Średnia. Mam wrażenie, że nic się tutaj nie dzieje. Książki Jadowskiej i Ilony Andrews są dużo lepsze.

Średnia. Mam wrażenie, że nic się tutaj nie dzieje. Książki Jadowskiej i Ilony Andrews są dużo lepsze.

Ostatnio miałam kiepski czas na czytanie, więc lektura trochę mi się przeciągnęła...
Muszę przyznać, że w porównaniu do poprzedniej części, jest znacznie więcej akcji! Tylko tak jak wspominałam wcześniej, nie wiem czy nie potrafiłam się skupić, czy właśnie przez to przeciąganie czytania, czasami mieszały mi się miejsca, w których działa się akcja. Szczególnie pod koniec.
Ogółem książka wg mnie bardzo przyjemna i dobrze się czyta. Jest napisana w sposób przystępny, może nawet trochę banalny, ale wszystko nadrabia akcją. Co też mi się tu podoba - rozwinięcie wątku kultury postaci nadnaturalnych. Bardzo trójwymiarowo jest wszystko opisane, postaci mają więcej charakteru niż w innych książkach. Opisy zachowań np. wilkołaków i cała historia z tym powiązana... Super! Bardzo lubię :D

Ostatnio miałam kiepski czas na czytanie, więc lektura trochę mi się przeciągnęła...
Muszę przyznać, że w porównaniu do poprzedniej części, jest znacznie więcej akcji! Tylko tak jak wspominałam wcześniej, nie wiem czy nie potrafiłam się skupić, czy właśnie przez to przeciąganie czytania, czasami mieszały mi się miejsca, w których działa się akcja. Szczególnie pod...

Lubię czasem poczytać urban fantazy. W drugiej części jest dużo o świecie wampirów. Bohaterka mnie jednak nie przekonuje. Przedstawia się jako słaby zmiennokształtny kojot a działa jak superwomen załatwiając wszystkich po kolei. Do tego wszyscy się w niej kochają już trzech "facetów" trochę przesada. Zresztą ten wątek romantyczny jest wciskany na siłę najczęściej na koniec książki no bo jest spokojnie. Może sięgnę po kolejne tomy jak zatęsknie za książkami o wilkołakach.

Lubię czasem poczytać urban fantazy. W drugiej części jest dużo o świecie wampirów. Bohaterka mnie jednak nie przekonuje. Przedstawia się jako słaby zmiennokształtny kojot a działa jak superwomen załatwiając wszystkich po kolei. Do tego wszyscy się w niej kochają już trzech "facetów" trochę przesada. Zresztą ten wątek romantyczny jest wciskany na siłę najczęściej na koniec...

W ten części mamy o wiele więcej akcji i choć muszę przyznać, że podobała mi się, to dalej sądzę, że jest tu trochę za dużo opisów i przypominania opisów z pierwszej części. Irytuje mnie też to krążenie wokół siebie Adama i Merci oraz Samuela i Merci. Kibicuje Adamowi i nie mogę się doczekać aż będą razem.

W ten części mamy o wiele więcej akcji i choć muszę przyznać, że podobała mi się, to dalej sądzę, że jest tu trochę za dużo opisów i przypominania opisów z pierwszej części. Irytuje mnie też to krążenie wokół siebie Adama i Merci oraz Samuela i Merci. Kibicuje Adamowi i nie mogę się doczekać aż będą razem.

🩸Drugi tom cyklu o Mercedes Thompson pochłonęłam nawet sprawniej niż pierwszy – mimo że jest on objętościowo nieco większy, to pod względem treści wciąga nawet bardziej niż „Zew Księżyca”.

