Podejrzewam, że gdyby znajoma Pani z biblioteki nie poleciła mi tej książki samodzielnie bym po nią nie sięgnęła. Podobno jest to właśnie ta powieść, która zainspirowała Małgorzatę Kalicińską do napisania serii Nad Rozlewiskiem.
Co mogę powiedzieć o samej książce?
Na pewno ciekawy przekrój Ameryki lat 30. i 40. ubiegłego wieku poprzez pryzmat małego miasteczka i jego mieszkańców. Na pewno ciekawy wątek głównej bohaterki - Cleowej Theadgoode, która teraz z pozycji mieszkanki domu spokojnej starości opowiada historię swojego życia. Na pewno ciekawy wątek styku dwóch różnych światów - białego i czarnego.
Przez powieść przewija się też wątek głównej słuchaczki i zarazem niejako powierniczki głównej bohaterki, która poznając Alabamę lat 30 z opowieści odnajduje jednocześnie sens swojego życia.
Momentami treść nużyła, momentami jednak czułam się jakby częścią małego Whistle Stop. I dla tych momentów warto było po tą książkę sięgnąć.

Podejrzewam, że gdyby znajoma Pani z biblioteki nie poleciła mi tej książki samodzielnie bym po nią nie sięgnęła. Podobno jest to właśnie ta powieść, która zainspirowała Małgorzatę Kalicińską do napisania serii Nad Rozlewiskiem.
Co mogę powiedzieć o samej książce?
Na pewno ciekawy przekrój Ameryki lat 30. i 40. ubiegłego wieku poprzez pryzmat małego miasteczka i jego...