rozwińzwiń

300 lat milczenia: W poszukiwaniu ukrytych japońskich chrześcijan

Okładka książki 300 lat milczenia: W poszukiwaniu ukrytych japońskich chrześcijan John Dougill Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki 300 lat milczenia: W poszukiwaniu ukrytych japońskich chrześcijan
John Dougill Wydawnictwo: Agora reportaż
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
In Search of Japan's Hidden Christians
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2017-02-23
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-23
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326824906
Tłumacz:
Janusz Ochab
Tagi:
buddyzm chrześcijaństwo film historia Japonii Japonia kultura literatura faktu mentalność misjonarz niebezpieczeństwo religia reportaż represje shintoizm społeczeństwo tortury tradycja wierzenia
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Handel wiarą



719 1 155

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
83 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
326
55

Na półkach:

Książka była dla mnie uzupełnieniem lektury "Milczenie"
Shūsaku Endō i moim zdaniem dobrze ukazywała tło historyczno-polityczne wydarzeń przedstawionych w powieści.
Osobiście bardzo doceniłem współczesny opis miejsc i osób związanych z ukrytymi chrześcijanami, ponieważ historia tych grup dziejąca się 300 lat ma swoją kontynuację aż do chwili obecnej. Jak jednak potoczą się dalsze losy?

Książka była dla mnie uzupełnieniem lektury "Milczenie"
Shūsaku Endō i moim zdaniem dobrze ukazywała tło historyczno-polityczne wydarzeń przedstawionych w powieści.
Osobiście bardzo doceniłem współczesny opis miejsc i osób związanych z ukrytymi chrześcijanami, ponieważ historia tych grup dziejąca się 300 lat ma swoją kontynuację aż do chwili obecnej. Jak jednak potoczą się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
482
6

Na półkach: , ,

słów kilka o autorze
John Dougill - dorastał w Grimsby w Wielkiej Brytanii, ale większość życia spędził za granicą. Obecnie mieszka w Kioto w Japonii, gdzie jako profesor wykłada British Studies na Uniwersytecie Ryūkoku. Zanim przeprowadził się w 1986r . do Japonii, jako nauczyciel spędził 3 lata na Bliskim Wschodzie i 7 lat w Oxfordzie. Jego doktorat dotyczył literatury angielskiej. Główną fascynacją Johna Dougilla jest japońska duchowość. Jedną z jego największych pasji jest poezja haiku i zwiedzanie sanktuariów Shintō. (z okładki książki)


Książka Johna Dougilla składa się z przedmowy, podziękowań, chronologii, okresów w historii Japonii, 12 rozdziałów, uwag oraz bibliografii, należy do literatury faktu. (dodatkowo została umieszczona mapka z częścią Japonii, po której podróżował autor - czytelnik ma okazję zobaczyć, jak przebiegała jego podróż) Warto zwrócić uwagę, że polski tytuł “300 lat milczenia. W poszukiwaniu ukrytych japońskich chrześcijan” nawiązuje do filmu Martina Scorsese’a powstałego na podstawie książki Shūsaku Endō (Oba utwory mają identyczny tytuł: “Milczenie”, jap.: “沈黙” [ちんもく])

Mottem książki, umieszczonym na jednej z pierwszych stron, są słowa autora “Milczenia”:
“W historii Japonii nie ma chyba atrakcyjniejszego lub ciekawszego okresu niż epoka chrześcijan (kirishitan),zwłaszcza, że skłania nas on do rozmyślań, o tym co znaczy być istotą ludzką.”


Każdy rozdział jest poświęcony innej miejscowości/wyspie, w której autor odnajduje ślady pozostawione przez chrześcijan, zwiedza okolicę, rozmawia z miejscową ludnością.

