rozwiń zwiń

Porno

Okładka książki Porno
Irvine Welsh Wydawnictwo: Vis-á-Vis/Etiuda Cykl: Mark Renton (tom 2) literatura piękna
492 str. 8 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Mark Renton (tom 2)
Tytuł oryginału:
Porno
Wydawnictwo:
Vis-á-Vis/Etiuda
Data wydania:
2006-03-08
Data 1. wyd. pol.:
2006-03-08
Liczba stron:
492
Czas czytania
8 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389640505
Tłumacz:
Jarosław Rybski
Tagi:
powieść angielska XX w. narkotyki
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
218 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
7934
6789

Na półkach: , , ,

PORNO NA TORACH

It seems no one can help me now
I'm in too deep
There's no way out
This time I have really led myself astray

Runaway train never going back
Wrong way on a one way track
Seems like I should be getting somewhere
Somehow I'm neither here nor there
Soul Asylum

„Trainspotting” to dzieło kultowe. Mowa tu zarówno o wydanej w 1993 roku autobiograficznej powieść Irvine’a Welsha, jak również jej filmowej adaptacji, która pojawiła się trzy lata później. Powstanie ciągu dalszego było więc kwestią czasu. Sam autor do swoich bohaterów powracał zresztą dwukrotnie, a plotki o drugim filmie krążyły od lat. Teraz wreszcie nadszedł ten moment. Renton i spółka znów trafiają na kinowe ekrany, a wydawnictwo Burda postanowiło przypomnieć nam z tej okazji powieść, która po części stanowi kanwę ich nowych przygód. I dobrze się stało, bo „T2”, czy jak chce tego wcześniejszy tytuł pod jakim wydano książkę, „Porno”, to solidny kawał mocnej, odpychającej i podszytej czarnym humorem opowieści, gdzie tematyka z nizin zarówno społecznych, jak i literackich, wkracza na ambitne tereny „wyższej półki”.

Sick Boyowi (Choremu) nie wyszło. Co dokładnie? Właściwie wszystko. Nie wyszło mu bycie alfonsem ani kombinatorem, ani nawet bycie porządnym czy to biznesmenem, czy też ojcem i mężem. Wraca więc do Edynburga, zająć się odziedziczonym pubem. Wkrótce jednak decyduje się wejść w nowy biznes, a dokładniej kręcenie filmu porno. Do ekipy angażuje starych kumpli ćpunów, którzy przez minione lata spróbowali się zmienić. Łączy nawet siły z Markiem Rentonem, który niegdyś uciekł z ich pieniędzmi, a obecnie jest współwłaścicielem dobrze prosperującego klubu w Amsterdamie. Ich szeregi zasila także nimfomanka Nikki, ale nie brakuje problemów. Jednym z nich są oczywiście potrzebne pieniądze, drugim Begbie, który wychodzi z więzienia. A na tym nie koniec…

Trainspotting to hobby polegające na oglądaniu przejeżdzających pociągów. Konkretny model lokomotywy, konkretny numer – miłośnicy obserwują je, nagrywają, spisują… Mnóstwo ludzi uważa tę pasję za bezsens. Nic zatem dziwnego, że słowo to stało się również synonimem nie niosących nic ze sobą czynności. To jego znaczenie, w połączeniu ze sceną rozgrywającą się na nieczynnej stacji (która w filmowej adaptacji się nie znalazła) stało się poniekąd motywem przewodnim „Trainspottingu” i nie zniknęło także w drugiej części. Bohaterowie, jakby nie wyciągnęli wcale wniosków z popełnionych błędów, wciąż wikłają się w kolejne głupoty. Minęły lata, zmieniło się wiele, ale Renton i spółka pozostali tymi samymi chłopakami na kacu, których poznaliśmy przed laty. I fakt ten cieszy, szczególnie że jednocześnie mamy okazję zobaczyć wiele zmian, jakie zaszły w ich życiu.

„T2” to książka znakomita, ale pamiętajmy, że nie dla wszystkich. Irvine Welsh, jeden z literackich enfant terrible, piszce językiem slangowym, często wręcz rynsztokowym, pełnym wulgaryzmów i przekleństw, stroniąc od politycznej poprawności. A zarazem wszystko co przedstawia jest plastyczne, pokazujące kunszt i talent autora. Mocne? Kontrowersyjne? Tak, ale przy tym wcale nie puste. „Trainspotting” ma swoje przesłanie, ma również głębię i uderzający realizm. Szok stosuje jako metodę, nie cel, a brak poszanowania dla jakże nużącej politycznej poprawności staje się ożywczym powiewem, tym cenniejszym w dzisiejszym świecie.

Do tego, co bardzo ważne, Welsh czyniąc z każdej postaci narratora rozdziałów jej poświęconych, zdołał wyposażyć je indywidualne cechy – także te językowe. Tłumacz stanął więc przed nie lada zadaniem. W końcu autor posługuje się nie tylko slangiem, ale też i odmianami języka angielskiego charakterystycznymi dla danych miejsc, które zapisując fonetycznie oddał z niezwykłą starannością. Uchwycić tego w polskim przekładzie nie sposób, nie mniej Jarosław Rybski zrobił co mógł i wyszło mu to znakomicie (choć nadal zgrzytam zębami na tłumaczenie pseudonimów bohaterów).

Podsumowując: polecam gorąco. Irvine Welsh to autor nietuzinkowy, ciekawy, odważny i wart poznania, a jego „Trainspotting” to powieść, którą po prostu znać wypada. Nie wiem, co wyjdzie z filmowej adaptacji tego tomu losów Rentona i spółki (zwiastun wygląda ciekawie, ale jakże różnie od treści pierwowzoru), ale „T2” to rewelacyjna powieść. Nie wahajcie się zatem i wejdzie w ten brudny, odpychający, ale jakże przy tym pociągający świat.

Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/02/18/t2-trainspotting-porno-irvine-welsh/

PORNO NA TORACH

It seems no one can help me now
I'm in too deep
There's no way out
This time I have really led myself astray

Runaway train never going back
Wrong way on a one way track
Seems like I should be getting somewhere
Somehow I'm neither here nor there
Soul Asylum

„Trainspotting” to dzieło kultowe. Mowa tu zarówno o wydanej w 1993 roku autobiograficznej powieść...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    518
  • Przeczytane
    499
  • Posiadam
    191
  • Ulubione
    27
  • Teraz czytam
    19
  • Chcę w prezencie
    10
  • 2021
    4
  • Audiobook
    3
  • 2013
    2
  • Cykl
    2

Cytaty

Więcej
Irvine Welsh Porno Zobacz więcej
Irvine Welsh T2 Trainspotting Zobacz więcej
Irvine Welsh T2 Trainspotting Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także