„300 lat milczenia” inspiracją dla Scorsese
Fascynujący reportaż i nieznana, wstrząsająca historia. 24 lutego ukazuje się książka 300 lat milczenia: W poszukiwaniu ukrytych japońskich chrześcijan Johna Dougilla, który niczym detektyw docierał do potomków chrześcijan ukrywających się na wyspach Amakusa, Goto i Ikitsuki. Ludzi, którzy przez stulecia musieli ukrywać swoją wiarę, której otwarte wyznawanie groziło prześladowaniami, torturami i śmiercią. Na podstawie książki powstał film „Milczenie” Scorsese.
Wszystko zaczęło się w roku 1543, gdy u japońskich brzegów przypadkowo, bo zbaczając z kursu, zacumowała dżonka z dwoma portugalskimi jezuitami na pokładzie. Pierwsi Europejczycy byli nie mniej zaskoczeni mieszkańcami i ich obyczajami, co tubylcy. Podróżni pokazali zachwyconym Japończykom muszkiet. Sześć lat później – Biblię. Przywiózł ją Franciszek Ksawery znany dziś jako „apostoł Wschodu”, jeden ze współzałożycieli zakonu Jezuitów, obecnie patron misjonarzy. Chrześcijaństwo, choć w swej istocie obce tamtejszej mentalności, padło na podatny grunt: w społeczeństwie, złożonym z biedaków podległych swym panom, obietnica lepszego życia po śmierci nie mogła się nie spodobać. Trzydzieści lat później liczba nawróconych sięgała stu tysięcy.
Jak zmieniła się przyniesiona z Europy wiara w Jezusa w zderzeniu z japońską mentalnością i kulturą? Dlaczego stała się przedmiotem nienawiści japońskich władców a jej wyznawcy byli masowo skazywani na śmierć?
W 1614 roku nastąpiła katastrofa – na ponad dwieście lat chrześcijaństwo zostało zakazane, rozpoczęły się nagonki, tortury i morderstwa. Część wyznawców poddała się i wyrzekła swej religii, ale inni zeszli do swoistego podziemia, praktykując w domach pod osłoną nocy i chrzcząc swych potomków, a ci następnych.
W pierwszej połowie XIX wieku Cesarstwo, znów otwierające się na Zachód, zdecydowało ostatecznie cofnąć zakaz. Mimo to… nie wszyscy wyszli z ukrycia: w Japonii nadal pozostawali chrześcijanie związani tajemniczymi obrzędami, coraz bardziej oddalającymi się od źródeł.
Jak zachowali swoją wiarę? Co w obrzędowości zmienili na wzór wschodni? Jak straszne zadawano im tortury? Ilu i gdzie można dziś spotkać „ukrytych” chrześcijan? Autor wplata w opowieść filmy Kurosawy, wizytę Jana Pawła II w Nagasaki i historię Shusaku Endo, jego Milczenia i spotkania pisarza z Martinem Scorsese, przez trzydzieści lat myślącym o ekranizacji, którą właśnie zrealizował.
John Dougill dorastał w Grimsby w Wielkiej Brytanii, ale większość życia spędził za granicą. Obecnie mieszka w Kioto w Japonii, gdzie jako profesor wykłada British Studies na Uniwersytecie w Ryukoku. Jedną z jego największych pasji jest poezja haiku i zwiedzanie sanktuariów Shinto.
Przeczytajcie fragment jego książki:
„Milczenie” Martina Scorsese kinach od 17 lutego. Obejrzyjcie zwiastun:
Inspirowany autentycznymi wydarzeniami i zrealizowany z niezwykłym rozmachem najnowszy film twórcy „Wilka z Wall Street”, „Infiltracji” i „Chłopców z ferajny”. Przez trzydzieści lat wybitny reżyser Martin Scorsese przygotowywał adaptację od dawna go fascynującej, słynnej powieści Shūsaku Endō. Trzydzieści lat po „Misji” powstało kolejne filmowe arcydzieło ukazujące ludzi żyjących w czasach wielkich napięć i konfliktów religijnych. W rolach głównych Andrew Garfield („Przełęcz ocalonych”), Adam Driver („Paterson”, „Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy”) oraz Liam Neeson („Uprowadzona”).
XVII wiek. Dwóch młodych jezuitów pokonuje tysiące kilometrów, aby potajemnie przedostać się do Japonii, gdzie toczy się bezwzględna walka z chrześcijaństwem. Misjonarze poszukują swojego nauczyciela – słynącego z odwagi kapłana, o którym krążą plotki, że wyrzekł się wiary katolickiej i został buddyjskim mnichem. To, czego doświadczą, wystawi ich umiejętności przetrwania, a także wszystko, w co wierzą, na najcięższą próbę.
„Milczenie” to najmocniejszy, a jednocześnie najbardziej osobisty film w karierze Martina Scorsese. Amerykański twórca poszukuje odpowiedzi dotyczących istoty i sensu religii, a także wierności swoim przekonaniom w świecie, w którym płaci się za nią najwyższą cenę.
Książka „300 lat milczenia. W poszukiwaniu ukrytych japońskich chrześcijan” ukazuje się nakładem Wydawnictwa Agora pod patronatem lubimyczytać.pl.
komentarze [7]
Film "Milczenie" nie powstał na podstawie tej książki, tylko na podstawie książki "Milczenie" autorstwa Shusaku Endo. Brzydki bait, chociaż książka sama w sobie zapowiada się interesująco.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postFilm jest delikatnie mówiąc średni. Ani o Japonii, ani o chrześcijaństwie w Japonii, ani nawet - wbrew deklaracjom autora - o chrześcijaństwie. Narracja jest mało płynna, wątki są porzucane, dramaturgia żadna (w każdym momencie wiemy, co się wydarzy następnie), pracowicie wciskane widzowi wnioski - wielokrotnie powtarzane, w razie, gdyby nie zrozumiał za pierwszym ani za...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKsiążka Milczenie jest bardzo, bardzo dobra (zainteresowanych odsyłam do kilku dywagacji poświęconych powieści: http://klub-aa.blogspot.com/2015/01/ja-jestem-cisza-milcz-dumny.html). Film niezły, ale wg mnie słabszy od literackiego pierwowzoru.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post