Czytelnik ma okazję zapoznać się z drastycznymi środkami zastosowanymi przez władzę by wyplenić chrześcijaństwo z Japonii: ukrzyżowanie pierwszych chrześcijan, rytuał fumi-e (jap.: 踏み絵, pol.: obraz do deptania),stosowanie różnych wymyślnych tortur, brutalnych przesłuchań, ostatecznie o decyzji o (prawie całkowitej) izolacji Japonii od reszty świata (epoka Edo).

To co szczególnie zapadło mi w pamięć to m. in. rozdziały poświęcone powstaniu na półwyspie Shimabara oraz jego przywódcy - Shirze Amakusie (autor skrupulatnie odnotował w rozdziałach 7. i 8., że choć o samym powstaniu wiadomo dość sporo, to o przywódcy - niewiele),ponadto z książki wynika, że po stronie powstańców walczyli również ludność niekatolicka, którą przekonał do swoich racji Amakusa. Wg. szacunków (s.178) w powstaniu zamordowano ok. 37 tys ludzi, to podobna liczba do osób, które zginęły w wyniku wybuchu bomby atomowej w Nagasaki (ok. 39 tys.; w wyniku eksplozji spośród 12 tys. katolików - ¾ zginęło - “W jednym momencie administracja Trumana zabiła więcej chrześcijan, niż zginęło ich w całej historii japońskich prześladowań.”[s. 277])

Oto zdania w książce, które również mogą poruszyć czytelnika: “Wiele spośród najbardziej poruszających opowieści o męczeństwie dotyczy dzieci, gdyż zgodnie z japońskim poczuciem sprawiedliwości, stawiającym na odpowiedzialność zbiorową, często karano całą rodzinę winowajcy. Dobitnym przykładem takiego traktowania jest jedyna znana ciężarna męczennica w historii katolicyzmu, Tecla Hashimoto, stracona w 1619 roku wraz z pięciorgiem dzieci.”

W książce pada ważne pytanie o powody, dlaczego w początkowej fazie chrystianizacji Japonii, katolicyzm był tak chętnie przyjmowany przez miejscową ludność. Autor podaje swoje przypuszczenia, a następnie o odpowiedź prosi pana Satō ze Stowarzyszenia Przewodników z Hondo (stolica Wysp Amakusa). “Podobno nowa wiara tak szybko zdobyła popularność na wyspach między innymi dlatego, że większość mieszkańców wyznawała najbliższy chrześcijaństwu buddyjski odpowiednik, jōdo shinshū [Prawdziwa Nauka o Czystej Ziemi]. Wyznawcy tej szkoły buddyzmu uważają że Budda Amida, zapewni im zbawienie w przyszłym życiu, jeśli tylko będą prawdziwie wierzyć. Jego pomocnica, Kannon, pełni funkcję pośrednika między światem ludzi i bogów. W pewnym sensie grunt pod nauczanie chrześcijaństwa został już przygotowany, a misjonarzom pozostało jedynie zasiać ziarno wiary. Co myślał o tym Satō?
Równość - odparł bez namysłu. - Równość i godność.
Biedni ludzie z tych okolic nie byli do tego przyzwyczajeni. Zawsze traktowano ich z pogardą jak jak najniższych z najniższych. Dlatego bardzo podobała im się idea, że wszyscy są równi. I że biedni po śmierci będą bogaci i szczęśliwi, a bogacze nie. Myślę, że bardzo chcieli w to wierzyć. I wierzyli, bardzo mocno. Nie mogły tego zmienić nawet kary ani śmierć. I mogli wspierać się nawzajem jak bracia. To dawało im szczególną siłę. ”

W książce zostały przedstawione pokrótce najważniejsze postaci, zarówno pochodzące z Europy (m. in.: św. Franciszek Ksawery, Alessandro Valignano, itd.) oraz te z Japonii (m. in. Sumitada Ōmura, Hideyoshi Toyotomi, itd.),które odegrały ważną rolę w chrystianizacji lub prześladowaniu chrześcijan w Japonii.

