobą trudne dzieciństwo. W walce z uzależnieniem alkoholowym ojca, który ostatecznie trafił do więzienia, poniosła sromotną porażkę. Pomimo tego wciąż próbuje zmieniać mężczyzn wokół siebie, nawet jeśli może to doprowadzić do jej zguby.
Jednym z kolejnych „pacjentów” Lucy staje się mąż, Roy – człowiek niedojrzały i nieodpowiedzialny, życiowy nieudacznik. Czy Lucy wygra w tej nierównej walce?
Gdy była porządną dziewczyną (jedyna w karierze amerykańskiego pisarza książka z żeńską główną bohaterką) to fascynujące i przerażające zarazem studium małżeństwa, w którym dopatrywano się – co nie rzadkie u Rotha – wątków autobiograficznych. Autor Kompleksu Portnoya tym razem wyszydza prowincjonalną amerykańską pobożność i chorobliwy wręcz przymus czynienia dobra.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wczesny Philip Roth
Na krótko przed publikacją „Kompleksu Portnoya” Philip Roth wydał inną powieść, która jednak wcale nie zapowiadała tego, co wkrótce miało się zacząć wokół tego pisarza. Chodzi o książkę „Kiedy była porządną dziewczyną”, do której inspirację autor czerpał z osobistych doświadczeń, a konkretnie z własnego małżeństwa. No właśnie, książka ta, podobnie jak ten związek, nie należy do udanych. Nie ma tu niestety nic, z czego Roth stał się znany, a więc jego poczucia humoru, odwagi twórczej czy szczypty kontrowersji. Co więcej, gdyby nie nazwisko na okładce, na pewno nie domyśliłabym się, kto jest jej autorem.
Tytułowa „porządna dziewczyna” to Lucy Nelson, kobieta uwikłana najpierw w trudne relacje rodzinne, a potem w takież same związki. Lucy zalicza się do specyficznej grupy ludzi, którzy choć chcą dobrze, zwykle osiągają skutek odwrotny do zamierzonego. I tak pomimo najlepszych chęci jej kolejne plany i ambicje biorą w łeb, a za przyczynę swoich niepowodzeń konsekwentnie uznaje ojca, a potem męża. Ma ona swoje racje, ale jej despotyczna i bezkompromisowa natura zamienia życie wszystkich wokół w piekło. I podobnie jak pierwsza żona pisarza, również powieściowa Lucy kończy marnie. Zapewne ostatnią rzeczą, której Roth pragnąłby dla tej bohaterki, jest współczucie i uznanie jej za ofiarę, a jednak wielu postrzega ją właśnie w ten sposób.
Być może błędem była już sama perspektywa, bo Philip Roth – po raz pierwszy i ostatni – opisuje wydarzenia głównie z punktu widzenia kobiety. Wyrzeka się również jednego ze swoich ulubionych tematów i nie osadza fabuły w społeczności żydowskiej. W rezultacie książce brakuje autentyzmu i szczerości, dialogi wypadają sztucznie, a do tego stanowczo za długie. Jednak te mankamenty widać dopiero w drugiej części, która nagle staje się bardzo męcząca (zupełnie jak Lucy ze swoimi wiecznymi pretensjami i niezadowoleniem). Wydaje się, że niemal wszystko, co czytamy w „Kiedy była porządną dziewczyną”, to wersja okrojona i nijaka, a prawdziwe emocje (jak gniew) widać dopiero w „Kompleksie Portnoya”, gdzie pierwowzór pierwszej żony Rotha jest również obecny w postaci niesławnej Małpki. Niemniej różnica pomiędzy tymi dwiema powieściami jest ogromna, mimo że powstały one w niewielkim odstępie czasu.
„Kiedy była porządną dziewczyną” pozostaje dla mnie zagadką, bo nie potrafię do końca rozszyfrować intencji autora. Ale co gorsza, nie potrafię odnaleźć w tym Rotha. Gdy czytałam tę powieść, Roth miał przed sobą jeszcze kilka miesięcy życia, a ja miałam własne (niewzruszone) zdanie na temat jego wczesnej twórczości. A teraz, gdy odszedł, zastanawiam się czy nie powinnam złagodzić tego osądu, bo w gruncie rzeczy pierwsza połowa książki może się podobać. W końcu ewentualne niedociągnięcia zawsze można zrzucić na karb młodości, pamiętając o tym, że każdy pisarz potrzebuje czasu, by znaleźć własny styl. W tej kwestii nawet Philip Roth nie jest wyjątkiem.
Anna Aniszczenko
Oceny
Książka na półkach
- 461
- 280
- 60
- 7
- 6
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
Opinia
"Nie marzył o bogactwie, sławie czy władzy, nie o szczęściu nawet, tylko o tym, aby żyć jak człowiek cywilizowany."
