rozwińzwiń

japońska parasolka

Okładka książki japońska parasolka Rani Manicka
Okładka książki japońska parasolka
Rani Manicka Wydawnictwo: Albatros literatura obyczajowa, romans
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
THE JAPANESE LOVER
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-01
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378857464
Tłumacz:
Grzegorz Kołodziejczyk
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
81
79

Na półkach:

To moje drugie spotkanie z twórczością Rani Manickiej i znów jestem oczarowana.
Te powieści należy smakować powoli, bo mają w sobie magię.
Przeplata się w nich ból i słodycz, radość i niewyobrażalny smutek, a wszystko przepięknie odczytane przez Marysię Peszek.
Dla mnie - mistrzostwo świata!
Gorąco polecam

To moje drugie spotkanie z twórczością Rani Manickiej i znów jestem oczarowana.
Te powieści należy smakować powoli, bo mają w sobie magię.
Przeplata się w nich ból i słodycz, radość i niewyobrażalny smutek, a wszystko przepięknie odczytane przez Marysię Peszek.
Dla mnie - mistrzostwo świata!
Gorąco polecam

Pokaż mimo to

avatar
25
11

Na półkach:

Akcja rozgrywa się pod koniec XIX w co mi się podobało ponieważ interesują mnie te jak i bardziej odległe czasy. Główna bohaterka niestety nie przypadła mi do gustu. Jest nią 16 latka-Parwati pochodząca z bardzo ubogiej rodziny,która wychodzi za mąż za bogacza-Kasy Marimuthu w ramach oszustwa jej ojca. Odtąd jej los się odmienia. Ma dla siebie niezliczone bogactwa i możliwości których niestety nie wykorzystuje. Nie interesuje jej piękno muzyki ani sztuki, nie wie nic na temat domu w którym mieszka. Jedyne czego się nauczyła przez całą historię to język angielski. Kiedy w późniejszych latach "dorobiła się" dzieci nie potrafi ich wychować. Pozwala im na wszystko, nawet na bardzo haniebne zachowania. Po śmierci męża, kiedy Japończycy najechali Malezję Parwati pozwala odebrać sobie dom a resztę majątku roztrwonić niewdzięcznym barciom bo pieniądze jej nie interesują. Myślę, że głównie powinno się skupić na bohaterce drugoplanowej jaką jest Maja-kucharka,służąca, jasnowidzka jak i towarzyszka Parwati. Jest to postać, która uratowała tę książkę. Maja uznawana za zwykłą służkę i analfabetkę okazuje się kimś bardzo niezwykłym. Potrafi leczyć naturalnymi sposobami i ma na ten temat niezwykłą wiedzę, jest jasnowidzką, potrafi przewidzieć przyszłość jak i czytać ją z różnych znaków. Wprowadza czytelnika w magiczny i nieco bajkowy świat bożków, świątyń o magicznych właściwościach jak i wierzeń tamtejszej ludności. Książkę "pochłonęłam" szybko, lekko się ją czytało. Historia była inna niż większość tych o rodzinach w których życie wpłata się wojna i cierpienie. Wedlug mnie magiczna otoczka całej historii sprawia, że mogę ocenić ją na 7.

Akcja rozgrywa się pod koniec XIX w co mi się podobało ponieważ interesują mnie te jak i bardziej odległe czasy. Główna bohaterka niestety nie przypadła mi do gustu. Jest nią 16 latka-Parwati pochodząca z bardzo ubogiej rodziny,która wychodzi za mąż za bogacza-Kasy Marimuthu w ramach oszustwa jej ojca. Odtąd jej los się odmienia. Ma dla siebie niezliczone bogactwa i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
284
43

Na półkach:

Więcej takich biografii - nawet jeśli są zmyślone. Jakże się cieszę, że jestem kobietą w XXI wieku, w Europie...

Więcej takich biografii - nawet jeśli są zmyślone. Jakże się cieszę, że jestem kobietą w XXI wieku, w Europie...

Pokaż mimo to

avatar
12
7

Na półkach:

Powieść dość lekko napisana, przystępnym językiem. Fabuła wciągająca. Bohaterka jak dla mnie trochę nijaka, ale ogólnie pozytywna.

Powieść dość lekko napisana, przystępnym językiem. Fabuła wciągająca. Bohaterka jak dla mnie trochę nijaka, ale ogólnie pozytywna.

Pokaż mimo to

avatar
279
247

Na półkach:

"Dziewczynka, pomyślał ze zdziwieniem, zanim jeszcze akuszerka obwieściła ten fakt szorstkim głosem i zanim noworodek rozpłakał się na dobre. Szybko, by nie okazać radości, na którą w skrytości ducha liczył, zakrył tackę z białym cukrem, którą ofiarowałby kapłanowi, gdyby dziecko było chłopcem, i wyciągnął w jego stronę tackę z cukrem palmowym".

