Wielka degeneracja. Jak psują się instytucje i umierają gospodarki
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- The Great Degeneration: How Institutions Decay and Economies Die
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2017-03-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-02
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308063088
- Tłumacz:
- Wojciech Tyszka
- Tagi:
- Wojciech Tyszka gospodarka pieniądze cywilizacja
Zmierzch Zachodu – ile mamy jeszcze czasu?
Jakie są przyczyny kryzysu zachodniej cywilizacji?
Dlaczego reszta świata tak szybko nas dogania? Co powoduje, że żyjemy w czasach spowolnionego wzrostu gospodarczego, narastających nierówności w starzejących się społeczeństwach i związanej z tym wszystkim utraty wiary w sens kroczenia naszą ścieżką rozwoju?
Nowa książka Nialla Fergusona, jednego z najbardziej błyskotliwych historyków naszych czasów i wybitnego znawcy problematyki gospodarczej na przestrzeni dziejów, jest gorzką lekcją na temat przyczyn chorób Zachodu oraz wezwaniem do naprawy, póki jeszcze czas.
Ferguson w swojej książce skupia się na tym, co naprawdę kluczowe dla bogactwa społeczeństw: na fenomenie instytucji. Degeneracja Zachodu zabiera nas w podróż, która pozwala zrozumieć stan czterech najważniejszych instytucji naszego świata: demokracji, kapitalizmu, rządów prawa i społeczeństwa obywatelskiego. To unikatowy w swym mądrym dystansie obraz zachodniej cywilizacji, powstały dzięki olbrzymiej wiedzy historycznej i ekonomicznej autora Potęgi pieniądza.
W swym logicznym wywodzie Ferguson wykazuje między innymi upadek „kontraktu międzypokoleniowego” w naszych demokracjach, szkodliwość nieumiejętnego regulowania sektora bankowego przez państwo, upadek rządów prawa na rzecz rządów prawników oraz kryzys aktywności społecznej w nadopiekuńczych krajach Zachodu. Diagnoza może być tylko jedna: albo dokonamy odważnych, kosztownych reform, albo…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 131
- 74
- 30
- 5
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Wielka degeneracja. Jak psują się instytucje i umierają gospodarki
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Po przeczytaniu świetnej Cywilizacji liczyłam na podobną łatwą i pasjonującą lekturę, ale lekko się umęczyłam
Po przeczytaniu świetnej Cywilizacji liczyłam na podobną łatwą i pasjonującą lekturę, ale lekko się umęczyłam
Pokaż mimo toKsiążka to właściwie takie misz-masz. Tam Smith tu Tocqueville i zaraz jakieś pojęcie zaczerpnięte od amerykańskiego badacza plus prywatne życie i jest książka "naukowa". Pisana dość topornym językiem, że mało, co zrozumiałem, a patrząc po recenzjach, to nie jestem sam.
Książka to właściwie takie misz-masz. Tam Smith tu Tocqueville i zaraz jakieś pojęcie zaczerpnięte od amerykańskiego badacza plus prywatne życie i jest książka "naukowa". Pisana dość topornym językiem, że mało, co zrozumiałem, a patrząc po recenzjach, to nie jestem sam.
Pokaż mimo toKsiążka, ale czyta się raczej jak artykuł w piśmie ekonomicznym. Czyta się dobrze i do tego szybko z racji niecałych 200 stron. Autor napisał książkę w 2012 po kryzysie ekonomicznym 2008 roku.
Autor skupił się na przyczynach tego kryzysu, oraz na postawianiu diagnozy co trzeba zmienić żeby kolejne kryzysy się nie powtarzały, a tzw. Świat Zachodni utrzymał swoją dominację ekonomiczną nad resztą Świata.
Niestety spostrzeżenia Autora nie są budujące dla Zachodu i dostrzega dekadencje w myśleniu elit Zachodniego Świata, głównie w kwestii tzw Państwa Stacjonarnego, które z jednej strony organizuje życie ludzi na coraz szerszych obszarach społecznych i ekonomicznych, a z drugiej strony przez to zabija indywidualną inicjatywę. Autor dochodzi do wniosku, że to własnie przegranulowanie systemów ekonomicznych doprowadziło do kryzysu, a ubezwłasnowolnienie i opiekuńcza rola Państwa przyczyniła się do pogłębienia patologi, bo jak zauważa autor, jak wytłumaczyć, że nikt istotny kto przyczynił się do kryzysu 2008 do dziś w zasadzie nie poniósł żądnych konsekwencji. Dlatego autor wskazuje, że problemem dzisiejszego "Zachodu" jest zdanie się społeczeństw na łaskę Państwa i korporacji kosztem inicjatywy oddolnej. Dlatego dostało się też korporacji prawników, którzy po przez przegranulowanie wielu dziedzin życia stają"niezbędni" żeby prowadzić interesy, co często sztucznie i nie potrzebnie winduje koszty działalności gospodarczej, a także tworzy niejasne koterie i strefy wpływów.