Wnikliwe zaczytanie, wciągająca i refleksyjna rozrywka. Powieść napisana pół wieku temu, a wciąż intensywnie przemawia do odbiorcy. Podwójna satysfakcja czytelnicza, śledzenie fabuły, ale również wnikanie w klimat Ameryki pierwszej połowy dwudziestego wieku. To także spojrzenie na twórczość Philipa Rotha z dawnego ujęcia, "Kiedy była porządną dziewczyną" jest trzecią książką w dorobku pisarza.
Małe, ciche, urocze, pełne ładu i symetrii, miasteczko Liberty Center, z białymi domkami, otoczone bladymi wodami rzeki, pastwiskami gospodarstw mlecznych, wysokimi lasami, jednak nieuchronnie wypierane przez rozrastające się przedmieście Winnisaw. Udajemy się tam za sprawą głównej bohaterki, Lucy Nelson. Przyglądamy się jej dzieciństwu naznaczonemu alkoholizmem ojca, bezradnością matki, milczeniem babci i przyzwoleniem dziadka. Piętno patologii, wstyd wobec rówieśników, dojmująca samotność, nawiązywanie pozornych przyjaźni i próba określenia samego siebie. Zaplątanie się w miłość bez przyszłości, a mimo wszystko walczenie o jej dopasowanie do oczekiwanych wzorców, zbyt idealistyczne wymagania, ale narzucone przez młodzieńczy entuzjazm. Pełne dramatyzmu małżeństwo i nieobsadzone spokojem macierzyństwo.
Imponuje odważne i zdeterminowane pragnienie Lucy wyrwania się z rodzimego środowiska, postawienie na realizację marzeń, próbę osiągnięcia czegoś wartościowego. Jednak wszystko brutalnie zderza się z konsekwencjami tak naprawdę jednej błędnej decyzji, złego oszacowania drugiej osoby, obdarzenia zaufaniem tych, którzy na taki kredyt ufności nie zasługują. Autor wyśmienicie obrazuje los kobiety, ukazując go z różnych perspektyw, przywołuje postaci, które odegrały wiodącą rolę w jej życiu, znacząco ukształtowały osobowość, postawę i oczekiwania. Wyraziste i przekonujące, wywołujące różnorodne odczucia, odniesienia i interpretacje. Choć na początku nadmienione jest zakończenie historii, to jednak zrobiło ono na mnie silne wrażenie.
Znakomite operowanie słowem, sugestywnie, bezpośrednio i ironicznie, zarówno w kwestii opisów, jak i dialogów. Dynamiczne tempo, a jednocześnie pozostawia czytelnikowi czas na dokonywanie spostrzeżeń i przemyśleń. Na ile zobligowani jesteśmy odgórnym przymusem czynienia dobra, pomagania ludziom, nawet jeśli wówczas działamy wbrew sobie, na własną niekorzyść? W jakim stopniu fałszywa moralność jest w stanie negatywnie zdefiniować czyjeś życie, doprowadzić do jego rozkładu, pozwolić na wkroczenie w mroczny zaułek? Czyż wygrana nie powinna należeć do tych, co mają rację, co sprzeciwiają się niesprawiedliwości, hipokryzji, obłudzie i manipulacji?
W perfekcyjny sposób oddanie małomiasteczkowej mentalności, drobnomieszczańskiego charakteru, głęboko zagnieżdżonych kompleksów, przekonaniu o jedynie słusznym modelu życia, bez możliwości jego kształtowania, bierne przyjmowanie bolesnych ciosów, nie tyle od losu, co od bliskich osób. A jeśli ktoś odważy się przeciwstawić utartym zwyczajom, zdecyduje się na głośne ujawnienie niewygodnej prawdy? Jeśli z determinacją zawalczy o swoje racje i prawa, nie podda się naciskom, odepchnie słabość i uległość, postawi na ambicję i poczucie godności osobistej? Mocna intryga, mocne emocje, mocna prawda, więcej niż szczypta prowokacji. Równie wysoko oceniłam książki "Teatr Sabata" i "Everyman", satysfakcjonujące przygody czytelnicze.
bookendorfina.pl
"Nie marzył o bogactwie, sławie czy władzy, nie o szczęściu nawet, tylko o tym, aby żyć jak człowiek cywilizowany."
więcej Pokaż mimo toWnikliwe zaczytanie, wciągająca i refleksyjna rozrywka. Powieść napisana pół wieku temu, a wciąż intensywnie przemawia do odbiorcy. Podwójna satysfakcja czytelnicza, śledzenie fabuły, ale również wnikanie w klimat Ameryki pierwszej połowy dwudziestego wieku....