Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Susan Stephens
47
5,9/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, literatura piękna
Urodzona: 1949 (data przybliżona)
Pisarstwem fascynowała się od najmłodszych lat. Zbieg okoliczności pozwolił jej zadebiutować i od tego czasu zdobywa sławę jako autorka poczytnych powieści drukowanych na całym świecie i przekładanych na wiele języków. Rzesze fanek kupują każdą z jej powieści niemal tuż po wydaniu. Pisząc, korzysta z doświadczeń znajomych i przyjaciół, a także własnych, często też opiera się na wiadomościach z literatury. Ma wyjątkowy talent do tworzenia barwnych, wiarygodnych postaci, o których przeżyciach czyta się z zapartym tchem.http://
5,9/10średnia ocena książek autora
513 przeczytało książki autora
756 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kochankowie w Barcelonie; Kręte drogi miłości
Susan Stephens, Clare Connelly
5,3 z 3 ocen
12 czytelników 1 opinia
2023
Pocałunek w tańcu; Miłość mimo wszystko
Miranda Lee, Susan Stephens
5,4 z 5 ocen
18 czytelników 0 opinii
2021
Wyścig po miłość; Na książęcym jachcie
Susan Stephens, Heidi Rice
5,6 z 16 ocen
33 czytelników 3 opinie
2021
Na malowniczej wyspie, Książę szuka przygód
Susan Stephens, Michelle Conder
5,0 z 13 ocen
23 czytelników 3 opinie
2021
Wakacje w Amalfi; Przyjęcie na jachcie
Susan Stephens, Chantelle Shaw
5,6 z 10 ocen
19 czytelników 1 opinia
2020
Na jachcie szejka, Dług do spłacenia
Abby Green, Susan Stephens
6,3 z 15 ocen
37 czytelników 2 opinie
2020
Pustynia zakochanych, Los na loterii
Lynne Graham, Susan Stephens
5,9 z 17 ocen
42 czytelników 5 opinii
2019
Co to był za ślub!, Niedokończona historia
Susan Stephens, Kim Lawrence
5,9 z 19 ocen
41 czytelników 5 opinii
2019
Ślub z szejkiem, Klejnot w koronie
Susan Stephens, Kate Hewitt
5,8 z 24 ocen
45 czytelników 5 opinii
2018
Kolacja z Sycylijczykiem, Serce nie sługa
Susan Stephens, Tara Pammi
5,9 z 17 ocen
39 czytelników 2 opinie
2018
Hiszpański opiekun, Wyspa dla dwojga
Susan Stephens, Caitlin Crews
5,7 z 27 ocen
51 czytelników 3 opinie
2018
Moda na miłość, Kolory pustyni
Sharon Kendrick, Susan Stephens
6,1 z 33 ocen
64 czytelników 4 opinie
2018
Ogrody Toskanii, Zakochani w Rzymie
Susan Stephens, Kim Lawrence
5,7 z 11 ocen
34 czytelników 3 opinie
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Do zobaczenia we Włoszech Susan Stephens
6,2
"Do zobaczenia we Włoszech" to kolejna letnio-wakacyjna propozycja Wydawnictwa Harper Collins. Znajdziemy w niej trzy historie, podobnych a zarazem całkowicie odmiennych ludzi i to wszystko osadzone w malowniczym krajobrazie słonecznej Toskanii.
"Pod niebem Toskanii"
Opowiada historię Diany Smith i Gianfranco Bruni’ego, którzy pomimo tego, że są małżeństwem, nie darzą siebie miłością, a raczej to Gianfranco twierdzi, że nie jest w stanie kochać drugiej osoby po tym, jak zmarła jego pierwsza żona. Stał się oziębły w uczuciach, jednak jego pożądanie do Diany i pewne uczucie, które pojawiło się nagle w jego sercu sprawi, że będzie musiał zmierzyć się
z własnymi demonami przeszłości. Co takiego stanie się, że drogi tych dwojga ludzi rozejdą się z dnia na dzień? Jednak i w tej historii nie obędzie się bez iskierki nadzieii na dobre zakończenie.
"W ogrodach Castelfino"
Megan Imsey, główna bohaterka spotyka mężczyznę na wystawie swoich ukochanych egzotycznych kwiatów, którym, można powiedzieć, poświęciła swoje dotychczasowe życie. Zajmuje się ich pielęgnacją, układaniem dekoracji a także rozpowszechnianiem ich na lokalnym, a także międzynarodowym rynku. Nawet nie sądziła, że jedna wystawa może zmienić jej życie. Kiedy Gianni Bellini podszedł do jej stoiska, nie sądziła, że w przyszłości ich drogi zejdą się ponownie
i to w najmniej oczekiwanym momencie. Dla niej to było nowe życie, świeża droga, która miała zapewnić jej życie w dostatku, jej a także jej rodzinie. Dla niego to czas pełen stresu i żalu po śmierci ojca. Hrabiego, który nieszczęśliwie związał się z nieodpowiednią kobietą i wpoił w młody umysł swojego syna, że miłość nie istnieje, są jedynie dwie rzeczy: władza i pieniądze. To właśnie przez to Bellini postawi Megan przed trudnym, życiowym wyborem.