🩸 W tym tomie niestety postacie delikatnie straciły w moich oczach, choć nieznacznie. Mimo że wciąż uwielbiam Mercedes, tak jej rozterki sercowe mogą momentami męczyć (a mnie jednocześnie frustrowały – Samuel i Adam to cudownymi facetami, zwyczajnie szkoda mi obojgu, a nie liczę Stefana, bo to inna historia). A fakt, że wszyscy trzej potencjalni partnerzy przynajmniej raz ją pocałowali, a ona się dała… Może irytować, bo da się lubić każdego z mężczyzn i przykro patrzeć, jak Mercy jest niezdecydowana.

🩸Fabuła w tym tomie bardziej wciąga, szczególnie kiedy dochodzi do zniknięcia pewnych postaci – od tego momentu wręcz nie chce się porzucić książki, a pragnie się jak najszybciej dowiedzieć, jak się sprawa zakończyła. Mimo tego, że jest jeden motyw, który się tu powtarza, to jest on na tyle dobrze prowadzony, że nie przeszkadza to aż tak bardzo.

🩸O świecie dowiadujemy się coraz więcej, a na scenę wychodzą nam tu bardziej wampiry, ale też demony – podoba mi się pomysł, jaki Patricia Briggs ma na to uniwersum, bo tworzy on bardzo komfortowe urban fantasy, które przyjemnie się czyta.

🩸Zwrot akcji jest tutaj lepszy (a zdecydowanie bardziej dla mnie zrozumiały) niż w pierwszym tomie – jest jasny i klarowny, poznajemy motywy, antagonistów i sposób w jaki można się z nimi rozprawić. Zdecydowanie też przyniesie ze sobą jakieś większe konsekwencje w następnych książkach (a przynajmniej taką mam nadzieję).

🩸Uwielbiam zakończenia, jakie pisze ta autorka – są to zawsze scenki, które czyta się z uśmiechem na ustach. Komfortowe sytuacje, które zapadają w pamięci, często zwyczajnie urocze i bardzo sielankowe.

🩸Podsumowując – seria się rozkręca na ten moment z każdym tomem, więc jeśli komuś spodobał się pierwszy tom, to będzie tylko lepiej. ^ ^

🩸Drugi tom cyklu o Mercedes Thompson pochłonęłam nawet sprawniej niż pierwszy – mimo że jest on objętościowo nieco większy, to pod względem treści wciąga nawet bardziej niż „Zew Księżyca”.

🩸 W tym tomie niestety postacie delikatnie straciły w moich oczach, choć nieznacznie. Mimo że wciąż uwielbiam Mercedes, tak jej rozterki sercowe mogą momentami męczyć (a mnie...

Przede wszystkim szybko się czyta.
Druga część jest nawet lepsza niż pierwsza, jednak są takie momenty, że wywołuje frustrację (reakcje damsko - męskie 😉 i tak mam swojego faworyta 😁)
Historia potrzebuję chwili żeby się rozkręcić i żeby było więcej akcji.
Kolejna część już czeka na półeczce 😃

Przede wszystkim szybko się czyta.
Druga część jest nawet lepsza niż pierwsza, jednak są takie momenty, że wywołuje frustrację (reakcje damsko - męskie 😉 i tak mam swojego faworyta 😁)
Historia potrzebuję chwili żeby się rozkręcić i żeby było więcej akcji.
Kolejna część już czeka na półeczce 😃

Druga część przygód Mercedes Thompson i po raz drugi świetnie się bawiłam.

Niesamowite, jak autorka potrafi skleić te wszystkie magiczne światy i stworzenia, tak aby wszystko miało logiczny sens. Przy tym jest to interesujące i zaskakujące.
Samą Mercedes - główną bohaterkę, uwielbiam. Jest to młoda kobieta, która ma ogromne doświadczenie z istotami magicznymi i nieludźmi. Widać, że jest bystra i odważna. Ładna i charakterna. A przy tym zajmuje się typowo męskim zajęciem. Każda z nas taka by chciała być - wyjątkowa, niepowtarzalna, dlatego ją tak lubimy i z chęcią śledzimy jej przygody.

