„Nigdy nie odkładaj niczego na później, nie uciekaj przed trudnościami, które stawia przed tobą życie”. Właśnie, główna bohaterka powieści Pani Ilony Gołębiewskiej miała kiedyś pasję, plany, marzenia – chciała projektować ludziom ogrody, ukończyła odpowiednie studia i została architektem. A jednak odłożyła je na bok. Z miłości do męża. Miłości, która należała do gatunku tych toksycznych. Długo chowała się przed trudnościami, ograniczeniami, które wiązały się z jej małżeństwem. Uznawała je za swoją codzienność i nie podejmowała próby zmiany. Dopiero po latach otworzyła oczy, zobaczyła to, czego wcześniej nie chciała widzieć. Odeszła od męża i wróciła do rodzinnego Pniewa, z którym łączyło ją tyle pięknych wspomnień. To w domu przodków odnalazła swoją ostoję, ucieczkę przed mężem, który początkowo utrudniał nawet rozwód, przed przyjacielem, który w pewnym momencie przekształcił się we wroga. Tam poznała lepiej historię swojej rodziny i osób, które z czasem stały się jej nową rodziną. Utwierdziła się w przekonaniu, że:
„Każdy z nas potrzebuje do życia drugiego człowieka. Może to być nasza miłość, nasz przyjaciel albo zupełnie ktoś obcy, kto jednak poda serdeczną dłoń”.
Remont rodzinnego domu, nieco kłopotliwy, ale jednocześnie przebiegający w radosnej (jak na nasze warunki) atmosferze, pozwolił jej nawiązać nowe znajomości, przyjaźnie i otworzyć się na miłość. W końcu Alicja uwierzyła też w siebie i pokochała samą siebie, dając sobie prawo do szczęścia i prawdziwej miłości.
Historia przedstawiona przez Panią Ilonę wzrusza, pozwala mocniej wierzyć w dobroć, życzliwość ludzi, dostarcza wielu okazji do uśmiechu. Przyznam, że mnie rozbroiła pomysłowość i logika Michałka oraz historia

„Nigdy nie odkładaj niczego na później, nie uciekaj przed trudnościami, które stawia przed tobą życie”. Właśnie, główna bohaterka powieści Pani Ilony Gołębiewskiej miała kiedyś pasję, plany, marzenia – chciała projektować ludziom ogrody, ukończyła odpowiednie studia i została architektem. A jednak odłożyła je na bok. Z miłości do męża. Miłości, która należała do gatunku...