"Japońska parasolka" przenosi nas do Malezji w I połowie XX wieku, w czasy, w których kobiety pracują w pocie czoła na poletkach, podczas gdy mężowie (i synowie) raczą się herbatką w knajpce. Kobiety wykonują ciężkie prace fizyczne, kobiety zajmują się domem (w tym sprzątaniem i gotowaniem, żeby mężczyźni nie byli głodni, podczas gdy kobieta będzie pracować na poletku). No i oczywiście kobiety zajmują się dziećmi. W trakcie lektury zastanawiałam się z lekką nutką mściwości, co by było, gdyby te malezyjskie kobiety pewnego dnia się zbuntowały. Malezyjskie próżniaki płci męskiej najprawdopodobniej padłyby z głodu, w smrodzie i brudzie.

Mój wewnętrzny feminizm ryczał, kiedy czytałam o ojcu Parwati, głównej bohaterki. O jego irytacji chrapaniem żony, wycieńczonej porodem. O planowaniu przyszłości córce, ledwo wydała pierwszy krzyk po przyjściu na świat. O jego wyrachowaniu po poznaniu wróżby kapłana, mówiącej, że Parwati czeka nieszczęśliwe małżeństwo ("Jeżeli dziewczynce przeznaczony jest upadek z powodu owych "wtrętów" (ze strony mężczyzn),to przynajmniej niech jej ojciec przedtem zażyje bogactwa").

Feminizm ryczał, kiedy czytałam o przetrzymywaniu jej 16 lat w domu. Miała czekać w cnocie na wywróżonego bogacza, który przyniesie jej ojcu upragnione życie w dostatku. W swojej chciwości wieśniak nie pomyślał o hańbie, w jakiej jego córka może wrócić do domu, kiedy ów bogacz odkryje, że został oszukany i zamiast bladolicej piękności do jego pałacu zawitała dziewczyna o śniadej skórze. Ojcu Parwati nie brakło tupetu, żeby wysłać jej list z wyrzutami, że nie przysyła mu pieniędzy. Wewnętrzny feminizm wręcz zawył, kiedy poznałam treść listu: matka z tęsknoty za córką zachorowała i nie może pracować, przez co ojciec i bracia (pięciu chłopa!) cierpią niedostatek. Tu muszę zaznaczyć, że Rani Manicka nie ocenia, po prostu opisuje malezyjską rzeczywistość tamtych czasów. To ja oceniam, czytając, i widzę gorzki los kobiet, które się wykorzystuje, ale ich nie szanuje i nie docenia ("Celem życia dziewczyny było szczęśliwe małżeństwo", "Kapłani, rzecz jasna, nie zwrócili uwagi na kobietę z córką", "Żona ma służyć mężowi").

Kasu Marimuthu nie odesłał Parwati do domu, mimo że tak zamierzał. Czasami odwiedzał ją w sypialni, ale wyłącznie po pijanemu, a sam akt odbywał się w ciemnościach. Bohaterka "Japońskiej parasolki" wiedziała, że mąż jej nie kocha, mimo to wciąż nie traciła nadziei na poznanie miłości. Ta jednak przyszła dopiero później, wraz z okupacją japońską. I przybrała postać generała, który uczynił z niej gejszę. Przyznam, że nie do końca przekonała mnie ta miłość - dla mnie to było bardziej pożądanie, rozpalająca żądza, której Parwati przecież wcześniej nie znała.

Mówiąc o dziele Rani Manickiej, nie sposób pominąć Mai, kucharki i szamanki, powiernicy Parwati. To niesamowita postać, o wiele ciekawsza niż pozostałe razem wzięte. Zna odpowiedzi na prawie wszystkie pytania (również te niezadane). Jest niczym wędrowiec pomiędzy światami. Wie jak uleczyć ciało i duszę, a leczy zarówno ziołami, maściami, jak i słowami.

"Wszyscy jesteśmy połączeni. Ilekroć widzisz tragedię innego człowieka, przyjmuj ją tak, jakby spotkała ciebie. Wszyscy jesteśmy komórkami jednego ciała. Wiedz o tym, że ani jedna komórka w ciele nie może umrzeć bez jednoznacznej zgody całego organizmu".

"Bezsilni i nieszczęśliwi sięgają po ostatnią władzę, jaka jest im dana, moc sprawiania bólu".

"Szczęście jest uzależnione od czynników zewnętrznych. Radość płynie z wnętrza bez żadnego powodu".

Nie neguję, że "Japońska parasolka" to dobra książka, kawał wartościowej literatury, dzięki której możemy poznać lepiej hinduskie mity i wierzenia, a także historię i... kompleksy. To piękne opisy miłości, mnóstwo uniwersalnych prawd, skarbnica wiedzy o kilku religiach. Ale to również niezmiernie mnie drażniący wyzysk bohaterki przez kolejnych braci, przyjeżdżających do niej, żeby wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy pod przykrywką troski o jej interesy. Chyba mam zbyt niepokorną naturę na spokojne czytanie takiej literatury.