Można łatwo zauważyć, że wśród ludności japońskiej szczególnie łatwo przyjął się kult Maryi - Kannon. (Widać to chociażby po liczbie odnalezionych posążkach, używanych przez ukrytych chrześcijan)

Podrozdział herbata ma znaczenie (znajdujący się w rozdziale 4.) dostarcza czytelnikowi ciekawych uwag, związanych z dostrzeżeniem podobieństw między rytuałem parzenia herbaty a katolicką mszą. (“Współczesny potomek mistrza parzenia herbaty, Sōshitsu Sen, przekonująco dowodzi obecności katolickich wpływów, a kiedy już zwróci się uwagę na konkretne elementy ceremoniału, podobieństwa wydają się uderzające.” [s. 109])

W innych rozdziałach czytelnik otrzymuje i inne ciekawostki (m. in. powód dlaczego jako buddyści japońscy spożywali mięso ptaków i królików)

Warto podkreślić, że książka nie jest pracą naukową, choć w bibliografii takowe pozycje może czytelnik odnaleźć, prędzej jest pewną syntezą między samą podróżą i poczynionymi przez autora spostrzeżeniami, wstawkami z rozmów z ludnością oraz obszernymi cytatami i zapożyczeniami z innych dzieł. (autor wspiera się angielskimi przekładami japońskich dzieł oraz korzysta z anglojęzycznych opracowań)

Czy warto polecić przeczytanie tej książki? Myślę że tak, na rynku polskim czy ogólnie światowym nie ma zbyt wielu tytułów poświęconych tej tematyce, a historia katolików w Japonii jest bardzo ciekawa, czytelnik ma okazję zobaczyć zupełnie inną twarz kraju kwitnącej wiśnię - twarz, której rząd Japonii zwykle nie ma chęci ukazywać szerokiemu gronu odbiorców.

słów kilka o autorze
John Dougill - dorastał w Grimsby w Wielkiej Brytanii, ale większość życia spędził za granicą. Obecnie mieszka w Kioto w Japonii, gdzie jako profesor wykłada British Studies na Uniwersytecie Ryūkoku. Zanim przeprowadził się w 1986r . do Japonii, jako nauczyciel spędził 3 lata na Bliskim Wschodzie i 7 lat w Oxfordzie. Jego doktorat dotyczył literatury...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
678
416

Na półkach: ,

Książka zaskakująco dobra, interesujący temat. Niespodziewana trochę historia.

Kupując książkę nie liczyłam na takie zaskoczenie. Trudność historii, zmiany w ludziach i tej różnorodności. Mimo wielu dat, nazwisk to się nie pogubiłam i nie zmęczyłam. Nie chce nic zdradzać bo tylko mogę ją polecić 👍

Książka zaskakująco dobra, interesujący temat. Niespodziewana trochę historia.

Kupując książkę nie liczyłam na takie zaskoczenie. Trudność historii, zmiany w ludziach i tej różnorodności. Mimo wielu dat, nazwisk to się nie pogubiłam i nie zmęczyłam. Nie chce nic zdradzać bo tylko mogę ją polecić 👍

Pokaż mimo to

avatar
109
69

Na półkach:

Wydawało mi się, ze jak na dziedzinę, którą się interesuję, wiem o Japonii prawie wszystko. jednak ta książka Johna Dougilla, osoby, która mieszka w Japonii i świetnie mówi po japońsku zburzyła to przekonanie.
Ukryci chrześcijanie, którzy przez ponad 3 wieku realizowali swoje przywiązanie do wiary chrześcijańskiej z początków siedemnastego wieku, gdzie nawet chrześcijaństwo ograniczało się tylko do chrztu i modlitw, pokazuje jak bardzo trudna do poznania jest Japonia i jej mieszkańcy...

