"Wielbiciel" to książka, która niekoniecznie przypadnie do gustu każdemu wielbicielowi thrillerów i książek grozy. Polecam ją tym, którzy nie oczekują tylko i wyłącznie wartkiej akcji, ale obyczajowej osnowy bohaterów z dramatem rozgrywającym się w tle. Napięcie budowane w książce rośnie powoli a odkrywanie go wiąże się ne tyle z samą akcją i bezpośrednim wskazaniem wydarzeń, a rosnącą grozą w umyśle czytelnika. Nie polubiłam żadnej bohaterki powieści, a wręcz przeciwnie- pałałam niechęcią do każdej z nich. Nie stało to jednak na przeszkodzie z przyjemnością i zainteresowaniem przeczytać książkę w ciągu dwóch dni. Autorka sprawnie operuje słowem pisanym, nadając mu świeżość i dynamiczność, mimo obyczajowych opisów. Co może zwrócić uwagę to fakt, że niektóre dialogi wypadają dość sztucznie, a zachowania bohaterów irracjonalnie. Można przypisać to jednak na karb stylu autorki. Podsumowując, książka to doskonała pozycja dla wielbicieli thrillerów psychologicznych. Czytałam ją z przyjemnością i niecierpliwością!

"Wielbiciel" to książka, która niekoniecznie przypadnie do gustu każdemu wielbicielowi thrillerów i książek grozy. Polecam ją tym, którzy nie oczekują tylko i wyłącznie wartkiej akcji, ale obyczajowej osnowy bohaterów z dramatem rozgrywającym się w tle. Napięcie budowane w książce rośnie powoli a odkrywanie go wiąże się ne tyle z samą akcją i bezpośrednim wskazaniem...