Do zobaczenia we Włoszech
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Secret baby, convenient wife. Count of Castelfino. Italian boss, proud Miss Prim
- Wydawnictwo:
- HarperCollins Polska
- Data wydania:
- 2016-07-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-07-06
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327621665
- Tłumacz:
- Marta Dmitruk, Kamil Maksymiuk-Salamański, Zofia Stanisławska-Kocińska
- Tagi:
- włochy toskania posada romans rezydencja dziedzic szef miłość podróż
Malownicze wzgórza, winnice, pejzaże jak z obrazów starych mistrzów. Tutaj czas jakby się zatrzymał, ale to tylko pozory. Sielska atmosfera nie zawsze koi nerwy, zwłaszcza gdy nie wszystko idzie po naszej myśli.
Pod niebem Toskanii - Kim Lawrence
Życie Diany zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Skromna pielęgniarka została żoną milionera. Teraz stać ją na każdą zachciankę, ma wspaniałą rezydencję w Toskanii i kilka luksusowych domów w Europie. Jedno wydarzenie sprawi, że ta bajka może nie mieć szczęśliwego zakończenia.
W ogrodach Castelfino - Christina Hollis
Gianni odziedziczył wspaniałą rezydencję w Toskanii. Niechętnie przejmuje tytuł hrabiego i związane z tym obowiązki. Bliscy oczekują, że Gianni szybko się ożeni. Jak na zawołanie pojawia się Meg, piękna Angielka, której poprzedni właściciel majątku zlecił zaprojektowanie pałacowych ogrodów.
Wieczory w Toskanii - Susan Stephens
To miała być krótka podróż służbowa do Woch, ale los chciał inaczej. Katie przyjmuje posadę asystentki Riga Ruggiero i przenosi się do jego posiadłości w Toskanii. Kiedyś szara myszka, teraz zyskuje pewność siebie i wiarę we własną atrakcyjność. Jej szef dostrzega te zmiany i zaczyna się nią coraz bardziej interesować.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 49
- 40
- 14
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Kocham Włochy, Włochów i każde opowiadanie z włoską scenerią. Te trzy historie , może romansidła podobały mi się i stawiam je zdecydowanie wyżej niż 365 dni naszej rodzimej pisarki. Polecam jako wakacyjny relaks.
Kocham Włochy, Włochów i każde opowiadanie z włoską scenerią. Te trzy historie , może romansidła podobały mi się i stawiam je zdecydowanie wyżej niż 365 dni naszej rodzimej pisarki. Polecam jako wakacyjny relaks.
Pokaż mimo toOpowiastki bardzo przewidywalne.
Opowiastki bardzo przewidywalne.
Pokaż mimo toKiedy zaczynałam czytać tę książkę, podejrzewałam z jakiego typu literaturą mam do czynienia, ale to były tylko podejrzenia. Upewniłam się po pierwszej historii, bo książka składa się z trzech opowieści, które łączą: Włochy, piękny mężczyzna (prawdziwy Włoch) i nieśmiałe, najczęściej dziewice - Angielki. Mam wrażenie, że wydawca, spodziewając się, że nie ma już tylu chętnych na książeczki "harlekiny" sprzedawane kiedyś w kioskach, połączył trzy i sprzedaje jako jedną powieść w ładnej okładce, sugerując, że czytelnik ma do czynienia z "normalną" powieścią. Tymczasem - to typowe harlekiny, z tym że każdy z inną dawką opisu scen miłosnych. W jednej historii nie ma żadnych szczegółów, w drugiej mamy tylko informację, że coś się wydarzyło, a - gdyby komuś było mało - w trzeciej historii znajdzie więcej szczegółów. Lubię sobie czasem takie bajki poczytać i uśmiechnąć się pod nosem, jak ci mężczyźni są zawsze piękni z białymi zębami świecącymi w ciemnościach, a kobiety - niewinne, piękne i wzbudzające w panach miłość wielką i gorącą. :)
Kiedy zaczynałam czytać tę książkę, podejrzewałam z jakiego typu literaturą mam do czynienia, ale to były tylko podejrzenia. Upewniłam się po pierwszej historii, bo książka składa się z trzech opowieści, które łączą: Włochy, piękny mężczyzna (prawdziwy Włoch) i nieśmiałe, najczęściej dziewice - Angielki. Mam wrażenie, że wydawca, spodziewając się, że nie ma już tylu...
więcej Pokaż mimo to"Malownicze wzgórza, winnice, pejzaże jak z obrazów starych mistrzów. Tutaj czas jakby się zatrzymał, ale to tylko pozory. Sielska atmosfera nie zawsze koi nerwy, zwłaszcza gdy nie wszystko idzie po naszej myśli".
