- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
Hermann Hesse
Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w 1946 r. Z uzasadnienia jury otrzymał ją „za inspirującą twórczość, która w swoim rozwoju ku śmiałości i głębi reprezentuje zarówno klasyczne ideały humanisty, jak i wysokie wartości stylu”, za „szlachetnie podniosłą i różnorodną poezję, która zawsze wyróżniała się świeżością natchnienia i rzadko spotykaną czystością ducha”, a także za „talent epicki i dramatyczny”. Autor powieści o kontekście egzystencjalnym, nawiązujących do filozofii buddyjskiej oraz psychoanalizy, których tematem jest zazwyczaj samotne poszukiwanie harmonii i głębi duchowej w skłóceniu ze społeczeństwem (Wilk stepowy, Siddhartha). W opinii Tomasza Manna jego twórczość należy do „szczytowych i najczystszych dokonań naszej epoki”. Urodził się 2 lipca 1877 w miasteczku Calw w Wirtembergii jako drugie dziecko Johannesa Hessego i Marii Hesse z domu Gundert. Po latach sam tak opisywał swój rodzinny dom: „Tu modlono się i czytano Biblię, studiowano i uprawiano filozofię indyjską, tu grano wiele dobrej muzyki, tu wiedziano o istnieniu Buddy i Laozi, przyjmowano gości z wielu krajów (...),karmiono ubogich i święcono święta, tu blisko siebie przebywała wiedza i baśń. (...) Był to świat zdecydowanie niemiecki i protestancki, ale z perspektywą otwartą na całą ziemię, i był to świat zupełnie inny, zgodny w sobie i zdrowy”. Pisarz od dzieciństwa miał zatem styczność ze światopoglądem Dalekiego Wschodu; jego dziadek Hermann Gundert był ponadto indologiem, swego czasu misjonarzem w Indiach. Dzieciństwo Hesse spędził w rodzinnym Calw oraz w Bazylei. W latach 1890–1891 pobierał nauki w gimnazjum, a następnie wstąpił do seminarium teologii protestanckiej w Maulbronn. Jak wnioskują biografowie, pobyt w nim był dla przyszłego pisarza traumatycznym przeżyciem, mimo iż listy wysyłane do matki świadczyły z początku o czymś zupełnie innym. W marcu 1892 Hesse bez żadnego wyraźnego powodu uciekł z Maulbronn, wskutek czego został ukarany i wydalony z seminarium. Następnie przebywał w Bad Boll u znajomego teologa-egzorcysty; pobyt ten zakończył się jednak nieudanym zamachem samobójczym. W latach I wojny światowej pisarz głośno występował przeciw agresji militarnej państw, nakłaniając do humanizmu i poszanowania godności człowieka. Znalazł jednak niewielu zwolenników, spośród których należy przede wszystkim wymienić noblistę Romain Rollanda, a w kraju ogłoszono go zdrajcą narodu niemieckiego. W tym czasie zajął się też udzielaniem pomocy jeńcom wojennym. Po zakończeniu wojny Hesse popadł w kolejny kryzys osobowościowy, który skierował go w stronę psychoanalizy. Zetknięcie z teoriami Zygmunta Freuda a także Carla Gustava Junga miało również znaczący wpływ na jego dalszą twórczość literacką. Wskutek pogłębiających się melancholii i depresji oraz problemów małżeńskich poddał się ostatecznie psychoterapii u doktora B. Langa (ucznia samego Junga) w klinice "Sonnmatt" koło Lucerny. Wynikiem tych przeżyć są powieści Narcyz i Złotousty, Demian, a także Wilk stepowy, w których wpływ psychoanalizy jest szczególnie widoczny. W dziełach pisarza szczególnie odznaczają się też motywy zaczerpnięte z kultury indyjskiej, zwłaszcza wpływ miejscowych religii – hinduizmu i buddyzmu. Głośno potępiał niemiecki nacjonalizm i militaryzm, za co niemiecka prasa okrzyknęła go zdrajcą. W 1919 osiadł w Ticino w Szwajcarii, gdzie po dojściu do władzy Hitlera ukrywał m.in. Tomasza Manna i Martina Bubera. Po wojnie odmówił powrotu do Niemiec na stałe. W latach późniejszych krytykował niemieckie społeczeństwo za brak odpowiedzialności za hitlerowskie zbrodnie. Jedną z żon pisarza (był żonaty trzy razy) była Maria Bernoulli ze sławnej rodziny matematyków Bernoulli. Pierwszym opublikowanym utworem Hessego był wiersz Madonna, który ukazał się w piątym numerze „pisma o sztuce poetyckiej i krytyce” – "Deutsches Dichterheim" w 1896. W następnych latach na łamach pisma pojawiały się również inne próbki liryczne przyszłego noblisty. Swoją właściwą karierę pisarską Hesse