Konkluzja autora nie jest całkowicie negatywna dla "zachodu", ponieważ wierzy jednak, że ta wolna oddolna inicjatywa jednak nie ustąpi przed korporacjami.
Moja ocena tej książki jest bardzo dobra, gdyż książka zmusza do myślenia i spojrzenia z dystansu na nasz tzw. "postęp". Warto przeczytać ta książkę, bo autor chyba trafnie zdiagnozował ułomności współczesnego liberalizmu ekonomicznego.
Książka, ale czyta się raczej jak artykuł w piśmie ekonomicznym. Czyta się dobrze i do tego szybko z racji niecałych 200 stron. Autor napisał książkę w 2012 po kryzysie ekonomicznym 2008 roku.
więcej Pokaż mimo toAutor skupił się na przyczynach tego kryzysu, oraz na postawianiu diagnozy co trzeba zmienić żeby kolejne kryzysy się nie powtarzały, a tzw. Świat Zachodni utrzymał swoją dominację...
Pobieżna i płytka rozprawka (bo raczej nie jest to analiza) na temat przyczyn końca epoki dominacji tzw. Zachodu. Cenię sobie Nialla Fergusona jako pisarza, publicystę i człowieka nauki. Zawsze łączył w sobie wielki zasób interdyscyplinarnej wiedzy, umiejętność analizy krytycznej i odwagę go głoszenia poglądów spoza dominującego nurtu.
Niestety, z upływem lat,utracił przynajmniej niektóre spośród wspomnianych cech. Dowodem na to jest właśnie "Wielka degeneracja". Zamiast sugerowanej analizy przyczyn i historii przebiegu rozkładu najważniejszych instytucji leżących u podstaw potęgi Świata Zachodu otrzymujemy swoistą diatrybę na temat tego, że kiedyś było dobrze, a w Wielkiej Brytanii i USA to już było doskonale a teraz jest zle a będzie gorzej. A dlaczego jest zle i będzie gorzej? Bo zamiast tkwić w realiach XIX wieku świat i społeczeństwa postanowiły się zmieniać. Proszę mnie dobrze zrozumieć. Jestem raczej osobą świadomą kondycji dzisiejszych państw i społeczeństw państw zachodnich i w ogólnym ujęciu mogę się z Panem Fergusonem zgodzić. Ale tu nie idzie o to z czym zgadzam się ja ale o to, że autor wybiera sobie (przypadkowo chyba) kilka drobnych dziedzin funkcjonowania systemów państwowych i na tych przykładach zasadza całą swoją argumentację. Jest w tym zresztą niekonsekwentny. Z jednej strony podaje jako przykład zdrowej bankowości instytucje finansowe z XIX wieku gdy działały w epoce złotej wolności od regulacji a zaraz potem stwierdza, że dzisiaj bankom pozwala się na zbyt wiele. Potem dodaje, że banki dławią się nakazami i zakazami ale i informuje nas, że tych zakazów i nakazów nikt nie egzekwuje. Ma tendencję do skupiania się na jednej stronie medalu. Twierdzi, że za łatwo udziela się kredytów na konsumpcję. Jednak nie zdobywa się na udzielenie rady jak w demokracji system władzy miałby ograniczyć podaż kredytów w sytuacji gdy ludzie powszechnie ich łakną.
Daje się też w książce odczuć utratę tego "pazura" jakim przez lata Ferguson się wyróżniał. Zwyczajnie pochłonęła go tzw. polityczna poprawność. Winą za obecny stan rzeczy obciąża tylko instytucje, ale nie ludzi je tworzących ani nie społeczeństwa dysponujące instancją demokratycznej kontroli i wyboru. Ucieka przed przywołaniem aspektów budowy minionej potęgi państw zachodnich tzn. podboju, kolonializmu, szowinizmu i tego typu "twardych" cech imperializmu. Pisząc o społecznej atomizacji konsekwentnie pomija, że jedną z jej najważniejszych przyczyn jest imigracja i rosnąca multietniczność dawnych potęg. No generalnie autor tracił "to coś" i ta książka jest już kolejnym, niestety, tego przykładem.
Generalnie książka jest warta przeczytania choćby z powodu sporej ilości danych zręcznie przez autora obrobionych i czytelnie wyłożonych.
Tak jak zwykle jego książkę, tę także dobrze i przyjemnie się czyta, ot talent który Ferguson wciąż w pełni zachował. Cóż, liczę, że kiedyś uda mu się wrócić do wszystkich swoich dawnych talentów. Choć coraz mnie na to liczę.