"Do zobaczenia we Włoszech" to książka zawierająca trzy historie w stylu bajki o wszystkim znanym Kopciuszku. Fabuła osadzona jest w przepięknych włoskich klimatach. Znacie włoskie lody, więc wyobraźcie sobie cudowne wąskie uliczki i malownicze krajobrazy. Już samo to wystarcza, żeby wciągnąć czytelnika. Czy opisane historie bohaterów również są takie wciągające?
Pierwsza opowieść nosi tytuł:
"Pod niebem Toskanii" opowiada o Dianie Smith, która mieszka i pracuje jako pielęgniarka w Londynie. Los sprawił, że wychodzi za mąż za włoskiego bogacza Gianfranco Bruni’ego i zamieszkuje w jego okazałej rezydencji. Tylko czy bogactwo przyniesie jej szczęście, skoro ona ponad wszystko pragnie dziecka?
Druga to:
"W ogrodach Castelfino" i przedstawia nam playboya o imieniu Gianni Bellini, któremu w głowie tylko niezobowiązujące randki. Chłopak nie myśli o zakładaniu rodziny czy ustatkowaniu się. Za to jego rodzina marzy o tym od dawna. Kiedy Gianni dziedziczy wielką rezydencję, poznaje Megan Imsey, która projektuje pałacowe ogrody. Czy ich historia będzie miała happy end?
I trzecia z historii:
"Wieczory w Toskanii". Tutaj mamy okazję wybrać się z prawniczką Katie Bannister w niedługą podróż do Włoch. Miało być krótko, a wyszło inaczej, bo Katie przyjmuje posadę asystentki i z dnia na dzień zamienia się ze zwykłej dziewczyny w pewną siebie kobietę. Jej zmiana nie pozostaje niezauważona i jej szef Rigo Ruggiero zaczyna okazywać jej względy. Czy ich znajomość wykroczy po za relacje szef- asystentka?
Książka ta należy zdecydowanie do tych lekkich i przyjemnych, w sam raz na błogie popołudnie czy leniuchowanie na plaży. Mimo, że historie są banalne i niczym specjalnie mnie nie zaskoczyły, to z całą pewnością uprzyjemniły mi czas. Lubię takie opowieści z happy endem, czy inaczej mówiąc, bajki dla dorosłych. Bardzo podobał mi się styl pisania autorów, bardzo lekki i obrazowy. Czytając czuje się prawie namacalnie włoski klimat, co już sama okładka, piękna i kolorowa ( i radosna) nam sygnalizuje. I ten włoski temperament, wprost kipiący z bohaterów... Więcej na http://czasemtakjestczasemtakjest.blogspot.com/
"Malownicze wzgórza, winnice, pejzaże jak z obrazów starych mistrzów. Tutaj czas jakby się zatrzymał, ale to tylko pozory. Sielska atmosfera nie zawsze koi nerwy, zwłaszcza gdy nie wszystko idzie po naszej myśli".
więcej Pokaż mimo to"Do zobaczenia we Włoszech" to książka zawierająca trzy historie w stylu bajki o wszystkim znanym Kopciuszku. Fabuła osadzona jest w przepięknych włoskich...
,,Do zobaczenia we Włoszech” to zbiór trzech krótkich historii miłosnych pod słońcem malowniczej Toskanii. Czyta się go bardzo szybko, głównie przez wartką akcję, plastyczną konstrukcję zdań i zwroty akcji, które wymuszają koncentracje czytelnika. Chociaż opowiadania zostały zrealizowane w podobnym schemacie, ich przewidywalność nie odbiera radości lektury, wręcz przeciwnie – z bohaterami łatwo się utożsamić, a świadomość happy endu pozwala cieszyć się każdą stroną.
Bohaterki są przeciętnymi kobietami o niewielkich aspiracjach i marzeniach, które zakochują się w zgoła odmiennych od siebie mężczyznach: nieczułych, awanturniczych i władczych, w dodatku bogatych, zamieszkujących najlepsze włoskie wille. Oni są stanowczy i aroganccy, one – skromne, ciche, pragnące szczęśliwego związku i rodziny. Każda z nich boryka się z innymi problemami, lecz koniec końców je przezwycięża dzięki wzajemnemu zrozumieniu, wielkiej miłości i sprzyjającym okolicznościom.