zaczął od drukowania niskonakładowych tomików wierszy inspirowanych romantyczną literaturą niemiecką XIX wieku, zwłaszcza spod znaku takich autorów jak Johann Wolfgang Goethe, Jean Paul i Friedrich Hölderlin. Jego twórczość z tego okresu charakteryzował silny związek z modernizmem, kult estetyzmu, zainteresowanie muzyczną stroną wiersza oraz kontemplacja przyrody, typowe dla nastrojów fin de siècle’u. Poezja ta na długie lata zaważyła na postrzeganiu Hessego jako neoromantyka. Wiersze z tej wczesnej twórczości wydane zostały w Dreźnie w 1898 (nakład zaledwie 600 egzemplarzy) pod tytułem Romantyczne pieśni (Romantische Lieder). Jak wyznał autor wkrótce po ukazaniu się książki: „Traktuję je jako zakończenie pewnego okresu, który na moją przyszłą twórczość nie będzie miał wpływu”. W 1901 opublikował anonimowo kolejny zbiorek poezji – Pisma i wiersze pozostałe po Hermannie Lauscherze (Hinterlassene Schriften und Gedichte von Hermann Lauscher),który w 1907 ukazał się w formie uzupełnionej. Od czasu publikacji tego zbioru twórca na długo zarzucił pisanie poezji na rzecz prozy. W późniejszym czasie jego trzynaście nowych wierszy weszło w skład powieści Gra szklanych paciorków (1943). Wpisujące się w fabułę utwory asygnowane zostały jako Wiersze ucznia i studenta [Józefa Knechta], reprezentując tym samym typ liryki maski oraz poezji refleksyjno-filozoficznej utrzymanej w tendencji klasycystycznej. Wiersze te nawiązują do myśli buddyzmu, niosą ideał samodoskonalenia duchowego, stanowią rozrachunek z kulturą i humanizmem (znamienny wydaje się fakt, iż powstały w trakcie II wojny światowej). W Wierszach ucznia i studenta autor przełamuje nihilizm naznaczonej kryzysem duchowym współczesności XX wieku; po czasach upadku wartości głosi ideał powrotu do antycznej harmonii, wieszcząc nadejście epoki filozofów i magicznych znaków.http://www.hermann-hesse.com
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
8 długich książek na jesień
Noblowskie ciekawostki. Gdzie w rankingu plasują się polscy twórcy?
Znaleźć zdanie. 22 literackie otwarcia wszech czasów
Czytamy w Święta
Premiera filmu „Narcyz i Złotousty”: mamy dla was bilety do kina i książki!
Wyzwanie czytelnicze lubimyczytać.pl. Temat na październik
Popularne cytaty autora
Kto chce dziś żyć zadowolony ze swego życia, temu nie wolno być takim człowiekiem jak ty i ja. Kto zamiast brzdąkania żąda muzyki, zamiast ...
Kto chce dziś żyć zadowolony ze swego życia, temu nie wolno być takim człowiekiem jak ty i ja. Kto zamiast brzdąkania żąda muzyki, zamiast zadowolenia - radości, zamiast pieniędzy - duszy, zamiast taśmowej produkcji - prawdziwej roboty, a zamiast flirtu - prawdziwej namiętności, dla tego ten piękny świat nie jest ojczyzną...
Jakże mam nie być wilkiem stepowym i obdartym pustelnikiem, skoro żyję w świecie, którego celów nie podzielam, którego radości są mi wszystk...
Jakże mam nie być wilkiem stepowym i obdartym pustelnikiem, skoro żyję w świecie, którego celów nie podzielam, którego radości są mi wszystkie - obce. Nie mogę długo siedzieć w teatrze ani w kinie. Zaledwie mogę przeczytać gazetę, rzadziej współczesną książkę. (...). I w rzeczy samej, jeśli ten świat ma rację, jeśli ma rację ta muzyka kawiarniana, jeśli mają rację te masowe przyjemności i ci ludzie zamerykanizowani, tak niewiele wymagający, w takim razie ja nie mam racji, ja jestem szaleńcem, prawdziwym wilkiem stepowym, jak siebie często nazywałem, zbłąkanym w obcym i niezrozumiałym świecie zwierzęciem, które już nie znajdzie ani ojczyzny, ani powietrza, ani pożywienia.
174 osoby to lubiąSamotność jest niezależnością, życzyłem jej sobie i zdobyłem ją po długich latach. Była ona zimna, o tak, ale była też cicha, prawdziwie cic...
Samotność jest niezależnością, życzyłem jej sobie i zdobyłem ją po długich latach. Była ona zimna, o tak, ale była też cicha, prawdziwie cicha i wielka, podobnie jak zimne, ciche przestworza, po których wędrują gwiazdy.
155 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Dyskusje związane z autorem
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad