Poznać kobietę

Okładka książki Poznać kobietę
Amos Oz Wydawnictwo: Rebis Seria: Mistrzowie Literatury literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Mistrzowie Literatury
Tytuł oryginału:
To Know a Woman (לדעת אישה)
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2017-05-30
Data 1. wyd. pol.:
1995-01-01
Data 1. wydania:
1992-01-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380621985
Tłumacz:
Ewa Świderska
Tagi:
kobieta literatura hebrajska mężczyzna odmiana losu powieść obyczajowa relacje rodzinne szpieg światopogląd tajemnica
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

O dojrzewaniu pana w średnim wieku



1956 14 299

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
211 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
199
95

Na półkach:

Ta książka jest jakby niedopracowana, niedokończona, niedookreślona. Ciekawe, że nie jest też jakoś szczególnie wymieniana gdziekolwiek, gdzie omawia się twórczość Oza. I znowu pojawiają się tu irytujące powtórzenia, natrętne porównania twarzy teściowej do słowiańskiej chłopki, a przed wszystkim najwyraźniej nadużywanie techniki copy & paste, ujmując rzecz umownie. Gdyby jeszcze wraz z kolejnym powtórzeniem następowało jakieś powiększenie obrazu, ujawniające nowe szczegóły, inny kąt patrzenia, dotąd nieukazane aspekty. Ale nie, wygląda to na zwykłe niechlujstwo, niestaranność, czy pospolite gadulstwo u - bądź co bądź - bardzo sprawnego narratora.

Zaczęło się dobrze, dynamicznie, z nerwem, a zawód wykonywany przez Yoela stanowił tu dodatkową obietnicę. Tymczasem właściwie nic nie wiadomo, czy o to chodziło? Poznać kobietę - czy możliwe jest to tylko w sensie biblijnym, a może poznać tajemnicę - ale po co, skoro wszyscy mają te same sekrety. Poznać samego siebie - ale jak, skoro od samego siebie ucieka się w nieobecność i pracę, której kwintesencją jest właśnie kamuflaż, kłamstwo, sekret i milczenie.

Jednak jest tam krótki moment dający do myślenia, że możliwe są też i inne klucze. Gdy bohater rozmawia z przyjacielem swojej córki, ten wspomina o plotkach na temat samobójczej śmierci żony Yoela, tymczasem czytelnik od samego początku niemal zna przecież szczegóły tego nieszczęśliwego wypadku, który wydarzył się pod nieobecność bohatera. Czyżby więc pojawił się tu na jedno mgnienie ten sam dręczący pisarza, autobiograficzny wątek samobójstwa jego matki, ale także - z pewnością dręczące go przekonanie o niemożności poznania cierpień, myśli i uczuć innego człowieka i niemożności zapobieżenia tragedii? Jego własnej tragedii i tragedii matki przecież, czyli dwóch tragedii jednocześnie.

Tak jak mały chłopiec z "Opowieści o miłości i mroku" dostrzega jedynie własne cierpienie po utracie matki, nie będąc w stanie, być może z czysto egoistycznych pobudek, zastanowić się nad jej własnym, niezmierzonym bólem, który popycha ją do aktu samobójstwa, tak Yael celebruje swój ból i poczucie straty po śmierci żony, roztapiając go w codziennych czynnościach i drobnych radościach, nie rozumiejąc i nie dowiadując się w końcu, co ją od niego tak odgrodziło. Choć żona powtarzała mu czasem "ty wiesz"...

I wreszcie to dziwne zakończenie, w którym obserwowanie cierpienia innych staje się źródłem siły, a nawet do pewnego stopnia radości spełnienia.
"W jakiś dziwny sposób, którego Yoel znów nie próbował zrozumieć lub przewidzieć bywało, że doświadczał na sobie niektórych z cierpień pacjentów albo tak mu się wydawało. Te bóle bardzo go fascynowały wprawiając go w stan, który można by nazwać przyjemnością."

A może nie jest tak źle z tą niedługą powieścią, trzeba tylko powziąć podejrzenie, że są pisarze, którzy ciągle piszą tę samą, wiecznie niedokończoną opowieść o swoim życiu?

Ta książka jest jakby niedopracowana, niedokończona, niedookreślona. Ciekawe, że nie jest też jakoś szczególnie wymieniana gdziekolwiek, gdzie omawia się twórczość Oza. I znowu pojawiają się tu irytujące powtórzenia, natrętne porównania twarzy teściowej do słowiańskiej chłopki, a przed wszystkim najwyraźniej nadużywanie techniki copy & paste, ujmując rzecz umownie. Gdyby...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    295
  • Chcę przeczytać
    283
  • Posiadam
    48
  • 2019
    5
  • Amos Oz
    4
  • 2018
    4
  • Ulubione
    4
  • Z biblioteki
    4
  • Literatura izraelska
    4
  • Izrael
    3

Cytaty

Więcej
Amos Oz Poznać kobietę Zobacz więcej
Amos Oz Poznać kobietę Zobacz więcej
Amos Oz Poznać kobietę Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także