Schodami w górę, schodami w dół

Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
774
772

Na półkach: , ,

Bez wątpienia język współczesnych powieści odbiega od tego, jaki zafundował autor „Schodami w górę, schodami w dół”. Niby lekki i prosty, ale na pewno nie uliczny jak ten nasz, potoczny, codzienny. Mamy tutaj piękną polską, poprawną polszczyznę, co powieści nadaje jeszcze większej wartości, podkreślając walory artystycznego środka przekazu. Bo Choromański mimo iż tworzył w ubiegłym stuleciu, użył niezwykle plastycznego, barwnego języka rozpościerając przed czytelnikiem panoramę górskiej miejscowości Bazie w taki sposób, że widzi się je niczym z fotografii.


Tło fabuły osadzone jest w roku wybuchu drugiej wojny światowej. Miasteczko zatopione w swej sielskiej atmosferze wiecznej zabawy, gier w karty, pijaństwa, wiecznej rozpusty i nieustannej plotki, przerywa pojawienie się kilku obcych ludzi. Właściwie, jaki jest cel ich przybycia do Podbazia? Miejscowi nie tak szybko otworzą się przed obcymi. Odnosi się wrażenie, że są oni pod stałą, ścisłą obserwacją. A mieszkańcy? No cóż – dziwacy w całej krasie. Wdowa, która buduje tumbę dla zmarłego męża, gruźlicy, lekarze, którzy ich leczą opłatkami z cukrem, dziwny architekt Ordęga i wielu innych bardzo ekscentrycznych bohaterów, z licznymi wadami, chorymi przyzwyczajeniami, czy ułomnościami. Narratorem powieści zaś jest jeden z bohaterów – dziewiętnastoletni, młodziutki malarz Notonicki i to z jego subiektywnej perspektywy obserwujemy wszystko wokół.

Jest tutaj wątek tragicznej miłości, gdzie wdowa Dragina wszelkimi sposobami próbuje rozkochać w sobie Ordęgę, a ten ślepo nią zafascynowany, w pierwszym odruchu porzuci młodziutką góralkę, która z kolei jest w nim zakochana po uszy. Są wątki oskarżeń o szpiegostwo, czy antysemityzm, co w owej sennej, małej mieścinie jest wręcz czymś niepojętym. A wszystko to za sprawą wiecznie rozprzestrzeniającej się z prędkością światła plotki. To właśnie jest jednym z podstawowych zajęć tutejszych ludzi. Plotkują o wszystkim i wszystkich, nieco nawet podkolorowując fakty. I wcale nie jest to jedynie domena i zamysł fabuły tej książki. Myślę, że z perspektywy czasu, nic się tak naprawdę nie zmieniło. Plotka potrafi i dzisiaj wyrządzić wiele zła i okrucieństwa.


Dla mnie jest to też powieść, której znaczenie i przesłanie można rozczytywać z płaszczyzny psychologicznej. Mieszkańcy Bazi niby coś o sobie wiedzą, ale nic tak naprawdę w ich życiorysach nie jest jednoznaczne, każdy z nich ukrywa wściekłe tajemnice, a ich codzienne schadzki i konwersacje zajadle podsycane są przez wyimaginowane opinie. To ludzie, dla których prawda nie istnieje, zakładają maski, nagminnie kłamią.


Na pewno jest to książka, której tak szybko nie zapomnę. Specyficzna i bardzo niecodzienna. Autor potrafi przenieść znakomicie czytelnika w czasie, tworząc bardzo charakterystycznych bohaterów, zgrabną, dynamiczną akcję, w której nie szczędził ani emocji, ani elektryzujących wątków, często przeplatanych humorem i głębokim przeświadczeniem. Ale jest to też powieść z taką gorzką nauką i refleksją dla współczesnych, ukazująca moc sprawczą plotki. A chyba nie ma nic gorszego od fałszywych oskarżeń, czy okrutnych, wysnutych z palca opinii na temat kogoś, kogo tak naprawdę do końca nie znamy. Powieść zaskakuje, intryguje, odkrywa prawdziwe oblicze człowieka ukrytego za maską i fałszywym obrazem.

Polecam!


http://nietypowerecenzje.blogspot.com/2017/08/schodami-w-gore-schodami-w-do-micha.html

Bez wątpienia język współczesnych powieści odbiega od tego, jaki zafundował autor „Schodami w górę, schodami w dół”. Niby lekki i prosty, ale na pewno nie uliczny jak ten nasz, potoczny, codzienny. Mamy tutaj piękną polską, poprawną polszczyznę, co powieści nadaje jeszcze większej wartości, podkreślając walory artystycznego środka przekazu. Bo Choromański mimo iż tworzył w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    130
  • Przeczytane
    99
  • Posiadam
    34
  • Ulubione
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Literatura polska
    2
  • Polska
    2
  • Literatura polska
    2
  • Choromański
    1
  • Obyczajowe
    1

Cytaty

Więcej
Michał Choromański Schodami w górę, schodami w dół Zobacz więcej
Michał Choromański Schodami w górę, schodami w dół Zobacz więcej
Michał Choromański Schodami w górę, schodami w dół Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także