Wydawało mi się, ze jak na dziedzinę, którą się interesuję, wiem o Japonii prawie wszystko. jednak ta książka Johna Dougilla, osoby, która mieszka w Japonii i świetnie mówi po japońsku zburzyła to przekonanie.
Ukryci chrześcijanie, którzy przez ponad 3 wieku realizowali swoje przywiązanie do wiary chrześcijańskiej z początków siedemnastego wieku, gdzie nawet chrześcijaństwo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2594
795

Na półkach: , , , , , ,

Zupełnie przez przypadek natrafiłam na nią w koszu z przecenionymi książkami. Zaciekawił mnie tytuł i temat. Wieki temu czytałam i oglądałam „Milczenie”. Nie tak dawno przeczytałam „Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta". Dougill od lat mieszka w Japonii, gdzie, jako profesor wykłada na Uniwersytecie. Pasjonuje się japońską duchowością i zainteresował się fascynacją Japończyków europejską religią. Dzięki temu pragną lepiej zrozumieć kraj, w którym mieszka. Misje w Japonii trwały około siedemdziesiąt lat. Po tym czasie wydalono wszystkich misjonarzy z Japonii i zaczęły się prześladowanie chrześcijan. Po 11 latach Japonia zamknęła się na obcokrajowców i tępiła wyznawców religii katolickiej. Gdy po około 300 latach Japonia otworzyła się na nowo i chrześcijaństwo przestało być religią zakazaną, okazało się, że w Japonii żyją nadal wyznawcy katolicyzmu. Czy to nie jest fenomenem, że przetrwali w izolacji mimo ciągłego zagrożenia śmiercią? Autor zaprasza nas w porywającą podróż po Japonii przez wieki. Zaczynamy tą podróż w miejscu, gdzie przez przypadek w 1543 roku przybiła chińska dżonka w portugalskimi kupcami. Byli to pierwsi europejczycy, którzy dotarli do Japonii. Wielkim szokiem był ich wygląd, zwyczaje, ale największym była posiadana przez kupców broń palna, muszkiety. Wraz z kolejnymi muszkietami przybywają misjonarze katoliccy, a wśród nich Franciszek Ksawery, jezuita, który wraz z innymi misjonarzami krzewił religię katolicką. To był bardzo ciekawy okres w historii Japonii nazywany epoką chaosu, lub stuleciem wojen. Państwo było podzielone na państewka feudalne, które nawzajem z sobą walczyły. Kolejni władcy starali się zjednoczyć kraj, a w tym wykorzystywali dla swoich celów misjonarzy. Okres ten był dobrze udokumentowany dzięki relacjom misjonarzy. Dzięki nim poznajemy problemy, jakie towarzyszyły misjonarzom, a także poznajemy romanse polityki i wiary. Poznajemy też historię kolejnych władców i ich walkę o władzę. Jednak chyba sami władcy nie przypuszczali, że taki będzie oddźwięk wiary katolickiej wśród społeczeństwa. Poczuli się zagrożeni rozprzestrzenianiem się religii. W tym okresie zaczął się też handel z anglikami i holendrami, którzy pragnęli przejąć rynki portugalskie. W skromnej wersji przeniosła się wojna religijna z Europy, a kupcy angielscy i holenderscy atakowali katolików i podburzali władców, aby przejąć ich rynki zbytu. Zaczynają się prześladowania katolików, pierwsze masowe tortury, palenie na stosach i krzyżowanie. Doprowadza to do wyrzucenia wszystkich misjonarzy, a następnie całkowitego zamknięcia kraju na obcokrajowców. Dopiero po 250 latach, gdy Japonia na nowo się otworzyła, a religia katolicka przestała być zakazana odkryto, że religia katolicka przetrwała w ukryciu. Zaczęto też dokumentować prześladowania katolików w okresie zamknięcia. Okazuje się, że liczba katolików, którzy zostali straceni w okolicach Nagasaki dorównuje liczbie ofiar zrzuconej tam bomby atomowe. To obrazuje rozmiary prześladowań, jakie objęły wierzących Japończyków. Fenomenem jest, że ludzie, którzy nie znali swojej religii i nie rozumieli modlitw, które odmawiali gotowi byli oddać za nią życie. Razem z autorem przemierzamy Japonię poznając kolejne miejsca gdzie najpierw katolicyzm się rozwijała, a później miejsca męczeństwa wierzących Japończyków. Odkrywamy też miejsca gdzie katolicy ukrywali się i w jaki sposób przekazywali swoją wiarę z pokolenia na pokolenie. Jednak ta religia ewaluowała. Kiedy na nowo przybyli misjonarze część z nich wróciła do kościoła, ale część z nich została przy swojej religii. Z tymi właśnie ludźmi pragnie się spotkać autor. Książka jest świetnie udokumentowana, mamy ciekawe zdjęcia, mapkę, chronologię wydarzeń i bibliografię. Jednak autor jest gawędziarzem i wciąga w swoją barwną opowieść. Dla wszystkich zafascynowanych Japonią jest to lektura nieodzowna. Natomiast dla reszty jest to fascynująca opowieść z krańców świata i dość rzadki teraz temat prześladowania chrześcijan.

