Nowy bestseller - już od 4 tygodni nr 1 „Der Spiegel”! Bohater, jakiego dotąd nie było!

LubimyCzytać LubimyCzytać
18.11.2019

Harlan Coben pisał: „thrillery Fitzka są przerażające, „Der Spiegel”: fenomenalna popularność Fitzka wynika z jego niepowtarzalności i wyjątkowości. Istotnie, Sebastian Fitzek – najpopularniejszy niemiecki autor thrillerów psychologicznych – to prawdziwy fenomen, który przeraża inaczej niż wszyscy,  wchodząc w zdumiewające mroki naszej podświadomości. Nie na darmo jego Pasażer 23 został nazwany najbardziej przerażającym thrillerem psychologicznym od czasu „Milczenia owiec”. Trzy tygodnie temu w Niemczech weszła triumfalnie na pierwsze miejsce listy bestsellerów „Der Spiegel” jego najnowsza powieść pt. „Prezent”. I nie zejdzie z tego miejsca długo (bo każdy jego thriller zajmuje pierwsze miejsce przez wiele tygodni). Oto „Prezent” w polskim wydaniu tuż po premierze światowej trafia do waszych rąk dzięki Wydawnictwu Amber.

Nowy bestseller - już od 4 tygodni nr 1 „Der Spiegel”! Bohater, jakiego dotąd nie było!

W Niemczech nazywa się jego powieści psycho-thrillerami, to może się kojarzyć z Hitchcockowską „Psychozą”, bo ta deliryczna atmosfera, zwodzące czytelnika i zupełnie nieprzewidziane zwroty akcji, stopniowane nie do zniesienia napięcie, i podróż w nieprzewidywalną głębię ludzkiego umysłu i duszy, muszą kojarzyć się z Hitchcockiem. Ale Sebastian Fitzek, nazwany przez „The Times” mistrzem psychologicznej gry, ma swój własny znak firmowy, który sprawia, że po prostu uzależnia.

Ci z was, którzy mieli przyjemność spotkać się nie tylko z tym wyjątkowym autorem, ale i z niezwykle ciepłym, delikatnym, skromnym człowiekiem w maju i czerwcu Warszawie, Poznaniu i na Międzynarodowym Festiwalu Kryminału we Wrocławiu, gdzie promował „Pacjenta”, wiedzą, jak fascynujący jest Sebastian Fitzek. Sam mówi:

Thrillery są zwierciadłem społeczeństwa. Ja pokazuję zwykłych ludzi zaatakowanych przez niezwykłe sytuacje. Często muszę wręcz łagodzić okrucieństwo świata, żeby czytelnik mi uwierzył.

I na tym właśnie polega jego fenomen: Fitzek czerpie pomysły z życia, z bolesności życia, a czytelnik może się identyfikować z jego postawionymi wobec niewyobrażalnego bohaterami, którzy muszą podjąć walkę o życie swoje i innych. To może być każdy z nas. Ktoś kiedyś dostanie przesyłkę („Przesyłka”); ktoś wsiądzie do samolotu, choć panicznie boi się latać („Lot 7A”); i oby nikomu z nas nie przydarzyło się to, co przydarza się innym bohaterom w „Terapii”, „Łamaczu dusz”, czy w „Odprysku”...

„Prezent” to jedenasty już wydany przez Amber thriller mistrza. I to prawdziwy prezent z bohaterem, jakiego jeszcze w tym gatunku nie było - analfabetą. Sebastian Fitzek opowiadał, że pomysł przyszedł mu do głowy, kiedy dowiedział się, że w Niemczech są 2 mln wtórnych analfabetów. Chciał coś dla nich zrobić. Przygotował specjalne wydania swoich książek i dał im „Prezent”:

 

Milan Berg stoi na światłach, kiedy nagle obok niego zatrzymuje się samochód. Na tylnym siedzeniu przerażona dziewczynka rozpaczliwie przyciska do szyby zapisaną kartkę. Wołanie o pomoc? Milan nie może jej odczytać bo… nie umie czytać. Rzuca się w pościg rowerem, ale z samochodu wysiada normalna rodzina… Przeczucie mówi mu jednak, że dziewczynka jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Musi ją odszukać.

Otrzymuje zaskakujący prezent. Potem będą następne… I ofiary. Milan rozpoczyna rozpaczliwą i szaleńczą podróż, która poprowadzi go w głąb własnej przeszłości. Na końcu dowie się, że prawda bywa tak przerażająca, że nie da się z nią dalej żyć. A niewiedza jest czasami największym prezentem na ziemi.

 

To zdumiewająca i smutna wiedza wynikająca z tej książki... Czy prawda poznana za wszelką cenę, zawsze jest nam potrzebna? Bo nieraz prawda, straszna prawda może zamienić wszystko to, co było prawdziwe, w kłamstwo.

Ta książka pozostanie z wami długo po przeczytaniu ostatniej strony i będziecie czekać na kolejne.

Bo jak napisał „Stern”:

Fitzek z prawdziwą wirtuozerią tworzy skomplikowany mroczny świat bez złudzeń, obnażając najbardziej skrywane lęki ludzi poddawanych przez los niewyobrażalnie ciężkim próbom.

Dlatego jest tak ludzki w całej nieludzkości tego, co się dzieje w jego powieściach.

Artykuł sponsorowany


komentarze [3]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Aguniolek 21.11.2019 15:11
Czytelniczka

Ja raczej wolę obejrzeć dobry thriller, ale jest ich tak mało... Książki tego gatunku raczej Mnie nie pociągają. Zbyt szybko domyślam się o co chodzi. Poza tym mam wybujałą wyobraźnię i wszelkie krwawe, brutalne sceny widzę i czuję zbyt mocno,a to Mnie nie pociąga. Nie znoszę przez to horrorów...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 18.11.2019 09:54
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kayetan 20.11.2019 20:32
Czytelnik

Nie wiem czy się jeszcze skuszę na powieść tego autora po przeczytaniu Pasażera 23.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się