Nie spodziewałam się, że ta seria będzie taka krwawa i brutalna. Ta część była wyjątkowo odmienna od pierwszego tomu. Nie przeszkadzało mi to, wręcz pozytywnie zaskoczyło. Kupiłam do reszty walkę z siłami zła.
Nadal pamietam ta scenę z szybą w przyczepie... Szczęka mi opadła...

Ja totalnie zaczytałam się w tej serii. Nadal poszukuje brakującego 6 tomu, więc jakby ktoś chciał poratować to zapraszam w wiadomości prywatnej.

Dałabym z chęcią 10 gwiazdek, ale były takie momenty, że postać z pozycji siedzącej, nagle stała i nigdzie wcześniej nie było to opisane, że zmieniła pozycję. Gdyby nie te parę umkniętych słów lub zdań, byłaby 10.

Jest to dobrze napisana seria i dobrze zbudowana fabuła. Polecam.

Druga część przygód Mercedes Thompson i po raz drugi świetnie się bawiłam.

Niesamowite, jak autorka potrafi skleić te wszystkie magiczne światy i stworzenia, tak aby wszystko miało logiczny sens. Przy tym jest to interesujące i zaskakujące.
Samą Mercedes - główną bohaterkę, uwielbiam. Jest to młoda kobieta, która ma ogromne doświadczenie z istotami magicznymi i nieludźmi....

To juz drugi tom przygod Mercedes Thompson i juz drugi raz pani Biggs serwuje czytelnikom ksiazke fantasy z naprawde duza porcja akcji. Kazda strona wypelniona jest interesujaca trescia, ktora doslownie polyka sie z ogromnym smakiem. Sama Thompson, jako glowna bogaterka ksiazki, jest taka, jaka glowna bohaterka powinna byc - zabawna, odwazna, silna, czasem obojetna, co ostatecznie obraca sie na zabawna strone Mercy, jak dla mnie to plusik.
Drugi tom z serii zasadniczo rozni sie od pierwszego, ale na swoj sposob jest bardzo podobny - i to dziala. Uwielbiam watki fantastycznych istot, do tego troche magii i jestem zadowolonym czytelnikiem!

To juz drugi tom przygod Mercedes Thompson i juz drugi raz pani Biggs serwuje czytelnikom ksiazke fantasy z naprawde duza porcja akcji. Kazda strona wypelniona jest interesujaca trescia, ktora doslownie polyka sie z ogromnym smakiem. Sama Thompson, jako glowna bogaterka ksiazki, jest taka, jaka glowna bohaterka powinna byc - zabawna, odwazna, silna, czasem obojetna, co...

Kolejne losy Mercy po lekkiej przerwie od pierwszego tomu, ale teraz już planuję regularnie czytać następne, bo historia się w zawrotnym tempie rozkręca. Coraz więcej nowych rzeczy się pojawia, relacje się rozwijają, a nasza główna bohaterka cały czas zaskakuje. Przyjemna seria, oby przyszłe tomy były równie dobre.

Kolejne losy Mercy po lekkiej przerwie od pierwszego tomu, ale teraz już planuję regularnie czytać następne, bo historia się w zawrotnym tempie rozkręca. Coraz więcej nowych rzeczy się pojawia, relacje się rozwijają, a nasza główna bohaterka cały czas zaskakuje. Przyjemna seria, oby przyszłe tomy były równie dobre.

Przerywnik. Dopadło mnie przesilenie pogodowe i nastrojowe. Bardzo atrakcyjna, niespecjalnie wymagająca skupienia kiążka akcji z bohaterką o silnie rozwiniętym instynkcie wpychania długiej kojociej paszczy tam, gdzie nie jest mile widziana...

Przerywnik. Dopadło mnie przesilenie pogodowe i nastrojowe. Bardzo atrakcyjna, niespecjalnie wymagająca skupienia kiążka akcji z bohaterką o silnie rozwiniętym instynkcie wpychania długiej kojociej paszczy tam, gdzie nie jest mile widziana...