Chłopa ze wsi wyrugujesz, ale wsi z chłopa to już nie. I możesz nawet ty być chłopem, i możesz się starać, może ci się wydawać, że pragniesz pałaców, że marzą ci się uniwersytety, to jednak jeśli w sercu posiadasz te przaśną nostalgię, tę melancholijną nutę prowincji, to nigdy ich całkowicie nie zagłuszysz, nigdy nie uciszysz w duszy muzyki. Bo tęsknota to uczucie potężne, tu i teraz nie ma z nim szans zwyciężyć, tu i teraz nie powinno z nim w szranki stawać. Bo co przyćmi obrazy z naszej głowy, co zastąpi wytęsknione zapachy czy smaki, ubrane w anegdoty , przystrojone wspomnieniami?

Prostota to nie synonim prostactwa. Nie każdy dostrzega jej wartość. Ona nie krzyczy, nie korzysta z ozdobników, nie reklamuje się wielkim bilbordem. Jej wartość leży w skromności, w braku detali, w adoracji spokoju. Trzeba być wielkim znawcą rzeczy aby dostrzec i docenić jej pełną krasę.

I lenistwo, mało kto jest wirtuozem w tej cudnej dziedzinie, bo wystarczy przymierzyć się do rozpoczęcia studiów, a już słychać okrzyki, przekleństwa, epitety pod swoim adresem. A niby dlaczego? Jaki autorytet zdecydował o jego złej sławie? Zabronił nam odpoczynku, bezczynności, bezproduktywnego trwania. Tak bez ruchu, bez myśli, z głową w samych chmurach. Czy życie ma oznaczać ciągły pęd?

Chłopa ze wsi wyrugujesz, ale wsi z chłopa to już nie. I możesz nawet ty być chłopem, i możesz się starać, może ci się wydawać, że pragniesz pałaców, że marzą ci się uniwersytety, to jednak jeśli w sercu posiadasz te przaśną nostalgię, tę melancholijną nutę prowincji, to nigdy ich całkowicie nie zagłuszysz, nigdy nie uciszysz w duszy muzyki. Bo tęsknota to uczucie potężne,...