Ostatnia i najstarsza z trzech sióstr odnajduje swoje sczeszcie. Gdy na weselu siostry spotyka chłopaka z którym miała jedno nocna przygodę 10 lat temu, jej serce znów zaczyna bić. Levi także jest nią zafascynowany i od razu wpadają w wir zauroczenia. Niestety syn Leviego ma autyzm i wymaga jego całej uwagi. Czy ta dwójka jest w stanie być razem? Bardzo polecam !

Ostatnia i najstarsza z trzech sióstr odnajduje swoje sczeszcie. Gdy na weselu siostry spotyka chłopaka z którym miała jedno nocna przygodę 10 lat temu, jej serce znów zaczyna bić. Levi także jest nią zafascynowany i od razu wpadają w wir zauroczenia. Niestety syn Leviego ma autyzm i wymaga jego całej uwagi. Czy ta dwójka jest w stanie być razem? Bardzo polecam !

Szybka i przyjemna. Można się odstresować. Polecam

Szybka i przyjemna. Można się odstresować. Polecam

Książkę czytał się miło, lekko i przyjemnie. Nie porywa jak pierwszy tom lub nie jest tak zabawna jak druga część, ale miała swój urok. Jilian to najstarsza z sióstr. Choć spełniła się zawodowo to nadal szuka swojej drugiej połówki. Wtedy spotyka swojego znajomego z przed lat. Jillian i Levi'm to świetna para jednak aby być razem muszą się dotrzeć i zaufać sobie nawzajem...

Książkę czytał się miło, lekko i przyjemnie. Nie porywa jak pierwszy tom lub nie jest tak zabawna jak druga część, ale miała swój urok. Jilian to najstarsza z sióstr. Choć spełniła się zawodowo to nadal szuka swojej drugiej połówki. Wtedy spotyka swojego znajomego z przed lat. Jillian i Levi'm to świetna para jednak aby być razem muszą się dotrzeć i zaufać sobie nawzajem...

Kolejna historia najstarszej siostry Nixon bardzo mi sie podobala i polecam przeczytac.
Jillian to 30 letnia lekarka, ktora w zyciu osiagnela wszystko po za miloscia i troche w tym temacie zazdrosci swoim mlodszym siostra, ktore byly bohaterkami poprzednich czesci.
Niespodziewanie na slubie spotyka Leviego, ktorego poznala 11 lat wczesniej, obecnie on jest architektem, przeprowadzil sie kilka lat temu w jej okolice, wychowuje 8 letniego syna i jest samotny. Jego syn Scotty ma autyzm i Levi mimo, ze zwiazek z Jillian traktuje powaznie i szybko sie w niej zakochal to jednak nie potrafi dopuscic jej do swojego syna ciagle proszac ja o dodatkowy czas, jednak ona mu go daje i jest cierpliwa ale do czasu, potem ma dosc, ze nie jest czescia jego rodziny i mowi mu o tym, pozniej obydwoje rozstaja sie w zlosci.
Ksiazka mnie zauroczyla i rozczulila, bardzo duzo dowiedzialam sie jak syn Leviego zachowywal sie bedac chory na autyzm i jego milosc do syna byla cudowna, polecam przeczytac.

Kolejna historia najstarszej siostry Nixon bardzo mi sie podobala i polecam przeczytac.
Jillian to 30 letnia lekarka, ktora w zyciu osiagnela wszystko po za miloscia i troche w tym temacie zazdrosci swoim mlodszym siostra, ktore byly bohaterkami poprzednich czesci.
Niespodziewanie na slubie spotyka Leviego, ktorego poznala 11 lat wczesniej, obecnie on jest architektem,...

Jillian to młoda lekarka bardzo skupiona i oddana swojej pracy. Jej życie wydaje się być szczęśliwe, jednak w chwilach takich jak ślub jednej z jej sióstr, Jillian uświadamia sobie, że w jej życiu jednak czegoś brakuje...
Levi to architekt, samotnie wychowuje syna. Każdą wolną chwilę poświęca swojemu dziecku, bez reszty mu się poświęca. Uważa, że w jego życiu nie ma miejsca na nic innego aż do momentu kiedy na jego drodze staje Jillian ....

Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony jest to fajny, lekki romans a z drugiej strony mogłoby się w tej historii nieco więcej zadziać. Czuje niedosyt w wątku dotyczącym Scotty'ego, jestem rozczarowana pędem w relacji między Jillian i Levi'm oraz zbyt pośpiesznym rozwiązywaniem problemów, co wpływało na ich wiarygodność. Ogólnie historia średnia, bez szału, choć zadatki miała na znacznie więcej.

Jillian to młoda lekarka bardzo skupiona i oddana swojej pracy. Jej życie wydaje się być szczęśliwe, jednak w chwilach takich jak ślub jednej z jej sióstr, Jillian uświadamia sobie, że w jej życiu jednak czegoś brakuje...
Levi to architekt, samotnie wychowuje syna. Każdą wolną chwilę poświęca swojemu dziecku, bez reszty mu się poświęca. Uważa, że w jego życiu nie ma miejsca...

Kolejna siostra Nixon doczekała się swojego księcia "nie całkiem idealnego" :) i do tego brodacza (ah! Też chcę!:P) I tak jak Sebastian mnie zauroczył, Miles rozbawił, tak Levi mnie rozczulił. Tak wiem, zachowywał się czasem jak babka tym marudzeniem, ale było coś takiego w nim, co od razu polubiłam. Owszem był wspaniałym tatą, ale przede wszystkim był człowiekiem i do tego realnym bohaterem. Z problemami i niepewnościami. Za to Jill w porównaniu do sióstr - była za idealna. Mogła chociaż raz ze złości rzucić kieliszkiem od wina w ścianę :) wiem, wiem, miała wspaniały seks i wszystkie jej zazdrościmy, ale mogła się tak raz a porządnie wkurzyć. Myślę, że historia Jill i Leviego była tak wciągająca, bo mogła się przydarzyć każdemu. Nie mamy tutaj milionera, wspaniałej "dziewicy", gwiazdy rocka czy sił nadprzyrodzonych. Życiowa historia. Jeśli dodamy do tego nie samotną matkę, a ojca (Brodacza!) z chorym dzieckiem - mamy coś wartego przeczytania. Epilog mnie rozczulił i rozbawił (imię Gotham! :D). Szkoda, że to już koniec historii sióstr Nixon, bo z chęcią poczytałabym jak to Skylar i Sebastian oczekują swoich bliźniąt (wiadomo 2 lepsza od 1!),Jill i Levi, pławią się swoim narzeczeńskim jeszcze stanie, a Nat i Miles cieszą się synkiem :)

Kolejna siostra Nixon doczekała się swojego księcia "nie całkiem idealnego" :) i do tego brodacza (ah! Też chcę!:P) I tak jak Sebastian mnie zauroczył, Miles rozbawił, tak Levi mnie rozczulił. Tak wiem, zachowywał się czasem jak babka tym marudzeniem, ale było coś takiego w nim, co od razu polubiłam. Owszem był wspaniałym tatą, ale przede wszystkim był człowiekiem i do tego...