Park Marconiego

Okładka książki Park Marconiego Åke Edwardson
Okładka książki Park Marconiego
Åke Edwardson Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Komisarz Erik Winter (tom 12) kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Komisarz Erik Winter (tom 12)
Tytuł oryginału:
Marconi Park
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2017-03-15
Data 1. wyd. pol.:
2014-09-10
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380154520
Tłumacz:
Inga Sawicka
Tagi:
Inga Sawicka literatura szwedzka
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
196 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
936
439

Na półkach: ,

Bardzo męcząca książka. Kontynuowanie czytania to prawdziwe wyzwanie dla czytelnika. Proste zdania, dziwne dialogi, irytujący bohaterowie.

Zagadka kryminalna też wydumana. Nikt nie mówi prawdy, przesłuchania ciągną się bez końca, ludzie prowadzą nic nie znaczące rozmowy. Nuda, nuda i jeszcze raz krępująca nuda.

Zakończenie niekonkretne. Jaka całość, taka końcówka. Nic wartego uwagi niestety tutaj nie znajdziecie. Dlatego nie polecam, absolutnie szkoda czasu na lekturę. Odpuścicie.

Bardzo męcząca książka. Kontynuowanie czytania to prawdziwe wyzwanie dla czytelnika. Proste zdania, dziwne dialogi, irytujący bohaterowie.

Zagadka kryminalna też wydumana. Nikt nie mówi prawdy, przesłuchania ciągną się bez końca, ludzie prowadzą nic nie znaczące rozmowy. Nuda, nuda i jeszcze raz krępująca nuda.

Zakończenie niekonkretne. Jaka całość, taka końcówka. Nic...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1280
1277

Na półkach: , ,

Cieszę się, że to ostatnia część cyklu o Eriku Winterze. Ta część była nużąca, dialogi toporne, akcja powolna. Chociaż sam pomysł na fabułę nie był zły, powód serii wydarzeń aktualny i ważny. Ale seria długa i czas dać odpocząć komisarzowi Winterowi i jego ekipie. Niech też uporządkuje swoje życie osobiste.

Cieszę się, że to ostatnia część cyklu o Eriku Winterze. Ta część była nużąca, dialogi toporne, akcja powolna. Chociaż sam pomysł na fabułę nie był zły, powód serii wydarzeń aktualny i ważny. Ale seria długa i czas dać odpocząć komisarzowi Winterowi i jego ekipie. Niech też uporządkuje swoje życie osobiste.

Pokaż mimo to

avatar
4388
4203

Na półkach: , , , ,

Główny bohater Erik Winter znajduje ciało zamordowanego mężczyzny w domu. Sam trup ma plastikową torbę naciągniętą na głowę.
Przy jego zwłokach leży oddarty kawałek kartonu, a na tym kartonie namalowana litera grubym pędzlem. Ofiar coraz więcej to przybywa morduje je w bestialski sposób każda ofiara z własnym ciałem opatrzone kawałkiem z kartonu jest z jedną literą. Policjant Winter musi poskładać te wszystkie części układanki, żeby odczytać całe przesłanie? Kto morduje te osoby?

Skandynawski kryminał wywarł na mnie dobre wrażenie, dobrą fabułą, akcją wartką i trzymał w świetnym napięciu.
Wciągnęłam się w tę książkę szybko zaintrygowała mnie.
"Park Marconiego" to znakomity, doskonały szwedzki kryminał przeczytałam w jeden wieczór wciąga całkowicie!!!!!

Główny bohater Erik Winter znajduje ciało zamordowanego mężczyzny w domu. Sam trup ma plastikową torbę naciągniętą na głowę.
Przy jego zwłokach leży oddarty kawałek kartonu, a na tym kartonie namalowana litera grubym pędzlem. Ofiar coraz więcej to przybywa morduje je w bestialski sposób każda ofiara z własnym ciałem opatrzone kawałkiem z kartonu jest z jedną literą....

więcej Pokaż mimo to

avatar
318
300

Na półkach: , ,

Makabryczna książka. Nie pamiętam kiedy wcześniej nie udało mi się skończyć lektury. Tutaj niestety ten problem wystąpił. Historia niby obiecująca ale wykonanie słabiutkie. Najgorzej jest z formą wypowiedzi: najczęściej zdania pojedyncze, przez co czyta się bardzo źle. Do tego dialogi, które ogólnie mówiąc, do zbyt rozbudowanych nie należą. Zdecydowanie nie polecam.

Makabryczna książka. Nie pamiętam kiedy wcześniej nie udało mi się skończyć lektury. Tutaj niestety ten problem wystąpił. Historia niby obiecująca ale wykonanie słabiutkie. Najgorzej jest z formą wypowiedzi: najczęściej zdania pojedyncze, przez co czyta się bardzo źle. Do tego dialogi, które ogólnie mówiąc, do zbyt rozbudowanych nie należą. Zdecydowanie nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
750
682

Na półkach: , ,

W gruncie rzeczy całkiem niezły kawałek solidnego kryminału, choć nie jakiś super ekstra porywający. Czytało się szybko. Fabuła była dość ciekawa. Bohater choć specyficzny - można go w pewien sposób polubić. Cóż więcej dodać? Jak ktoś chce niech czyta, żałować nie powinien.

