Katastrofy i wypadki kolejowe w Polsce
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Eurosprinter
- Data wydania:
- 2016-12-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-12-07
- Liczba stron:
- 402
- Czas czytania
- 6 godz. 42 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363652227
Publikowane co roku badania bezpieczeństwa środków transportu niezbicie dowodzą, że w Europie koleje są obecnie najbezpieczniejszym środkiem transportu. Nie inaczej jest w Polsce, w której tylko w 2015 roku w wypadkach drogowych zginęły aż 2904 osoby, a 39457 zostało rannych, podczas gdy w tym samym czasie nie ucierpiał ani jeden pasażer pociągu. Z pewnością przyczynił się do tego zarówno rozwój łączności, systemów sterowania ruchem kolejowym jak też znacznie restrykcyjnie przestrzegany czas pracy pracowników. Niestety nie zawsze tak było. W przeszłości koleje na ziemiach polskich były areną wielu bardzo tragicznych katastrof, a nierzadko także heroicznych działań zarówno samych kolejarzy jak i tych którzy ratowali ofiary tych nieszczęśliwych zdarzeń.
Autorom udało się opisać aż 400 wypadków kolejowych począwszy od 1852 do 2012 roku. Najbardziej spektakularne i tragiczne to oczywiście czołowe zderzenia pociągów, ale poza nimi czytelnicy będą mogli tu znaleźć opisy tak ciekawych zdarzeń jak: próba wykolejenia pociągu z Benito Mussolinim, „pociągi widma”, które samowolnie ruszyły na szlak, bandyckie napady na pociągi jakby z westernów, pożary spowodowane przez pasażerów przemycających spirytualia i wiele innych…
Autorzy nie tylko starali się odtworzyć przebieg dramatycznych zdarzeń ale umiejętnie wplatali w treść także kulisy zdarzeń, cenne informacje o stacjach czy taborze, dialogi kolejarzy czy opinie ekspertów z komisji badających katastrofy. Czytelnik może przez to jeszcze bardziej wczuć się w atmosferę tych dramatycznych wydarzeń, przez które przechodzili ich uczestnicy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 17
- 5
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka obowiązkowa dla każdego interesującego się historią kolei w Polsce. Półka specjalistyczna, więc jak już napisano w innej opinii - osoby nieznające np. terminologii się odbiją.
A szkoda, bo jest to pierwsze źródło w języku polskim, które zdejmuje katastrofę w Barwałdzie Średnim z niechlubnego pierwszego miejsca na liście największych wypadków kolejowych w Polsce.
Książka obowiązkowa dla każdego interesującego się historią kolei w Polsce. Półka specjalistyczna, więc jak już napisano w innej opinii - osoby nieznające np. terminologii się odbiją.
więcej Pokaż mimo toA szkoda, bo jest to pierwsze źródło w języku polskim, które zdejmuje katastrofę w Barwałdzie Średnim z niechlubnego pierwszego miejsca na liście największych wypadków kolejowych w Polsce.
Bardzo trudno mi ocenić tą książkę. Dla mnie jako fanatyka "żelaznych szlaków" jest ona bardzo ciekawa. Rozumiem zawarte w niej sformułowania i orientuję się w sytuacji czytając opisy kolejnych katastrof. Ocena końcowa powinna być wysoka.
Jednak osoba nie związana z tematem przez nią nie przebrnie. Po pierwsze jest to, mało plastyczne, opisanie dużej ilości katastrof kolejowych od lat 1852 (mimo że tytuł rozdziału sugeruje rok 1845, ale pierwszy opis jest datowany na 14 listopada 1852) do roku 2012. Opisy są uproszczone z racji miejsca, ale i nasycone technicznymi sformułowaniami. Brak definicji tych terminów przy dużej kompensacji testu rodzi ciężko strawne kęsy.
Nie wszystko da się zilustrować słowami. Czasami przydałyby się rysunki, schematy stacji itp.
Oprócz tekstu mamy w książce zdjęcia. Zdarzają się pomyłki i to samo zdjęcie przypisane jest do różnych zdarzeń. Fotografie przedstawiają na ogół tylko skutki, w większości pogruchotany tabor.
Autorzy skupili się głównie na wypadkach w których główną rolę grała trakcja parowa. Oczywiście nie brakuje tych większych z udziałem innych przedstawicieli trakcji.
Z początku opisy wielokrotnie powtarzają się, gdyż wiele wydarzeń miało podobny przebieg lub przyczynę. Przez co czytanie nie wciąga i człowiek ma wrażenie, że przechodzi przez kolejne powtórzenie.
Wydanie jest ekonomiczne. Tutaj Eurosprinter zawiódł na całego. Sięgając po książki tego wydawnictwa byłem przyzwyczajany do towaru z najwyżej półki. Dostałem miękką oprawę, klejony blok i zwykły papier. Cena książki jest wysoka bo, aż 63 zł. Tym razem nie poszła w parze z jakością.
Książka raczej dla znawców tematu. Osoby szukające mocnych wrażeń, niech sięgną po inne opracowania.
Bardzo trudno mi ocenić tą książkę. Dla mnie jako fanatyka "żelaznych szlaków" jest ona bardzo ciekawa. Rozumiem zawarte w niej sformułowania i orientuję się w sytuacji czytając opisy kolejnych katastrof. Ocena końcowa powinna być wysoka.
więcej Pokaż mimo toJednak osoba nie związana z tematem przez nią nie przebrnie. Po pierwsze jest to, mało plastyczne, opisanie dużej ilości katastrof...