Zupełnie przez przypadek natrafiłam na nią w koszu z przecenionymi książkami. Zaciekawił mnie tytuł i temat. Wieki temu czytałam i oglądałam „Milczenie”. Nie tak dawno przeczytałam „Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta". Dougill od lat mieszka w Japonii, gdzie, jako profesor wykłada na Uniwersytecie. Pasjonuje się japońską duchowością i zainteresował się fascynacją Japończyków...

więcej Pokaż mimo to

avatar
213
202

Na półkach:

W dzisiejszych czasach coraz częściej spotykam się z przekonaniem, że lepiej jest nie poruszać kontrowersyjnych i niewygodnych tematów. Za sprawą ostatniej lektury poznałem informacje, z którymi do tej pory nigdy się nie spotkałem, a gdyby ktoś spróbował mi je przekazać, bardzo ciężko byłoby mi w nie uwierzyć.

Tematem, o którym chciałbym wam opowiedzieć jest historia ukrytych japońskich chrześcijan opisana w książce pt. „300 lat milczenia” Johna Dougilla. Brytyjski autor jest wykładowcą na Uniwersytecie Ryukoku i od lat mieszka w Japonii. Swoją książką postanowił zabrać czytelnika w podróż pełną historii, duchowości, brutalności oraz siły ducha.

„300 lat milczenia. W poszukiwaniu ukrytych japońskich chrześcijan” składa się z 12 rozdziałów, w których autor opisuje nam drogę jaką przebył w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania dotyczące losów wyznawców Chrystusa, dzieląc się swoimi przemyśleniami i jednocześnie nakreślając tło historyczne i znane dotąd fakty.

Oglądając zamieszczoną w książce mapę, możemy uzmysłowić sobie skalę wydarzeń o których czytamy, a także lepiej zrozumieć specyfikę kraju jakim jest Japonia. To dla wzrokowców. Jeśli interesuje was głównie aspekt historyczny, już na samym wstępie możecie z kolei przyjrzeć się chronologii.

Większość osób w żadnym stopniu nie utożsamia Kraju Kwitnącej Wiśni z religią chrześcijańską, a już z pewnością nie traktuje jej jako przedmurza tej religii. Dlaczego zatem „ukryci chrześcijanie”? Dlaczego byli prześladowani? Dlaczego po dziś dzień wielu z nich nie tylko pozostaje w cieniu, ale także rozumie chrześcijaństwo inaczej niż choćby większość Europejczyków? John Dougill stara się jak najlepiej odpowiedzieć nam na te oraz wiele innych pytań, pozostawiając jednak czytelnikowi miejsce na jego własną interpretację.

Już w przedmowie autor wyjaśnia nam, że gdyby nie powieść Shusaku Endo „Milczenie”, jego fascynacja zderzeniem kultury europejskiej ze wschodnioazjatycką, wiary w jednego Boga i politeizmu mogłaby nigdy się nie narodzić. Stąd też tytuł tego niezwykłego reportażu.

