rozwiń zwiń

Strażak

Okładka książki Strażak Joe Hill
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Okładka książki Strażak
Joe Hill
6,8 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Wydawnictwo: Albatros horror
800 str. 13 godz. 20 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
The Fireman
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2017-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-03-01
Liczba stron:
800
Czas czytania
13 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379858897
Tłumacz:
Anna Dobrzańska
Tagi:
epidemia literatura amerykańska postapokalipsa postapokaliptyczny świat strach śmierć walka z chorobą zemsta
Inne
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Płonie ognisko w lesie…



719 1 155

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
428 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1108
740

Na półkach: , , , ,

"W końcu wróciła do własnej sadzawki bólu i tęsknoty za tym wszystkim, co kiedyś należało do niej, a teraz przepadło [...] Cudownych rzeczy, które, gdy je mamy, przechodzą niezauważone."

„Strażak” odleżał trochę na półce, zanim zdecydowałam się po niego sięgnąć. Przerażała mnie jak zwykle objętość i nieznajomość autora. Syn Kinga, słyszało się tu i tam, że piszący podobnie, ale Kinga to ja czytuję sporadycznie, więc porównywać nie będę. Obawiałam się, że jak coś nie zaskoczy to będę się męczyć z lekturą, żeby tylko uparcie dobrnąć do zakończenia. Na szczęście jednak wszystko okazało się w moim guście, a książkę czytało się niesamowicie lekko i szybko.

Grzyb Draco incendia trichophyton, zwany też „smoczą łuską” od lat zbiera zwoje żniwo. Na ciele zainfekowanych pojawiają się dziwne ślady na kształt tatuażu, a następnie dochodzi do samospalenia. Jest to przyczyną ciągłego rozprzestrzeniania się zarazy, oraz pożarów na skalę masową. W świecie, który opanowała choroba, poznajemy Harper, główną bohaterkę opowieści, pielęgniarkę, która mimo lęku przed zarażeniem postanowiła robić dalej to, co uważa, że powinna – pomagać innym.

Pierwsze moje zaskoczenie, że główną bohaterką opowieści pisanej przez mężczyznę jest kobieta, ale muszę przyznać, że autorowi udało się stworzyć postać, która niczym szczególnym mnie nie drażniła, a wręcz inspirowała swoją postawą. Akcja skupiała się głównie na ukazaniu jej losów, zaczynając od jej związku z Jakobem i tego, jak w szpitalu poznaje Strażaka i głuchego chłopca. Na początku nie wiedziałam czego się spodziewać, ale strona po stronie robiło się coraz ciekawiej i wciągnęła mnie bez reszty ta opowieść.

Kiedy akcja przenosi się do obozu wszystko jeszcze bardziej się rozkręca. Było dramatycznie i przerażająco, zawsze przyprawiają mnie o dreszcze duże zbiorowiska ludzi, gdzie niby wszystko układa się ładnie pięknie, a tak naprawdę nie wiadomo, co za diabeł siedzi w każdym z ludzi. I dodatkowo coś na kształt religijnego fanatyzmu, co jest jeszcze bardziej upiorne. Człowiek tylko siedzi jak na szpilkach i czeka, kiedy coś wybuchnie, coś pójdzie nie tak.

Bardzo interesująco wykreowani bohaterowie. Zżyłam się z nimi, nie tylko z Harper, ale także ze Strażakiem, który był postacią ciekawą, złożoną, z krwi i kości. Mógł być typem superbohatera, na szczęście do końca nie był. Rodzeństwo Nick i Allie również świetne. Trudno mi się było rozstać z bohaterami, tym bardziej, że zakończenie było bardzo dobre.

Zdziwiło mnie w tej książce połączenie postapokalipsy z elementami fantastycznymi. Ostatnio spotkałam się z czymś takim przy lekturze „Łabędziego śpiewu” i tam mi to nie specjalnie grało. Tutaj z kolei, nie przeszkadzało mi tak bardzo. Może przez to, że i rodzaj tego mało realnego elementu bardziej mnie zafascynował.

Czego mi zabrakło do pełni szczęścia? Jakiejś głębszej genezy rozprzestrzeniania się „smoczej łuski”. Denerwowało mnie też sugerowanie przez autora, co się wydarzy, zanim się to wydarzyło. I to kilka razy. Przykład: „Później, pomyślała, nie mając pojęcia, że nie będzie żadnego później. Przynajmniej dla …bohatera x…”. I już wiadomo, że kolejne rozdziały nie przyniosą nic dobrego dla bohatera x, czytamy i czekamy tylko kiedy i w jakich okolicznościach to nastąpi. Albo nazywanie rozdziału tak, że już wiemy jaka niespodzianka nas tam czeka („Feniks”). Pomimo ogromnej objętości jest to też powieść jednowątkowa. Mi to nie przeszkadzało, dopiero po jakimś czasie zdałam sobie z tego w ogóle sprawę. Cały czas obcujemy wokół głównej bohaterki, więc jak ktoś się z nią nie zaprzyjaźni, to może mieć duży problem, aby dotrwać do końca książki. Pomimo mojej sympatii do Harper mi też to odrobinę zaczęło przeszkadzać, zwłaszcza podczas akcji w obozie, chciałabym poznać więcej punktów widzenia.

Nie mniej uważam jednak, że książka jest bardzo dobra i godna uwagi. Długa powieść, długa opinia, ale mam nadzieję, że pomocna.

"W końcu wróciła do własnej sadzawki bólu i tęsknoty za tym wszystkim, co kiedyś należało do niej, a teraz przepadło [...] Cudownych rzeczy, które, gdy je mamy, przechodzą niezauważone."

„Strażak” odleżał trochę na półce, zanim zdecydowałam się po niego sięgnąć. Przerażała mnie jak zwykle objętość i nieznajomość autora. Syn Kinga, słyszało się tu i tam, że piszący...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    853
  • Przeczytane
    807
  • Posiadam
    299
  • Teraz czytam
    36
  • Ulubione
    21
  • Horror
    19
  • 2018
    17
  • Legimi
    13
  • 2021
    12
  • Chcę w prezencie
    11

Cytaty

Więcej
Joe Hill Strażak Zobacz więcej
Joe Hill Strażak Zobacz więcej
Joe Hill Strażak Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także