Przyjemne w odbiorze, wciągające i pogodne opowiadania zostały napisane przez trzy różne autorki. Polecałabym je głównie młodzieży, starsi mogą uznać tę książkę za nieco przewidywalną i czasem zbyt nierealistyczną. Są to historie na jeden raz, ale idealne na wakacje, do włożenia w torebkę i zrelaksowania się podczas wypoczynku.
Anna Zborowska
,,Do zobaczenia we Włoszech” to zbiór trzech krótkich historii miłosnych pod słońcem malowniczej Toskanii. Czyta się go bardzo szybko, głównie przez wartką akcję, plastyczną konstrukcję zdań i zwroty akcji, które wymuszają koncentracje czytelnika. Chociaż opowiadania zostały zrealizowane w podobnym schemacie, ich przewidywalność nie odbiera radości lektury, wręcz przeciwnie...
więcej Pokaż mimo toPo kolejnej nieco dłuższej przerwie przychodzę do Was z nową recenzją. Lato w pełni, więc ostatnimi czasy czytam same lżejsze w odbiorze pozycje, które jak sami pewnie wiecie, idealnie nadają się na taką pogodę (i brak wolnego czasu, niestety...). Jedną z takich pozycji jest "Do zobaczenia we Włoszech", o której poniżej możecie przeczytać słów kilka.
"Do zobaczenia we Włoszech" to nic innego, jak zbiór trzech krótkich opowiadań, których motywem przewodnim są oczywiście Włochy, jak i gorąca miłość, rzecz jasna! Mieszanka idealna, prawda?
Pierwsza z historii to opowieść o życiu trzydziestokilkuletniej Diany, której życie zmienia się dosłownie o sto osiemdziesiąt stopni. Ta zwyczajna, niczym nie wyróżniająca się z tłumu pielęgniarka pewnego dnia poznaje jednego z najbogatszych ludzi, który z miejsca bardzo jej imponuje. Ich wspólna historia jednak nie zaczyna się wcale tak idealnie, jak mogłoby się wydawać...
Kolejna opowieść, pt "W ogrodach Castelfino" przedstawia losy Gianniego, włoskiego milionera, który po śmierci ojca odziedzicza po nim cały spadek wraz z tytułem hrabiego. Jego pozornie szczęśliwe i bogate życie w jednej chwili zmienia się za sprawą tajemniczej Meg, która jest jego...ogrodniczką. Czy ta pozornie nierealna relacja ma szansę przetrwać?
Trzecia i ostatnia historia, zatytułowana "Wieczory w Toskanii" to losy Piga Ruggiero, który tak samo, jak bohater poprzedniego opowiadania odziedzicza rodzinną posiadłość wartą miliony. Pomoc prawną zapewnia mu firma, w której pracuje Kate, która z miejsca swoją niewinnością skrada serce milionera. Zanim jednak ta historia znajdzie szczęśliwy finał, oboje będą musieli przejść przez naprawdę wiele trudnych sytuacji...
Jak już się pewnie sami domyślacie, każde z tych opowiadań jest przewidywalne i nie wymagające, jednakże to właśnie w tym tkwi ich sekret, bo tak jak już wcześniej napisałam, takie pozycje są idealne na letnie upały lub dla tych, którzy tak jak ja nie mają zbyt wiele wolnego czasu. Dodatkowo, styl każdej z autorek jest bardzo prosty i wciągający, co bardzo ułatwia, tą z pozoru już łatwą lekturę.
Dodatkowym atutem jest oczywiście sama okładka książki, która w stu procentach oddaje klimat gorących Włoch. Już na sam jej widok miałam wielką ochotę na lekturę i myślę, że tak, jak i mnie zachęci ona jeszcze wiele, wiele osób.
Bez zbędnego "gadania" (a raczej w tym przypadku pisania) szczerze mogę Wam polecić tę pozycję. Fani tzw. harlequinów, czy też krótszych form pisania będą bardzo zadowoleni.
Po kolejnej nieco dłuższej przerwie przychodzę do Was z nową recenzją. Lato w pełni, więc ostatnimi czasy czytam same lżejsze w odbiorze pozycje, które jak sami pewnie wiecie, idealnie nadają się na taką pogodę (i brak wolnego czasu, niestety...). Jedną z takich pozycji jest "Do zobaczenia we Włoszech", o której poniżej możecie przeczytać słów kilka.
więcej Pokaż mimo to"Do zobaczenia we...
Włochy kojarzą mi się z malowniczymi wzgórzami, przepięknymi uliczkami, najlepszymi lodami na świecie i vespą. We Włoszech czas jak dla mnie się zatrzymuje, a podróż w tamte rejony to istna sielanka. Raj na ziemi.
W taką cudowną podróż zabiera nas Harper Collins. W książce „Do zobaczenia we Włoszech” to trzy historie osadzone w tym niezwykłym kraju.
Pod niebem Toskanii
Diana na co dzień mieszka w Londynie. Pracuje jako pielęgniarka. Jej życie zmienia się, gdy wychodzi za mąż za włoskiego milionera. Czy to, że zamieszkała we wspaniałej rezydencji i zostanie żoną bogacza zapewni jej szczęście? Ale Diana najbardziej na świecie pragnie dziecka.
W ogrodach Castelfino
Gianni jest playboyem, który nie myśli o ustatkowaniu się, chociaż jego rodzina o tym marzy. Odziedzicza wspaniałą rezydencję, której pałacowe ogrody ma zaprojektować piękna Angielka Meg. Czy uda jej się skraść serce tego niepoprawnego przystojniaka?
Wieczory w Toskanii
Katie wybiera się w krótką podróż do Włoch, ale los bywa przewrotny i przyjmuje ona posadę asystentki. Z szarej myszki przeobraża się w a trakcyjną i pewną siebie kobietę. Powoduje to, że jej szef Rigo zaczyna zwracać na nią uwagę.
Jak dla mnie „Do zobaczenia we Włoszech” to typowy harlequin, bajka o Kopciuszku. I jeszcze do tego spełniające się amerykański sen. Jak to wygląda w tej książce? Ona – biedna, wypadałoby, żeby była dziewicą. On – bogaty, przystojny, z ogromny… domem. Ona przyjeżdża do niego i zostaje A) pracownicą, B) kochanką, C) od razu żoną. Spędzają ze sobą mnóstwo czasu, ciągle uprawiają seks, dochodzi do mezaliansu, albo po prostu do focha z przytupem. Ona ucieka, ale potem jest w ciąży. A on nie biegnie za nią. Mija jakiś czas, ale i tak do niej jedzie, żeby oświadczyć się i obiecać wszystko co chce, byleby tylko wróciła. W między czasie obdarowuje ją prezentami, biżuterią, drogimi ubraniami. A w tle włoski krajobraz. Mimo wszystko mile spędziłam czas przy tej lekturze.
Takie książki wprowadzają w nasze życie chwilowe przeniesienie do bajkowego świata, gdzie na chwilę możemy stać się bogate, piękne i pożądane. Jeśli chcecie odetchnąć po tygodniu ciężkiej pracy i pomarzyć to ten egzemplarz doskonale się sprawdzi. Szczególnie latem, kiedy wszystko może się zdarzyć.
http://reading-mylove.blogspot.com/2016/07/do-zobaczenia-we-woszech.html
Włochy kojarzą mi się z malowniczymi wzgórzami, przepięknymi uliczkami, najlepszymi lodami na świecie i vespą. We Włoszech czas jak dla mnie się zatrzymuje, a podróż w tamte rejony to istna sielanka. Raj na ziemi.
więcej Pokaż mimo toW taką cudowną podróż zabiera nas Harper Collins. W książce „Do zobaczenia we Włoszech” to trzy historie osadzone w tym niezwykłym kraju.
Pod niebem...
"Do zobaczenia we Włoszech" to kolejna letnio-wakacyjna propozycja Wydawnictwa Harper Collins. Znajdziemy w niej trzy historie, podobnych a zarazem całkowicie odmiennych ludzi i to wszystko osadzone w malowniczym krajobrazie słonecznej Toskanii.
"Pod niebem Toskanii"
Opowiada historię Diany Smith i Gianfranco Bruni’ego, którzy pomimo tego, że są małżeństwem, nie darzą siebie miłością, a raczej to Gianfranco twierdzi, że nie jest w stanie kochać drugiej osoby po tym, jak zmarła jego pierwsza żona. Stał się oziębły w uczuciach, jednak jego pożądanie do Diany i pewne uczucie, które pojawiło się nagle w jego sercu sprawi, że będzie musiał zmierzyć się
z własnymi demonami przeszłości. Co takiego stanie się, że drogi tych dwojga ludzi rozejdą się z dnia na dzień? Jednak i w tej historii nie obędzie się bez iskierki nadzieii na dobre zakończenie.
