Klejnot wschodu. Pamiętnik Maureen Lindley 5,9
ocenił(a) na 78 lata temu "Klejnot Wschodu. Pamiętnik" opowiada o życiu mandżurskiej księżniczki, czternastej córki księcia Su, która w wieku zaledwie ośmiu lat, za karę musiała opuścić matkę oraz pałac rodzinny i zamieszkać w dalekiej Japonii. Klejnot Wschodu była piękna, ale i bezwzględna, uparta, za wszelką cenę chciała żyć po swojemu, nie zważając na obyczaje, nie godząc się na kompromisy. Niekochana, odrzucona postanowiła, że nigdy w życiu już nikogo nie pokocha. Od tego momentu Yoshiko, bo takie imię nadali jej japońscy opiekunowie, kieruje się w życiu tylko własną przyjemnością, chce aby jej życie było ciekawe, barwne i w zasadzie takie jest - zostaje japońskim szpiegiem, ma licznych kochanków, obraca się w wysokich kręgach towarzyskich i kocha tylko Japonię, swoją przybraną ojczyznę. Nie wie, że ukochany kraj ją opuści w najmniej odpowiednim momencie, a w życiu nie liczy się ilu miałaś kochanków, ile pieniędzy, jaką pozycję społeczną, a czy i ilu masz prawdziwych przyjaciół...
"Klejnot Wschodu" czytałam długo. Nie żeby była potwornie nudna, nie, po prostu nie zaciekawiła mnie tak bardzo abym nie mogła się z nią rozstać aż do przeczytania. Maureen Lindley dobrze zrobiła, że spróbowała opowiedzieć historię Klejnotu Wschodu, pokazać, że też była człowiekiem, spróbowała przynajmniej wytłumaczyć co mogło ją ukształtować, dlaczego postępowała tak, a nie inaczej, dlaczego wciąż wybierała złe ścieżki, które w efekcie końcowym zaprowadziły ją na szafot.
Książka jest ciekawa i z chęcią mogę ją polecić dalej. Nie jest napisana w sposób chaotyczny, cała opowieść jest zawarta w kilku rozdziałach, których tytuły to potrawy, z którymi Klejnocie Wschodu najbardziej kojarzyły się poszczególne okresy w życiorysie. To przede wszystkim dramat kobiety, której bogate materialnie, ale pozbawione miłości i przyjaźni dzieciństwo zdeterminowało całe dorosłe życie, która wchodziła w coraz to nowe związki, zdradzała, poszukiwała miłości, stabilizacji, przyjaźni, ale jednocześnie odrzucała wszystko to co mogło jej to poczucie zapewnić, bo inaczej już nie potrafiła. Która źle ulokowała uczucia, ale zdała sobie sprawę z tego zbyt późno.