"Wieczory w Toskanii"
Skromna Katie Bannister, prawniczka obdarzona operowym głosem brutalnie zabranym jej w wypadku w liceum, staje przed ważnym, życiowym zadaniem. Ma spotkać się z bogatym spadkobiercą majątku, a raczej dworu Palazzo Farnese, Pana Carlo Ruggiera, klienta kancelarii adwokackiej, w której dziewczyna pracuje. Kiedy dochodzi do spotkania, Katie orientuje się, że Rigo Ruggiero jest całkowicie, zadufanym i zakochanym w sobie facetem. Jednak po kilku następnych spotkaniach, powoli odkrywa jego tajemnicze karty, jednocześnie starając się ukryć, swój życiowy sekret. Czy ulegnie słynnemu Księciu Arrigo, czy jednak oprze się pokusie i wróci do swojego bezpiecznego świata w Angli?
Tak pokrótce rysuje się akcja w „Do zobaczenia we Włoszech”. Podobnie jak w poprzednim miesiącu, kiedy to nakładem wydawnictwa Harper Collins Polska została wydana powieść „Zapach lawendy”, tak i ta pozycja nadaje się idealnie na ciepłe, letnie, długie wieczory. Zapewnia wiele rozrywki i uczuć, których czytelnik się nawet nie spodziewa. Najbardziej z tych trzech przytoczonych tytułów podobała mi się „W ogrodach Castelfino” autorstwa Christiny Hollis. Najbardziej ujmująca była zmiana głównego bohatera. W powieści Kim Lawrence brakowało mi jakiejś akcji i zaskoczenia, wszystko było niestety przewidywalne, chociaż ten gatunek ma to do siebie, że trudno jest wymyślić coś wyjątkowego
i nowego. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że dzięki tej książce nabrałam jeszcze większej ochoty na to, aby odwiedzić Włochy. Malownicze opisy rezydencji i pól
z winnicami, to wszystko sprawia, że czuć jest wakacyjny klimat i ciepło włoskiego klimatu. Dodatkowo wszystkie zawarte postacie posiadały typowo włoski temperament, kłócą się i kochają szybko i intensywnie. Z całą pewnością mogę zaświadczyć, że czas spędzony przy lekturze nie będzie stracony, a co więcej nie ma mowy o nudnych i rozciągniętych w czasie rozdziałach, które nic nie wnoszą do akcji. Każda strona, w tych trzech opowieściach jest ważna i znacząca.
Jeśli lubisz przenosić się w miejsca, w których jeszcze nie byłeś to pozycja dla Ciebie. Zapewniam, że książka ta warta jest każdej spędzonej z nią chwili. Polecam w szczególności tym, którzy lubią powieści o miłości lub powieści obyczajowe. Tutaj znajdziecie wiele cech i sytuacji z tych dwóch gatunków literackich.
Do zobaczenia we Włoszech Susan Stephens
6,2
Włochy kojarzą mi się z malowniczymi wzgórzami, przepięknymi uliczkami, najlepszymi lodami na świecie i vespą. We Włoszech czas jak dla mnie się zatrzymuje, a podróż w tamte rejony to istna sielanka. Raj na ziemi.
W taką cudowną podróż zabiera nas Harper Collins. W książce „Do zobaczenia we Włoszech” to trzy historie osadzone w tym niezwykłym kraju.
Pod niebem Toskanii
Diana na co dzień mieszka w Londynie. Pracuje jako pielęgniarka. Jej życie zmienia się, gdy wychodzi za mąż za włoskiego milionera. Czy to, że zamieszkała we wspaniałej rezydencji i zostanie żoną bogacza zapewni jej szczęście? Ale Diana najbardziej na świecie pragnie dziecka.
W ogrodach Castelfino
Gianni jest playboyem, który nie myśli o ustatkowaniu się, chociaż jego rodzina o tym marzy. Odziedzicza wspaniałą rezydencję, której pałacowe ogrody ma zaprojektować piękna Angielka Meg. Czy uda jej się skraść serce tego niepoprawnego przystojniaka?
Wieczory w Toskanii
Katie wybiera się w krótką podróż do Włoch, ale los bywa przewrotny i przyjmuje ona posadę asystentki. Z szarej myszki przeobraża się w a trakcyjną i pewną siebie kobietę. Powoduje to, że jej szef Rigo zaczyna zwracać na nią uwagę.
Jak dla mnie „Do zobaczenia we Włoszech” to typowy harlequin, bajka o Kopciuszku. I jeszcze do tego spełniające się amerykański sen. Jak to wygląda w tej książce? Ona – biedna, wypadałoby, żeby była dziewicą. On – bogaty, przystojny, z ogromny… domem. Ona przyjeżdża do niego i zostaje A) pracownicą, B) kochanką, C) od razu żoną. Spędzają ze sobą mnóstwo czasu, ciągle uprawiają seks, dochodzi do mezaliansu, albo po prostu do focha z przytupem. Ona ucieka, ale potem jest w ciąży. A on nie biegnie za nią. Mija jakiś czas, ale i tak do niej jedzie, żeby oświadczyć się i obiecać wszystko co chce, byleby tylko wróciła. W między czasie obdarowuje ją prezentami, biżuterią, drogimi ubraniami. A w tle włoski krajobraz. Mimo wszystko mile spędziłam czas przy tej lekturze.
Takie książki wprowadzają w nasze życie chwilowe przeniesienie do bajkowego świata, gdzie na chwilę możemy stać się bogate, piękne i pożądane. Jeśli chcecie odetchnąć po tygodniu ciężkiej pracy i pomarzyć to ten egzemplarz doskonale się sprawdzi. Szczególnie latem, kiedy wszystko może się zdarzyć.
http://reading-mylove.blogspot.com/2016/07/do-zobaczenia-we-woszech.html