W gruncie rzeczy całkiem niezły kawałek solidnego kryminału, choć nie jakiś super ekstra porywający. Czytało się szybko. Fabuła była dość ciekawa. Bohater choć specyficzny - można go w pewien sposób polubić. Cóż więcej dodać? Jak ktoś chce niech czyta, żałować nie powinien.

Pokaż mimo to

avatar
491
249

Na półkach: , ,

Czy to już ostatnia część cyklu? Jakoś trudno mi się rozstać z bohaterami tej serii, których perypetie śledziłem przez długie miesiące czytania. Dwunasty tom trzyma poziom, jak poprzednie. Zbrodnia, potem śledztwo, w czasie którego pojawia się mnóstwo mniej lub bardziej mylnych tropów, a w to wszystko wplecione osobiste życie postaci. I co tu więcej pisać? Jeżeli komuś nie podpasuje styl pisania autora, momentami chaotyczny, rozlazły, pełen urywanych i krótkich zdań, tętniący emocjami i czarnym humorem, to chyba nie ma po co sięgać po tę sagę.

Czy to już ostatnia część cyklu? Jakoś trudno mi się rozstać z bohaterami tej serii, których perypetie śledziłem przez długie miesiące czytania. Dwunasty tom trzyma poziom, jak poprzednie. Zbrodnia, potem śledztwo, w czasie którego pojawia się mnóstwo mniej lub bardziej mylnych tropów, a w to wszystko wplecione osobiste życie postaci. I co tu więcej pisać? Jeżeli komuś nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4975
4766

Na półkach:

Niczym łysy w poszukiwaniu grzebienia,udałem się się biblioteki w poszukiwaniu.Tej właśnie książki.Cóż,jak to mówią,starzy wyjadacze książek.Nie ciesz się,zanim nie przeczytasz.
No,to ja proszę szanownych państwa,biorę się za czytanie.I co,się okazuję.Że zostałem,potwornie oszukany.Stop,potwornie to może nie.
Ale,w wielu sprawach tak.

Dobra fabuła,nie jest zła.Zabójstwa,przy każdej z ofiar kartką z literą.
Czyli,może być super.
Czy na pewno ?

Otóż,nie.Przeszkadzało mi,te skakanie z tematu na temat.Opisywanie myśli,ludzi.
Facet jedzie na rowerze i zaczyna rozmyślać.I autor mi,to opisuje.

A ja chcę,dobrego kryminału.A tu,raczej dostałem przeciętną książkę.

Niczym łysy w poszukiwaniu grzebienia,udałem się się biblioteki w poszukiwaniu.Tej właśnie książki.Cóż,jak to mówią,starzy wyjadacze książek.Nie ciesz się,zanim nie przeczytasz.
No,to ja proszę szanownych państwa,biorę się za czytanie.I co,się okazuję.Że zostałem,potwornie oszukany.Stop,potwornie to może nie.
Ale,w wielu sprawach tak.

Dobra fabuła,nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1155
612

Na półkach: , , ,

Świetnie się czyta historie Erika Wintera, jego wewnętrzne przemyślenia i bolączki, potrzaskane życie osobiste Bertila...
No i te dialogi z Bertilem....boskie:)...
Już czekam na następną część.
Pisz Ake, pisz!

Świetnie się czyta historie Erika Wintera, jego wewnętrzne przemyślenia i bolączki, potrzaskane życie osobiste Bertila...
No i te dialogi z Bertilem....boskie:)...
Już czekam na następną część.
Pisz Ake, pisz!

Pokaż mimo to

avatar
574
422

Na półkach:

Jakoś mniej mi leży niż parę innych opowieści tego autora. Może to przez nadmierne sekwencjonowanie opowieści, dzięki czemu na przykład pościg rowerowy jakby trwał przez kilka rozdziałów.
I rozwiązanie - jakby przyszło samo.

Jakoś mniej mi leży niż parę innych opowieści tego autora. Może to przez nadmierne sekwencjonowanie opowieści, dzięki czemu na przykład pościg rowerowy jakby trwał przez kilka rozdziałów.
I rozwiązanie - jakby przyszło samo.

Pokaż mimo to

avatar
2724
1816

Na półkach:

Taka długa seria może trochę nużyć ale dla fanów to i tak gratka.

Taka długa seria może trochę nużyć ale dla fanów to i tak gratka.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    437
  • Przeczytane
    306
  • Posiadam
    74
  • Kryminał
    9
  • 2014
    8
  • 2015
    6
  • Åke Edwardson
    4
  • Ulubione
    4
  • Do kupienia
    4
  • Thriller/sensacja/kryminał
    4

Cytaty

Więcej
Åke Edwardson Park Marconiego Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także