Pobieżna i płytka rozprawka (bo raczej nie jest to analiza) na temat przyczyn końca epoki dominacji tzw. Zachodu. Cenię sobie Nialla Fergusona jako pisarza, publicystę i człowieka nauki. Zawsze łączył w sobie wielki zasób interdyscyplinarnej wiedzy, umiejętność analizy krytycznej i odwagę go głoszenia poglądów spoza dominującego nurtu.
więcej Pokaż mimo toNiestety, z upływem lat,utracił...
Książka merytorycznie słaba, niewiele twardych faktów, za to mnóstwo opinii i analiz autora.
Swoje wrażenia po przeczytaniu mogę określić jako niedosyt.
Nie polecam
Książka merytorycznie słaba, niewiele twardych faktów, za to mnóstwo opinii i analiz autora.
Pokaż mimo toSwoje wrażenia po przeczytaniu mogę określić jako niedosyt.
Nie polecam
W "Wielkiej degeneracji" Niall Ferguson stawia tezę iż wybudowana na czterech mocnych filarach cywilizacja zachodu, znajduje się obecnie ni mniej, ni więcej tylko na równi pochyłej.
Te filary to:
1. Kapitalizm
2. Demokracja
3. Rządy prawa (z naciskiem na własność prywatną)
4. Społeczeństwo obywatelskie.
W swej analizie napisanej prostym, przystępnym językiem autor kolejno wykazuje poważne pęknięcia na każdym z tych filarów.
Z dziwną konsekwencją zapominając, dzięki jakim filarom "Zachód" tak naprawdę wyprzedził świat:
1. kolonizacja,
2. nowe technologie,
3. protekcjonizm handlowy i gospodarczy,
4. mniej lub bardziej świadome spychanie lokalnej ludności na dół drabiny społecznej.
Ferguson w swym dziele gloryfikuje instytucje wolnorynkowe, dziwnie zapominając że wielkie mocarstwa starego i nowego świata doszły do swej potęgi głównie dzięki cłom i protekcjonizmowi.
Może faktycznie jest tak że "cywilizacja zachodu" jest w fazie schyłkowej. Może faktycznie jest tak że Chiny i Indie dogonią i przegonią zachód. Ale może również warto, przestać sprzedawać ludziom mitologię "wolnego rynku" jako panaceum na wszystkie bolączki społeczne. Tym bardziej że to właśnie te mniej "wolne" gospodarki okazują się znacznie szybsze.
Niestety nic lepszego od demokracji nie wymyślono, eksperymenty z gospodarką planową też okazały się klapą. Rządy prawa, poszanowanie własności prywatnej i społeczeństwo obywatelskie, to najlepsze co wynaleziono na zachodzie a jednak zachód się od tego odwraca?
Myślę że autor świadomie lub nie, nie trafia jednak w punkt.
To konsumpcjonizm rujnuje cywilizację zachodu, po co działać - znacznie łatwiej jest się bawić.
A jakie instytucje promują taki styl życia?
Komu zależy na tym by ludzie żyli ponad stan?
Kto czerpie zyski z rozpasanej konsumpcji?
Autor trochę narzeka na zepsute instytucje finansowe, ale na próżno szukalibyśmy w jego analizie tekstów na temat megakorporacji.
Na wielu kartkach tej książki wręcz widać jak Ferguson kluczy i ukrywa się za wielkimi literami i okrągłymi zdaniami, aby uniknąć "drażliwych" tematów.
Panie Ferguson... za analizę niestety ocena mierna...
A jednak warto przeczytać, tym bardziej że książeczka nie jest zbyt gruba.
W "Wielkiej degeneracji" Niall Ferguson stawia tezę iż wybudowana na czterech mocnych filarach cywilizacja zachodu, znajduje się obecnie ni mniej, ni więcej tylko na równi pochyłej.
więcej Pokaż mimo toTe filary to:
1. Kapitalizm
2. Demokracja
3. Rządy prawa (z naciskiem na własność prywatną)
4. Społeczeństwo obywatelskie.
W swej analizie napisanej prostym, przystępnym językiem autor kolejno...
Trochę płytka analiza kryzysu, w jakim znalazł się zachód. Pisana w z punktu widzenia klasycznego liberała. Nie brak dość trafnych i celnych spostrzeżeń, ale brak jest refleksji na temat tego, czy rzeczywiście zachodni system i wartości są tak wspaniałe i doskonałe. Czytelnik może odnieść wrażenie, że to, co powoduje problemy jest spowodowane jedynie odstępstwem od tych reguł.
Warto przeczytać bo krótka i nie momentami całkiem trafna, ale żeby mieć szansę sobie wyrobić jakieś zdanie na temat tego co się dzieje, warto sięgnąć do przedstawicieli innych nurtów, często otwarcie wobec liberalnej demokracji krytycznych.