W trakcie lektury przeczytacie o pierwszych misjonarzach, którzy trafili do Japonii, o Franciszku Ksawerym, o Allessandro Valignano, czy Williamie Adamsie. Dowiecie się również kim byli Hideyoshi Toyotomi, Oda Nobunaga czy ród Tokugawa. Poznacie jak przeplatały się relacje przedstawicieli kościoła katolickiego w Japonii z władzą oraz ile było w nich polityki, ale ile prawdziwej wiary.

Dougill przedstawia ukrytych chrześcijan jako ludzi wytrwałych w wierze, choć nie zawsze do końca ją rozumiejących. Opowiada o problemach wynikających z bariery językowej i kulturowej. Co zaś tyczy się samych prześladowań, to ich opisy potrafią nastręczyć prawdziwych koszmarów oraz pokazać Japończyków w nieco innym świetle – z jednej strony surowych i apodyktycznych, a z drugiej gotowych zginąć za to w co wierzą.

Książka jest również opatrzona w ilustracje obrazujące pierwsze kościoły, pomniki wystawione na cześć torturowanych i zamordowanych ukrytych chrześcijan. Myślę, że jeszcze lepiej pomagają one zrozumieć sam proces ukrywania przez nich wiary oraz dylematu przed jakim stanęli w obliczu nieuniknionej śmierci z rąk szogunatu. Na pochwałę zasługuje także Janusz Ochab, który przełożył książkę z języka angielskiego, nie nastręczając przy tym czytelnikowi większych problemów związanych z zawiłością japońskiej terminologii, która się tu znalazła.

Zanim przeczytałem „300 lat milczenia…” nigdy nie zastanawiałem się nad tym jak przekazujemy sobie wiele historii, często je gloryfikując, nie znając losów osób, które przeszły równie wiele, a nawet więcej. Większość z nas wie, że w czasach wczesnego Cesarstwa Rzymskiego chrześcijanie byli prześladowani, wystarczy sięgnąć po „Quo Vadis” Sienkiewicza. Być może lektura książki Johna Dougilla uzmysłowi wam, podobnie jak mi, że istnieje wciąż wiele niezbadanych historii, wartych zgłębienia i przekazania dalej, bo nic nie trwa wiecznie.

„Kentaro Miyazaki, który pisał o nich (ukrytych chrześcijanach) w 2003 roku, oceniał liczebność tej wspólnoty na tysiąc do półtora tysiąca osób, w większości w podeszłym wieku”

Autor opisując swoją podróż stara się aby czytelnik zobaczył, usłyszał, a przede wszystkim poczuł to co on i ta sztuka doskonale mu się udaje. Nikt nie będzie trwał wiecznie, ale możemy postarać się o to, żeby wiedza pozostała z nami do samego końca. Dlatego właśnie warto sięgać po takie pozycje jak powyższa publikacja Wydawnictwa Agora pełna chwil ciekawych, ale także bolesnych.

W dzisiejszych czasach coraz częściej spotykam się z przekonaniem, że lepiej jest nie poruszać kontrowersyjnych i niewygodnych tematów. Za sprawą ostatniej lektury poznałem informacje, z którymi do tej pory nigdy się nie spotkałem, a gdyby ktoś spróbował mi je przekazać, bardzo ciężko byłoby mi w nie uwierzyć.

Tematem, o którym chciałbym wam opowiedzieć jest historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
376
194

Na półkach: ,

Autor opowiada w sposób interesujący, a lektura pozwoliła mi trochę uzupełnić wiedzę wyniesioną z historii przedstawionych w "Milczeniu" oraz "Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta". Wraz z autorem podróżujemy w czasie i przestrzeni, bo porusza się on od początków chrześcijaństwa w Japonii aż do czasów współczesnych i robi to chronologicznie, jednocześnie odwiedzając miejsca, w których rozgrywały się kolejne wydarzenia. Dla mnie to bardzo przystępna forma, która z łatwością pozwala śledzić historię chrześcijaństwa na tych terenach.

