Poznajemy dalsze losy Igi i Wiktora. Intrygi jego matki i jej ojca, manipulacje Natalii, która nie może pogodzić się z porażką. Trudności współpracowników z zaakceptowaniem ich związku też dodają mu kolorytu, co niezwykle trafnie podsumowuje Wanda:
„Trudniej ludziom wykazać się empatią, niż źle doprawić sos pomidorowy, choć prawie każdy ma to ostatnie na sumieniu”.
A zatem czeka na nas historia z dużym ładunkiem emocjonalnym. Wzmacnia go również Jan – przyjaciel Wiktora, którego uczucia odrzuca Ludwika, a on sam budzi coraz większy niepokój serca u Amelii. Czy zgodnie z podejrzeniami teścia Amelii czyni to tylko aby uzyskać dobre warunki zakupu mieszkania? Jak potoczą się ich losy? Czy któryś ze związków zostanie zalegalizowany?
Jak będą układały się relacje Wiktora z synem?
W tej części poznajemy lepiej Marię i Andrzeja oraz nowe wyzwania, którym muszą sprostać zapraszając pod swój dach żonę tragicznie zmarłego syna i ich dzieci.

Poznajemy dalsze losy Igi i Wiktora. Intrygi jego matki i jej ojca, manipulacje Natalii, która nie może pogodzić się z porażką. Trudności współpracowników z zaakceptowaniem ich związku też dodają mu kolorytu, co niezwykle trafnie podsumowuje Wanda:
„Trudniej ludziom wykazać się empatią, niż źle doprawić sos pomidorowy, choć prawie każdy ma to ostatnie na sumieniu”.
A zatem...