Trochę płytka analiza kryzysu, w jakim znalazł się zachód. Pisana w z punktu widzenia klasycznego liberała. Nie brak dość trafnych i celnych spostrzeżeń, ale brak jest refleksji na temat tego, czy rzeczywiście zachodni system i wartości są tak wspaniałe i doskonałe. Czytelnik może odnieść wrażenie, że to, co powoduje problemy jest spowodowane jedynie odstępstwem od tych...
więcej Pokaż mimo toCiężko tę pozycję ocenić. Ferguson podchodzi do tematu fachowo (nie jest to łatwa lektura i wymaga sporej wiedzy),natomiast bardzo łatwo zarzucić mu dekadentyzm.
Wedle współczesnej politologii rozwój cywilizacji przebiega skokowo, zmiana ustroju/modelu następuje przy dużym spadku. Spodziewamy się takiego tąpnięcia w modelu zachodnim (podobne książki ukazywały się w USA w latach '90). Trudności w ocenie powoduje pytanie: czy aby na pewno mamy do czynienia z "wielką degeneracją" czy raczej ze zużyciem się formy.
Warto zaznaczyć, że podobne procesy już występowały: w III-IV w. w Cesarstwie Rzymskim, w XVIII w. w I RP, w latach '80 w krajach Bloku Wschodniego.
Ciężko tę pozycję ocenić. Ferguson podchodzi do tematu fachowo (nie jest to łatwa lektura i wymaga sporej wiedzy),natomiast bardzo łatwo zarzucić mu dekadentyzm.
więcej Pokaż mimo toWedle współczesnej politologii rozwój cywilizacji przebiega skokowo, zmiana ustroju/modelu następuje przy dużym spadku. Spodziewamy się takiego tąpnięcia w modelu zachodnim (podobne książki ukazywały się w USA w...
W książce „Wielka Degeneracja. Jak psują się instytucje i umierają gospodarki.” Niall Ferguson stara się pokazać przyczyny degeneracji świata zachodniego. Autor jest znanym historykiem gospodarczym, może dlatego procesy powstawania i zmian w omawianych instytucjach zachodzących na przestrzeni wieków są największą zaletą każdego z rozdziałów. N. Ferguson uważany jest za konserwatystę i dlatego jego wywody nie znajdują aprobaty wśród zwolenników „państwa dobrobytu”.
Książka podzielona jest na 4 rozdziały które zatytułował:
- demokracja,
- kapitalizm,
- rządy prawa,
- społeczeństwo obywatelskie.
N. Ferguson uważa, że należy się przyjrzeć tym czterem instytucjom łącznie, ponieważ zachwianie równowagi w jednej z tych instytucji, pociąga za sobą skutki negatywne w pozostałych. Rozpatrując kryzys gospodarczy 2007 r. autor stara się pokazać, dlaczego gospodarka Zachodu zniżkuje i traci swoją dotychczasową pozycję.
Kryzys demokracji upatruje w kryzysie zadłużenia, kapitalizmu, w zbyt skomplikowanej regulacji finansowej przy jednoczesnym niedostatecznym egzekwowaniu prawa. Natomiast kryzys rządów prawa upatruje w odchodzeniu od prawa precedensowego, większym skomplikowaniem i wzrastającymi kosztami. Dostrzega również kryzys obejmujący społeczeństwo obywatelskie poprzez znaczny spadek udziału społeczeństwa w różnego rodzaju przynależności do stowarzyszeń, akcji humanitarnych, czy zaangażowania w ruchy obywatelskie.
Czy książka zaspokoiła moją ciekawość? Nie, nie zaspokoiła.
Autor przytacza dane raz ze Stanów Zjednoczonych, raz z Wielkiej Brytanii, to znowu z Chin. Nie ma spójności, nie ma jasnego przekazu w którym właściwie miejscu Zachód się teraz znajduje. Z drugiej strony, wszystkie te wywody są powierzchowne bo inne nie mogą być w książce która zawiera niewiele ponad 200 stron.
Czy polecam tę książkę. Tak, jak najbardziej polecam tym, którzy będą chcieli zapoznać się z historią powstawania i ewaluowania współczesnych instytucji Zachodu.
W książce „Wielka Degeneracja. Jak psują się instytucje i umierają gospodarki.” Niall Ferguson stara się pokazać przyczyny degeneracji świata zachodniego. Autor jest znanym historykiem gospodarczym, może dlatego procesy powstawania i zmian w omawianych instytucjach zachodzących na przestrzeni wieków są największą zaletą każdego z rozdziałów. N. Ferguson uważany jest za...
więcej Pokaż mimo toJedna ze słabszych książek Fergusona. Można jednak coś z niej wynieść.Czyta się ciężko, wręcz ociężale
Jedna ze słabszych książek Fergusona. Można jednak coś z niej wynieść.Czyta się ciężko, wręcz ociężale
Pokaż mimo to