Autor opowiada w sposób interesujący, a lektura pozwoliła mi trochę uzupełnić wiedzę wyniesioną z historii przedstawionych w "Milczeniu" oraz "Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta". Wraz z autorem podróżujemy w czasie i przestrzeni, bo porusza się on od początków chrześcijaństwa w Japonii aż do czasów współczesnych i robi to chronologicznie, jednocześnie odwiedzając miejsca, w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
38

Na półkach: , , ,

Bardzo ciekawa książka. Po lekturze "Milczenia" Endo koniecznie chciałam ją przeczytać, żeby poznać szersze tło (i kontynuację) tamtej historii. Nie zawiodłam się. Z pewnością zaskoczyło mnie to, jak naprawdę rozwinęło się chrześcijaństwo w Japonii, jak zostawieni sami sobie nowi wyznawcy po latach rozłąki okazali się być w dużej mierze oddzieleni od "dogmatycznej" wiary. W rzeczywistości inaczej tę religię traktowali nawróceni z wyższych warstw, a inaczej z niższych. Na pewno skłania do refleksji nad historią i nad losami ludzi. Jedni z nich chcieli umierać męczeńsko za nową wiarę, inni chcieli zachować życie i zgadzali się np. na deptanie świętych wizerunków, lecz i tak praktykowali zakazaną religię w ukryciu, w głównej mierze "po swojemu". Nie pozostawia obojętnym, ale nie ocenia tych postaw. Ja też nie chciałabym oceniać - zarówno przez "Milczenie" jak i tę książkę. Jest to po prostu zarówno ciekawostka historyczna, wycinek losów fascynującego państwa i tragiczna opowieść o prześladowaniach, alienacji i skutkach niezrozumienia różnic kulturowych.

Bardzo ciekawa książka. Po lekturze "Milczenia" Endo koniecznie chciałam ją przeczytać, żeby poznać szersze tło (i kontynuację) tamtej historii. Nie zawiodłam się. Z pewnością zaskoczyło mnie to, jak naprawdę rozwinęło się chrześcijaństwo w Japonii, jak zostawieni sami sobie nowi wyznawcy po latach rozłąki okazali się być w dużej mierze oddzieleni od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
360
145

Na półkach: , , ,

Świetnie napisany reportaż. Autor przystępnym językiem przedstawia wydarzenia historyczne, dodaje własne komentarze i nie stroni od refleksji. Zdradza ciekawostki, zarysowuje różnice kulturowe i wyznaniowe. Bardzo ciekawa propozycja.

https://rachelciaa.blogspot.com

Świetnie napisany reportaż. Autor przystępnym językiem przedstawia wydarzenia historyczne, dodaje własne komentarze i nie stroni od refleksji. Zdradza ciekawostki, zarysowuje różnice kulturowe i wyznaniowe. Bardzo ciekawa propozycja.

https://rachelciaa.blogspot.com

Pokaż mimo to

avatar
437
147

Na półkach: ,

Cieszę się, że najpierw przeczytałam "Milczenie", a potem tę książkę. "300 lat milczenia" to uzupełnienie oraz rozszerzenie historii ukrytych chrześcijan, ale też krytyczny komentarz do powieści Endo.

Cieszę się, że najpierw przeczytałam "Milczenie", a potem tę książkę. "300 lat milczenia" to uzupełnienie oraz rozszerzenie historii ukrytych chrześcijan, ale też krytyczny komentarz do powieści Endo.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    261
  • Przeczytane
    105
  • Posiadam
    45
  • Japonia
    7
  • Chcę w prezencie
    5
  • Teraz czytam
    5
  • 2019
    3
  • Religia
    3
  • Reportaż
    3
  • Do kupienia
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki 300 lat milczenia: W poszukiwaniu ukrytych japońskich chrześcijan


Podobne książki

Przeczytaj także