"W ogrodach Castelfino"
Megan Imsey, główna bohaterka spotyka mężczyznę na wystawie swoich ukochanych egzotycznych kwiatów, którym, można powiedzieć, poświęciła swoje dotychczasowe życie. Zajmuje się ich pielęgnacją, układaniem dekoracji a także rozpowszechnianiem ich na lokalnym, a także międzynarodowym rynku. Nawet nie sądziła, że jedna wystawa może zmienić jej życie. Kiedy Gianni Bellini podszedł do jej stoiska, nie sądziła, że w przyszłości ich drogi zejdą się ponownie
i to w najmniej oczekiwanym momencie. Dla niej to było nowe życie, świeża droga, która miała zapewnić jej życie w dostatku, jej a także jej rodzinie. Dla niego to czas pełen stresu i żalu po śmierci ojca. Hrabiego, który nieszczęśliwie związał się z nieodpowiednią kobietą i wpoił w młody umysł swojego syna, że miłość nie istnieje, są jedynie dwie rzeczy: władza i pieniądze. To właśnie przez to Bellini postawi Megan przed trudnym, życiowym wyborem.
"Wieczory w Toskanii"
Skromna Katie Bannister, prawniczka obdarzona operowym głosem brutalnie zabranym jej w wypadku w liceum, staje przed ważnym, życiowym zadaniem. Ma spotkać się z bogatym spadkobiercą majątku, a raczej dworu Palazzo Farnese, Pana Carlo Ruggiera, klienta kancelarii adwokackiej, w której dziewczyna pracuje. Kiedy dochodzi do spotkania, Katie orientuje się, że Rigo Ruggiero jest całkowicie, zadufanym i zakochanym w sobie facetem. Jednak po kilku następnych spotkaniach, powoli odkrywa jego tajemnicze karty, jednocześnie starając się ukryć, swój życiowy sekret. Czy ulegnie słynnemu Księciu Arrigo, czy jednak oprze się pokusie i wróci do swojego bezpiecznego świata w Angli?
Tak pokrótce rysuje się akcja w „Do zobaczenia we Włoszech”. Podobnie jak w poprzednim miesiącu, kiedy to nakładem wydawnictwa Harper Collins Polska została wydana powieść „Zapach lawendy”, tak i ta pozycja nadaje się idealnie na ciepłe, letnie, długie wieczory. Zapewnia wiele rozrywki i uczuć, których czytelnik się nawet nie spodziewa. Najbardziej z tych trzech przytoczonych tytułów podobała mi się „W ogrodach Castelfino” autorstwa Christiny Hollis. Najbardziej ujmująca była zmiana głównego bohatera. W powieści Kim Lawrence brakowało mi jakiejś akcji i zaskoczenia, wszystko było niestety przewidywalne, chociaż ten gatunek ma to do siebie, że trudno jest wymyślić coś wyjątkowego
i nowego. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że dzięki tej książce nabrałam jeszcze większej ochoty na to, aby odwiedzić Włochy. Malownicze opisy rezydencji i pól
z winnicami, to wszystko sprawia, że czuć jest wakacyjny klimat i ciepło włoskiego klimatu. Dodatkowo wszystkie zawarte postacie posiadały typowo włoski temperament, kłócą się i kochają szybko i intensywnie. Z całą pewnością mogę zaświadczyć, że czas spędzony przy lekturze nie będzie stracony, a co więcej nie ma mowy o nudnych i rozciągniętych w czasie rozdziałach, które nic nie wnoszą do akcji. Każda strona, w tych trzech opowieściach jest ważna i znacząca.
Jeśli lubisz przenosić się w miejsca, w których jeszcze nie byłeś to pozycja dla Ciebie. Zapewniam, że książka ta warta jest każdej spędzonej z nią chwili. Polecam w szczególności tym, którzy lubią powieści o miłości lub powieści obyczajowe. Tutaj znajdziecie wiele cech i sytuacji z tych dwóch gatunków literackich.
"Do zobaczenia we Włoszech" to kolejna letnio-wakacyjna propozycja Wydawnictwa Harper Collins. Znajdziemy w niej trzy historie, podobnych a zarazem całkowicie odmiennych ludzi i to wszystko osadzone w malowniczym krajobrazie słonecznej Toskanii.
więcej Pokaż mimo to"Pod niebem Toskanii"
Opowiada historię Diany Smith i Gianfranco Bruni’ego, którzy pomimo tego, że są małżeństwem, nie darzą...