"Dziewczynka, pomyślał ze zdziwieniem, zanim jeszcze akuszerka obwieściła ten fakt szorstkim głosem i zanim noworodek rozpłakał się na dobre. Szybko, by nie okazać radości, na którą w skrytości ducha liczył, zakrył tackę z białym cukrem, którą ofiarowałby kapłanowi, gdyby dziecko było chłopcem, i wyciągnął w jego stronę tackę z cukrem palmowym".

"Japońska parasolka"...

więcej Pokaż mimo to

avatar
489
468

Na półkach:

Książka jest magiczna. Postawa Parwati jest godna podziwu - to jak znosi swoje życie, każdą niegodziwość losu oraz śmierć bliskich osób ze spokojem. Losy Parwati są burzliwe i książka bardzo wciąga, kolejnym plusem jest opisana Malezja - tak malowniczo, że wraz z główną bohaterką przenosimy się w te piękne krajobrazy.
Jednym słowem polecam! :)

Książka jest magiczna. Postawa Parwati jest godna podziwu - to jak znosi swoje życie, każdą niegodziwość losu oraz śmierć bliskich osób ze spokojem. Losy Parwati są burzliwe i książka bardzo wciąga, kolejnym plusem jest opisana Malezja - tak malowniczo, że wraz z główną bohaterką przenosimy się w te piękne krajobrazy.
Jednym słowem polecam! :)

Pokaż mimo to

avatar
55
48

Na półkach: , ,

Poruszająca,autentyczna,wciągająca,rewelacyjnie opisująca kulturę i obyczaje Dalekiego Wschodu. Niesamowicie wciąga :D
Polecam!

Poruszająca,autentyczna,wciągająca,rewelacyjnie opisująca kulturę i obyczaje Dalekiego Wschodu. Niesamowicie wciąga :D
Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
211
94

Na półkach: , , , ,

"Japońska parasolka" to opowieść o życiu Parwati, którą ojciec podstępem wydał za mąż za bardzo bogatego ale już niemlodego człowieka. Niestety mąż, zawiedziony przeciętną urodą młodej żony oraz wciąż pamiętajacy swoją pierwszą żonę, niegdy tak naprawdę nie zdołał obdarzyć Parwati cieplejszym uczuciem.
Parwati zawsze marzyła o wielkiej miłości. Jej marzenie spełnia się w najmniej oczekiwanym momencie.
Bardzo ciekawa i wciągająca powieść. Jednak bardziej podobała mi się "Matka ryżu".

"Japońska parasolka" to opowieść o życiu Parwati, którą ojciec podstępem wydał za mąż za bardzo bogatego ale już niemlodego człowieka. Niestety mąż, zawiedziony przeciętną urodą młodej żony oraz wciąż pamiętajacy swoją pierwszą żonę, niegdy tak naprawdę nie zdołał obdarzyć Parwati cieplejszym uczuciem.
Parwati zawsze marzyła o wielkiej miłości. Jej marzenie spełnia się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
821
600

Na półkach:

"Przesycona wschodnim mistycyzmem, na poły bajkowa historia życia i śmierci ciemnoskórej Parvathi, urodzonej na Cejlonie kobiety, o której losach zadecydowała przepowiednia."


Podoba mi się wypowiedź Justyny Gul https://www.granice.pl/recenzja/japonska-parasolka/3086

"Przesycona wschodnim mistycyzmem, na poły bajkowa historia życia i śmierci ciemnoskórej Parvathi, urodzonej na Cejlonie kobiety, o której losach zadecydowała przepowiednia."


Podoba mi się wypowiedź Justyny Gul https://www.granice.pl/recenzja/japonska-parasolka/3086

Pokaż mimo to

avatar
624
506

Na półkach:

Historia wielu wątków - przyjaźni, miłości, uduchowienia, wojny, straty... Wszystko spójnie ze sobą związane, pięknie opowiedziane... Z życiowymi mądrościami pewnej malajskiej kobiety... Historia młodej dziewczyny, wydanej w zaaranżowane małżeństwo - wydawać by się mogło, że raczej nie może się to dobrze skończyć.... A jednak... Coś nad nią czuwa i wplata w jej los dobrych ludzi :-) Ciekawa, przyjemna powieść :-)

Historia wielu wątków - przyjaźni, miłości, uduchowienia, wojny, straty... Wszystko spójnie ze sobą związane, pięknie opowiedziane... Z życiowymi mądrościami pewnej malajskiej kobiety... Historia młodej dziewczyny, wydanej w zaaranżowane małżeństwo - wydawać by się mogło, że raczej nie może się to dobrze skończyć.... A jednak... Coś nad nią czuwa i wplata w jej los dobrych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    479
  • Chcę przeczytać
    321
  • Posiadam
    150
  • Ulubione
    20
  • Teraz czytam
    16
  • Azja
    7
  • 2014
    6
  • 2013
    5
  • Z biblioteki
    4
  • Obyczajowe
    4

Cytaty

Więcej
Rani Manicka Japońska parasolka Zobacz więcej
Rani Manicka Japońska parasolka Zobacz więcej
Rani Manicka Japońska parasolka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także